Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelkovaa wrote:Diabolek TSH według mnie za wysokie ... bez tabletek będzie rosło raczej , i za nim FT4 moze isc do góry a to juz źle
nie wiem co to za doktor Cie tak prowadzi ;/ tarczyca moze prowadzic do powaznych konsekwensji min wad płodu jak sie nie zbija
Jak boli to może migdałek , albo po prostu podrażnione lub angina
ps. powtórz moze tsh i ft4 , ja robię co 2 tygodnie badanie
Kiedy masz wizyte?
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
_Jagoda_ wrote:Ale Karmelkova ma racje, ze tsh rośnie w ciąży także ja bym to jeszcze skonsultowała na Twoim miejscu- masz niedługo wizytę to dopytaj o to
ft3 i 4 tez wtedy robilam
FT3: 3,55 pg/ml
FT4: 1,22 ng/dlWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 09:51
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
Najlepiej sobie powtórzyć zobaczysz czy stoi w miejscu czy rośnie
ft4 najwazniejsze
Nie wiem jakie masz normyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 09:50
_Jagoda_ lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
w ciąży tsh lubi skakać, dla ciężarnych norma jest maks do 2,5. Do 5 jeszcze nie ma jakiejś paniki, ale powyżej 5 zdarzają się poronienia. Ja robiłam pierwsze badanie 14 dpo i odrazu w tym samym dniu na siłe wpisałam sie do endo. Teraz jest dobrze 1,68
bo mogło to spowodowac wady u moich poprzednich dziudziusi i wolałam dmuchać na zimne.
-
Hej Dziewczynki
Wiem, że jestem ostatnio nieaktywna, poczytuję Was tylko ale to przez moje wymiotynon stop, jakaś masakra - dzisiaj jest na razie lepiej więc zobaczymy co przyniesie dzień.
Dziewczynki powiedzcie mi jak jest z Waszymi piersiami? Bolą dalej? Bo mnie coś dzisiaj przestaly..
Dibolek, norma dla ciężarnych 2.5... mi ostatnio podskoczylo do 2.8 to lekarz zwiększyła mi dawkę letroxu i jest 2.2. Zasięgnij opinii u innego lekarza lepiej.
Dziewczyny po wizytach - gratulacjeJa czekam na swoje prenatalne 5.06
-
_Jagoda_ wrote:Paula- trzech chłopaków - super! Będą Cię na rękach nosić
U mojej teściowej były trzy dziewczyny i zdecydowali jeszcze raz spróbowaćna całe szczęście, bo bym nie miała męża
Karmelkova ma rację co do tarczycy, trzeba badać i jej pilnować. Ja przy stracie synka tez miałam ponad 10 pomimo brania leków. tylko taka lekarkę miałam, ufałam jej a mnie zawiodła, bo mój nowy lekarz stwierdził, że zdecydowanie za niskie dawki brałam
Karmelkova a można badac co dwa tyg? Bo mój lekarz mówił, że tarczyca reaguje na leki i po około 4 tyg powtarza się badania. Ale jeśli można to sama zrobię w przyszłym tyg. ostatnio miałam tsh powyżej 5 i tez trzęsę portkami, choć lekarz mnie uspokoił, bo ft4 jest ok -
Marti83 wrote:To dziękuj teściom
Karmelkova ma rację co do tarczycy, trzeba badać i jej pilnować. Ja przy stracie synka tez miałam ponad 10 pomimo brania leków. tylko taka lekarkę miałam, ufałam jej a mnie zawiodła, bo mój nowy lekarz stwierdził, że zdecydowanie za niskie dawki brałam
Karmelkova a można badac co dwa tyg? Bo mój lekarz mówił, że tarczyca reaguje na leki i po około 4 tyg powtarza się badania. Ale jeśli można to sama zrobię w przyszłym tyg. ostatnio miałam tsh powyżej 5 i tez trzęsę portkami, choć lekarz mnie uspokoił, bo ft4 jest ok
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
Karmelkovaa wrote:Tylko jak startuje się z wysokim, to w ciąży idzie jeszcze bardziej do góry zazwyczaj , dlatego lepiej mieć nisko , bo później nagle problem
W pierwszej ciąży nie pilnowałam tarczycy bo byłam za granicą , a tam ciezko o badania i nawet nie wiedziałam młoda głpia w tym temacie i wraz z poronieniem bez tabletek tsh juz było 10 ... trzeba pilnować , bo jedne kobiety maja tendencje spadkowa jedna wiekszosci rosnie ;/
U mnie odwrotnie, ciaza powoduje duzy spadek TSH. Przed ciaza 0,9, ostatnio 0,02. FT4 mam 21,76, przy normie do 22. W przyszlym tyg mam endokrynologaSynek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Paula i Inaa gratuluje udanych wizyt. I tak jak dziewczyny pisza mimo wyzszej przeziernosci wciaz jest baaaardzo duze prawdopodobieństwo urodzenia zdrowego dziecka. Polecam wpis mamyginekolog ku pokrzepieniu
https://mamaginekolog.pl/oznacza-podwyzszona-przeziernosc-karkowa-nt/
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Paula trzeci synek
będziesz krolowa w domu
jak w rodzince.pl
ja raczej tez sie nastawiam na synka drugiego i jest to dla mnie ok. Denerwuja mnie tylko ludzie komentujacy przy kolejnym dziecku: oj szkoda, ze nie chlopiec/dziewczynka tym razem.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka ja mam takie same wyniki. Tsh przed ciążą 1.5 a teraz już spadlo do 0.02 Miałam usg tarczycy, ft4 tak samo jak twoje i muszę powtórzyć wyniki za miesiąc. Eno powiedział,że w początkowym etapie ciąży tabletki mogą być toksyczne dla dzidziusia.Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
Marti83 wrote:To dziękuj teściom
Karmelkova ma rację co do tarczycy, trzeba badać i jej pilnować. Ja przy stracie synka tez miałam ponad 10 pomimo brania leków. tylko taka lekarkę miałam, ufałam jej a mnie zawiodła, bo mój nowy lekarz stwierdził, że zdecydowanie za niskie dawki brałam
Karmelkova a można badac co dwa tyg? Bo mój lekarz mówił, że tarczyca reaguje na leki i po około 4 tyg powtarza się badania. Ale jeśli można to sama zrobię w przyszłym tyg. ostatnio miałam tsh powyżej 5 i tez trzęsę portkami, choć lekarz mnie uspokoił, bo ft4 jest ok
U mnie się po 2 tygodniach już zmieniłana przyszły tydzień znowu zrobię dużą dawke leku biorę więc pilnuję sobie
u mnie teraz wyniki też fajne TSH niecałe 0,5 a ft4 w normie
a zaczynałam z 4,5 jak mi skoczyło z pozytywem i ft4 podniosło więc od razu atakowałam większą dawką
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Dibolek wrote:no tez sie teraz martwie ze cos jest nie tak jak to badanie bylo tak dawno a mowicie ze jest wysoka tarczyca i moga byc jakies wady :o
Poczytaj sobie na internecie o tarczycy w ciąży to jest jeden z podstawowych hormonów wzrostu i trzeba pilnowac sobie ;* moze byc tak ze nie skoczyła dużo a moze byc tak ze urosła od tamtego czasu bez leków" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
agulineczka wrote:U mnie odwrotnie, ciaza powoduje duzy spadek TSH. Przed ciaza 0,9, ostatnio 0,02. FT4 mam 21,76, przy normie do 22. W przyszlym tyg mam endokrynologa
Miałam własnie koleżanki z tendencją spadkową , u mnie spadło TSH po tabletkach a z nim unormowało się FT4 ale cały czas pilnuję , mój lekarz twoerdzi zeby TSH nie było w granicach najnizej 0,25 i na necie tez takie normy widziałam ważne zeby zbic FT4 na pewno lekarz coś doradziprzewalone z ta tarczyca w ciazy trzeba manewrowac tymi tabletkami
ja 2 lata sie mecze juz z tym
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Obiecałam, że jeszcze opowiem swoją historię, więc zaczynam
Postaram się jak najkrócej, chociaż chyba krótko nie potrafię
Mam teraz 27 lat, mąż ma 34Poznaliśmy się w grudniu 2013r. On przyjechał na święta do PL, a ja pracowałam z jego siostrą i tak jakoś wyszło, że się spotkaliśmy i spojrzeliśmy sobie w oczy i bum!
Miłość od pierwszego wejrzenia
Do tej pory nie wiem jak to możliwe, ale odrazu wiedziałam, że to jest człowiek, z którym spędzę resztę życia. Oczywiście nie rzuciliśmy się odrazu sobie w ramiona, ale... prawie odrazu
Ja byłam akurat wtedy w też już dość długim związku, który trwał z przerwami około 4 lat. Mieszkaliśmy razem, ale to był naprawdę chory związek
Byłam zdradzana, oszukiwana, poniżana, ale nie potrafiłam tego skończyć i ciągle wracałam... Byliśmy przecież ze sobą od gówniarza... Ciagle wierzyłam, że on się w końcu zmieni i nie potrafiłam odejść
Wykańczał mnie ten związek psychicznie
ale nie miało być o tym...
Wszystko się na szczęście zmieniło jak poznałam MDał mi siłę i wiarę, że mogę przecież żyć inaczej. Wiedziałam, że z nim mogę być w końcu naprawdę szczęśliwa.
Poznaliśmy się dokładnie 28 grudnia, on dobrze wiedział, że jestem w dość długim związku, więc nie liczył na zbyt wiele, ale najważniejsze, że nie odpuścił sobie całkowicieSylwestra spedziłam jeszcze ze swoim byłym i to co znów odstawił, tylko mnie utwierdziło w tym, że muszę w końcu zrobić porządek ze swoim życiem. Po nowym roku wyjechał w trasę (jeździł tirami), a ja miałam trochę czasu, żeby wszystko na spokojnie sobie przemyśleć. Oczywiście nie było za bardzo czasu na myślenie, bo zaczęłam coraz częściej widywać się z M
9 stycznia były wrócił z trasy, powiedziałam mu, że to koniec, wyprowadził się. Oczywiście najpierw mnie zjechał, robił wyrzuty, później przeszedł w fazę przepraszania, proszenia o powrót, ale tym razem to był naprawdę koniec. Nie powiem, że było łatwo, miałam straszny mętlik w głowie, ale podświadomie wiedziałam, że dobrze robię . I faktycznie była to najlepsza decyzja w moim życiu.
11 stycznia M musiał już wracać do CH, więc nie zostało nam dużo czasu. Od 10 stycznia byliśmy oficjalnie parą i obiecaliśmy sobie, że będziemy na siebie czekać.
Został nam tylko Skype i telefony. Potrafiliśmy gadać ze sobą całymi nocami, a rano do pracy. Nie wiem jak ja wtedy funkcjonowałam, chyba żyłam poprostu miłościąW lutym w Walentynki M zrobił mi niespodziankę i przyjechał do PL
Postanowiliśmy wtedy, że ogarnę swoje sprawy w PL, skończę szkołę zaoczną, której zostało mi kilka miesięcy i wyjeżdżam z nim. Wtedy też poznaliśmy nawzajem swoich rodziców. Później znów Skype, wspólna Wielkanoc w PL, znów Skype i w końcu na koniec maja pojechałam do pięknej Szwajcarii
Później wspólne normalne życie, docieranie się, sporo cudownych wspólnych chwil, ale i też sporo kłótni. W kwietniu 2016r zaręczyny, w sierpniu 2017 wymarzony ślub kościelny i wesele
Po drodze we wrześniu 2016r ślub cywilny, ale to już nie będę tłumaczyć dlaczego, bo i tak się za mocno rozpisałam
Dziecko chcieliśmy już wcześniej, ale mimo wszystko postanowiliśmy, że będziemy czekać do ślubu, bo jak to ja na głupie pytania odpowiadałam, że "też chcę się na własnym weselu napić"
Po ślubie trochę się jeszcze dalej starania przeciągnęły, bo chcieliśmy rzucić palenie najpierw i trochę odczekać, żeby się organizm trochę oczyścił. W listopadzie zaczęliśmy już w końcu działać w tym kierunkuMimo że uprzedziłam męża, żeby się nie nastawiał, że za pierwszym razem się uda i że to pewnie trochę potrwa, to sama mimo wszystko po cichu na to liczyłam i czekałam z niecierpliwością na testowanie. Niestety tak jak mówiłam, trochę to potrwało.
Pod koniec lutego zaczynałam nowy cykl z wielką nadzieją , która zgasła bardzo szybko, bo 28 lutego zmarła moja teściowa po trzyletniej walce z rakiemPodróż do Polski, straszny stres, żal, płacz, gorycz... jeszcze do tego dwukrotne przeziębienie
Wiedziałam, że nie mam co liczyć na ten cykl i na niego nie liczyłam. Jednak mimo wszystko przytulanka jakieś były, więc i coś podkusiło, żeby 10dpo zrobić test... No i 22 marca zobaczyłam pierwszego w życiu bladzioszka
Później już tylko ciemniał i ciemniał
a ja mam nadzieję, że w grudniu będę mogła dopisać do tej historii zdrowego ślicznego maluszka, który jest już z nami na świecie
Miało być krótko, więc jest krótkoSERIO!
Potrafię naprawdę rozpisać się jeszcze bardziej
Trochę napewno przynudziłam, za co przepraszam
Miłego dnia życzę :-*TaPaT, ziuta.w, Violet Flower, Irminka1231, Marti83 lubią tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Dibolek wrote:a u was byly wczesniej jakies problemy z tarczycą ?
U mnie po pierwszej ciązy zrobiła się niedoczynnosc i cały czas trzeba brać leki dożywotnio , bo sprawdzałam tarczyce przed ciąża i była ok usg ok później juz nie" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Malinowa_Czekolada wrote:Hejo dziewczyny. U mnie od wczoraj takie mdłości, że nic nie mogę jeść
mam pytanie to Tych, które są już nieco dalej w ciąży. Kiedy miałyście szczyt nudności? U mnie jest 9+3 i nie wiem czy będzie gorzej czy już mogę wypatrywać lepszych czasów?
U mnie między 8-9 tygodniem ... teraz juz jest coraz lżej zanikająw sensie czasami mnie naciaga ale nie tak jak wczesniej
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych