Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
carola - no to miałaś mały horrorek! tule Cię mocno - że jesteś taka silna - mojego to bym chyba przez okno wyrzuciła za pomysły. Pewnie chciał dobrze, ale nie ma co "chcieć dobrze na siłę". Dobrze, że masz teraz opiekę i odpoczywaj jak najwięcej!
przykro mi z powodu maluszka, małego Franka<'>
gratuluję wybranych imion - u mnie to jeszcze jest w fazie wymyślaniawczoraj dostałam wypłatę, więc dzisiaj zrobiłam na necie mega zakupy wyprawkowe(głownie w aptece gemini ale i na allegro)więc na diach powinnam mieć wszystko i będę mogła w końcu odetchnąć..
buziaki dla was
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Marmiko ja też czekałam na pensję, dzis wpłynęła, i szalałam na allegro
łóżeczko, półko-przewijak, mnóstwo drobiazgów typu pieluchy, kołderka, prześcierado, kocyk, skarpetki, czapeczki ...itp., uzbierało się tego bardzo dużo, ale u nas to jeszcze nie koniec;D na dniach kupię kosmetyki, a potem kolejna kasa na fotelik, wózek, poszewki, parę gadzetów dla mnie, bo stanika do karmienia nie mam jeszcze, ale planuję kupić tylko 1 na początek, mam poza tym 2 sportowe
zokeia, Marimiko lubią tę wiadomość
-
dzien dobry w tak mglisty poranek,
dziś średnio przespałam noc, na lewej czy prawej stronie i tak jest mi niewygodnie, czy wy też czujecie na przygniatanym boku ruchy swoich maluchów, to jest takie śmieszne jak ona mi zaczyna wtedy tak jeździć swoją twardą częścią ciała
poza tym co wstałam w nocy i wracałam do łóżka, ona zaczynała harce wykorzystując 100% mojej macicyech mały łobuziak mi rośnie,
a i jeszcze, ja swoją malutką czuję bardzo nisko, no wręcz niżej się nie da już, mam nadzieję, że to normalny obiaw i jeszcze nie planuje opuszczać mojego brzuszka
-
Ja tez sie witam z rana, kaarolaa strasznie przykro to jest na pewno dla tych rodzicow niewyobrazalny ból...
widzisz mieliscie tyle szczescia w calym tym nieszczesciu codziennie dziekuj za to nowe zycie, Marcel jest taki dzielny i silny dla Was !!!
ja wczoraj popoludniu kompletnie opadlam z sil musialam sie polozyc i spalam chyba do 9 a potem wstalam na kolacje i nie moglam zasnac :/poszlam spac po 1 w nocy... okropnie to meczace a juz jestem na nogach bo zaraz jedziemy do moich rodzicow... zaraz zaparze sobie pysznej kawy i do dzieła! dobrze ze chociaz czesciowo spakowalam nas wczoraj...milego dnia !
Julianna moja tez jak tylko sie poloze zaczyna sie strasznie rozpychaclobuziary te nasze dzieci
-
Hej dziewuszki drukujecie że ciężko Was nadrobić. Na listopadówkach lista topnieje co rusz któraś się rozpakowuje. a po nich my:)
Nasza lista też imponująca jak się zaczną sypać dzidziole to zaroi się tu od zdjęć.
Widzę że po wypłatach szalejecie z zakupami. Ja już chyba wszystko mam więc nawet nie wychodzę na miasto bo grozi kolejnymi zakupami ;P
Dopakowałam kolejne rzeczy do torby i zostało tam tylko dołożyć to co używam na co dzień.
-
Cześć Dziewczęta!
Pogoda widzę że nie rozpieszcza Nas wszystkie..mglisty i zimny poranek słabo zachęca do wyjścia spod ciepłego kocyka i kubka kawy zbożowej!!Lola83 ja czekam również do wt. i wtedy nawet wichury mnie w domu nie zatrzymaja, bo takie dziecięce zakupy sprawiają tyle przyjemności!
My wybraliśmy imię Jaś.
Jaś też jest nisko(czasami mam wrażenie że brakuje mu z 3 cm do wyjścia), a jego tańce w brzuszku są zazwyczaj przyjemne, chociaż czasami mam odczucie że robi takie rzeczy że słabo mi.Dziś w nocy zaliczyłam bolesne uderzenie w żeberko, ale jak sobie pomyślałam że to mała stópka którą niedługo będę całować, tulić..nie mogłam już zasnąć.
karolaaa współczuje rodzicom tego maluszka! Żadne słowa nie ukoją bólu i rozpaczy po stracie dziecka!Marimiko lubi tę wiadomość
-
zokeia ja zawsze skarpety zakładałam albo do spodni albo na śpiochy/pajac, nigdy pod. Jeśli założymy pod to te skarpety będą malucha niepotrzebnie uciskać
ale to moje zdanie
u mnie w śr (33+6) było 2600Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 10:09
zokeia, Ita, julianna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, coś mi się dzisiaj dziecko nie chce ruszać
Ogólnie ostatnio mniej się rusza, ale tłumaczyłam sobie, że już jest duża itd. Ale dzisiaj to może miałam od rana kilka ruchów w sumie. Denerwuję się, zjadłam paczkę ciastek i czekam. Jak nie zadziała chyba polecę na KTG, nie chcę być panikarą, ale boję sięBogusiar80 lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka