X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2018 ! :)
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2018 ! :)

Oceń ten wątek:
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 17 września 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dip88 wrote:
    Ja jestem na takiej grupie gdzie dziewczynom bobasy potrafiły się obracać nawet po 35 tc, a i nawet przed samym porodem. Wiadomo, że to już rzadziej się zdarza ale szansa jest. Tu w Holandii jeśli się wyrazi zgodę to położne ręcznie obracają maluchy, jeśli nie ma przeciwwskazań.

    Mi gin opowiadał o swojej pacjentce, która mu z pod noża uciekła:) miała USG przed cięciem i dziecko się odwróciło. Ale jak widać na moim przykładzie, jest te kilka procent dzieci które jednak się nie przekręcają...
    A co do obrotu zewnętrznego, to mi lekarz w pierwszej ciąży wybił z głowy ( nie to,że jakoś bardzo chciałam ale zapytałam). U mnie była spora waga prognozowana i mało wód. Mi powiedział wprost, że on do tego ręki nie przyłoży i na tym temat się zakończył. Ale jak komuś zależy, to można zgłębić temat, bo w Polsce też takie zabiegi się wykonuje.

    Ciekawe, czy moje się tym razem odwróci, czy pójdzie w ślady siostry.....

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 17 września 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyganieszka wrote:
    Na upartego całą ciążę można się martwić:p
    Najpierw o wyniki bety, że przyrosty nie są książkowe.
    Wielki problem bo nie ma objawów.
    Albo problem bo są objawy.
    Plamienia.
    Czy pęcherzyk widać.
    Czy w pęcherzyku jest zarodek.
    Czy bije już serce.
    Czy wymiary się zgadzają z wiekiem ciąży.
    USG prenatalne i przezierność karkowa.
    Wyczekiwanie na ruchy.
    USG połówkowe, znowu masa parametrów którą można się martwić.
    Cukry.
    Łożysko przodujące.
    Długość szyjki.
    Twardnienia brzucha.
    Przepływy.
    Hipotrofia.
    Bezsenność. I dużo innych

    Zaraz dojdziemy do 3 USG, które na pewno dostarczy nam nowych informacji którymi możemy się martwić:p i cała paleta bolączek 3 trymestru ;)


    Mało pocieszające, ale muszę dodać że po porodzie ta listę można by kontynuować....

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • mkgk Autorytet
    Postów: 743 509

    Wysłany: 17 września 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie bede nic zmieniac co natura przyniesie.. jesli sie obroci bedzie sn a jak nie zdaje sie na cc. :)

    futuremama, Dip88, agniecha2101 lubią tę wiadomość


    zi13rjjgy7oea2if.png
  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 17 września 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyganieszka wrote:
    Na upartego całą ciążę można się martwić:p
    Najpierw o wyniki bety, że przyrosty nie są książkowe.
    Wielki problem bo nie ma objawów.
    Albo problem bo są objawy.
    Plamienia.
    Czy pęcherzyk widać.
    Czy w pęcherzyku jest zarodek.
    Czy bije już serce.
    Czy wymiary się zgadzają z wiekiem ciąży.
    USG prenatalne i przezierność karkowa.
    Wyczekiwanie na ruchy.
    USG połówkowe, znowu masa parametrów którą można się martwić.
    Cukry.
    Łożysko przodujące.
    Długość szyjki.
    Twardnienia brzucha.
    Przepływy.
    Hipotrofia.
    Bezsenność. I dużo innych

    Zaraz dojdziemy do 3 USG, które na pewno dostarczy nam nowych informacji którymi możemy się martwić:p i cała paleta bolączek 3 trymestru ;)


    Ja to miałam w 1 ciąży jeszcze główne zmartwienie końcówki ciąży, czy rozpoznam oznaki rozpoczynającego się porodu. Koszmary senne miałam na ten temat nawet :)

    No i niestety moje obawy nie były bezzasadne - moje dziecię postanowiło przyjść na świat prawie 2 tygodnie przed terminem. A ja siedziałam w domu do ostatniej chwili, bo myślałam, że ten kręgosłup ma tak boleć. A skoro nie boli brzuch, to znaczy że to jeszcze nie poród :D

    Ale ostatecznie na dobre mi to wyszło. Synek był na świecie, już po godzinie od przyjazdu do szpitala.

