Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe dokładnie wiadomo jest ciężko, ale takie uroki i trzeba się z tym pogodzić ☺
chociaż ja nie czuję się ciążowo, dzieli diecie przytyłam tylko 11 kg i to w brzuch poszło, zakładam jeansy, które nosiłam przed ciążą ☺
Mój mąż dziś mi powiedział, że mam go nie stresować, sam zdecyduje kiedy wyjść, ahh faceci to nie oni później rodzą a mój może dojść do 4 kg i więcej w terminie.eforts lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry, moja kolejna nocka - dramat(bo najgorsze jest to, że zasnąć nie mogę) a do tego wczoraj chwycił mnie taki ból podbrzusza jakbym miała miesiączkę dostać lub pierwszy dzień miesiączki miałabym. Normalnie musiałam wstać i chodzić i trwało to dobre 15 minut + mega ból krzyża aż mój mąż musiał mnie masować...
Skończyło się wzięciem nospy.
Kurcze ciekawe czy to pierwsze zwiastuny? A może maluszek w kanał się wpasowuje?
Poczekamy, zobaczymy... -
Hej dziewczyny, to i ja się witam z rana i dołączę się troszkę do narzekania, a co! Też sobie ulżę
Witam się znad porannej kawy bo normalnie przy moim ciśnieniu 85/55 i tej pogodzie za oknem bez kawy chyba wpadłabym w sen zimowy i przespała termin porodu
Ja też mam problemy ze snem, najbardziej przez strasznie dokuczliwy ból bioder, ulgę przynosi mi tylko pozycja na plecach a wiadomo że niewskazana więc leże chwile i mimo ze mi tak super wygodnie to mam wyrzuty sumienia ze może małemu szkodzę i zmuszam się spać na boku i znowu ból biodra mnie budzi i tak w kółko.. Mój mąż wyczytał gdzieś na necie że na ból bioder pomaga wsadzenie poduszek między nogi, faktycznie czasem przynosi mi to lekka ulge więc jak któraś ma ten problem to można spróbować...
Byłam wczoraj na pobraniu wymazu na ten cały GBS, ciekawe czy wyjdzie ze jestem jego "szczesliwa" posiadaczkaChociaz przy cesarskim cięciu to nie wiem czy to w ogóle ma znaczenie jakieś..
ogólnie pogoda tragiczna, przynajmniej w Krakowie bo tu czytam że któraś o śniegu pisała- u mnie deszcz i ogólnie się czuję jakby środek nocy był.
Miłego dnia wszystkim grudniowym mamusiom, jakoś wytrwamy jeszcze te ostatnie tygodnie! -
Jeszcze kilka dni temu Was czytałam i cieszyłam się że śpię od 22 do 8 z dwiema pobudkami i jestem wypoczęta i wogóle.
Niestety widać to przychodzi wszystko z czasem... jak już dzień narzekania to i ja się dołączę. Cała noc nie przespana przez ból głowy - apap nie pomógł, od masażu szyi boli szyja ból głowy nie przeszedł. Dopiero o 6 rano ustąpił. Ech koniec wysypiania. -
a ja wyjątkowo nie będę narzekać o! Nie dlatego, że u mnie dobrze, ale dlatego że wczoraj narzekałam, a dzisiaj obiecałam sobie pozytywnie myśleć
Pisałyście o bólu bioder- mam co noc mimo, że śpię na "bananie" czyt. poduszce ciążowej. Moja rada? Co wstanie na siku (czyli co 1,5h) zmieniam pozycję na drugi bok i tak do rana w miarę bez bólu znoszę. Większe problemy samo wstawanie mi sprawia bo spojenie daje wtedy o sobie znać.
