Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja ze szkoły rodzenia w pierwszej ciąży nie korzystałam i teraz też nie planuje....jakoś mnie tam nie ciągnie....
co do przeglądu szafy to boję się ze zostanę z niczym jak zacznę wyrzucać, co nie noszę, albo co za małe....;p
Aniołki:
Wrzesień 2014 6tc
Październik 2017 6tc
-
Hejka
witam się z Wami z kolejki do gin ale dość szybko idzie my też z emkiem zapisaliśmy się do szkoły rodzenia, poleciła Nam koleżanka z terminem na wrzesień i też mają zajęcia ruszyć pod koniec sierpnia zdziwiłam się, bo sam emek chciał bardzo iść, a myślałam, że coś będzie psioczyl
Kciuki za wizyty :-*
agniecha2101, Dip88 lubią tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Cześć dziewczyny!
Ja dziś też planuję zacząć dzis porządki. W piątek przyjedza moja mama( jest w Polsce tylko dwa razy w roku) więc muszę nieco ogarnąć. Co prawda, nakazała żeby absolutnie nic nie ruszać bo ona wszystko zrobi, ale w sumie skoro się w miarę czuję to wolę sama umyć okna czy własne poukładac w szafach, ona niech się wnuczka nacieszy. Także mam plan,a co z tego wyjdzie to nie wiadomo:-)
Do szkoły rodzenia chodziłam, ale dlatego że miałam pod domem. Zajęcia wspominam całkiem fajnie. Rodzić mnie nie nauczyli, ale położna pokazała jak wstawać z łóżka po CC( przydało się) a fizjoterapeuta jak się zajmować noworodkiem ( super!). Także jak ktoś ma czas i blisko, to chyba warto, ale moim zdaniem bardziej właśnie pod kątem kilku informacji na temat opieki nad dzieckiem. Teraz się nie wybieram, bo już zjadłam wszystkie rozumy
Dobrego dnia!
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Ja będę chciała zapisać się do szkoły rodzenia. Bardzo chciałabym żeby Mąż uczestniczył ze mną, ale nie wiem czy się uda
pytałam ostatnio na wizycie czy już można się zapisywać. Ale lekarz powiedział, że dopiero od 30 tc się chodzi. Trochę mi to pokrzyżowało plany, bo myślałam, że powiedzmy na sierpień byśmy się zapisali i wtedy bez problemu we dwoje moglibyśmy chodzić. Po wakacjach będzie gorzej, bo Mąż będzie pracował nawet do 19-20, więc musiałabym sama jeździć 
Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Ja dzisiaj z przerażeniem odkryłam, że plus 4.
szkoła rodzenia też u nas przede wszystkim pod kątem obsługi noworodka. Ja coś tam wiem, bo opiekowałam się bratankami, ale mój mąż jest zupełnie zielony i sam chciał
Serducho 16.04.
PCOS.Teratozoospermia
Starania od 8.2017
3.04.18 hcg 15dpo 855
6.04.18 beta hcg 2931
-
Mi powiedzieli właśnie, że od 21 tygodnia do 30 tygodnia najlepiej chodzić, że później to już ciężej z tym brzuchem ta koleżanka własnego mi mówiła, że dwie dziewczyny nie zdążyły wytrwać do końca zajęć bo urodziły wcześniej u Nas to jest co tydzień w piątek o 18 chyba o trwa to 6 tygodni.
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
JaKa wrote:Ja będę chciała zapisać się do szkoły rodzenia. Bardzo chciałabym żeby Mąż uczestniczył ze mną, ale nie wiem czy się uda pytałam ostatnio na wizycie czy już można się zapisywać. Ale lekarz powiedział, że dopiero od 30 tc się chodzi. Trochę mi to pokrzyżowało plany, bo myślałam, że powiedzmy na sierpień byśmy się zapisali i wtedy bez problemu we dwoje moglibyśmy chodzić. Po wakacjach będzie gorzej, bo Mąż będzie pracował nawet do 19-20, więc musiałabym sama jeździć
To trochę dziwnie. Ja już teraz zaczynam mieć problemy z krążeniem, więc nie wyobrażam sobie w 3 trymestrze jeździć na takie zajęcia... Tak jak pisałam wg nfz na zajęcia można uczęszczać po skończonym 21tc.
Karolcia27 lubi tę wiadomość
Serducho 16.04.
PCOS.Teratozoospermia
Starania od 8.2017
3.04.18 hcg 15dpo 855
6.04.18 beta hcg 2931
-
giovanedonore wrote:Ja dzisiaj z przerażeniem odkryłam, że plus 4. szkoła rodzenia też u nas przede wszystkim pod kątem obsługi noworodka. Ja coś tam wiem, bo opiekowałam się bratankami, ale mój mąż jest zupełnie zielony i sam chciał
U mnie to mężu jest bardziej zorientowany, bo w rodzince już 9 dzieci ma i się nimi zajmował, ja tylko siostrzeńcem, ale nie takim niemowlakiem, bo się zawsze bałam
giovanedonore lubi tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Ja chodziłam od 28 do bodajże 34 TC. Ale ja miałam szkole w przychodni pod blokiem, więc luzik. Ale dziewczyna jedną u nas też nie wytrwała:-)
Na wadze dziś u mnie +4, z tym że od przedwczoraj nie byłam w toalecie. Ja tyję od testu ciążowego, nie miałam wymiotów czy nudności.
Karolcia, to powodzenia!
Idę popić kawę sokiem z buraka, może coś da:(
-
Ja wczoraj wypiłam kawkę, a potem zjadłam jabłko bo taka mialam ochotę i faktycznie, za chwilę poleciałam do WC. U mnie od nocy nie ma ani prądu ani wody, pewnie przez te deszcze więc lodówka już zdążyła się lekko rozmrozic, a ja tu siedzę o kanapce z dżemem i kawie z automatu:-\
Ja bym chciała tak z 10-11 kg przytyć, ale obawiam się, że może się to nie udać, bo czuję, że teraz waga już szybko będzie szła w górę
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Azzurra wrote:Ja chodziłam od 28 do bodajże 34 TC. Ale ja miałam szkole w przychodni pod blokiem, więc luzik. Ale dziewczyna jedną u nas też nie wytrwała:-)
Na wadze dziś u mnie +4, z tym że od przedwczoraj nie byłam w toalecie. Ja tyję od testu ciążowego, nie miałam wymiotów czy nudności.
Karolcia, to powodzenia!
Idę popić kawę sokiem z buraka, może coś da:(
Polecam syrop lactulosum, bezpieczny w ciąży i activie ja przez tego krwiaka miałam luteine 3x2 i moje jelita umarły, tylko to mnie ratowało.
Karolcia powodzenia
Poranna miła sttuacja: zamówiłam zakupy online z Piotra i Pawła i pan dostawca jak mnie zobaczył, to wniósł mi je do samej kuchni. szkoda że nie porozkładał 
Azzurra, agniecha2101, agulineczka lubią tę wiadomość
Serducho 16.04.
PCOS.Teratozoospermia
Starania od 8.2017
3.04.18 hcg 15dpo 855
6.04.18 beta hcg 2931
-
Karolcia, a dlaczego być chciała 10 kg przytyć? Przecież Ty szczupła dziewczyna jesteś, możesz przytyć więcej.Karolcia27 wrote:Ja wczoraj wypiłam kawkę, a potem zjadłam jabłko bo taka mialam ochotę i faktycznie, za chwilę poleciałam do WC. U mnie od nocy nie ma ani prądu ani wody, pewnie przez te deszcze więc lodówka już zdążyła się lekko rozmrozic, a ja tu siedzę o kanapce z dżemem i kawie z automatu:-\
Ja bym chciała tak z 10-11 kg przytyć, ale obawiam się, że może się to nie udać, bo czuję, że teraz waga już szybko będzie szła w górę
Ja tym razem się nie przejmuje aż tak jak poprzednio, bo poprzednio byłam załamana tym przyrostem wagi. Z 58 skończyłam na 80 kg:( albo i lepiej bo się przestałam ważyć w pewnym momencie:(
Jak chrzcilismy córkę ( czyli po 3 miesiącach) ważyłam 55.
Także teraz staram się nie załamywać kilogramami, choć nie przeczę że chciałabym przytyć trochę mniej.
-
Dzięki, jak w ciągu godziny nie będzie efektu miksu buraka i kawy, to wyśle męża do apteki. Masakra.giovanedonore wrote:Polecam syrop lactulosum, bezpieczny w ciąży i activie ja przez tego krwiaka miałam luteine 3x2 i moje jelita umarły, tylko to mnie ratowało.
Karolcia powodzenia
Poranna miła sttuacja: zamówiłam zakupy online z Piotra i Pawła i pan dostawca jak mnie zobaczył, to wniósł mi je do samej kuchni. szkoda że nie porozkładał
-
U mnie dopiero od jakiegoś tygodnia waga ruszyła delikatnie do góry i dziś +1,5 kg od wagi sprzed ciąży.Karolcia27 wrote:Po ważeniu + 3 kg, a jak u Was? Szczególnie u tych mamuś, które nie miały wymiotów?👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Co do szkoły rodzenia, to ja bym chętnie pochodziła, ale tu nie chcę, bo połowy pewnie bym nie zrozumiała myślałam o jakiejś przyśpieszonej w PL, ale też nie wypali, bo ciągle nie możemy dokładnej daty wyjazdu ustalić, a na ostatnią chwilę już się pewnie nie uda
Też próbuję ostatnio porządki w szafach robić, ale jakoś słabo mi to idzie, szybko się zniechęcam i tak codziennie po trochu na raty, może do porodu zdążę
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
W Polsce są weekendowe szkoly rodzenia, tylko płatne. Jak będziesz bliżej wyjazdu, to możesz ewentualnie zerknąć czy taka jest w pobliżu i zadzwonić. Często się miejsca zwalniają w takich miejscach.agniecha2101 wrote:Co do szkoły rodzenia, to ja bym chętnie pochodziła, ale tu nie chcę, bo połowy pewnie bym nie zrozumiała myślałam o jakiejś przyśpieszonej w PL, ale też nie wypali, bo ciągle nie możemy dokładnej daty wyjazdu ustalić, a na ostatnią chwilę już się pewnie nie uda
Też próbuję ostatnio porządki w szafach robić, ale jakoś słabo mi to idzie, szybko się zniechęcam i tak codziennie po trochu na raty, może do porodu zdążę
A jak nie, to i tak urodzisz bez szkoly a my tu już wszystko dalej powiemy;)
agniecha2101 lubi tę wiadomość