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 17 września 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra wrote:
    Mało pocieszające, ale muszę dodać że po porodzie ta listę można by kontynuować....

    Tu się zgodzę. Teraz na przykład walczę z moim prawe 6-latkiem o wyrywanie zębów mlecznych. Górna jedynka wisi nam na przysłowiowym włosku od 2 tygodni, ale nie da sobie tego dotknąć. Z jedzeniem kombinuje, gryzie bokiem i widzę, że go to boli ale nie ma mowy o usunięciu :)

    Jakieś pomysły, jak go podejść?
    Wróżka zębuszka i inne opowieści od dawna nie działają :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 18:52

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 17 września 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet Flower wrote:
    Tu się zgodzę. Teraz na przykład walczę z moim prawe 6-latkiem o wyrywanie zębów mlecznych. Górna jedynka wisi nam na przysłowiowym włosku od 2 tygodni, ale nie da sobie tego dotknąć. Z jedzeniem kombinuje, gryzie bokiem i widzę, że go to boli ale nie ma mowy o usunięciu :)

    Jakieś pomysły, jak go podejść?
    Wróżka zębuszka i inne opowieści od dawna nie działają :)
    Violet, ja jestem dopiero na etapie pojawiania się zębów ( i już się nie mogę doczekać końca:() więc nie pomogę.
    Ja bym pewnie próbowała przekupić jakoś:) ale wiem że to mało pedagogiczne.
    Ciezka sprawa:)

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Cyganieszka Ekspertka
    Postów: 150 252

    Wysłany: 17 września 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet Flower wrote:
    Tu się zgodzę. Teraz na przykład walczę z moim prawe 6-latkiem o wyrywanie zębów mlecznych. Górna jedynka wisi nam na przysłowiowym włosku od 2 tygodni, ale nie da sobie tego dotknąć. Z jedzeniem kombinuje, gryzie bokiem i widzę, że go to boli ale nie ma mowy o usunięciu :)

    Jakieś pomysły, jak go podejść?
    Wróżka zębuszka i inne opowieści od dawna nie działają :)

    Takie trochę brutalne: Jakieś cukierki mordoklejki? ;]

    Azzurra, 88Kala, futuremama, agniecha2101 lubią tę wiadomość

  • 88Kala Ekspertka
    Postów: 166 255

    Wysłany: 17 września 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet ja bym zostawiła :) jak wisi na włosku to pewnie zaraz wypadnie :) ja pamiętam że moje mleczaki wypadały same i rodzice im nie pomagali, raczej sama "bawiłam" się takim zębem w buzi ruszając go językiem :D

    aovlel5.png
    Niech ten cud trwa!
    Jezu ufam Tobie <3
    [*] styczeń 2018 - 10 tc :(
  • Cyganieszka Ekspertka
    Postów: 150 252

    Wysłany: 17 września 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra wrote:
    Mało pocieszające, ale muszę dodać że po porodzie ta listę można by kontynuować....

    Wniosek: zawsze znajdzie się coś czym można się martwić;) więc trzeba się skupić na tym co cieszy.

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 17 września 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyganieszka wrote:
    Takie trochę brutalne: Jakieś cukierki mordoklejki? ;]


    Hahaha:-)
    Padłam:-)

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Malutka_94 Autorytet
    Postów: 585 683

    Wysłany: 17 września 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki krzywej: 79, 78 i 66. I oczywiście...martwię się bo jakieś niskie mi się wydają :D

    Malutka_94
    qb3c3e5eiy8bwivw.png
    85993e3k7v040zv7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet Flower wrote:
    Tu się zgodzę. Teraz na przykład walczę z moim prawe 6-latkiem o wyrywanie zębów mlecznych. Górna jedynka wisi nam na przysłowiowym włosku od 2 tygodni, ale nie da sobie tego dotknąć. Z jedzeniem kombinuje, gryzie bokiem i widzę, że go to boli ale nie ma mowy o usunięciu :)

    Jakieś pomysły, jak go podejść?
    Wróżka zębuszka i inne opowieści od dawna nie działają :)
    Ja nie doradze, bo moja 6 latka sama przychodzi i mówi, że jej się ząb rusza i trzeba go wyrwać :)

