Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cyganieszka wrote:Trzymam kciuki agniecha żeby się okazało wszystko ok. Jak dwa razy mieliście echokardiografię, to bardziej bym wierzyła tym badaniom niż dzisiejszemu USG. Może jakaś prywatna wizyta dla uspokojenia?
U mnie wszystko spoko, aczkolwiek młoda się jakoś wybitnie nie śpieszy. Niby główka już nisko, ale szyjki dalej 2.5cm. Lekarz stwierdził że jak chcę urodzić w terminie, to dużo schodów zaleca. Mąż już mi wybrał, że mam urodzić za tydzień w piątek, żeby pępkowe w weekend mógł zrobić:p👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Oj, to faktycznie nie zazdroszczę sytuacji. Bardzo łatwo zapomnieć o tym że niektóre z was nie mogą sobie ot tak do lekarza prywatnie pójść. Może da się posymulować żeby wcześniej niz w sobotę badanie zrobili? Jak powiesz że mniej ruchów czujesz czy coś to powinni zareagować.
Wiem, że łatwo mi mówić, sama nie potrafię udawać i pewnie by to nie przeszło, ale jak masz się martwić do soboty... -
Agniecha marne pocieszenie ale przynajmniej będą bardziej zwracać uwagę bo tak widzisz nawet nie mieli tamtych wyników więc pewnie nikt by nie zwracał na to uwagi. Mam nadzieję że wcale nic złego się nie dzieje i to tylko fałszywy alarm ale niech czuwają.
A co to może oznaczać jeśli by się okazało że to prawda?
Aguś właśnie tak mi się skojarzyło tylko się dziwię że tak wcześnie Ci coś daje.
Z tymi szyjkami nigdy nic nie wiadomo bo czasem potrafi z dnia na dzień skrócić a czasem sporo wcześniej a poród i tak daleko.
Ale i tak czekam na wizytę ciekawa co lekarz powie.agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
No w sumie ja też do końca nie wiem czemu już, ale powiedział ze nie będziemy czekać do daty planowanego porodu. Radził się wziąć za porządki świateczne hah , że może same to pójdzie. W zasadzie no mi to też chyba na ręke jakby coś ruszyło bo tak będę mieć szanse na poród naturalny a jak mały jeszcze urośnie to nie wiem czy dam rade bo jestem drobna ;/
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Agus, ja nabrałam wiary w siebie jak moja mega drobna koleżanka urodziła sn 4kg kluchę
Choć też bym się nie obraziła jakby młoda się pośpieszyła... Dzisiaj została oszacowana na 3300. Mam nadzieję że po prostu będzie długa po rodzicachagniecha2101, Agus603 lubią tę wiadomość
-
Cyganieszka wrote:Oj, to faktycznie nie zazdroszczę sytuacji. Bardzo łatwo zapomnieć o tym że niektóre z was nie mogą sobie ot tak do lekarza prywatnie pójść. Może da się posymulować żeby wcześniej niz w sobotę badanie zrobili? Jak powiesz że mniej ruchów czujesz czy coś to powinni zareagować.
Wiem, że łatwo mi mówić, sama nie potrafię udawać i pewnie by to nie przeszło, ale jak masz się martwić do soboty...👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
futuremama wrote:Agniecha marne pocieszenie ale przynajmniej będą bardziej zwracać uwagę bo tak widzisz nawet nie mieli tamtych wyników więc pewnie nikt by nie zwracał na to uwagi. Mam nadzieję że wcale nic złego się nie dzieje i to tylko fałszywy alarm ale niech czuwają.
A co to może oznaczać jeśli by się okazało że to prawda?
Aguś właśnie tak mi się skojarzyło tylko się dziwię że tak wcześnie Ci coś daje.
Z tymi szyjkami nigdy nic nie wiadomo bo czasem potrafi z dnia na dzień skrócić a czasem sporo wcześniej a poród i tak daleko.
Ale i tak czekam na wizytę ciekawa co lekarz powie.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Jaka, Kai, Łopatanka, Mkgk, Hope2018 gratulacje ale super że już macie dzieciaczki przy sobie a niektóre z was już są z powrotem w domku.
Byłam u ortopedy w sprawie tego bólu spojenia łonowego ale trafiłam na jakiegoś konowała bo powiedział że na jego oko nic się nie dzieje i tak mnie po prostu w tej ciąży boli.. Na jego oko.... przez moje spodnie...
