Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magic, dla mnie w sn nie ma tabu. Możesz pytać, jeśli będziesz chciała, tu czy na priv, czy na fb. Rodziłam dwa razy. Spec ze mnie żaden, ale doświadczenia z obu porodów mam dobre, mogę się podzielić. Był tu kiedyś taki wątek dobre porody, możesz odszukać i poczytać o doświadczeniach innych dziewczyn.
Azzurra na pewno przybliży nam kwestie cc
U mnie jeszcze nic nie jest przesądzone. Zobaczymy
MagicCherryCupcake lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
To jeszcze ma czas:-)MagicCherryCupcake wrote:Wolałam go nie uświadamiać, chłopina ma dopiero 4 latka
Chociaż jeśli chodzi o mojego męża na przykład, to chyba lepiej żeby do tej pory pozostał nieuświadomiony. Pamiętam, że jak mnie już wiózł na CC to miał niezbyt tęgą minę nie przyznał się oczywiście, ale widziałam że się boi biedak:/ też się bałam. A wszystko poszło super. Wiele bym dała,żeby o tym razem tak poszło..bo wiem,że nie nie musi:/ a teraz dochodzi dodatkowy stres, bo mam małe dziecko w domu. Dlatego i tylko dlatego jakoś tam rozważam sn.
Takze kończąc temat, ja bym chciała żeby każda z Was miała takie sn jak Daniela lub takie cc jak ja. Naprawdę.
Szkoda tylko,że będziecie o tym pisać na FB a ja biedna nie nauczę się jego obsługi do grudnia:/
MagicCherryCupcake lubi tę wiadomość
-
Ja nie uważam że kobieta po CC nie wie co to poród itd. CC to też poród tylko inną drogą. Siostra mojego M rodziła ponad 60 godzin i skończyło się CC i uważam, że więcej przeszła niż ja rodząc SN. Bo nie dość, że tyle godzin to jeszcze CC a ja 2 godzinki skurczy, pyk i po wszystkim. I czy ją mam się czuć lepsza? Nie sądzę. Zresztą podziwiam kobiety, nawet te z planowanym CC bo dla mnie to jest coś nie wyobrażalnego
Dla mnie to naprawdę nie ma znaczenia jak ktoś urodził, czy na żądanie czy nie, czy karmi piersią czy mm. Każdy robi to co chce i tyle.
Karmelkova a ty się tak nie przejmuj opiniami ludzi, twoje życie, twoja sprawa i nikomu nic do tego. Ludzie zawsze gadali i będą gadać. Takie rzeczy trzeba mieć w czterech literach
Najważniejsza w życiu jest rodzina i nikt ani nic innego nie powinno się liczyć.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
Fb to pikus prosciej niz tutaj
U mnie to sie wzielo z tego ze poronilam 4 razy i pozniej uslyszalam ze jesli lek nie uzupelni genu to nie bede miec dzieci... to sobie wyobrazcie sobie moja samoocene wtedy...
Teraz kiedy stal sie cud i mam szanse urodzic dziecko ciesze sie i dziekuje Bogu to musze czytac ze mnie wszystko ominie ze bedzie wszystko co najgorsze itd.a dziecko to juz wgl ucietpi na tym ze miedzy nogi nie wyjdzie tylko beda wydobyciny
A sn mi nie kaza z wielu powodow , sama doszlam tez do wniosku ze mogloby sie to dla nas zle skonczyc i mam nadzieje ze dotrwamy do tej cesarki . Przetlumaczylam sobie ze CC sie nie boje bo dzidzia bedzie w dobrych rekach, juz nawet nie myslac o swoim pozniejszym przechodzeniu pologu , aczkolwiek jedynie sie boje zeby im nie odleciec na stole ze spadku cisnienia to wszystko poza tym to luz . Chcialabym Wam tutaj napisac w grudniu ze bylo wszystko ok.
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
no z tymi porodami to jak slucham mozna miec super cc i sn i odwrotnie roznie to bywa... i sie nastawiam na to ze bedzie co ma byc.
Kogos stac na cc na zadanie z super opieka to zazdroszcze ze ktos ma taka opcje mozliwosc takie wyjscie ewentualnie.
Mnie na to raczej nie stac... dlatego nastawiam sie na to co bedzie na ta chwile sn bo sie jeszcze dziecko przekrecic moze poki co dupka w dole. Ale jak sie nie obroci i bedzie cc tez nie bede rozpaczax
-
Witam was. Ja już od 5 oczy jak pięć złotych i spać mi się nie chce
Karmelkova w takim razie wychodzi na to żebyś poprostu nie czytała tych głupot, bo to i tak nie ma znaczenia. Ciekawe czy te co urodziły SN i się tak wymądrzają byłyby takie mądre jakby nie mogły urodzić albo miałyby komplikacje i by urodziły przez CC nadal by się tak mądrzyły. Pewnie wtedy CC byłoby cacy. Naprawdę nie czytaj takich rzeczy, tym bardziej że widzę że się tym przejmujesz i bierzesz do siebie. Szkoda czasu i nerwów
Azzurra jak coś to z miłą chęcią cię poinstruujemy krok po kroku z tym fb. Sorki że piszę "my" ale myślę że inne dziewczyny też pomogą jak coś I rzeczywiście na fb jest 100 razy łatwiej niż tutaj.
