X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 26 listopada 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysiok wrote:
    Dzień dobry :)
    my to powinniśmy zakłady robić która następna ;)

    No ja już na eforts nie obstawiam!

    eforts lubi tę wiadomość

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Mysiok Ekspertka
    Postów: 215 79

    Wysłany: 26 listopada 2014, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe..ja obstawiałam też, ale zwątpiłam ;) termin terminem a natura wie swoje :D

    89b74e6224.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 26 listopada 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja sie witam z rana... Patii obys miala racje, mala dzis od rana jakos niespecjalnie sie rusza szczerze to nie poczulam nawet rozciagania a zwykle rano jest aktywna hm ?
    poczekam jeszcze jem sniadanko i zobacze, w nocy mialam jakies lekkie skurcze, raczej podobne do tych co wczesniej. ale ogolnie jestem wyspana. U mnie dalej nic, dzis mam w miare busy day wiec nie ma co narzekac tylko trzeba sie brac do roboty bo samo sie nie zrobi hehe ;D

    Milego dnia mamuski i rodzic nie obijac sie !! jak sobie przypomne listopadowki z konca pazdziernika to juz polowa byla rozpakowana ! ;)

    patiii, Daisy, HANA lubią tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate mój mały też zmienił mi ostatnio pory ruchu i zupełnie inaczej daje o sobie znać...
    Po śniadaniu się odezwie ;-)
    Ja też mam trochę w planach dzisiaj. I mam zamiar to zrealizować :-)

  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 26 listopada 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się u nas ekscytujący czas zaczął hehe :)

    Teraz od rana trzeba się zameldować w dwupaku :P Ja mam termin na koniec więc spoko - będę kibicować każdej z Was!!!

    A dziś mnie przywitał 9 miesiąc, 35 dni do tp, 14 dni do donoszonej i 19 dni do zdjęcia szwu i chyba porodu. Torbę spakowałam na wszelki :)

    relgh371rphwpz6l.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 26 listopada 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh ja też się witam w dwupaku.
    Noc koszmarna (ustaliliśmy z mężem, że w nocy to ja rodzić nie chcę, wolę przespać wtedy swój poród). Po wczorajszym czopie skurcze miałam cały czas coraz boleśniejsze, w końcu zaczęłam je liczyć i były już co 7 min regularnie, więc stwierdziłam, że trzeba spać mimo wszystko, ale z tego bólu usnąć nie mogłam! Mąż zmartwiony patrzył na mnie bo nie miał mi jak pomóc. W końcu stwierdziłam, że przestaje liczyć (w tel mam aplikacje, która liczy skurcze, wygoda jest, ale mimo wszystko trzeba pilnowac i wciskać kiedy) i idę spać. W końcu usnęłam, ale mój P. mówił, że całą noc co chwilę jęczałam przez sen czyli mnie wciąż bolało. Zresztą jak się przebudzałam to też ból czułam. Oczywiście ból spojenia, chodzenie chodem babcinym do kibelka i sikanie co godz. to już u mnie norma- ale jednak skurczy w nocy nie lubię, bo się nie wysypiam. (a ja uwieeeeeeelbiam spać :))

    Rano wstałam to znalazłam kolejny kawałek czopa po nocy, znowu z krwią- mam nadzieję, że niedługo się samo rozkręci ale jednak w ciągu dnia- wtedy mam większą siłę :) i zamiast skurczy wolę odejście wód.

    Tak jak Marta powiedziała, teraz trzeba się meldować z rana w dwupaku, bo bez tego podejrzenia będziemy miały, że się poród zaczął :)

    Ita może wyśnisz mi ten mój poród tak na dzisiaj wieczór :D ale nie chce w nocy rodzić :D Mąż mi określił godz. porodu tak na 5-21 po 21-5 rano zakaz- wtedy ŚPIMY :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 09:48

    Daisy, patiii, Marimiko, Ita, HANA lubią tę wiadomość


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 26 listopada 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, ale tak myślę sobie, że jednak lepiej że jest koniec listopada a u nas nie ma tak dużo rozpakowanych. My byśmy chciały jak najszybciej ale jednak dla dziecka każdy dzień w brzuszku jest na plus. Ale od poniedziałku możemy ruszać pełną parą :)

    goto4, Bursztynka lubią tę wiadomość

    relgh371rphwpz6l.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar toz Ty pewnie I faze porodu przechodzisz :) a jak teraz ze skurczami ? dalej sa bolesne ?

    Kate

    np55zzc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate na pewno Aniar ma pierwszą fazę, a ta może trwać i trwać troszkę :-)
    Ale pewnie za chwilę się zacznie i kolejny dzidziuś będzie na świecie :-)

  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki!

    Tak czytam i czytam i przeżywam razem z Wami moj pierwszy poród sprzed ponad 7 lat! Aż się wzruszam..Trzymam kciuki za kazda z Was z osobna i za wszystkie razem. Juz niedlugo Wasz Wielki Dzień, takze badzcie dzielne, oddychajcie, krzyczcie, przejrzyjcie jeszcze raz torby i czekam z Wami na szczesliwe rozwiązania! <3 <3 <3

    Kate! SPóznione ciut ale najszczersze zyczonka urodzinowo-imieninowe! <3 <3 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 10:33

    Ita, kittykate, HANA lubią tę wiadomość

  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę Was podpytać bo nie mam kogo, wczoraj jak szłam spać miałam co 7 min skurcze, ale usnęłam i przestałam mierzyć. Dzisiaj rano wstałam i hm one wciąż są i są tak co 7 min i takie bym powiedziała dosyć silne- dużo silniejsze niż moje dotychczas bolesne miesiączki. Jak w trakcie skurczu chciałam się schylić to mocno zabolało i musiałam przeczekać... Myślicie, że regularne skurcze mogą się tyle czasu utrzymać na poziomie 7 min i nie zmniejszać czasowo?


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola nawet jak za dwa tyg urodzę to stawiam Ci flaszkę :)

    Aniar chyba pierwsza polecisz bo ja mam skurcze od wczoraj od 15 ale niezbyt bolesne, chociaż jak wieczorem zaczęłam wymiotować to aż włosy umyłam i się ogoliłam ale poszłam spać i tak mamy kolejny dzień :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana one potrzymają Cię tak jakiś czas a potem się zmniejszą odstępy czasowe, szyjka Ci się rozwiera i jak pójdzie do przodu to i częstość skurczy się zwiększy.

    Ale jak zauważysz, że są co 5 minut to pakuj się do szpitala, bo potem do 3-2 minut to szybko się zmiejszają.

  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar ja mam regularne ale bol nie jest nieznośny także ja Ci nie pomogę bo ja to może przegapię :)
    Moje to raczej przepowiadajace niż porodowe.

    a nie możesz podjechac do szpitala na ktg? Ja jak coś to po męża pracy może pojadę

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie boję się kiedy jest moment do kąpieli, bo chciałam jeszcze pranie zdjąć i śniadanie zjeść. A jeszcze muszę się wykąpać jak coś, ogolić, dopakować itp.
    Właśnie niby jest regularnie i boleśnie, ale ja chyba powinnam czuć podświadomie, że to to? prawda? Cały czas siedzę z taką myślą "zaraz przejdą"... jakoś wydaje mi się że to jeszcze nie jest TO


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar ja bym się na Twoim miejscu powoli przygotowała do wyjazdu :) Trzymam kciuki! :) Ten pierwszy etap może trochę trwać, a potem pójdzie jak z bicza strzelił, także bądź przygotowana :)

    patiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts nie ma sensu jechać na ktg. Aniar ma już pierwszą fazę porodu to jest pewne, teraz już na spokojnie między 5min a 7min może się pakować. Bo jak pojedzie to i tak ją zatrzymają już.

    Daisy lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie zrób co muisz Aniar - poważnie, bo Ty dzisiaj albo jutro urodzisz. Zjedz śniadanie, wykąp się(cieplejsza, ale nie gorąca kąpiel może przyspieszyć te skurcze), dopakuj i bądź gotowa.

    Wiem, co piszę bo poród mam już jeden za sobą.

  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, idę się naszykować, ale wydaje mi się, że to się jeszcze wyciszy :P (może jestem przesadny niedowiarek)- za bardzo chciałabym, żeby to było już, żeby to było prawdziwe.

    Jeszcze sprawdzę, czy mnie łapią podczas chodzenia, bo jeśli porodowe to chyba niezależnie od pozycji powinno mnie regularnie łapać.

    Może w wannie się wyciszą- podobno przepowiadające się wyciszają...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 10:31


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • olcia23 Autorytet
    Postów: 376 342

    Wysłany: 26 listopada 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patii widzę, że masz Ktg w oczach :)

    Ania, wykap sie, dopakuj i jedz sprawdzić co się tam dzieje :) Powodzenia

    f2w33e3kpfaf4vhi.png
‹‹ 1121 1122 1123 1124 1125 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