Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Mi cały czas bakterie wychodzą, dostałam skierowanie na posiew moczu ale nic nie wykryto w posiewie i nie dostałam żadnego antybiotyku.
Teraz mi wyszły drożdże (myślę, że po luteinie dopochwową) i teraz dostałam antybiotyk
A skierowanie na posiew od rodzinnego dostałam
Ale antybiotyk to raczej na te bakterie dostałaś właśnie, nie na grzyby chyba, bo grzyby nie są podatne na antybiotyk.❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Apropos własnego sadzenia. Emek robi remont u ludzi którzy mają pole. I przyniósł cebulę, które były dziś kopane, ziemniaki i ogórki zielone i gruntowe.
Mniam, a jak pachnie
Ja mam trochę owoców i warzyw od rodziców. Borówki, wcześniej truskawki.
Ale kuzyn męża mówi, że ma sąsiadke, która prowadzi swój ogródek, ale w piecu pali plastikiem...
Aga9090 lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Ja dostałam teraz na drożdże. Jak mi same bakterie wyszły i posiew był ok to nie dostałam
Serio? Kurcze, zawsze myślałam, że grzyby się po antybiotyku robią i dlatego trzeba probiotyki brać... Nie wiedziałam, że istnieje jakiś antybiotyk na grzyby. A podasz nazwę?❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
A propos chodzików...
Ja co prawda nie mam wad postawy, ale w chodziku spędziłam chyba połowę życia niemowlęcego. Druga połowę spędziłam siedząc w fotelu obłożona poduszkami:-)
Jakis czas temu moja mama walnęła tekst (w kontekście mojej córki, która jeszcze wtedy nie chodziła) , że ja to chodziłam już mając 9 miesięcy:D
Oczywiście doszliśmy szybko do tego, że " nieco" w tym było"zasługi" chodzika.
Gdzies wyczytałam, że w USA ich dystrybucja jest w ogóle zakazana, u nas są dostępne i ludzie do woli kupują..

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa właśnie nigdy dzieci do chodzik nie wkładałam, a zaczęły chodzić już na roczek, a najmłodsza miała 11 mcAzzurra wrote:A propos chodzików...
Ja co prawda nie mam wad postawy, ale w chodziku spędziłam chyba połowę życia niemowlęcego. Druga połowę spędziłam siedząc w fotelu obłożona poduszkami:-)
Jakis czas temu moja mama walnęła tekst (w kontekście mojej córki, która jeszcze wtedy nie chodziła) , że ja to chodziłam już mając 9 miesięcy:D
Oczywiście doszliśmy szybko do tego, że " nieco" w tym było"zasługi" chodzika.
Gdzies wyczytałam, że w USA ich dystrybucja jest w ogóle zakazana, u nas są dostępne i ludzie do woli kupują.. -
Nenusia, co mnie tłumaczy, to fakt, że ja antybiotyki brałam kilka razy w życiu...

Moje też niechodzikowe. Córka zaczęła chodzić w wieku 10mcy, syn... 21mcy. A siadal jeszcze później. Ale syn miał problemy zdrowotne i wzmożone napięcie mięśniowe.
Aga9090 lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa, antybiotyków to znam tylko duomoxDaniela wrote:Nenusia, co mnie tłumaczy, to fakt, że ja antybiotyki brałam kilka razy w życiu...

Moje też niechodzikowe. Córka zaczęła chodzić w wieku 10mcy, syn... 21mcy. A siadal jeszcze później. Ale syn miał problemy zdrowotne i wzmożone napięcie mięśniowe. -
Witajcie! Chciałam Was o coś zapytać jeśli można. Wszystkie mamy termin na grudzień więc Wasze doświadczenia będą najbardziej miarodajne ;)Jak się mają wasze jelita w ciąży? Wiem, że zaparcia są dość częste a u mnie w drugą stronę i nie wiem czy się martwić. Mam jakiś roztrój żołądka od wczoraj, nic więcej mi nie dolega. Zastanawiam się czy to może ze względu na ciążę? Nic nowego nie jadłam. Jak jest u Was??
-
nick nieaktualnyZnaczy się chodzi mi o pielęgnację, bo wg mnie to przesada co wymyślili..Daniela wrote:Ostatnie dziecko mam z 2015 roku, jeśli od tej pory coś się zmieniło, to chyba boję się zapytać...
Urywa się?
Przy pierwszym i drugim dziecku stosowałam spirytus rozcieńczony z wodą, przy trzecim był octanisept, a teraz podobno niczym się nie dezynfekuje.. Poczytałam trochę i się okazuje, że przez ta "sucha pielęgnację" ( podobno trzeba myć wodą z mydłem i wietrzyć) odpada nawet w ciągu 2 miesięcy i są przypadki zakażeń prze te "nowe rekomendacje"Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 18:02
-
Mój syn pierwszy miesiąc życia spędził w szpitalach - 2013. W jednym stosowano octenisept, w drugim gencjane, więc do domu wrócił z fioletowym pepkiem - miał go długo.
U córki odpadł szybciej, stosowałam octenisept.
A teraz to już nie wiem, poczytam jeszcze pewnie. Nie nadazam za zmianami.❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Ja mam dziecko z 2017, i u nas rekomendowano Octenisept. Efekt był taki, że dziecko mialo kikut jeszcze jakoś w terminie tych pierwszych szczepień. W końcu pediatra kazała jechać do chirurga:/ a najlepsze jest to, że temu kikutowi nic nie było, tzn. ładnie sobie usechł i nie było żadnego slimaczenia się czy coś. Po prostu sobie usechłAga9090 wrote:Znaczy się chodzi mi o pielęgnację, bo wg mnie to przesada co wymyślili..
Przy pierwszym i drugim dziecku stosowałam spirytus rozcieńczony z wodą, przy trzecim był octanisept, a teraz podobno niczym się nie dezynfekuje.. Poczytałam trochę i się okazuje, że przez ta "sucha pielęgnację" ( podobno trzeba myć wodą z mydłem i wietrzyć) odpada nawet w ciągu 2 miesięcy i są przypadki zakażeń prze te "nowe rekomendacje"
pani chirurg mi powiedziała,że tylu nie-odpadnietych pepkow to nie widziała podczas swojej 30 letniej pracy i że to niby właśnie przez Octenisept. Inna sprawa, że u nas pępowina była krótka ale bardzo gruba (jest teoria, że przez nią córka się nie "przekręciła").
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 18:13


-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





