Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
agulineczka ja też byłam pewna, że za tydzień hehe
Nie wiem co jest grane... ale ja znowu odczuwam senność i leżałabym w tym tygodniu całe popołudnie... już taką niemoc mam a do pracy rodacy ... tak jak w 1 trymestrze normalnie -
To szaleje Wam tarczyca , moja w tej ciąży wyjątkowo współpracuje jak nigdy wcześniej , ale chyba ta dawka tabletki mi podeszła bo tak biorę od początku i od początku w zasadzie fajne wyniki , obecnie takie :
TSH - 1,72 0,27 - 4,20
FT3 - 2,80 2,60 - 4,40
FT4 - 1,35 0,93 - 1,70
Ja już rok ciągiem kłuję się heparyną i dopiero w połogu jakos się odstawia ,mam zrosty , że nie wiem już gdzie się kłuc a jeszcze do 12 tyg kułam accofil więc dodatkowo jeszcze zastrzyki , wiem jaka to " przyjemność "Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 10:25
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Wiedziałam że tak będzie... Oby tylko na tej nocnej stanęło... Bo jak znowu będę musiała 4 razy dziennie to oszaleje... Bo to będzie już totalnie ciulowy dzień... Poprzednia ciąża mijala mi na mierzeniu cukru jedzeniu gotowaniu i podawaniu insuliny... Wiecznie z zegarkiem w ręku...
-
Cześć dziewczyny
Kciuki za dzisiejsze wizyty.
Ja dziś w podłym nastroju, i tylko na chwilę. Muszę się Wam "wyspowiadać" i jednocześnie uczulić.
W tamtym roku, jak córka miała dwa tygodnie kupiliśmy większe mieszkanie. Meble, ktore kupiliśmy samodzielnie (komody) oczywiście są poprzyczepiane do ścian, szafy robimy na wymiar i wnękowe.
Jednak część mebli odkupiliśmy od poprzednich właścicieli, i niektórych (w gabinecie męża i większej łazience) używamy do dziś.
Do rzeczy. Dziś jestem sama z córką, wzięłam ją więc do łazienki żeby się wykąpać. Drzwi do łazienek i kuchni mamy pozabezpieczane takimi specjalnymi bramkami ( swoją drogą bardzo polecam) więc córka nie wejdzie dopóki nie zostanie wpuszczona.
Odkręcam wodę w wannie, a córka zamiast zająć się przygotowaną na te okazję zabawką chwyciła za słupek łazienkowy. Może część z Was kojarzy-taka wąska, wysoka szafka, często w dolnej części ma taką szufladę na bieliznę do prania. Moja ma, a moje dziecko chwyciło za te szufladę i cały ten pier***ony słupek się na nią zwalił. Złapałam go w ostatniej chwili.
Przysięgam Wam, że całe nasze mieszkanie wygląda jak twierdza-bramki, zabezpieczenia na szufladach, kantach, rogach i stołach. I córka chwyciła za tę JEDNĄ szafkę, którą przeoczyliśmy ( 'normalne'szafki są w łazienkach zabezpieczone mimo blokady z bramki).
Minęło już kilka godzin,a ja nie mogę się uspokoić. Słuchajcie, uczulam Was na dziś i na przyszłość. Sprawdźcie wszystko na 150%, bo na 100% to za mało. Nad nami dziś Bóg czuwał. Nie wiem,czy gdybym już siedziała w tej wannie to bym zdążyła.
Jestem na siebie i męża tak wkurwi**a, że brak słów.
-
Azzura wypadki są i nie da się ich uniknąć , chociażbyś wyłożyła ściany gabką nie obwiniaj się ;* to są dzieci zawsze wejdą tam gdzie nawet bys sobie nie wyobraziła , tak juz jest , najbardziej pilnowane dziecko i tak guza nabije czy cuś ... ale stres rozumiem i strach , bo co poradzić zdarza się , dobrze , że tak się skończyło" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
nick nieaktualny
-
inaa 6 miesiąc zaczyna się z zakończeniem 21 tyg?
Lotopałanka witam w klubie Ale u Ciebie wiadomo było ,że insulina potrzebna. Ile j. masz brać?
Ja teraz wciąż z zegarkiem w ręku... Każdy posiłek o określonej porze, wszystko na wadze , czasami mam dość -
Oj dziewczyny jestem zła. Mój lekarz od polowkowych stwierdził, ze w sumie jeszcze malo widać, więc mam przyjść za 2 tygodnie. Tylko po co ja nie spałam całą noc...
Serducho 16.04.
PCOS.Teratozoospermia
Starania od 8.2017
3.04.18 hcg 15dpo 855
6.04.18 beta hcg 2931
-
Mam zacząć o 8j ale już powiedziała że mam jak coś zwiększać.... Wpisała w kartę 8-16j w sumie stwierdziła że 8 pewnie będzie za mało więc mogę podać od razu więcej ale nie mniej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 11:33
-
Lotopałanka wrote:Mam zacząć o 8j ale już powiedziała że mam jak coś zwiększać.... Wpisała w kartę 8-16j w sumie stwierdziła że 8 pewnie będzie za mało więc mogę podać od razu więcej ale nie mniej...
