X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2018 ! :)
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2018 ! :)

Oceń ten wątek:
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 18 maja 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelkovaa wrote:
    Diabolek TSH według mnie za wysokie ... bez tabletek będzie rosło raczej , i za nim FT4 moze isc do góry a to juz źle :/ nie wiem co to za doktor Cie tak prowadzi ;/ tarczyca moze prowadzic do powaznych konsekwensji min wad płodu jak sie nie zbija
    Jak boli to może migdałek , albo po prostu podrażnione lub angina

    ps. powtórz moze tsh i ft4 , ja robię co 2 tygodnie badanie

    Kiedy masz wizyte?
    jutro zrobię, wizyta w poniedziałek

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 18 maja 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Jagoda_ wrote:
    Ale Karmelkova ma racje, ze tsh rośnie w ciąży także ja bym to jeszcze skonsultowała na Twoim miejscu- masz niedługo wizytę to dopytaj o to :)
    teraz to sie troche martwie bo to badanie tsh mialam dawno , 6 dni po owulacji(9kwietnia)...
    ft3 i 4 tez wtedy robilam
    FT3: 3,55 pg/ml
    FT4: 1,22 ng/dl

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 09:51

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 18 maja 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepiej sobie powtórzyć zobaczysz czy stoi w miejscu czy rośnie :) ft4 najwazniejsze

    Nie wiem jakie masz normy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 09:50

    _Jagoda_ lubi tę wiadomość

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • inaa Autorytet
    Postów: 2044 1239

    Wysłany: 18 maja 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w ciąży tsh lubi skakać, dla ciężarnych norma jest maks do 2,5. Do 5 jeszcze nie ma jakiejś paniki, ale powyżej 5 zdarzają się poronienia. Ja robiłam pierwsze badanie 14 dpo i odrazu w tym samym dniu na siłe wpisałam sie do endo. Teraz jest dobrze 1,68 :) bo mogło to spowodowac wady u moich poprzednich dziudziusi i wolałam dmuchać na zimne.

    thgf9n73strbq9ak.png

    thgfyx8d9lmvw97c.png
    Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
    Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !

  • MagicCherryCupcake Autorytet
    Postów: 500 434

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki :)

    Wiem, że jestem ostatnio nieaktywna, poczytuję Was tylko ale to przez moje wymioty :( non stop, jakaś masakra - dzisiaj jest na razie lepiej więc zobaczymy co przyniesie dzień.

    Dziewczynki powiedzcie mi jak jest z Waszymi piersiami? Bolą dalej? Bo mnie coś dzisiaj przestaly..

    Dibolek, norma dla ciężarnych 2.5... mi ostatnio podskoczylo do 2.8 to lekarz zwiększyła mi dawkę letroxu i jest 2.2. Zasięgnij opinii u innego lekarza lepiej.

    Dziewczyny po wizytach - gratulacje :) Ja czekam na swoje prenatalne 5.06 :)

    vcvau8q.png
  • Marti83 Autorytet
    Postów: 506 458

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Jagoda_ wrote:
    Paula- trzech chłopaków - super! Będą Cię na rękach nosić :)

    U mojej teściowej były trzy dziewczyny i zdecydowali jeszcze raz spróbować :) na całe szczęście, bo bym nie miała męża :)
    To dziękuj teściom :-D

    Karmelkova ma rację co do tarczycy, trzeba badać i jej pilnować. Ja przy stracie synka tez miałam ponad 10 pomimo brania leków. tylko taka lekarkę miałam, ufałam jej a mnie zawiodła, bo mój nowy lekarz stwierdził, że zdecydowanie za niskie dawki brałam :-(

    Karmelkova a można badac co dwa tyg? Bo mój lekarz mówił, że tarczyca reaguje na leki i po około 4 tyg powtarza się badania. Ale jeśli można to sama zrobię w przyszłym tyg. ostatnio miałam tsh powyżej 5 i tez trzęsę portkami, choć lekarz mnie uspokoił, bo ft4 jest ok

    p19uugpjbj6l38jc.png

    Mój Aniołek Synuś 16 tc [*]05.01.2018
    Mój Aniołek 5-6 tc [*] 15.05.2011
    Potrójna Mama
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti83 wrote:
    To dziękuj teściom :-D

