Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdaa21 wrote:Dziewczyny, jak często chodzicie do gina na kontrole (nie licząc prenatalnych)?
Ja miałam co tydzień na początku teraz głównie co 2 , póxniej mam mieć co 3" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Magdaa21 wrote:Dziewczyny, jak często chodzicie do gina na kontrole (nie licząc prenatalnych)?
Ostatnio byłam 30.04 i 4.06 idę na prenatalne. Pewnie wizytę tak na 2 tyg po prenatalnych się umówię.Magdaa21 lubi tę wiadomość
-
Wy też jecie a ciągle jesteście głodne ... masakra już mnie to męczy , bo nie wiem sama co mam zjeść ;fff" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Hej Dziewczyny..
Ja dzisiaj załamana ;( . Byłam dzisiaj na kontroli bo 2 tyg temu poszłam na badania i wyszło że mam infekcję bo żółta wydzielina, dostałam antybiotyk dopochwowo. Wszystko ok ale problem w tym, że mogłam mieć kontakt z dzieckiem które mogło mieć rumień zakaźny ;(. Jak się zaraziłam to to jest mega niebiezpieczne dla dziecka ;(. Ryczę od wizyty.. Już trochę się uspokoiłam bo poczytałam statystyki ale strasznie się boję. Zrobili mi przeciwciała ale wyniki za 2 tyg ;( -
MagicCherryCupcake wrote:Hej Dziewczyny..
Ja dzisiaj załamana ;( . Byłam dzisiaj na kontroli bo 2 tyg temu poszłam na badania i wyszło że mam infekcję bo żółta wydzielina, dostałam antybiotyk dopochwowo. Wszystko ok ale problem w tym, że mogłam mieć kontakt z dzieckiem które mogło mieć rumień zakaźny ;(. Jak się zaraziłam to to jest mega niebiezpieczne dla dziecka ;(. Ryczę od wizyty.. Już trochę się uspokoiłam bo poczytałam statystyki ale strasznie się boję. Zrobili mi przeciwciała ale wyniki za 2 tyg ;(
Na pewno będzie wszystko dobrze! Aż ja się też wystraszyłam, bo też mam żółtą wydzielinę a wcześniej wyszły mi bakterie w moczu, które moja gin uznała za skórne. A wszystkie wymazy z pochwy ok. A u Ciebie jak było? Trzymam kciuki.
Tak Karmelkova. Mnie ciągle ssieA jak nie zjem to mnie mdli, dlatego bałam się wejść na wagę dzisiaj
Ale nic się nie zmieniło jeszcze
Karmelkovaa lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:Ja po wizycie.ały człowiek machał rączkami i nóżkami, jakby pływał- chyba po mamusi
ma ok 4,5cm, serduszko bije-nawet na chwilkę nam puścił
) widać już kość nosową! Krwiaczek zniknął. Zjedliśmy lody po dobrych wiadomościach
duphaston odstawiam, zostaje tylko przy luteinie.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0da33f5b9bc0.jpg
Takie temperatury powinny być zakazane!
Achia świetne wieści. Te małe człowieczki są niesamowite! -
Karmelkovaa wrote:Wy też jecie a ciągle jesteście głodne ... masakra już mnie to męczy , bo nie wiem sama co mam zjeść ;fff
Ja mam wrażenie ze mój żołądek jest teraz wielkości orzeszkajeść coś trzeba ale cokolwiek zjem lub wypije to od razu czuje że podchodzi mi do gardła
Ehh...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 14:15
Karmelkovaa lubi tę wiadomość
-
bondzik007 wrote:Na pewno będzie wszystko dobrze! Aż ja się też wystraszyłam, bo też mam żółtą wydzielinę a wcześniej wyszły mi bakterie w moczu, które moja gin uznała za skórne. A wszystkie wymazy z pochwy ok. A u Ciebie jak było? Trzymam kciuki.
Tak Karmelkova. Mnie ciągle ssieA jak nie zjem to mnie mdli, dlatego bałam się wejść na wagę dzisiaj
Ale nic się nie zmieniło jeszcze
Kochana ta wydzielina to infekcja prawdopodobnie od.. słodyczyPani doktor się pytała cyz jem ostatnio więcej słodkiego, a ja mam teraz tylko na to ochotę to pewnie przez to. ALw brałam antybiotyk i juz jest ok.
Ten rumień to inna historia.. Moja siostrzenica MOŻE go miała ale nie wiadomo. A generalnie jakby było tak że bym się zaraziła to jest to fatalne.. najgorsze w skutkach.. Mam nadzieję że mam przeciwciała i nic się nie stanie. Albo że ona na to jednak nie chorowała -
Cześć Piękne! Młoda mi w końcu padła więc zaraz Was nadrobię.
Miałam się pochwalić że humor mam zarąbisty, byłam z córką na spacerze i powiedziałam mamie o ciąży (ucieszyła się) i w ogóle po moim dole nie ma śladu, ale się nie pochwalę. Przed chwilą korzystając ze snu córki poszłam do łazienki i , która zdanie, co zobaczyłam?
Oczywiście plamienie.
Ja już nie mam siły na to.
-
MagicCherryCupcake wrote:Hej Dziewczyny..
Ja dzisiaj załamana ;( . Byłam dzisiaj na kontroli bo 2 tyg temu poszłam na badania i wyszło że mam infekcję bo żółta wydzielina, dostałam antybiotyk dopochwowo. Wszystko ok ale problem w tym, że mogłam mieć kontakt z dzieckiem które mogło mieć rumień zakaźny ;(. Jak się zaraziłam to to jest mega niebiezpieczne dla dziecka ;(. Ryczę od wizyty.. Już trochę się uspokoiłam bo poczytałam statystyki ale strasznie się boję. Zrobili mi przeciwciała ale wyniki za 2 tyg ;(
Spokojnie na pewno będzie dobrze ;* czemu tak długo na wyniki ?" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Azzurra współczuję ;/ ja nie wspominam tez dobrze plamień ;/ odpukac w tej ciąży nie miałam i nie mam ale wiem ile to stresu kosztuje , u Cieie na pewno nic groźnego" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Właśnie nie mam pojęcia
Może te przeciwciała są jakieś "szczególne"?.. Nie wiem
Pocieszam się tylko statystykami... 80% dorosłych już to miało a jak nie to 75% kobiet rodzi zdrowe dzieci.. Plus w 1 trymestrze ryzyko przeniesienia choroby na dziecko to 5 %..
-
Azzurra wrote:Cześć Piękne! Młoda mi w końcu padła więc zaraz Was nadrobię.
Miałam się pochwalić że humor mam zarąbisty, byłam z córką na spacerze i powiedziałam mamie o ciąży (ucieszyła się) i w ogóle po moim dole nie ma śladu, ale się nie pochwalę. Przed chwilą korzystając ze snu córki poszłam do łazienki i , która zdanie, co zobaczyłam?
Oczywiście plamienie.
Ja już nie mam siły na to. -
Achia gratuluję i trzymam kciuki za resztę wizyt.
Ja właśnie wróciłam, oddałam już krew do NIFTY. Wyniki za około 2 tyg...
Azzurra nie martw się na zapas, moja koleżanka cała ciążę plamiła, pozatym wszystko było ok. Urodziła zdrowego dzidziusia. Czasem tak się zdarza.