Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
hehe ja też właśnie na forum szukam wsparcia, bo niestety z natury jestem panikarą, takze u mnie to bedzie cieżka przeprawa, wiadomo, ze każda przyszła mama się martwi, ale ja zamiast szukać pozytywnych rzeczy, szukam o tych negatywnychKlif wrote:Natii cieszę się, że nie jestem sama z moim schizowaniem

mam nadzieję, ze to jakoś minie. Musimy się wspierać
Klif lubi tę wiadomość
-
Ja bylam po recepte na Duphaston i lekarz widział ze sie martwie. Zrobil mi szybkie usg. Fasolka prawie 1 cm i puscil mi na chwilę bicie serduszka. Od razu mi się lepiej zrobilo
a co do braku objawow to powiedział ze mam się cieszyć ze moj organizm tak dobrze znosi ciaze
Nati89 lubi tę wiadomość
-
aga.just.- nic mi nie dał,bo stwierdził,że to wirusówka.Chyba miał rację.
Do lekarza jednak nie poszłam , gorączka spadła,mam nadzieję że na stałe.
Został mi zatkany nos i boląca głowa +kaszel. Dam radę. Muszę.
Kiara- dzięki!!
Fajne te gatki, ja kupiłam sobie na razie legginsy,i jest mi w nich baardzo wygodnie:)
aga.just lubi tę wiadomość
-
Ludziki kochane! Mi gin zabronil czytać informacji z neta, bo sam stwierdził, ze same bzdury tam sa napisane i tylko człowiek niepotrzebnie się nakręca!
Mam wizytę za 3h
trzymajcie kciuki
Nati89, Furia, Kasandra, Doris-83 lubią tę wiadomość


22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)
11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci
-
Właśnie człowiek się martwi, że coś będzie nie tak, a chce jak najlepiej, a są takie co piją, palą całą ciąże i się nie przejmują i dzieci rodzą się zdrowe, dlatego bądźmy dobrej myśli:) Trzymam kciuki za nas wszystkie:)
Doris-83 lubi tę wiadomość
-
Nati89 i Klif jesteśmy na tym samym etapie ciąży ja mam 5t4d i czekam z niecierpliwością na następną wizytę schizując się oczywiście:) Dziewczyny Wy też macie takie huśtawki nastrojów? Ja w czasie 8 h pracy przeżywam chyba całą gamę uczuć zupełnie bez powodu a wieczorem łapie doła..
-
Nati89 wrote:Właśnie człowiek się martwi, że coś będzie nie tak, a chce jak najlepiej, a są takie co piją, palą całą ciąże i się nie przejmują i dzieci rodzą się zdrowe, dlatego bądźmy dobrej myśli:) Trzymam kciuki za nas wszystkie:)
Zgadzam się w całej rozciągłości, a doktora google lepiej odpuścić, bo człowiek sam się potem nakręca!
Nati89, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Klif to oczywiście ja to samo, teraz sikam co 15 minut, nie wiem skąd mi się to bierze, śmieje się do męża, ze zbankrutujemy na papierze toaletowym i też oczywiście sprawdzam czy są plamienia tak namiętnie, ze przyblizam i patrze czy nie ma jakiejś kropki .. można sfiksować, ale właśnie nie ma co patzrec na googlach, bo to tylko bardziej stresuje, ja juz dzisiaj odpuściłam, ale dalej obawiam sie pustego jaja...
Klif lubi tę wiadomość
-
Nam wszystkim trzeba terapii:-) Ale powiem Wam,że mi pomaga relaks przy muzyce i wizualizacja:-) Wyobrażam sobie moje usg i serducho bijące, mój wielki brzuch....reszty na razie nie:-)
Ehhh kopnąć nas w dupę trzeba i tyle. Ja muszę wytrzymać do wieczora.....
Nati89 lubi tę wiadomość
-
Ja póki co nie mam huśtawek, ale czuje zmęczenie i siusiu co chwilę, czasami łapię doła, ale to chyba przez to jak pomyśle, że może być coś nie tak, pozatym to jeszcze boli mnie brzuch i piersi pobolewają.Niespodzianek:) wrote:Nati89 i Klif jesteśmy na tym samym etapie ciąży ja mam 5t4d i czekam z niecierpliwością na następną wizytę schizując się oczywiście:) Dziewczyny Wy też macie takie huśtawki nastrojów? Ja w czasie 8 h pracy przeżywam chyba całą gamę uczuć zupełnie bez powodu a wieczorem łapie doła..

-
Oj przydałby sie porządny kopniak
Dziewczyny powiedzcie jak u was wygląda TSH ?
No Milcia musisz uważać, ja też przy psikaniu oczywiście zaraz myślę, ze coś mi się oderwie i zanim kichne składam się w kształt fasoli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2014, 16:06