Ita co do puchnięcia dłoni, mam to co ty. Ba nawet nie widziałam, żeby znacząco puchły, ale łapał mnie niemiłosierny ból kostek przy zaciskaniu, a w nocy tak po prostu zaczynało boleć, że prawie płakałam. Lekarz powiedział, że to normalne przy opuchliźnie, że boli bo coś tam się zbiera i stawy "krzyczą" także się nie przejmować bólem tylko wytrzymać. Jeśli natomiast mocno puchniesz to wtedy trzeba się martwić i badania zrobić.
U mnie też dzisiaj śnieg. Mąż mnie obudził słowami "zobacz Alicja pierwszego śniegu się doczekała"- to było takie uroczei wydawało się magiczne- teraz mogę rodzić
Narzekacie na wszystkie objawy, a ja Wam powiem, że mnie zaczynają bardziej martwić dni kiedy objawy ucichną- zaczynać czuć strach, że coś nie tak. Wczoraj tak miałam kiedy pierwszy raz od kilku tyg. nie poczułam bóli miesiączkowych wieczorem i kiedy mała zaczęła się ruszać mniej niż zwykle. Dlatego też wolę, żeby mnie bolało, doskwierało. Będę wtedy zrzędzić ale psychicznie jestem spokojna, że tak ma być
Wstałam z dobrym humorkiem dlatego przesyłam Wam moje DOBRE NASTAWIENIE i buziaki w tym pięknym dniuMartaaa lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki,
Mnie też dopadła opuchlizna dłoni i jedyne co mi pomaga to 2 razy dziennie masaż łapek. Masujemy okrężnymi ruchami każdy palec, od paznokcia ku górze. Później powtarzamy to, ale jednostajnym ruchem (dość mocnym naciskiem) przez cały palec i aż do nadgarstka. Na koniec jedną ręką przytrzymujemy przeciwległe ramię, a wolną ręką potrząsamy swobodnie. Odkąd zaczęłam robić takie ćwiczenia to przynajmniej odpuścił mi ból kostek w dłoniach
Ja ogólnie czuję się super i brzuszek mi aż tak bardzo nie przeszkadza, mam powera, tylko moja miednica nie do końca chce ze mną współpracować i wtedy się złoszczęgdyby nie ból spojenia i bóle okresowe byłoby cudownie! Najgorszy jak dla mnie był pierwszy trymestr i początek drugiego, bo ciągle łapały mnie jakieś infekcje, muliło mnie na każdym kroku i nie mogłam odkleić się od lodówki
-
Dziewczyny pytanie do Was. Czy któraś z Was ma wrażenie, że zmalał jej brzuch? Dzisiaj tak siedzę i mam wrażenie że jest mniejszy.... Czy to może coś złego oznaczać?
zokeia lubi tę wiadomość
-
aniar wrote:Dziewczyny pytanie do Was. Czy któraś z Was ma wrażenie, że zmalał jej brzuch? Dzisiaj tak siedzę i mam wrażenie że jest mniejszy.... Czy to może coś złego oznaczać?
też tak mam
-
Aniar może to ze się opuścił?
Agusia to szacun za te spodnie
Laski jak mocno puchniecie to możecie na wszelki wypadek kontrolować ciśnienie. Mój lekarz przejął się moja opuchlizną i sokami ciśnienie, na szczęście wyniki ok wiec raczej taki urok końcówki ciąży.
Wiecie ze ja potrafię przespać całą noc na jednym bokujak krąże w dzień na piłce to czuje ze biodro się rozmasowuje
I tez zdarza mi się w 9 msc ciąży nie czuć się w ciazyno może zdarzało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 10:44
Agusia ;) lubi tę wiadomość
-
Bukumola wrote:Hej dziewczyny, to i ja się witam z rana i dołączę się troszkę do narzekania, a co! Też sobie ulżę
Witam się znad porannej kawy bo normalnie przy moim ciśnieniu 85/55 i tej pogodzie za oknem bez kawy chyba wpadłabym w sen zimowy i przespała termin porodu
Ja też mam problemy ze snem, najbardziej przez strasznie dokuczliwy ból bioder, ulgę przynosi mi tylko pozycja na plecach a wiadomo że niewskazana więc leże chwile i mimo ze mi tak super wygodnie to mam wyrzuty sumienia ze może małemu szkodzę i zmuszam się spać na boku i znowu ból biodra mnie budzi i tak w kółko.. Mój mąż wyczytał gdzieś na necie że na ból bioder pomaga wsadzenie poduszek między nogi, faktycznie czasem przynosi mi to lekka ulge więc jak któraś ma ten problem to można spróbować...
Byłam wczoraj na pobraniu wymazu na ten cały GBS, ciekawe czy wyjdzie ze jestem jego "szczesliwa" posiadaczkaChociaz przy cesarskim cięciu to nie wiem czy to w ogóle ma znaczenie jakieś..
ogólnie pogoda tragiczna, przynajmniej w Krakowie bo tu czytam że któraś o śniegu pisała- u mnie deszcz i ogólnie się czuję jakby środek nocy był.
Miłego dnia wszystkim grudniowym mamusiom, jakoś wytrwamy jeszcze te ostatnie tygodnie!
Bukomola Ty z Krakowa??? I dopiero teraz sie ujawniasz?? Cala ciaze szukalam tu kogos z Krakowa!! W ktorym szpitalu rodzisz ? Tyle kaw nam przepdlo... Nie mam zadnej kolezanki w ciazy co by rozumiala moje stany i mogla ze mna przy kawie ponarzekac!!! Ohhh !!!
Bukumola lubi tę wiadomość
-
No właśnie mi wszyscy że opadł już wcześniej mówili, ja dzisiaj zauważyłam dopiero że jest mniejszy, ale jak stanę bokiem to on dla mnie nadal wydaje się być wysoko. Najgorzej że mała się mniej rusza niż zawsze. Dzisiaj jeden ruch dopiero był. Zjem śniadanie i jak się ruszać nie będzie to pojadę dziś na ip. Mama mnie z tym brakiem ruchu nastraszyła
-
Kittykate, tak, ja z Krakowa
Pisałam już kiedyś że z Krakowa jestem, chyba w swoim pierwszym powitalnym poście na forum ale fakt, że to dawno było a potem się za bardzo na forum nie udzielałam.. Też jestem osamotniona w swoich ciążowych rozterkach także z tymi kawami to nic straconego jeszcze, w końcu jeszcze kilka tygodni ciąży przed nami a i na porodzie życie też się nie kończy
Ja rodzę w Żeromskim choć bardzo długo się wahałam czy nie na Ujastku ale ostatecznie zdecydowałam się na ten pierwszy, chyba głównie dlatego że mój lekarz tam pracuje więc jakoś tak pewniej, zwłaszcza że mam dużą szansę na cc z powodu pośladkowego ułożenia maluchakittykate lubi tę wiadomość
-
Bukomola to zrozumiale ja tez zdecydowalam sie na Ujastek z tego,wzgledu ze moja lekarka tam pracuje a wiadomo zawsze to inaczej:) ja bardzo chetnie sie na kawe wybiore zwlaszcza jak taka pogoda to dobre ciacho i pyszna kawa wskazane !!! A i oczywiscie dzieciaczki w tym samym czasie urodzone beda praktycznie to i razniej nam bedzie we dwie
Mozemy sie wymienic nr i jakos zgadac nie widze problemu
A z ktorej czesci Krakowa jestes? Ja mieszkam na Malym Plaszowie... -
aniar wrote:Dziewczyny pytanie do Was. Czy któraś z Was ma wrażenie, że zmalał jej brzuch? Dzisiaj tak siedzę i mam wrażenie że jest mniejszy.... Czy to może coś złego oznaczać?
Mi maleje jak jest miękki i jestem zrelaksowana i wypoczęta. Z kolei gdy zrobię sobie dłuższy spacer automatycznie zaczyna pobolewać krzyż a brzuch robi się większy..
Ostatnio zauważyłam, że w stawach zaczyna mi "strzelać" - czy to normalne?