Lopatolanka ja tez biorę insulinę na noc 16 j
A w dzień do śniadania i do lunchu 4 jednostki do tego tabletki . Łącze się z tobą w walce z cukrzycaLotopałanka lubi tę wiadomość
-
Ja to mam dziś kumulację...
Jeszcze mnie głowa nie przestała boleć po porannych przebojach i zadzwoniła teściowa...
Wszystko super, ale dopytala o dokładną datę porodu i stwierdziła zadowolona, że skoro 26, czy tam 28 to może przenoszę do stycznia! Będzie super! Ja jej na to,że małe szanse bo już mi lekarz zapowiedział( tak pół żartem, pół serio ale tego jej oczywiście nie dodałam) że zapewne w drugi dzień Świąt czeka mnie przyjęcie a nazajutrz CC a ona, że to szkoda (!?!).
Pisałam już że mam alergię na teksty o "biednych" dzieciach z grudnia tym bardziej że sama jestem z grudnia i dopiero teraz, będąc po 30stce dowiaduje się że jestem przez to poszkodowana
I jeszcze jej oczywiście wypomniałam, że ja nigdy żadnych problemów w związku z tym nie miałam a ona na to,że chłopcy to inna sprawa i lepiej jakby się w styczniu urodził.
Kurtyna.
Poszłabym się napić, ale mam dziecko pod opieką( po alkoholu mogłabym np. nie zdążyć złapać tej zasranej szafki) drugie w brzuchu( szkoda synka od małego przyzwyczajać)
. Może zakupy pomogą? Coś ostatnio sporo wydaję
-
giovanedonore wrote:Oj dziewczyny jestem zła. Mój lekarz od polowkowych stwierdził, ze w sumie jeszcze malo widać, więc mam przyjść za 2 tygodnie. Tylko po co ja nie spałam całą noc...
-
Lotopałanka wrote:A jakie miałaś cukry na czczo przed jej przyjmowaniem i jaka przyjmujesz??? Teraz już w normie cukry??? Ja myślę dziś zapodac sobie 10j od razu... I zobaczę z 2-3 dni jak będzie cukier wyglądał...
U mnie cukry cały czas skaczą , a naczczo zawsze powyżej normy . Nie wiem od cEgo to zależy . Nie raz po nocy super w normie , a nie raz z rana wysoki cukier . -
nick nieaktualnyAzzurra, te teściowej...
Moja wczoraj do mnie dzwoni, żeby eMek po syna przyjechał, bo nie chciał przyjść na obiad i jej popyskował..
Zapytała jak się czuje, to mówię, że dobrze ale muszę leżeć i wstawać mogę tylko do WC, a ta zero reakcji i pytanie o której młodego zabierzemy -
Aga9090 wrote:Azzurra, te teściowej...
Moja wczoraj do mnie dzwoni, żeby eMek po syna przyjechał, bo nie chciał przyjść na obiad i jej popyskował..
Zapytała jak się czuje, to mówię, że dobrze ale muszę leżeć i wstawać mogę tylko do WC, a ta zero reakcji i pytanie o której młodego zabierzemy
Z jednej strony zazdroszczę pomocy osoby bliskiej a z drugiej...ja z moją rozmawiam raz na dwa tygodnie, widze raz na dwa miesiące i trochę się z tego cieszę, bo gdybym słuchała częściej tych "mądrości" to nasze stosunki byłyby o wiele gorsze
-
nick nieaktualnyAzzurra wrote:Mistrzynie empatii:/
Z jednej strony zazdroszczę pomocy osoby bliskiej a z drugiej...ja z moją rozmawiam raz na dwa tygodnie, widze raz na dwa miesiące i trochę się z tego cieszę, bo gdybym słuchała częściej tych "mądrości" to nasze stosunki byłyby o wiele gorsze -
Paula222 wrote:inaa 6 miesiąc zaczyna się z zakończeniem 21 tyg?
Tak mi na belly napisali myślalam, że później, ale nie powiem... poprawiło mi to humor hehePaula222 lubi tę wiadomość
-
U mnie piątek 13...do bani...
wczoraj mocno poklocilam się z Mężem...pol wieczoru płakałam i krzyczalam...wlascowie cala noc nie spalam...i mam dosc...siebie, Męża...jest mi mega przykro...
Malenstwo od rana sie nie rusza i boli mnie od tego wszystkiego brzuch...mega sie denerwuje ze cos moglo mu zaszkodzic...
próbowałam naprawdę sie uspokoić ale nie moglam... -
Ehh... Widze, że ten piątek 13 - stego jakiś taki pechowy ja też mam zryty humor, zaczęłam coś sobie dobierać do głowy po tym cholernym kleszczu i myślę o tym cały czas do tego dzisiaj odezwały się moje plecy i ból jest dość mocno odczuwalny, boje się że dzidziuś już powoli zaczyna uciskać na nerw i się będę już tak męczyć
Hope współczuję kłótni z mężem, mam nadzieję, że szybko się pogodzicie:-*
Azzura, Aga9090 ehh... Czasami tesciowe, jak i nasze własne mamy bywają różne, mają swoje humory itp. Najlepiej utrzymywać takie kontakty jak wcześniej pisalyscie
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G