    Karmelkova ma rację co do tarczycy, trzeba badać i jej pilnować. Ja przy stracie synka tez miałam ponad 10 pomimo brania leków. tylko taka lekarkę miałam, ufałam jej a mnie zawiodła, bo mój nowy lekarz stwierdził, że zdecydowanie za niskie dawki brałam :-(

    Karmelkova a można badac co dwa tyg? Bo mój lekarz mówił, że tarczyca reaguje na leki i po około 4 tyg powtarza się badania. Ale jeśli można to sama zrobię w przyszłym tyg. ostatnio miałam tsh powyżej 5 i tez trzęsę portkami, choć lekarz mnie uspokoił, bo ft4 jest ok
    no tez sie teraz martwie ze cos jest nie tak jak to badanie bylo tak dawno a mowicie ze jest wysoka tarczyca i moga byc jakies wady :o

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelkovaa wrote:
    Tylko jak startuje się z wysokim, to w ciąży idzie jeszcze bardziej do góry zazwyczaj , dlatego lepiej mieć nisko , bo później nagle problem :)

    W pierwszej ciąży nie pilnowałam tarczycy bo byłam za granicą , a tam ciezko o badania i nawet nie wiedziałam młoda głpia w tym temacie i wraz z poronieniem bez tabletek tsh juz było 10 ... trzeba pilnować , bo jedne kobiety maja tendencje spadkowa jedna wiekszosci rosnie ;/


    U mnie odwrotnie, ciaza powoduje duzy spadek TSH. Przed ciaza 0,9, ostatnio 0,02. FT4 mam 21,76, przy normie do 22. W przyszlym tyg mam endokrynologa

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula i Inaa gratuluje udanych wizyt. I tak jak dziewczyny pisza mimo wyzszej przeziernosci wciaz jest baaaardzo duze prawdopodobieństwo urodzenia zdrowego dziecka. Polecam wpis mamyginekolog ku pokrzepieniu :)

    https://mamaginekolog.pl/oznacza-podwyzszona-przeziernosc-karkowa-nt/

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula trzeci synek :) będziesz krolowa w domu :) jak w rodzince.pl ;) ja raczej tez sie nastawiam na synka drugiego i jest to dla mnie ok. Denerwuja mnie tylko ludzie komentujacy przy kolejnym dziecku: oj szkoda, ze nie chlopiec/dziewczynka tym razem.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • TaPaT Ekspertka
    Postów: 205 80

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj kolejna wizyta u endokrynologa, badam tylko TSH i ft3. Bo w moim przypadku badanie ft4 odnosi się tylko i wyłącznie do dawki leku jaką przyjmuje. Wizyta u ginekologa dopiero za tydzień ciekawe co tam u Dzidziusia :)

  • Malinowa_Czekolada Ekspertka
    Postów: 148 204

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo dziewczyny. U mnie od wczoraj takie mdłości, że nic nie mogę jeść :( mam pytanie to Tych, które są już nieco dalej w ciąży. Kiedy miałyście szczyt nudności? U mnie jest 9+3 i nie wiem czy będzie gorzej czy już mogę wypatrywać lepszych czasów?

    oar8rjjgrkg2o91l.png
  • anuschka Autorytet
    Postów: 569 753

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka ja mam takie same wyniki. Tsh przed ciążą 1.5 a teraz już spadlo do 0.02 Miałam usg tarczycy, ft4 tak samo jak twoje i muszę powtórzyć wyniki za miesiąc. Eno powiedział,że w początkowym etapie ciąży tabletki mogą być toksyczne dla dzidziusia.

    Aniołek 03.2016 <3
    Dziewczynka 23.02.2017 <3
    Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 <3
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti83 wrote:
    To dziękuj teściom :-D

    Karmelkova ma rację co do tarczycy, trzeba badać i jej pilnować. Ja przy stracie synka tez miałam ponad 10 pomimo brania leków. tylko taka lekarkę miałam, ufałam jej a mnie zawiodła, bo mój nowy lekarz stwierdził, że zdecydowanie za niskie dawki brałam :-(

    Karmelkova a można badac co dwa tyg? Bo mój lekarz mówił, że tarczyca reaguje na leki i po około 4 tyg powtarza się badania. Ale jeśli można to sama zrobię w przyszłym tyg. ostatnio miałam tsh powyżej 5 i tez trzęsę portkami, choć lekarz mnie uspokoił, bo ft4 jest ok

