Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Lola83 Oj jak dobrze Cię rozumiem. Ja choć nie przepadam za alkoholem to czekam na chwilę właśnie z lampką wina albo kolorowego drinka.
Mieliśmy z Mężem w tamtym tygodniu rocznice i w moim kieliszku był sok porzeczkowy(ot taka imitacja lampki wina;)
Właśnie zastanawiam się co będzie w tym roku królować na Naszym stole Wigilijnym?
Ja najbardziej lubie barszcz czerwony z uszkami, ale chyba najem sie przed porodem,żeby zaspokoić chetke. -
Witam sie i ja z rana
widze ze tematy świąteczne sie wlaczyly jeju to juz tak niedaleko... prawie caly pazdziernik gdzies przepadł, strasznie szybko czas zapierdziela a myslalam ze bedzie sie dluzyl!
JA oczywiscie tez licze na to ze moze wczesniej urodze i na Swieta pojedziemy do moich rodzicow (80km) ale jesli nie to zostaniemy sami z córeczka w domu i moze ktos nas odwiedziwszystko wyjdzie w praniu na pewno!
ja z potraw wigilijnych uwielbiam pierozki z kapusta i grzybami oraz barszcz czerwony z uszkami
Dzis mam mega dzien ide do fryzjera, na depilacje woskiem (buuu no ale wygoda...) i o 19:45 mam wizyte u gindoczekac sie nie moge!!! za oknem szaro i zimno ale jakos dzis mi to nie przeszkadza no i dzis bedzie zamowiona kołyska!!!! Maz bedzie składał wieczorkiem jak wrocimy od lekarza
co do diety po porodzie to wiadomo trzeba byc ostroznym bo ma ona wplyw na kolki u dziecka takze wiec lepiej nie ryzykowac ich wystapienie... -
Czesc dziewczynki, po przedłużonym weekendzie mam zastój fizyczno-intelektualny, nie mówiąc o zaleglosciach na forum
Czy jestem jedyna, ktora porywa się z motyką na słońce i organizuje swieta u siebie?W tym roku Wigilia wypada u nas i nie chcę odpuścić. Po prostu cała strona organizacyjna spadnie na rodziców i rodzenstwo a ja bede tylko drygowała
Oczywiscie pod warunkiem, ze napoleonek zechce wyskoczyc w listopadzie albo do tp czyli 7.12. Bo jak mam przenosic do 21.12 to średnio to widze
Moje ukochane swiateczne danie to pierogi z kapustką, ale trudno odbiję sobie na barszczyku i śledziku.
Mój mąż też w delegacji i w nocy śniło mi się ze na porodowke muszę jechac sama -
nick nieaktualnydzien dobry
dzisiaj Marceli zaszalał, 1050 czyli 40 gram...juz sie zastanawiam czy to nie pomylka poloznej bo az uwierzyc nie mogeale z drugiej strony tez sie boje, zeby mu sie woda w organizmie nie zbierala...sasiadki z sali mały tak mial, 50 gram przybral i sie okazało, ze to własnie woda, obrzmial i musial dostac leki moczapedne zeby wysikac wode...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 09:49
Ita, Lola83, Eve, Qrczak, julianna, eforts, HANA, kanapa, Marimiko lubią tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:dzien dobry
dzisiaj Marceli zaszalał, 1050 czyli 40 gram...juz sie zastanawiam czy to nie pomylka poloznej bo az uwierzyc nie mogeale z drugiej strony tez sie boje, zeby mu sie woda w organizmie nie zbierala...sasiadki z sali mały tak mial, 50 gram przybral i sie okazało, ze to własnie woda, obrzmial i musial dostac leki moczapedne zeby wysikac wode...
Karola nie ma co zakładać najgorszego. Tym bardziej, że ostatnio po prostu pnie się w górę z wagą! Zaraz będzie dwukilowym kluskiem, którego będziesz mogła wyściskać i wycałować!Ita, kaarolaa lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualny
-
julianna ja już od dawna nie pochłaniam tyle co w II trymestrze
Z jednej strony najzwyczajniej w świecie porcja do tej pory "standardowa" nie mieści się we mnie (ucisk malucha na żołądek?) a z drugiej strony nawet nie mam takiego apetytu. Mdłości też mi się 2 czy 3 razy zdarzyły, ale to raczej podczas jazdy autobusem. -
a ja dzis spedzam dzien zakopana w koldrze i nie mam zamiaru opuszczac mojej dziupli, tak mi tu dobrze, cieplutko, mieciutko
spie , budze sie i tak w kolko, nie wiem czy to dobrze, ale mi z tym okej :>
kittykate lubi tę wiadomość
-
dziewczyny czy któraś z Was kupiła lub planuje kupić fotelik maxi cosi milo fix? nie znam opinii ale on jest od urodzenia aż do 4 roku życia wraz z wbudowaną bazą isofix... hmmm jak zaczęłam szukać fotelików to już nie wiem jaki ma być czy cabrio czy milo czy innej firmy..
-
A my jak dziecko nie będzie chciało wyjść wcześniej. Liczę, że urodzi się chociaż 1-ego stycznia
Wigilię jak co roku zjemy i u jednych i u drugich rodziców. Makaron z makiem i groch z kapustą
Kocham te dwie potrawy
I Synek miał dobre dwa miesiące jak mieliśmy pierwszą wigilię. Pościągałam sobie mleczko i jadłam wszystko co tylko chciałam
-
Bogusiar - piękne drzewko
Moje wigilijne ulubieńce to: krokiety z kapustą i gryzbami(pierogi też), barszczyk z pasztecikiem i moja ulubioniasta sałatka jarzynowaah ah
a nie wiem czy wszystkie jesteście na fb więc się chwalę:
Zdjęcie zrobione na warsztatach Świadoma Mama 9 paź 2014. Wówczas był to 31 tydzień ciąży;)
http://wrzucaj.net/images/2014/10/21/DSC8775m.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 21:18
kaarolaa, Milcia, eforts, Lola83, Niespodzianek:), Ita, kanapa lubią tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Marimiko bardzo ładne zdjęcie
Laski ja wymiotuje regularnie, przez dwa, trzy tygodnie codziennie potem tydzień przerwy i tak w kółko
dzisiaj byłam u dentystki bo ząb mnie pobolewał a przy okazji chciałam sprawdzić czy te wymioty mnie nie zrujnowały ale na szczęście jest ok
Jukiana ja mam cabrio fix
w sumie my jak zostaniemy w domu sami na święta to menu będzie dzień jak co dzieńtakże żadnych problemów ze ściąganiem mleka czy odmawianiem sobie jedzenia, zresztą ja tam zamierzam jeść normalnie, odchodzi się od eliminacyjnej diety na wyrost (może pojedyncze produkty)
-
My po wizycie:) Mala wazy 1930 g i wg USG TP na 17 grudnia szyjka twarda zamknieta na twardnienie brzucha magnez witaminy i wiecej odpoczywac. Sa to skurcze Braxtona Hicksa. Wizyta nast za 3 tyg!
Mala sie strasznie wiercilaNiespodzianek:), Marimiko, Lola83, Bogusiar80, julianna, Ita lubią tę wiadomość
-
Hej, ja juz po wizycie. Niestety mam się stawić jutro w szpitalu. Jaś pcha sie na świat.. chciałam urodzić wcześniej ale nie aż tak..niech tak się mnie nie słucha.
;/ Waży 2030 g.Jestem podłamana, płakac mi się chce.. jeszcze brakuje Nam łóżeczka, pościeli..jestem jeszcze nie przygotowana. Uciekam bo będe smęcić.
Trzymajcie się Dziewczyny i do spiszenia po wyjściu ze szpitala..mam nadzieje że jeszcze w dwupaku!
DOBREJ NOCKI!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 21:19