  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 17 września 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Ja nie doradze, bo moja 6 latka sama przychodzi i mówi, że jej się ząb rusza i trzeba go wyrwać :)
    Kolejne potwierdzenie na to, że kobiety dojrzewają szybciej niż mężczyźni... :)

    Cukierki mordoklejki bawią mnie do teraz. Cyganieszka dzięki za pomysł! Jutro kupuję :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 21:05

    Aga9090, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 17 września 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra wrote:
    Mi gin opowiadał o swojej pacjentce, która mu z pod noża uciekła:) miała USG przed cięciem i dziecko się odwróciło. Ale jak widać na moim przykładzie, jest te kilka procent dzieci które jednak się nie przekręcają...
    A co do obrotu zewnętrznego, to mi lekarz w pierwszej ciąży wybił z głowy ( nie to,że jakoś bardzo chciałam ale zapytałam). U mnie była spora waga prognozowana i mało wód. Mi powiedział wprost, że on do tego ręki nie przyłoży i na tym temat się zakończył. Ale jak komuś zależy, to można zgłębić temat, bo w Polsce też takie zabiegi się wykonuje.

    Ciekawe, czy moje się tym razem odwróci, czy pójdzie w ślady siostry.....

    Trochę byłam na grupie gdzie część dziewczyn z Holandii przechodziło obrót zewnętrzny malucha, trochę gdzieś poczytałam i nie będę się wdawać w szczegóły, ale na 99% nie zgodziłabym się na to ;) Za duże ryzyko.

    Ps. Też mam 10 kg na + :)

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 17 września 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra wrote:
    Mało pocieszające, ale muszę dodać że po porodzie ta listę można by kontynuować....

    Oj można, później jakiś czas jest trochę mniej zmartwień, ale za jakiś czas z wejściem w wiek nastoletni zaczyna się od nowa coraz więcej ;)

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 17 września 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet Flower wrote:
    Tu się zgodzę. Teraz na przykład walczę z moim prawe 6-latkiem o wyrywanie zębów mlecznych. Górna jedynka wisi nam na przysłowiowym włosku od 2 tygodni, ale nie da sobie tego dotknąć. Z jedzeniem kombinuje, gryzie bokiem i widzę, że go to boli ale nie ma mowy o usunięciu :)

    Jakieś pomysły, jak go podejść?
    Wróżka zębuszka i inne opowieści od dawna nie działają :)

    Mojemu raz przypadkiem kupiłam batona Lion, ząb też wisiał na włosku, młody się zapomniał a że to twarde to zęba stracił po pierwszym ugryzieniu :P Tak to zawsze jabłko się sprawdzało, ale jak mu się ząb ruszał to sam prosił o jabłko bo wiedział że to pomoże a sam się bał wyrwać. Gryząc omijał zęba ale i tak zawsze jakoś nie chcący ugryzł że ząb wylatywał :) Nie rób nic na siłę, staraj się wytłumaczyć, może zaproponuj kto wpadnie na lepszy pomysł żeby pozbyć się zęba i próbujcie, najlepiej w zabawę to obrócić, zawsze jakoś przypadkiem powinien wylecieć ;)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 17 września 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby tylko tego zeba nie polknal z cukierkiem...

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Malutka_94 Autorytet
    Postów: 585 683

    Wysłany: 17 września 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kiedyś połknęłam razem z ziemniakami, jedyne co poczułam to ze jakiś twardy mi się trafił :D

    Dip88, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    Malutka_94
    qb3c3e5eiy8bwivw.png
    85993e3k7v040zv7.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 18 września 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapisalam się do grupy na fb, ale tutaj mi się wygodniej pisze. Wszystko jedno pod drugim i wiadomo, kto jest kto.
    Ciekawe, czy dziś coś postanowią w mojej sprawie. Na razie rozpoczyna się kolejny szpitalny poranek.
    Synka nie widzialam od piątku. Tęsknię za nim. Nie buntuje się jednak. Nie chcę niczego zaniedbac w kwestii ciąży. Co zrobić? Taki czas.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 18 września 2018, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie

    Kai dasz radę... I synek też na pewno zrozumie.... Rozłąka zawsze jest ciężka, ale jak mus to mus.... Wierzę że nie długo wszystko się unormuje i będziesz mogła wrócić do domu.... :)

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
‹‹ 853 854 855 856 857 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