Odbyłam już również ostatnią wizytę u ginekologa 22.11. Pobrał wymaz i GBS jest ujemny.
Poprosiłam go o wystawienie dodatkowych skierowań na badania krwi potrzebnych do szpitala przy cc a on na mnie spojrzał i mówi że to nie jest jego obowiązek, on nie musi i że to nie są badania które są w karcie i opiece przedporodowej i mi nie wystawi skierowań.. no żesz TY orzeszku ! Mówię wam tak się wkurzyłam że masakra. A on mnie nie lubi i tak traktuje tylko dlatego bo mam cc... Fajny lekarz z polecenia...
Teraz już zaczynam odliczanie... w poniedziałek kładę się szpitala a we wtorek powitam na świecie synka . Mam tylko nadzieje że szybko puszczą nas do domku.JaKa lubi tę wiadomość
-
A tak w ogóle to tak sobie spokojnie siedziałam że już wszystko mam porobione, przyszykowane i poprane że zupełnie zapomniałam że wszystkie ubranka wyprałam w zwykłym proszku takim na co dzień... masakra jakaś... więc jeszcze od dziś piorę ubranka młodego no cóż skleroza nie boli...
futuremama, Agus603 lubią tę wiadomość
-
Ja się czasem też czuje jakby mi ktoś mózg podmienił
Lekarz powiem Ci masakra, co najmniej jakby to z jego kieszeni miała kasa iść na te badania. Jak masz wskazania i musisz mieć badania to powinien dać skierowanie. -
Hej
My z malutka jeszcze w szpitalu ale jak wszystko będzie dobrze to jutro do domku.... I tej myśli się trzymam bo już bardzo tęsknię za synem.... Od tygodnia się z nim nie widziałam wczoraj tylko chwilę przez telefon rozmawialiśmy jeszcze bardziej zatesknilam... -
futuremama wrote:Ja się czasem też czuje jakby mi ktoś mózg podmienił
Lekarz powiem Ci masakra, co najmniej jakby to z jego kieszeni miała kasa iść na te badania. Jak masz wskazania i musisz mieć badania to powinien dać skierowanie. -
Lotopałanka wrote:Hej
My z malutka jeszcze w szpitalu ale jak wszystko będzie dobrze to jutro do domku.... I tej myśli się trzymam bo już bardzo tęsknię za synem.... Od tygodnia się z nim nie widziałam wczoraj tylko chwilę przez telefon rozmawialiśmy jeszcze bardziej zatesknilam...Lotopałanka lubi tę wiadomość
-
Agnisss wrote:No dokładnie ... tym bardziej że jak zadzwoniłam do szpitala i się zapytałam czy mi na miejscu zrobią przed cc to laska aż się zdziwiła że mi skierowania nie dał.
Pocieszenia takie że to już końcówka:)
Mnie serio przeraża nie raz jak słyszę o różnych lekarzach. Z resztą sama do takiej lekarki trafiłam na początku pierwszej ciąży i to był koszmar.
U mnie im bliżej terminu to jakoś bardziej się stresuje że coś się złego wydarzy. Także odliczam do wizyty.
Aguś 90 jak samopoczucie przed wielkim dniem? -
nick nieaktualny
-
futuremama wrote:No właśnie dziwnie bo jak by to były jakieś dodatkowe badania to rozumiem a nie podstawa przecież ż którą masz się do szpitala stawić
Pocieszenia takie że to już końcówka:)
Mnie serio przeraża nie raz jak słyszę o różnych lekarzach. Z resztą sama do takiej lekarki trafiłam na początku pierwszej ciąży i to był koszmar.
U mnie im bliżej terminu to jakoś bardziej się stresuje że coś się złego wydarzy. Także odliczam do wizyty.
Aguś 90 jak samopoczucie przed wielkim dniem?
Strasznie się stresuje jak to będzie jak po cesarce będę się czuła i wogole mnie to przeraża brzuch mnie z nerwów boli i chyba dziś czeka mnie ciężka noc bo spać nie mogę
-
Dziewczyny kciuki mocno zaciśnięte Żeby wszystko sprawnie jutro poszło i bez komplikacji dwa maluszki pojawiły się na świecie:)
Aguś wcale się nie dziwię A o której mają Ci cc zrobić? Dasz radę na pewno Jak mówisz że opieka dobra to mam nadzieję, że pomogą z wszystkim