Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kobitki na co warto iść teraz na studia???
w ogóle ostatnio stresuje mnie wszystko hahaha....teraz na koniec wszystko pod górkę...chciałam torbę do szpitala spakować....ale jutro jeszcze muszę zamówić aptekę....a i boję się, że nie będę miała ciuszków dla małej na czas....miałam jechać do kuzyna odebrać ciuszki dla małej już wyprane w płynie dla dzieci....ale młody chory był antybiotyk nie chciałam, żeby zaraził ich malutką...a teraz nie wiem kiedy znowu będzie pasowało jednocześnie nam i im..... -
nick nieaktualny
-
Ja mam wizytę w pt. Ogólnie dzis najadlam sie troche strachu. Wieczorem wstalam z łóżka i poszlam do toalety, i ledwo jak doszłam serce zaczęło mi bic jak oszalałe. Byłam bliska omdlenia, oblal mnie zimny pot. Szybko usiadłam i jakos serce sie uspokoiło. Teraz odpoczywam ale zmartwilo mnie to (zwl ze prawie cały dzień siedzę sama). Mala zaczęła potem mocno kopać.
Ogólnie do tej pory mialam takie osłabienia po jedzeniu. A dziś ot tak -
Lotopałanka a jakie chcesz studia? Jeśli coś co Cię interesuje i Ci się przyda to myślę, że tak. Robić tylko po to by mieć papier chyba średnio. Ja o podyplomówce myślę ale w tamtym roku nie było kasy, w tym myślałam ale jednak koncówka ciąży, potem noworodek i 3latek w domu jakoś tego nie widzę więc znów mówię, że może za rok się uda.
Za to mam problem z czego dokładnie.
A o której masz egzamin?
Za wizyty kciuki, mnie już stres łapie a wizyta dopiero w następny czwartek
Karo mi się tak dzieje nie raz jak za szybko wstanę. Ale ja mam niskie ciśnienie a puls raczej wyższy i szczególnie na początku ciąży miałam z tym dość duże problemy. -
lotopałanka powodzenia na prawku sexymama!!! Nie daj sie.
Studia mysle ze warto potem mozesz zalowac! Napewno mozna dac rade przy dzieciach znam osobiscie takie przyklady i jesli czujesz ze chcesz ja bym szla za ciosem.
Aga co do wizyty nie bede ci pisac zebys sie nie stresowala bo to nic nie da. Wazne ze my tu z Toba jestesmy a juz niedlugo koniec naszych stresow przynajmniej ciazowych.
Ja tez sie martwie moj Ananasik ciagle w jednej pozycji juz od 10 tyg. Tzn ciagle sie rusza ale glowka po prawej u gory a dupcia i nogi z lewj... ja nawet nie wiem co to wystajaca pietka czy uciski w zebrach... nid to ze chce ... ale czy to normalne by dzidzia tak ciagle w jednej pozie?Aga9090 lubi tę wiadomość
-
Mkgk ja też na fb się nie przeniosłam, czytam Was ale jakoś nadchnienia do pisania brak. Chociaż w weekend za mną chodziło żeby napisać, ale czasu brakło. Wczoraj cały dzień byłam jakaś klapnięta, dziś widzę, że podobnie będzie. Jeszcze leżę w łóżku i mam ochote zasnąć. Miałam plan poprać koce, bo zapowiadali ładną pogodę, ale narazie jest kiepsko.
A w sobotę stręciliśmy z Mężem jedno łóżeczko i przestawiliśmy meble z sypialni. W najblizszą sobotę zajmiemy się drugim. Także zaczynamy się konkretnie przygotowywać.
Z dolegliwości raczej nic nowego nie doszło. Czuję się coraz bardziej ociężała, w nocy bolą biodra, przekręcenie się na drugi bok sprawia ból i jest naprawdę trudne, a i nos mi zatyka w nocy strasznie. A będzie jeszcze gorzej, ale oby i żeby dzieci rosły i wytrzymały jak najdłużej.
Ja dziś zaczynam 31 tc w sumie nadal nie wiem jak to się liczy, czy ważniejszy jest skończony tydzień czy ten, który się zaczyna.
Karo moje serce też bardzo często o mało nie eksploduje. Na początku ciąży tak miałam, potem się uspokoiło i teraz znowu bije jak szalone, tętno wzrosło. Lekarz mówi, że to normalne i tak już będzie, bo dzieci coraz większe i organizm jest bardzo obciążony. Także jeśli nie mdlejesz to myślę, że nie masz się czym martwić. Kiedy nadchodzi ten moment poprostu usiądź albo połóż się i w spokoju przeczekaj. Powinno pomóc.
Lotopałka trzymam kciuki za zdany egzaminJezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Karo mialam jak ty raz... w sklepie akurat myslalam ze zemdleje duszno mi bylo i prawie w panike wpadlam co sie dzieje. Tego dnia zrobilo mi sie tak pare razy ale sie juz nie powtorzylo... nie mam pojecia co to.
Ja cala ciaze mialam ultra niskie cisnienie typu 60/90
Teraz z kolei 5 dni dzien w dzien bolala mnie glowa w czole i potylicy takie co jakis czas uciski.... kazdego dnia jakby mniej ale ciagle pulsowalo nastroj przez to do niczego 3 dni to spalam calymi dniami ale potem juz wstalam i probowalam sie rozruszac. A wczoraj rano ok juz sczescie ze minelo ale po tym lidlu znow uciski i na szczescie zmierzylam cisnienie a tam 135/93 bardzo wysokie jak na mnie i szybko wzielam tab. ktora kiedys dostalam na skurcze i lek. powiedzial ze ona przy okazji troche obniza cisnienie.... i po godzinie bolu nie bylo... Wniosek ze to cisnienie w ciszy trzeba pilnowac
-
Karo_88 ja tez mam przyspieszone bicie serca, zwlaszcza rano po jedzeniu, nawet do 120 uderzen/minute. Zauważyłam że jak zjem małe śniadanie to jest troche lepiej. No i trzeba duzo pic. W pierwszej ciazy tez tak mialam, nawet holter mi zalozyli, ale na szczescie nic nie wykazal. Tak po prostu jest w ciazy. Ale jesli cos Cie denerwuje to sprawdz u lekarza. Milego dnia wszystkim!
-
Lotopalanko, powodzenia! Daj znać po.
Karo, rzeczywiście trzeba pilnować ciśnienia w ciąży, najlepiej mierzyć raz dziennie, jeśli masz ciśnieniomierz. To, że się zawsze miało niskie ciśnienie, nie gwarantuje, że nie będzie wyskokow. Może też być tak, że ciśnienie jest za niskie.
Ja już na rzesach chodzę, bo mój deulatek nie chce spać. Strasznie dlugo usypia, budzi się w nocy i 3 godziny nie śpi... i tak od kilku tygodni.
W ogóle ostatnio jakieś doły zlapalam, wszystko mnie denerwuje, a szczególnie moja ociezalosc i ograniczenia. Mam poczucie uwiazania i udreczenia, a wizja zimy z dwójką maluchów w czterech scianach i ewentualnie wokol domu mnie przygnebia i przeraza.
Robię się przez to nieprzyjemna dla bliskich, a potem mi wstyd.
Teraz idę się zarejestrować do hepatologa, bo skierowanie mam od tygodnia, ale nie mialam się kiedy wybrać.
Miłego dnia!Lotopałanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
gratuluje wyjechania z placu:) ja za pierwszym razem nawet nie wyjechalam.... ale juz jak wyjechalam to zdalam. Bedzie dobrze? stresik byl? Mi za pierwszym razem noga drgala jak szalona na sprzegle. I jak na tak zwanym rekawie instruktor wysiadl to naglos do siebie mowilam pierwszy raz w z Zyciu: No kochana uspokoj sie dasz rade.... przyzekam zadzialalo!
-
w poniedziałek jak obleje to idę na jazdy znowu.... Zaczął od czepiania się jazdy energooszczędnej.... A potem poszła fala ja coraz większy stres a on czepiał się coraz większych szczegółów i zaczął mi gasnąc samochód a potem to już ze stresu nawet próbowałam ruszać z 3 biegu
mkgk lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLotopałanka wrote:w poniedziałek jak obleje to idę na jazdy znowu.... Zaczął od czepiania się jazdy energooszczędnej.... A potem poszła fala ja coraz większy stres a on czepiał się coraz większych szczegółów i zaczął mi gasnąc samochód a potem to już ze stresu nawet próbowałam ruszać z 3 biegu