Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuzana wrote:KittyKate podrzuć przepis na domowy chlebek - poczułam wenę na upieczenie chlebka z ziarnami.
Alez prosze bardzo:) ja poki co robie na drozdzach bo nie mialam czasu chodowac zakwasu ale zapewniam Cie ze jest pyszny!!
http://www.mojewypieki.com/przepis/chleb-razowy-z-ziarnami
Ja daje 300 g mieszanki do pieczenia chleba pelnoziarnistego z Lidla oraz 200 g maki pszennej typ 650.
Do tego ziarna slonecznika, dyni, mak i sezam. Ciasto musi byc miekkie i elastyczne nie moze byc twarde jak kruche.
Wychodzi pyszny chlebek!!!!
Ja dzis zrobilam dekor swiateczny w domu i jedtem z siebie meega dumna!!! Jest tak klimatycznie i pieknie:)
Dla zainteresowanych fotki w pamietniku jesli ktos szuka inspiracji
Ja tez sprzatam bo juz przestalam sie oszczedzac
Zuzana lubi tę wiadomość
-
No to ja się witam w 39 tyg. Z bezsennoscią na czele. Do porodu jeszcze 14 dni. Wszystko już dopiełam na ostatni guzik.
Czuję się jak ogromny słoń jest mi już strasznie ciężko i choć pozornie mam mnóstwo energii jakiekolwiek próby aktywności kończą się bólem wszystkiego co możliwe od pasa w dół.
W piątek zafundowalismy sobie z M chyba już ostatnią kolację na mieście. To wieczorne wyjście z domu świetnie zrobiło na psychikę, jednakże kiepsko wpłynęło na stan fizyczny.
W środę ostatnia wizyta ciekawa jestem czego się dowiem
Gratuluję nowym mamusiom.
-
Gratulacje dla mamusiek!
I zazdro:P
Ita, ja też nie chcę tak bardzo przenosić, że na bank tak się stanie! Tym bardziej, że ostatnio czuję się świetnie i tak jak wcześniej miewałam skurcze i bóle tak teraz jak ręką odjął...
Mam w weekend wizytę teściów więc nie bardzo jest czas pisać, ale czytam Was regularnie, zawsze z nadzieją, że może któraś już urodziła:) i nie zawodzicie mnie! Teraz mi się wydaje, że dziewczyny, które mają terminy już za tydzień i mnie dzielą całe wieki!
Mi KTG kazał robić raz w tygodniu. I tak idę na kolejne w czwartek, następne 4tego grudnia i 5tego wizyta, zobaczymy co powie. Ale pewnie to co zawsze "szyjka bez zmian". Że też kurna nie można włączyć przycisku "poród" i mieć z głowy! wrrrrWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 06:30
Piotruś
Helenka
-
Witam sie w 35tc:)
Trzymajcie kciuki zebysmy wytrzymaly z moimi dziewczynkami jeszcze tydzien do 1grudnia.Kazdy dzien na wage zlota ale i tak uwazam,ze juz ladnie donosilam ta ciaze.Nie moge sie doczekac zeby juz je tulic:)Milcia, Ita, julianna, Marimiko lubią tę wiadomość
-
i ja się witam w zakończonym 38 tygodniu ciąży
u mnie wczoraj był tak cudowny dzień jak nigdy ostatnio
nic nie bolało nic nie ciągnęło, ale za to dzisiaj od rana wszystko boli
w czwartek ostatnia wizyta i zobaczymyi nawet bym chciała.dotrwać do tej wizyty, dowiem się jaki Maluszek duży
a po ostatniej wizycie na IP, tęsknie za moim miłym i delikatnym ginem
-
Kas Ita no to obliczamy ostatnie 14 dni Ja dzisiaj nawet Dobrze się czuję choć zgaga dokucz. Ita masz rację jeszcze tydzień temu mogłam góry przenieść a teraz opuchlizna bolące łydki i bezsenność dają się we znaki chciałabym mimo wszystko jeszcze tydzień wytrzymać Wojtuś ma być grudniowy
Ita lubi tę wiadomość
-
Dziecię ma mnie gdzieś, bóle w nocy z przemęczenia po myciu podłóg, a ona w brzuchu zadowolona tańczy
Jeszcze 9 dni!
-
Gabrysia84 wrote:Hej dziewczyny, ja ze styczniowek, ale czasem Was podczytuje. Postanowilam napisac, bo przeczytalam posta Bukomoli o cc w Krakowie o obecnosci meza. Bukomola bylam dzis ma dniu otwartym w Rydygierze i tam po uiszczeniu oplaty 150 zl maz moze byc obecny przy cc. Pozdrowienia dla wszystkich grudniowek
choć akurat w Rydygierze nie zamierzam rodzic ale może komuś się ta informacja przyda..dobrze wiedzieć że jest taka możliwość, choćby za opłatą.
