Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja chodzę w spódnicach/sukienkach , ewentualnie w spodniach na gumkę więc nie wiem. Mam wrażenie, że już trochę przybralam ale tak ogólnie, nie tylko w brzuchu. Szykuje się powtórka z rozrywki, bo w poprzedniej ciąży zaczęłam tyc od początku. Jejku:(
-
Dziewczyny, trzymam kciuki za wizyty. Chyba ten stres będzie nam towarzyszył cały czas.. Ciężko się dziada pozbyć.
Ja mam prenatalne w sobotę. Niby nic nie widać, ale trochę mi się zaokraglil brzuszek. Widzą to też Ci, co wiedzą że jestem w ciąży, a wie już prawie cała rodzina. -
Dziewczyny na pewno wszystko będzie dobrze :-* trzymamy mocno kciuki i czekamy na zdjęcia maluchów :-* dla pocieszenia ja też czekam, ale do rodzinnego a kolejka masakryczna, a myślałam że jak przyjdę pod koniec to nie będzie nikogo, ale pomyliłam się
U mnie już wszyscy prawie wiedząw szkole powiedziałam P.Dyrektor która oczywiście wszystkim rozpowiedziala:-P heh ale są też tego plusy, że nie zawalają mnie praca na koniec roku
oczywiście prócz całej papierologi:-) wczoraj siedziałam pół dnia nad prezentacja na koniec roku dla mojej klasy że zdjęć z tych 4 lat i oczywiście beczalam przy tym chyba z 10 razy, to na zakończeniu roku chyba ani slowa nie wydusze z siebie
rodzinka też cała wie, dzwonią pytają jak się czuje itp, to bardzo miłe :-)wszyscy znajomi jeszcze nie wiedzą, tylko tacy bardzo bliscy ale po prenatalnych też powiemy
U mnie brzuszek rano dość niewidoczny, za to wieczorem jak w 6 miesiącuheh wczoraj dostałam od koleżanki fajne ciążowe spodnie i jeansy ale póki co jeszcze mieszcze się w swoje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 11:44
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
agniecha2101 wrote:Kobietki powiedzcie mi jak w PL wygląda ta karta ciąży, ta którą się dostaje do domu...? Jakie informacje w niej są? Samemu się to wypełnia czy lekarz...?[/QUO]
Wypełnia to lekarz, taka w formie książeczki, tam są informacje o wynikach badach, wadze, ciśnienia, wizytach u lekarza np mi kazała iść do stomatologa, hematolog też mi się tam wpisał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 11:50
agniecha2101 lubi tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Co do wiadomości o ciąży to jeszcze powiedziałam ksiedzu przed komunią i pani dyrektor z przedszkola-katechetce, bo córcia zgłosiła mnie do czytania, a ja nie dałabym rady żyć w tym stresie i bałam się, ze mnie brzuch będzie bolał.
Pytałyście kiedyś o nicki, to na mój tak jakoś wpadłam a mam na imię Martyna
Ja od miesiąca chodzę już w ubraniach ciążowych
Tylko do wczoraj nosiłam jeszcze na górze koszule jeansowe, a od dziś mam bluzeczkę i marynarkę i brzusio widać
bondzik moja koleżanka jak zaszła w ciążę to też jej się umowa kończyła w trakcie, i posżła na L4 i wtdy jej się umowa przdłużyła do dnia porodu, ale ZUS jej płacił L4. Potem normalnie dostała macierzyński.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 12:01
agniecha2101, bondzik007 lubią tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Kobietki powiedzcie mi jak w PL wygląda ta karta ciąży, ta którą się dostaje do domu...? Jakie informacje w niej są? Samemu się to wypełnia czy lekarz...?
-
Agulka901 wrote:Na opakowaniu powinno być podane jaki zawierają kwas. Matylofoliany to są te aktywne formy. Ja staram się nie świrować z tym kwasem bo moja mutacja podobno nie jest aż tak groźna.
Nie jest groźna ale wymaga właśnie metylkow bo innego nie przyswajamy i bez niego robią się wady ;/" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Martula78 wrote:a powiedz kiedy zaczęło Ci puchnąć twardniec jakby łono, ten dól sam? pamiętam, że miałam to w pierwszej ciązy ale kompetnie nie mogę sobie przypomnieć kiedy.
Ja też z poprzedniej ciąży nie pamiętam kiedyTeraz mi brakuje jeszcze do 12 ale u mnie niby nie widać, ale mój M mówi że brzuch zaczyna mi powoli rosnąć. Przed ciąża miałam płaski brzuch a teraz spodnie ledwo dopinam tylko ze przytyłam 3-4 kg i nie wiem czy to przez to czy ciąża
w sumie spodnie tylko w brzuchu są ciasne w tyłku i nogach ok hahaha Podbrzusze jakby lekko twardsze i czuje pełniejsze.
Jakoś dziwnie i mało zrozumiale opisalam, w sumie rzadnych konkretów Ehhh... Ten mój ciazowy mózg -
Azzurra wrote:W ogóle to mam jakiegoś stresa przed powierzeniem mamie i rodzicom męża, bo boje się że się nie ucieszą
że za szybko drugie dziecko, czy coś. Powiedzialam jednej koleżance, która mnie dobiła, że ona sobie nie wyobraża tak szybko drugiego dziecka i czy ja już mam nianię zaklepaną, bo przecież nie damy rady ogarnąć. Masakra, trochę mnie podłamała i zgasiła mój entuzjazm.
Ale nieważne, nie będę już więcej smęcic:)
Marta, o której masz wizytę??
Daj spokój moze po prostu jest zazdrosnaja jestem za tym żeby mieć dzeci w zblizonym wieku
wszystko da rade się ogarnąć
Azzurra, futuremama lubią tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Myszka-Minnie wrote:Mamusie,
Ktore sa juz w 2 ciazy okolo 12 tc lub dalej czy widac wam juz brzuszek ciazowy?
U mnie juz widaćjestem w 11 tyg
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Karmelkovaa wrote:Daj spokój moze po prostu jest zazdrosna
ja jestem za tym żeby mieć dzeci w zblizonym wieku
wszystko da rade się ogarnąć
No właśnie różnica między nami jest taka, że ja miałam lajtowa ciążę, lajtowo przeszłam CC i trafiło mi się zdrowe, grzeczne dziecko a ona niestety zupełnie na odwrót. Miałam wrażenie, że wręcz ma jakąś depresję bo kilka miesięcy jakby zapadła się pod ziemię. Smutna sprawa.
Ale kurczę , przecież ja wiem że będzie hardkor, jesteśmy z mężem tego świadomi! Jednak uznaliśmy że posiadanie drugiego dziecka jest wartością nadrzędna nad naszym komfortem. Bo nasze dziecko to najpiękniejsze co nas w życiu spotkało, naprawdę;
Mówiąc koleżance liczyłam na to że się podzielę szczęściem, a tu taka reakcja:/Karmelkovaa lubi tę wiadomość
-
Magdaa21 wrote:Ja zamówiłam ten tańszy bez tych toreb itd i jest super!
Mówisz o segregatorze takja własnie wchodze poczytac jakie wgl są opcje tego bo nawet nie wiem
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Azzurra wrote:Dzięki Karmelkovva.
No właśnie różnica między nami jest taka, że ja miałam lajtowa ciążę, lajtowo przeszłam CC i trafiło mi się zdrowe, grzeczne dziecko a ona niestety zupełnie na odwrót. Miałam wrażenie, że wręcz ma jakąś depresję bo kilka miesięcy jakby zapadła się pod ziemię. Smutna sprawa.
Ale kurczę , przecież ja wiem że będzie hardkor, jesteśmy z mężem tego świadomi! Jednak uznaliśmy że posiadanie drugiego dziecka jest wartością nadrzędna nad naszym komfortem. Bo nasze dziecko to najpiękniejsze co nas w życiu spotkało, naprawdę;
Mówiąc koleżance liczyłam na to że się podzielę szczęściem, a tu taka reakcja:/
Kiedyś było dziecko w domu rok po roku i matki dawały radę
Wiadomo wysiłek jest ale ile miłooościmyśl pozytywnie nie słuchaj ludzi
też znam takie dziewczyny co dzieci mają za kare z bezproblemowych ciąz itd . nawet nie zdają sobie sprawy ile mają .
Także ciesz się swoimi szczęściami bo sa Twojena początku będzie różnie ale dzieci rosną , a póxniej się teskni za czasem kiedy były malutkie
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Karmelkovaa wrote:Mówisz o segregatorze tak
ja własnie wchodze poczytac jakie wgl są opcje tego bo nawet nie wiem
ale generalnie segregator super.