X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1123

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejny dzień lenia.
    Dobrze, że byłam wczoraj w bibliotece to przynajmniej mam rozrywkę.

    Zgubiłam okulary. Na 50m2! Jak to możliwe? !

    Idę dręczyć kogoś innego moim marudzeniem.

    kittykate lubi tę wiadomość

    atdck6nlmznf5qze.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar ja tez mam ostatnio kiepskie samopoczucie :/ glowa tez czesto boli, ochota na kawe przeszla mi calkowicie i ze wzgl na cisnienie czasem sie zmuszam by wypic kubeczek...
    do tego jestem bardzo rozdrazniona, latwo sie irytuje i wiele rzeczy doprowadza mnie do szalu...
    pogoda za oknem nie zacheca do niczego;/ musze sie zebrac w sobie i zaczac sprzatac mieszkanie... na to tez srednio mam ochote ;/

    Zokeia dobrze ze pojechalas ! lepiej sprawdzic i upewnic sie ze wszytsko ok, tez jestem tego zdania !

    a ja sie pochwale pokojem malej, w koncu zawisły pompony ktore zrobila moja kolezanka :D tadam !!!

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/caf15aaae3b8.jpg

    aniar, Ita, kaarolaa, Bogusiar80, Pollyanna, Marimiko, HANA, olcia23 lubią tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ITA haha polubilam za to marudzenie! u mnie to samo, wciaz marudze !!!!

    Kate

    np55zzc.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate pokoik śliczny, pompony świetne.

    Mi ostatnio mąż powiedział, że się marudna zrobiłam i że mogłoby się już to skończyć, bo go denerwuje tym marudzeniem. Tak mnie tym wkurzył, że zaczęłam marudzić ze zdwojoną siłą. On już ma dosyć, a nie pomyśli, że ja już też jestem tym zmęczona i dlatego właśnie marudzę! Chcę już przytulić Aliśkę, jeszcze jej nie widziałam, a już tęsknie za nią, że jej jeszcze z nami nie ma!

    kittykate lubi tę wiadomość


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podpisuje sie do Was z tym marudzeniem, ostatno miałam dwa dni jakiegoś apogeum marudzenia, niestety odbija sie to na relacji z mezem i sie wtedy jeszcze bardziej on wkurza i ja, i to moje gadanie sie nasila...masakra

    kitty fajne pompony, ja mam zamiar z czasem jakies fajne naklejki na ścianę przykleić, ale początkowo mała będzie z nami więc w sypialni nie będę niczego zmieniać;

    co ile macie wizyty u ginów ? ja teraz mam co 2 tygodnie


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też co dwa tygodnie odwiedzam gina. Z tymże ostatnio nie chciał mnie na samolot i sama wymusiłam- powiedział, że nie chce mnie tam męczyć (a mnie się wydaje, że bał się że coś wywoła :P)
    Samolot sama wymusiłam, bo chciałam wiedzieć czy coś się szykuje, ale zbadał i powiedział, że nie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 12:16


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnią miałam po 3 tygodniach i następna też po 3 tygodniach będzie.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja we wt pierwszy raz będę miała po dwóch tyg tak to co 4.

    Aniar ja też liczyłam na badanie gin ale mój nie zajrzał :/ ciekawe czy we wt zajrzy, chciałabym wiedzieć czy cos się święci!!!

    a ja wczoraj stwierdzilam że ciąża mnie wyciszyła, psychicznie bardzo dobrze znoszę hormony, nie płaczę, nie krzyczę, nie narzekam (za wiele :) ) jakoś mam takie podejście ze chciałam to mam wiec podołam :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez całą ciążę ani razu na samolocie nie byłam. Tylko miałam usg dopochwowe, żeby zmierzyć szyjkę.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eforts oni chyba na koniec nie zaglądają bo nie chcą nic poruszyć, żeby za wcześnie nie wywołać. Mój jak po namowach zajrzał to jeszcze nigdy tak delikatny nie był :P

    Ja też całą ciążę super znosiłam, hormony na wodzy- ale teraz na końcówce zapewne nowa burza hormonów przed porodem i już mnie ciąża męczyć zaczęła. Każda z nas znosi trochę inaczej bo inaczej na hormony reaguje- to tak jak podczas okresu- każda z nas znosi inaczej.

    Ja okresy zawsze bolesne miałam, migreny, bóle krzyżowe i burza hormonów i obżeranie czekoladą :D to i ciąża u mnie inna :)


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • przyszłamama Przyjaciółka
    Postów: 79 71

    Wysłany: 14 listopada 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój malutki też nie jest nadal ulozony głowką w dół, dupką też nie. głowe ma przy moim pępku, dupke po prawej stronie brzucha, kopie na dole.

    ja także nie mam problemow z hormonami, bynajmniej ich nie zauwazam, moze dlatego, ze jem dosc duzo slodyczy co mi wycisza nerwy :P

    ja czekam na wizyte, mam 19.11.
    praktycznie mialam juz co tydzien, ale teraz gin ustalil, ze za 10 dni hmm..

    juz zaczelismy z narzeczonym namawiac malutkiego do wyjscia... ;)
    idziemy dzis do jego babci na obiad, mieszka ona na 4 pietrze i pomimmo tego, ze ostatkami sil tam wchodze to sie nie poddaje, moze akurat cos ruszy :D oby nie u niej w domu! :o

    dzis snilo mi sie, ze odeszly mi wody i nie mialam nic spakowanego do szpitala, ale obudziłam się w suchutkim łóżeczku, torba spakowana wiec spoko :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 13:13

    Czekamy na kochanego Maluszka...<3

    0104f31ac9faeb178fc2138f159bbdbe.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1123

    Wysłany: 14 listopada 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po całej nocy snu jeszcze sobie małą, 2 godzinną drzemkę walnęłam. o.O

    Tak na codzień to raczej mi humor dopisuje i jakoś nie zauważyłam wpływu hormonów, ale w taki dzień jak dziś jest mi po prostu szaro-buro i nijako.

    Jak w ostatnim czasie gin mnie właściwie co tydzień chciał oglądać tak teraz wizyta po 3tyg. A samolot olał tłumacząc, że się jakoś dziwnie czuje (przeziębieniowo). Tym razem mu nie daruje i niech grzebie i ogląda szyjkę, bo:
    a) jestem ciekawa czy coś się tam skraca
    b) jak dla mnie to nic się nie stanie jak sprowokuje Leonka do wyskoczenia.

    Od jutra odstawiam magnez. Położna powiedziała, że niezależnie co sobie gin wymyśla to jak chcę rodzić sn to nie ma co wyciszać skurczów po 37tyg. W końcu ciąża donoszona to niech sobie macica popracuje.


    Ech... wracam na kanapę. Dobrze, że chociaż koty się do mnie przytulają.

    atdck6nlmznf5qze.png
  • annusiak88 Autorytet
    Postów: 254 133

    Wysłany: 14 listopada 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się nie tak z rana, bo dziś dopadło mnie leżenie i brak sił na wstanie z łóżka. Wczoraj podszczypywał mnie brzuch na dole jakby ktoś igły wbijał, jak kładłam się spać wzięłam apap i przeszło dziś po przebudzeniu powtórzyło się. Teraz cisza, we wt. wizyta to powiem mu czy to normalne? Mnie za każdym razem bada na samolocie a później na łóżko i usg. Ciekawa jestem ile waży? W szpitalu 2kg ciekawe jak po 4 tyg waga powędrowała.
    I ciekawe kiedy wyznaczy mi kolejna wizyte? Może na początku grudnia?!
    Apetyt u mnie powędrował gdzieś na wycieczkę, bo wogóle nie chce mi się nic jeść! ;/

    Kate super pokój wygląda!! Mój pokój czeka na końcowe wykończenie tzn skręcenie łózeczka i może oczekiwać na Okruszka.:)

    dqpri09kf3kzk37k.png
  • Bogusiar80 Autorytet
    Postów: 1164 830

    Wysłany: 14 listopada 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Ja dziś wstawiłam pralkę z ciuszkami dla dziecka.
    Na obiad robię flaki :D
    Dwa dni się słabo czułam. Wczoraj zbadała mnie położna z mojej przychodni. Małemu serduszko ładnie biło. Wczoraj już ciśnienie ok. A moja pani doktor puściła mnie na ekg, które wyszło ok :P
    Qrczak dziękuję za pozdrowienia :D

    iv09j44jrzoyrcfq.png iv09x1hppuqonulm.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 14 listopada 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ita ja juz tez z tydzień nie biorę magnezu :)

    Ita lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 14 listopada 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja magnezu nie biorę już 10 dni. Tak samo miałam odstawić no spe, luteinę.

    Ita lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Klif Autorytet
    Postów: 1053 848

    Wysłany: 14 listopada 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzis kryzys.Dretwieja mi nogi,bola pachwiny,bola stawy w dloniach.Ogolnie jest juz mi ciezko,nie moge spac w nocy bo jest mi niewygodnie w kazdej pozycji,nie moge siedziec ani chodzic.Jeszcze 2tyg musze wytrzymac dla moich kruszynek,choc nie wiem czy one nie zdecyduja sie wyjsc wczesniej.Byle do niedzieli i tego rownego 34tc.
    Karola Marcel jest dzielnym chlopczykiem i na pewno szybko zacznie samodzielnie oddychac i ladnie ssac.A oczki po zabiegu tez juz na pewno beda zdrowe

    ug37px9iyhvbmwqv.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 14 listopada 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny!!! :) ja tez odstawilam juz magnez a co tam niech macica cwiczy...
    pije duzo wody, apetytu nie mam wlasnie bardziej na slodkie niz cos konkretnego...
    cala ciaze u mnie z hormonami bylo super, ale ta koncowka juz strasznie doskwiera... i roznie bywa.
    Dzis sprzatalam mieszkanie, dziewczyny czuje sie jakbym w kopalni harowala ! ale mieszkanko lsni i pachnie cudownie! teraz siedze przed kompem, zapalilam yankee candels o pieknym zapachu jesieni i sie relaksuje...ohhh ale sie zmeczylam!!! wciagnelam 2 mandarynki i malutkiego batonika:P
    Tylek mnie boli nic juz dzis nie robie !

    Kate

    np55zzc.png
  • Pollyanna Autorytet
    Postów: 445 259

    Wysłany: 14 listopada 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też się ostatnio nic nie chce. Przez tę pogodę jakaś zamulona jestem. Jeszcze jutro wizyta, a wcześniej ktg i jak zwykle się trochę stresuję (wmawiając sobie, że wcale nie...). Mam nadzieję, że w końcu będę miała ustalony konkretny termin cc.

    Mojej koleżance synek przekręcił się w 36 tc główką w dół.

    Córeczka :)

    km5smg7y28om81lj.png
  • Pollyanna Autorytet
    Postów: 445 259

    Wysłany: 14 listopada 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I zahaczę o niewygodny temat, ale czy myślałyście już o szczepionkach? Chodzi mi zwłaszcza o te w pierwszej dobie życia dziecka, a dokładniej przeciw WZW B. Zastanawiam się nad zamianą refundowanego Euvaxu na Engerix.

    Córeczka :)

    km5smg7y28om81lj.png
‹‹ 1072 1073 1074 1075 1076 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