Dziewczyny, jak widze jak tu piszecie o 9 albo 14 dniach do terminu to mnie zazdrość żżera, u mnie dziś równo 30 dni do terminu i brzmi jak cała wieczność.. Z tej perspektywy 9 dni to byłoby marzenieAle doczekamy się wszystkie w końcu na pewno
Ja mam dziś ambitny plan torbę do szpitala spakować, niby czuję wewnętrznie że mam jeszcze czas ale lepiej być przygotowanym -
Bukumola ja mam to samoz tymi dnimi u mnie 27!!! Aaaa!!! Torbe mam spakowana wystarczy dopakowac kilka rzeczy ktore zapisalam na kartce obok aby nie zapomniec to takie troche zaklinanie rzeczywistosci ze moze jednak uda sie wczesniej i nasza corka zechce sie z nami przywitac np 10 grudni?
taka moja cicha nadzieja... Poza tym ciezko juz strasznie i jak wczoraj mialam duze checi i jakos je przekonwertowalam na sily i tak wiele udalo mi sie zrobic tak dzis po prostu leze na kanapie jak przebita dentka... Bez powietrza...bez sil i bez szans na poprawe:(
Kazdy dzien jest loteria...
Gratulacje dla Oliwii! Dziewczyny listopadowki pod koniec pazdziernika juz na dobre zaczynaly lawine rozpakowywania a u nas
jakis taki spokoj, cisza, nikomu sie nie spieszy...ruszmy cos!
tylko jak?
patiii lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam ze ja chyba luzuję z rychłym porodem, to i tak już kwestia dni, tygodnia. ...
dzisiaj się dowiedziałam ze chyba jutro mnie wypiszą ze szpitala i chyba stad ta zmiana nie mam już ciśnienia, chętnie spędzę jeszcze kilka dni w domu, co nie przeczy ze synka chcialabym juz teraz tutaj
W każdym razie szyjkę mam skrocona, rozwarcie na palec i odeszło mi dzisiaj krwawego czopaskurcze mam nawet na 99 ale pojedyncze także mogę rodzic jeszcze i dwa tygodnie
jakiś mnie spokój ogarnąl w tym temacie aż sama sobie się dziwię
Dziewczyny to dobrze ze dzieciaki chcą siedzieć w brzuchachjeżeli chodzi o msc tez bym wolała grudzień sama jestem z grudnia
-
nick nieaktualnyTak one chyba czują, że mikołajki w grudniu i tak jakoś zainteresowały się datami 06.12 i 24.12
Ale kurcze niech już się zacznie tu dziać...czas najwyższy.
Ja dzisiaj na spacerku byłam z moimi mężczyznami i nawet specjalnie szybciej szłam. W domu trochę skurczy i pobolewania podbrzusza i tyleż z tego. Wiem, że mój synuś ma czas bo to 37tc ale chcę już go rozruszaćzachęcić do wychodzenia
-
Aktualnie chyba jestem tutaj jedyną, która chciałaby jeszcze do piątku nie urodzić. Mój jedzie w delegację na drugi koniec Polski i wraca w czwartek, a ja proszę i tłumaczę naszemu bobasowi aby nie próbował żadnych numerów i nie stresował matki
-
eforts wrote:Powiem Wam ze ja chyba luzuję z rychłym porodem, to i tak już kwestia dni, tygodnia. ...
dzisiaj się dowiedziałam ze chyba jutro mnie wypiszą ze szpitala i chyba stad ta zmiana nie mam już ciśnienia, chętnie spędzę jeszcze kilka dni w domu, co nie przeczy ze synka chcialabym juz teraz tutaj
W każdym razie szyjkę mam skrocona, rozwarcie na palec i odeszło mi dzisiaj krwawego czopaskurcze mam nawet na 99 ale pojedyncze także mogę rodzic jeszcze i dwa tygodnie
jakiś mnie spokój ogarnąl w tym temacie aż sama sobie się dziwię
Dziewczyny to dobrze ze dzieciaki chcą siedzieć w brzuchachjeżeli chodzi o msc tez bym wolała grudzień sama jestem z grudnia
W mojej mądrej książce jest napisane, że jeśli czop odejdzie z krwią to w większości przypadków oznacza to poród w ciągu najbliższych dwóch dób. Mojej kuzynce się sprawdziło
Ja jeszcze 28 dni. Też chyba muszę wrzucić na luz, bo niby to już zaraz, ale w gruncie rzeczy to jeszcze kawał czasu!eforts lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka