Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ah niech rosnie mala Kluseczka byle nie do 4 kg
Zobaczymy co wyjdzie na usg u mojej gin ta powiedziala ze granica bledu 370 g
Generalnie ciesze sie ze wszystko dobrze martwi mnie tylko to spojenie...
Ale to wszystko sprzwdze w przyszlym tyg...
-
no nic wlasnie nie mowil mi lekarz ile czasu jeszcze ponosze małego w brzuszku, ale mam KTG na poniedziałek, choc ostatnie bylo w srode, a wczesniej mialam raz na tydzien, teraz czesciej kaze mi latac. mi sie zdaje, ze w przyszlym tygodniu juz bede miala Filipka obok siebie, tak mi intuicja podpowiada. Ide spac, i ganiac do toalety co 2 godziny...
dobranoc ciezaróweczki
-
Hejaa,
a ja byłam dziś na IP. I to bynajmniej nie z powodu ciąży. Od 3 dni miałam dziwny posmak w ustach i tylko po jednej stronie. Myślałam, że poparzyłam się i stąd ten dziwny objaw, więc sprawę z ignorowałam.
Dziś pojawiły się nowe objawy: dziś przyjrzałam się swojej twarzy i chyba coś się zaczęło dziać. Np. jak próbowałam zacisnąć obie powieki, to prawą zaciskam bez problemu, lewej nie mogłam. Także przy mruganiu niedomykam lewego oka. Przy tym lewe oko trochę mi łzawiło (nie cały czas, ale kilka razy dziennie). Usta po lewej stronie otwierały się minimalnie mniej, i jak próbuję np. wyszczerzyć zęby wydymając wargi to po lewej stronie znacznie gorzej mi to idzie. Nie potrafię już gwizdać, bo jak robię dzióbek to z lewej strony usta mi się nie ściągają w całości.
Pojechałam na IP. Tam miałam badania krwi, konsultacje z internistą, neurologiem i laryngologiem.
Okazało się, że to idiopatyczne zapalenie nerwu VII twarzowego tzw. porażenie Bella. Ogólne podaje się na to sterydy, ale w szpitalu bali mi się jej podać ze względu na ciążę. Badania krwi wyszły ok,żadnych złych rzeczy nie znaleźli. Kazali ćwiczyć mimikę twarzy, zakraplać oko (bo lekko mi się nie domyka) i na noc je zaklejać by uniknąć zapalenia rogówki. W razie gdyby się pogarszało - mam wrócić. Stan taki może się utrzymać nawet do około miesiąca. I mogę też iść do mojej internistki po skierowanie na rehabilitację.
Gadałam też potem z moim ginem i powiedział, że te sterydy są bezpieczne dla dzieciątka - i przez weekend mam się poobserwować i jak się choć trochę pogorszy to mam iść do lekarza i wziąć te sterydy, bo jak nic z tym nie zrobię to się rozbabrze i może pozostać na stałe jakaś dysfunkcja na twarzy (opadanie kącika ust/niedomykanie oka itp.) bo rehabilitacja jest długa, trudna i bywa żmudna i może nie przynieść efektów.
Lipa z tym trochę, ale dobrze, że nie ma to wpływu na maluszka. Oby tylko się nie pogarszała sytuacja, bo będę wyglądać jak cyborg.
Skąd to się przypałętało - nie wiadomo - może mnie przewiało, jakiś przeciąg...kij wie.
Mam nadzieję, że jak się jutro obudzę - to nie będę miała przykrej niespodzianki. A tak btw. do za lekko ponad godzinę zaczynam 36 tydzień
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Marimiko, szczerze współczuję- jeszcze taka cholera musi się przypałętać na koniec ciąży
zdrowiej szybko!!
Bogusia- uśmiałam się jak przeczytałam jaką niespodziankę Ci dzieć zrobiłdobrze, ze mój gin robi mi usg i pokazuje pipkę małej za każdym razem bo musiałabym połowę ubranek wymienić
Karola, nie będę oryginalna jak napiszę że Marceli wygląda już jak porządna kluseczkai jakie pucki ma słodkie
mam nadzieję, że z oczkami większego problemu nie będzie- trzymam kciuki!
Kate, a napiszesz dlaczego rozchodzenie się spojenia kwalifikuje do cc? Mnie też bardzo boli, przez to nie mogę długo chodzić a jak już pochodzę to wieczorem nawet nogami ruszyć nie mogę- ból taki jakby ktoś mnie w krocze skopałmówiłam o tym swojemu ginowi ale nic nie wspominał o tym że to coś złego...
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Kanapa gin powinien wyslac Cie do ortopedy by ten na usg zmierzyl to rozejscie. Mozebyc onona tyle nieszkodliwe ze porod sn jest mozliwy, ale moze tez byc ryzyko ze sila parcia spowoduje jego rozerwanie/rozejscie podczas porodu i wowczas nie wstaniesz z lozka przez miesiac... Wiesz nie jestem lekarzem powtarzam tylko co mi ten gin od usg powiedzial i na pewno zadbam o to bo ja caly czas nie moge chodzic... Nie tylko wieczorami... Tez nie chce miec cc...
-
Kurcze, jak będę u swojego za 2 tyg to się podpytam albo położnej na sr. Ja mam największy problem z chodzeniem wieczorem po całym dniu bądź właśnie po spacerze... wolałabym nie mieć cc
źle znoszę znieczulenie
-
Karola ściskam Marcelego :*
Z tym spojeniem to nie panikujcie, mnie tez boli juz od kilku miesięcy ale to rozchodzą się chrząstki, jednej wcześniej drugiej później. Mój gin nie cierpi razem ze mną z tego powoduno i on na usg tez widzi czy dzieje się coś poważnego jeżeli tak to wtedy dodatkowe konsultacje. Spojenie rozchodzi się bodajże 2 czy 5 % kobiet i nie każde wyklucza sn.
Marimiko mam nadzieje ze juz Ci lepiej , że też takie rzeczy na koniec
Ita cieszę się razem z Tobą z przed porodowego sukcesu
Miłego dnia!!!kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kaarolaa świetne wiadomości z rana
Marimiko bardzo współczuję. Kto by pomyślał, że zwykły metaliczny posmak może zwiastować takie paskudztwo. Najważniejsze, że maluchowi nic nie zagraża.
U mnie sobota to jak zwykle dzien porządków i zakupów. Dzis wyprawa do ikei -
Niespodzianek:) wrote:Ja dzisiaj zauwazylam, ze mój brzuchol opadl jeszcze bardziej
i denerwuje sie bo chce wytrzymac min te 3 tygodnie żeby ciaza byla donoszona.. Zazdroszczę wszystkim w 36 tc i wyżej..
-
Karola chyba nie
tzn mam ciągle skurcze ale takie kiedy im się chce i jak im się chce
brzuch mi chyba nie opadł, mimo że trochę leży na kolanach ale to chyba nie to
teraz już się nie oszczędzam i codziennie staram się o jakiś ruch, chciałabym żeby młody zaczął dumać nad wejściem tak między 38 a 39 tc
heh
gratulacje karmienia synka butlą, wiem ze dużo przechodzicie ale zazdroszczę Ci ze masz go przy sobie
Ita ikeaaa kupisz mi coś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 12:37
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ita zazdroszcze samopoczucia... bylam na chwile oddac mocz to jest obok galerii i wstapilam na chwile myslac ze moze uda mi sie cos jeszcze kupic malej, rozbolala mnie glowa, bylo mi slabo, duszno, teraz czuje sie tragicznie:(
nie ma szans na chodzenie takie po ikei... rano czulam sie super myslalam ze kryzys minal ale chwile latania i mam wrazenie ze reki podniesc nie moge nie chce sie tak czuc to okropne cala ciaze biegalam bylam aktywna, a teraz taki dół...
Kaarolaa gratuluje karmienia, zuch dziewczynajestescie juz blizej niz dalej !!! Z CZASEM SIE WSZYSTKO ULOZY WIERZE W TO !!!
Aha no i pogoda do bani strasznie... a na ból głowy musialam wziac prochy, bo l jest nie do wytrzymania...kaarolaa lubi tę wiadomość
-
My wczoraj jak poszliśmy na to ktg, to w rejestracji mówiła kobieta, że tak 40 minut czekania, bo dużo zabiegów mają. No to poszliśmy do Castoramy i kupiliśmy takie fajne naklejki nad łóżeczko. Misiu z kwiatkiem i pszczółkami
Wróciliśmy i od razu mnie podłączyli. Jakoś dałam radę z chodzeniem po sklepie, potem byliśmy u mamy w szpitalu i jak wróciliśmy do domu to zaległam na kanapie.