    U mnie się po 2 tygodniach już zmieniła :) na przyszły tydzień znowu zrobię dużą dawke leku biorę więc pilnuję sobie :) u mnie teraz wyniki też fajne TSH niecałe 0,5 a ft4 w normie :) a zaczynałam z 4,5 jak mi skoczyło z pozytywem i ft4 podniosło więc od razu atakowałam większą dawką :)

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek wrote:
    no tez sie teraz martwie ze cos jest nie tak jak to badanie bylo tak dawno a mowicie ze jest wysoka tarczyca i moga byc jakies wady :o

    Poczytaj sobie na internecie o tarczycy w ciąży to jest jeden z podstawowych hormonów wzrostu i trzeba pilnowac sobie ;* moze byc tak ze nie skoczyła dużo a moze byc tak ze urosła od tamtego czasu bez leków

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u was byly wczesniej jakies problemy z tarczycą ?

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    U mnie odwrotnie, ciaza powoduje duzy spadek TSH. Przed ciaza 0,9, ostatnio 0,02. FT4 mam 21,76, przy normie do 22. W przyszlym tyg mam endokrynologa

    Miałam własnie koleżanki z tendencją spadkową , u mnie spadło TSH po tabletkach a z nim unormowało się FT4 ale cały czas pilnuję , mój lekarz twoerdzi zeby TSH nie było w granicach najnizej 0,25 i na necie tez takie normy widziałam ważne zeby zbic FT4 na pewno lekarz coś doradzi :) przewalone z ta tarczyca w ciazy trzeba manewrowac tymi tabletkami :/ ja 2 lata sie mecze juz z tym

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obiecałam, że jeszcze opowiem swoją historię, więc zaczynam :-P Postaram się jak najkrócej, chociaż chyba krótko nie potrafię ;-)
    Mam teraz 27 lat, mąż ma 34 :-) Poznaliśmy się w grudniu 2013r. On przyjechał na święta do PL, a ja pracowałam z jego siostrą i tak jakoś wyszło, że się spotkaliśmy i spojrzeliśmy sobie w oczy i bum! ;-) Miłość od pierwszego wejrzenia :-) Do tej pory nie wiem jak to możliwe, ale odrazu wiedziałam, że to jest człowiek, z którym spędzę resztę życia. Oczywiście nie rzuciliśmy się odrazu sobie w ramiona, ale... prawie odrazu :-D Ja byłam akurat wtedy w też już dość długim związku, który trwał z przerwami około 4 lat. Mieszkaliśmy razem, ale to był naprawdę chory związek :-/ Byłam zdradzana, oszukiwana, poniżana, ale nie potrafiłam tego skończyć i ciągle wracałam... Byliśmy przecież ze sobą od gówniarza... Ciagle wierzyłam, że on się w końcu zmieni i nie potrafiłam odejść :-( Wykańczał mnie ten związek psychicznie :-( ale nie miało być o tym...
    Wszystko się na szczęście zmieniło jak poznałam M :-) Dał mi siłę i wiarę, że mogę przecież żyć inaczej. Wiedziałam, że z nim mogę być w końcu naprawdę szczęśliwa.
    Poznaliśmy się dokładnie 28 grudnia, on dobrze wiedział, że jestem w dość długim związku, więc nie liczył na zbyt wiele, ale najważniejsze, że nie odpuścił sobie całkowicie :-) Sylwestra spedziłam jeszcze ze swoim byłym i to co znów odstawił, tylko mnie utwierdziło w tym, że muszę w końcu zrobić porządek ze swoim życiem. Po nowym roku wyjechał w trasę (jeździł tirami), a ja miałam trochę czasu, żeby wszystko na spokojnie sobie przemyśleć. Oczywiście nie było za bardzo czasu na myślenie, bo zaczęłam coraz częściej widywać się z M :-) 9 stycznia były wrócił z trasy, powiedziałam mu, że to koniec, wyprowadził się. Oczywiście najpierw mnie zjechał, robił wyrzuty, później przeszedł w fazę przepraszania, proszenia o powrót, ale tym razem to był naprawdę koniec. Nie powiem, że było łatwo, miałam straszny mętlik w głowie, ale podświadomie wiedziałam, że dobrze robię . I faktycznie była to najlepsza decyzja w moim życiu.
    11 stycznia M musiał już wracać do CH, więc nie zostało nam dużo czasu. Od 10 stycznia byliśmy oficjalnie parą i obiecaliśmy sobie, że będziemy na siebie czekać.
    Został nam tylko Skype i telefony. Potrafiliśmy gadać ze sobą całymi nocami, a rano do pracy. Nie wiem jak ja wtedy funkcjonowałam, chyba żyłam poprostu miłością ;-) W lutym w Walentynki M zrobił mi niespodziankę i przyjechał do PL :-) Postanowiliśmy wtedy, że ogarnę swoje sprawy w PL, skończę szkołę zaoczną, której zostało mi kilka miesięcy i wyjeżdżam z nim. Wtedy też poznaliśmy nawzajem swoich rodziców. Później znów Skype, wspólna Wielkanoc w PL, znów Skype i w końcu na koniec maja pojechałam do pięknej Szwajcarii :-) Później wspólne normalne życie, docieranie się, sporo cudownych wspólnych chwil, ale i też sporo kłótni. W kwietniu 2016r zaręczyny, w sierpniu 2017 wymarzony ślub kościelny i wesele :-) Po drodze we wrześniu 2016r ślub cywilny, ale to już nie będę tłumaczyć dlaczego, bo i tak się za mocno rozpisałam :-P
    Dziecko chcieliśmy już wcześniej, ale mimo wszystko postanowiliśmy, że będziemy czekać do ślubu, bo jak to ja na głupie pytania odpowiadałam, że "też chcę się na własnym weselu napić" :-D
    Po ślubie trochę się jeszcze dalej starania przeciągnęły, bo chcieliśmy rzucić palenie najpierw i trochę odczekać, żeby się organizm trochę oczyścił. W listopadzie zaczęliśmy już w końcu działać w tym kierunku :-) Mimo że uprzedziłam męża, żeby się nie nastawiał, że za pierwszym razem się uda i że to pewnie trochę potrwa, to sama mimo wszystko po cichu na to liczyłam i czekałam z niecierpliwością na testowanie. Niestety tak jak mówiłam, trochę to potrwało.
    Pod koniec lutego zaczynałam nowy cykl z wielką nadzieją , która zgasła bardzo szybko, bo 28 lutego zmarła moja teściowa po trzyletniej walce z rakiem :-( Podróż do Polski, straszny stres, żal, płacz, gorycz... jeszcze do tego dwukrotne przeziębienie :-/ Wiedziałam, że nie mam co liczyć na ten cykl i na niego nie liczyłam. Jednak mimo wszystko przytulanka jakieś były, więc i coś podkusiło, żeby 10dpo zrobić test... No i 22 marca zobaczyłam pierwszego w życiu bladzioszka :-) Później już tylko ciemniał i ciemniał :-) a ja mam nadzieję, że w grudniu będę mogła dopisać do tej historii zdrowego ślicznego maluszka, który jest już z nami na świecie :-)

    Miało być krótko, więc jest krótko ;-) SERIO! :-D Potrafię naprawdę rozpisać się jeszcze bardziej :-P
    Trochę napewno przynudziłam, za co przepraszam ;-)
    Miłego dnia życzę :-*

    TaPaT, ziuta.w, Violet Flower, Irminka1231, Marti83 lubią tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek wrote:
    a u was byly wczesniej jakies problemy z tarczycą ?

    U mnie po pierwszej ciązy zrobiła się niedoczynnosc i cały czas trzeba brać leki dożywotnio , bo sprawdzałam tarczyce przed ciąża i była ok usg ok później juz nie

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa_Czekolada wrote:
    Hejo dziewczyny. U mnie od wczoraj takie mdłości, że nic nie mogę jeść :( mam pytanie to Tych, które są już nieco dalej w ciąży. Kiedy miałyście szczyt nudności? U mnie jest 9+3 i nie wiem czy będzie gorzej czy już mogę wypatrywać lepszych czasów?

    U mnie między 8-9 tygodniem ... teraz juz jest coraz lżej zanikają :) w sensie czasami mnie naciaga ale nie tak jak wczesniej

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





‹‹ 308 309 310 311 312 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