Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
My po wizycie Franio waży 3250 g!!!
gbs pobrany ale gin nie zaglądał dalej bo stierdzil ze juz bez znaczenia jaka szyjka bo juz mogę rodzic i nie będziemy gmerać. Nic nie powiedział czy to blisko czy daleko
Mój gin mnie nie waży. Na plusie 16 kg
Kate szybko Ci ten brzuch opadł, może się pooszczedzaj coby za szybko nie urodzić.
Laski nie wywołujcie sobie tych porodów, dzieci będą wiedziały kiedy wyjsć, bo chyba że będziecie w okolicy terminu to wtedy jak najbardziej
Martynaaa, kanapa, julianna, HANA, aga.just, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Dołączam się do dziewczyn, którym w walizkach klapek do szpitala brakuje
Ostatnio byłam w decathlonie i miałam kupić spodnie dresowe (podomowy mundurek poporodowy:P) i klapki. Oczywiście trafiłam promocje zakupiłam dwie pary spodni dla siebie, mój P. kupił jedne dla siebie i dopiero w domu przypomniałam sobie o klapkach - dodam, że klapki były priorytetem w tych zakupach
Za to sexy wygodne dresiki za 30 zł dorwałam, więc zawsze coś
Ja dzisiaj też po wizycie- położna i gin prosili, żebym nie wywoływała sobie porodu jeszcze przez tydzień do tego 37, a potem droga wolnaGBS- ujemny, szyjka miękka za to na 1cm jeszcze zamknięta (nie do końca ginkę zrozumiałam- co nie zmienia faktu, że wniosek jeden- jeszcze nie rodzę
)
Za to mam nakaz kontroli ciśnienia dwa razy dziennie bo dzisiaj wyszło 140/85 i łykanie nospy jeszcze przez tydzień jak tylko skurcze poczuję.
Kate u Ciebie chyba za wcześnie na herbatkę z liści malin- z tego co położna na SR mówiła to można ją zacząć pić w skończonym 36tyg- czyli według naszych wyliczeń BBF w 37 tc.
Ja herbatkę zacznę pić za tydzień- nie ze względu na wywołanie porodu, a jedynie skrócenie i zmiękczenie szyjki (podobno właśnie takie ma działanie ta herbatka wg położnych- dziecię ładnie powinno po niej wyjść- ile w tym prawdy pewnie tyle co w legendach)
HANA lubi tę wiadomość
-
No to poczekam jeszcze z 2 tyg z ta herbatka ale ja w nia nie wierze
Eforts brzuch moze opasc nawet 4 tyg przed porodem wiec mysle ze spoko, 12 na wizycie bede wszystko wiedziala. Generalnie mam przeczucie ze Mala wyjdzie w okolicach 6-7 grudniaczyli ok prawidlowo ciaze donoszona mam jakos 28 listopada
-
Ja też już po wizycie
Kluska waży 2800
głowa w dół ułożona i gin powiedział, że jak po 23.11 coś się zacznie dziać to nie będą już powstrzymywać porodu
ale mam nadzieję, że Mała wstrzyma się do 1.12 bo jakoś nie mam ochoty rodzić w listopadzie...
Aniar, właśnie mam zamiar do decathlonu się wybrać po klapkidobrze wiedzieć, że jest promo na spodnie
Eforts, ja mam zamiar coś działać z wywoływaniem dopiero pod koniec listopada- nie wcześniej
Dziś tylko upewniłam się, że ciąża rozum mi odbiera... źle przeczytałam na wynikach, myślałam że miałam gbs robiony a był to hbsdo gbs-u dziś próbki pobierał, ech...
aniar, eforts, Ita, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Ja też po wizycie. Czekałam godzinę i 15 minut. Masakra, tyle ludzi jeszcze tam nie było. To jest klinika leczenia niepłodności. Dzisiaj ludzie nawet stali, bo tyle krzeseł nie było. Ale do rzeczy. Szyjka mi się wydłużyła z 2.7 do 2.9. I teraz uwaga moja mała na tym etapie ma już 3020 gram i 50 cm długości. Gin mówiła, że duże dziecko ogólnie, ale to lepiej niż by miało być za małe. Mam wykończyć leki i koniec. Jeśli nie urodzę, to następna wizyta 26 listopada.
Wróciłam do domu i wszystko mnie boli.julianna, kanapa, Ita, HANA, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Kanapa tylko nie zapomnij o klapkach tak jak ja!
kanapa lubi tę wiadomość
-
No masz racje ale oby nie, ja pierworodka to moze nie bedzie tak latwo...
Najwazniejsze zebym skonczyla te 37 tyg i wtedy bedzie co ma byc! Do tego czasu i tak sie oszczedzam bo i sil brakuje i brzuch ciagnie do dolu ehh
Ale macie fajne te dzieciaczki ja juz sie swojej wizyty doczekac nie moge !!! -
Hej
Ja wizytuję w czwartek, ale chyba przydała by mi się jakaś wizyta u kosmetyczki. Nie ogarniam dołu a już nie wspomnę o paznokciach u nóg.
Dziś zjadłam na obiad frytki i wątróbkę, potem przyszła sąsiadka i zrobiła gofry
Ja mam już setkęCzyli 22 kg na plusie. No stres
kittykate, HANA, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Bogusia luzik i o to chodzi
ja do kosmetyczki planuje jeszcze na wosk isc kolo 25 listopada i to bedzie juz chyba ostatni raz przed porodem. Potem kolo 27 listopada na rzesy i ok 1 grudnia na paznokcie hehe taki plan a jak bedzie czas pokaze;P
z paznokciami to spoko bo hybryda 2 tyg bite sie trzyma wiec no stress gorzej z bikini - tam sie przyda przed porodem jak nic ! chociaz chodze co 3-4 tyg na wosk ale nie na zero bo sie nie moge przelamac ze boli -
hej dziewczyny,
ja też po wizycie, mała waży 2100 i wszystko u niej i mojej szyjki dobrze, mam tylko sporo się oszczędzać i leżeć, żeby mnie nie bolało i było mniej skurczy, mój maluch się obrucił i główkę mam u góry, ale lekarz mnie uspokoił i powiedział, że ma jeszcze miesiać na odwracanie,
poza tym mam wytrzymać do 37 tygodnia ciąży, a potem mogę już rodzić, teraz zaczynam wizyty co 2 tygodnie, kolejna 18 listopada, i wtedy też zrobi mi pobranie materiału na posiew, mówił, że to się po 35 tygodniu robi,
u mnie na plusie 14 kg, szczerze mówiąc waga już nie robi na mnie wrażenia, ile będze tyle będzie;
dziś odebraliśmy łóżeczko z materacem, przysłali półko-przewijak, paczką z pieluchami, czapeczkami, skarpetkami i gadzetami do pielegnacji malucha, kupilismy kosmetyki babydream i pozytywkę-przytulankę w pepco, będę ją puszczać do brzuszka każdego dnia, chcę zobaczyć czy mała będzie przyzwyczajona do tej melodii;
odwiedziliśmy smykoland w celu obejrzenia wózków, fotelików i baz isofix, wózek prawdopodobnie kupimy messine firmy coto baby (cena spoko bo około 1500zł), a na fotelik zdecydowaliśmy się niemieckiej firmy kiddy evolution pro 2, babeczka nam poleciła jest promocja fotelik kosztuje 500zl z 750zł i niby w testach ma wiecej gwiazdek niz cabrio fix, a dodatkowo w związku z promocją zestaw wychodzi o okolo 200zł taniej;
ja śpię na prawym i leweym, ale na prawym jest mi o niebo wygodniej, na lewym często biodro daje się we znaki, ale swoją drogą spanie sprawia mi coraz więcej bólu i dyskomfortuIta, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Aniar, chyba sobie na czole wytatuuje "KLAPKI", żeby nie zapomnieć
O dziwo ja z paznokciami u stóp nie mam problemu i sama ogarniam temat łącznie z malowaniemale bikini to tylko z lusterkiem
Właśnie zastanawiałam się czy na rzęsy nie pójść pod koniec listopada... miałam dwa lata temu ale nie byłam zadowolona- widziałam ostatnio u znajomej znajomej jak fajnie miała zrobione i chyba się przekonuję żeby jeszcze raz spróbowaćkittykate, aniar lubią tę wiadomość
-
kanapa ja mam super laseczke co robi rzesy no naprawde jestem mega zadowolona i tania jest! I tez wlasnie oznajmila ze jest w ciazy
termin ma na czerwiec
bardzo chciala miec drugie dziecko!
Najlepiej isc do kogos poleconego mi wlasnie kolezanka polecila i chodze juz z rok do niej rzeski moje super tez sa zachowane no a wiadomo jak oko wyglada i nie musisz sie martwic tuszami:)
z paznokciami mam problem bo ja nie potrafie sama sobie ladnie pomalowac nie mam cierpliwosci i zawsze cos mi sie rozmarze i odcisniedlatego zrezygnowalam ale podziwiam Cie ze jeszcze ogarniasz !!! moj brzuch w zyciu by mi teraz na to nie pozwolil!!! omg
-
Hello! U mnie 15kg na plusie. Do magicznej 70 brakuje juz tylko jednego!
Mam to jednak w nosie, bo nadal dobrze wyglądam a Leonek musi mieć wygodny hotel.
Klapki spakowane
Torby idą do przepakowania, bo położna radziła zabrać dwa kocyki a nie jeden i jaśka pod głowę (poduszki do karmienia nie mam).
Nie wiem czy wsadzać kij w mrowisko... mieliśmy wczoraj spotkanie z panią z poradni laktacyjnej...
1. Kolki wywołuje niedorozwinięty układ trawienny - więc będą tak czy siak przez 3miesiace
2. Można jeść WSZYSTKO! (łącznie z bigosem, czosnkiem, orzechami, fasolą itp.)
3. Diety cieżarnych mogą powodować ustanie laktacji i spadek formy (bo żywiąc się kurczakiem, bułką i marchewką nie dostarczamy sobie właściwej ilości składników odżywczych)
4. Co pomaga na kolki? CIERPLIWOSC, masaż, podginanie nóżek, układanie na brzuszku, karmienie piersią (podawanie mieszanki zawierającej przecież krowie mleko powoduje "dziurawienie jelit")
5. Bardziej niż orzechy czy truskawki uczula nasza krajowa marchewka.
6. Najbardziej uczula wszelka chemia - czy to kontaktowo czy w pożywieniu.
Wiem, że u nas na grudniowkach każda dziewczyna ma odmienne podejście do kp. Ja nie będę tu na siłę przekonywała. Chciałam wam tylko przedstawić moją "biblie kp", której zamierzam się trzymać.
Tak jak już kiedyś pisałam mogę być królikiem doswiadczalnym - zamierzam jeść wszystko łącznie z wigilijnymi pierogami z kapustąaniar, HANA, maria.sm, Ewka89, Marimiko lubią tę wiadomość
-
ita ja w tym temacie jestem amatorem więc zdania jak jest i być będzie nie mam, okaże się to w trakcie karmienia, ale trzeba przyznać, że ciekawe rzeczy i dość kontrowersyjne mówiła położna,
ja do szkoły rodzenia nie chodzę, posilam się tylko podręcznikami, ale na pewno po porodzie położne będą mówić co robić itp itd. to z chęcią je wypytam jaka jest ich opinia,
ciekawe jak to będzie, planuję wprowadzać przeróżna składniki, bo wiadomo chciałabym jeść jak najzdrowiej i najlepiej dla mnie i maluszka, ale nie wiem w jakim czasie zacznę to stosować czy już czy każdego dnia coś nowego... nie wiem jeszcze,
jak już kiedyś pisałam, wyczytałam tylko to, że jak mama je czosnek to dziecko jest do niego przyzwyczajone i automatycznie przy karmieniu powinno to tolerować i każdy inny produkt do którego go przyzwyczajamy w czasie ciąży, bo nie ma udowodnionych naukowo kolek od jedzenia, ale to już ie mój pogląd ...
sama jestem ciekawa jak to będzie,Ita lubi tę wiadomość
-
Ita u mnie dokładnie to samo położna mówiła i zamierzam jej słuchać
Ita lubi tę wiadomość
-
Jedne z nas beda mogly jesc wszystko i dziecku nic nie bedzie, inne beda musiamy bardzo ograniczyc wiekszosc produktow. Uklad pokarmowy jest nierozwiniety u dzieci i od tego kolki - 100% racji, ale wlasnie dlatego czesc dzieci nie jest w stanie sobie potadzi z np fasolka ktora zje mama, i konczy sie to kolka, ktora jest strasznym widokiem dla rodzica
U mnie po 2 lykach wody gazowanej czy kawalku domowej pizzy ze szpinakiem byly nieprzespane noce, kolezanki mala po jakiej kolwiek marchewce czy nabiale plakala jak by ja ze skory obdzierano, a inna kolezanka jadla doslownie wszystko, a jej malemu nic nie bylo
Polece tylko w razie kolek kupic kminek, rozbic go, zalac wrzatkiem, i taki napar wystudzony podawac dziecku, mozna lyzeczka albo z butelkiaga.just lubi tę wiadomość