Karmelkovaa lubi tę wiadomość
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
Ehh... Tak pozatym wstałam z jakimś lekkim pieczeniem w majtach, takim z zewnątrz jakbym się obtarła tam. Sorki za szczegóły z rana
Chyba się przejdę dziś do położnej bo albo coś mnie tam łapie albo od latania do WC co chwile poobcierałam się papierem i potrzebuje jedwabny
Nie wiem jak to jest z infekcjami tam na dole, bo jeszcze nigdy nie miałam
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
Dziewczyny, jestem wrakiem. Mój synek nie śpi już czwartą noc (tzn. spi max 3-4 godzin i zwykle zanim się zdążę położyć albo jak już muszę wstać). Nie wiem, co mu jest. Przeziebil się, to fakt, ale to taka raczej lekka infekcja. Mogą mu rosnąć piątki, ale dawanie leku przeciwbolowego nic nie daje). W dzień ok, tylko apetyt trochę słaby i drzemka krótka. W nocy armagedon.
Muszę go zapisać zaraz na kontrolę do lekarza. Sama mam dziś obskoczyc dwie poradnie: diabetologiczna i patologii ciąży. Już wysiadam fizycznie i psychicznie, ryczec mi się chce.
-
nick nieaktualnyWitam. Rano odebrałam wyniki i cukier w normie, morfologia piękna ale martwi mnie TSH bo jest 0,031 uIU/ml a norma jest od 0,350. Mam Hashimoto i biorę leki na nadczynność i się zastanawiam czy muszę je już odstawić czy czekać tydzień do wizyty... Miała któraś z Was taką sytuację?
-
Karo_88 wrote:Ja dziś bylam u internisty z wynikami w sprawie moich jelit (bóle po lewej stronie). No i ogólnie ok, ale oczywiście zmierzyła mi ciśnienie i bylo pod 150
ma ktoras z Was syndrom białego fartucha? Bo obawiam się że lekarze maja mnie za wariatke kiedy mowie ze mierze i w domu jest ok
Co do samopoczucia, to ja zwłaszcza rano jestem okrutnie słaba, bolą mnie zebra od spania na bokach, mam duszności, zadyszke i od soboty juz 3 razy znow wymiotowalam rano na czczo... za to Maleńka fika i to chociaz jest piękne
Też tak mam, chociaż tylko u ginekologa. Chyba trauma po poronieniach właśnie w związku z tym nie wiem czy będę rodzić sn czy CC. Bo przed zwykłą wizytą tak mam a co dopiero poród!
-
Inaa skądże w szpitalu jak byłam yo robili mi nawet dwa razy w ciągu dnia. Idź idź
Ale sie rozpisalyscie wczoraj a ja już spałam ja nie neguję tez żadnych porodów. Czasem kobieta nie moze wybrać, a nawet jesli może no to właśnie..- ONA MOŻE. Jej wybór, prawda? Nikomu nic do tego:) po to są te dwie drogi porodu, aby to dziecko "jakoś" na świat wydać
Obudziłam się i coś mi ciasno w gardle. Znacie to uczucie?
12.04.18 - Dwie kreski!!
Beta 232,47 11dpo 3cs
[*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 1cs
Synek cały i zdrowy urodzony 16.12.18
[*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 dziewczynka z trisomią 22 ..
MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston -
Hej @inaa dodałam cię do przyjaciółek, to przyjmij proszę i daj namiary na naszą grupę.
A nie słyszałam, żeby w ogóle USG było niebezpieczne Doppler tak, ale tylko na samym początku ciąży.
W ogóle martwię się dziewczyny czy ta infekcja nie zaszkodzi małej. I brzuch mi się stawia od paru dni ciągle a wizyta w PN.
-
Dzień dobry w czwartek !
Usg można robić codziennie. Nic nie zaszkodzi, mamaginekolog albo o tym pisałam albo mowila.
Co do porodu. Ja od początku zakładałam cc, nie chciałam rodzic sn. Czy to oznacza, ze będę zła matka ? Sadze, ze wiele się pozmieniało i fajnie by było gdyby, kobiety miały wybór.mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018
-
Pyszczek wrote:Witam. Rano odebrałam wyniki i cukier w normie, morfologia piękna ale martwi mnie TSH bo jest 0,031 uIU/ml a norma jest od 0,350. Mam Hashimoto i biorę leki na nadczynność i się zastanawiam czy muszę je już odstawić czy czekać tydzień do wizyty... Miała któraś z Was taką sytuację?
Pyszczek ja mam znowu niedoczynność więc nie wiem jak z nadczynnością.. Moje tsh ostatnio skoczyło do 4 i zwiększyli mi dawkę, w przyszłym tygodniu kontroluję.
