X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaram sie.. A tak z innej beczki. Do ginekologa chodzicie na nfz czy prywatnie? Koleżanka, które rodziła rok temu, powiedziała mi, że na nfz jest bardzo mało usg, a z kolei prywatnie trzeba za wszystko płacic. Nie wiem co robic, jak narazie jestem zapisana na 5 maja na nfz. Koleżanka poradziła, bo ponoc sa takie praktyki, że chodzi sie na nfz i prywatnie rownoczesnie. Skierowanie na badania dostaje sie na nfz, a dodatkowo prywatnie mozna podglądać dzidziusia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2014, 09:40

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris-83 wrote:
    Wiola! Zrób jak ja idź spać to Ci czas szybciej zleci :-)Albo zajmij się czymś absorbującym np.puzzle :-)

    Tak czytałam posty to dużo z nas ma wizytę na 08.05 (ja też)
    Będzie szał po majówce :-)

    Doris jestem w pracy ;) spać nie moge ;) a na robocie skupic sie nie moge.. Przed chwila bylam w wc.. taka mnie biegunka złapała, że ledwo zdążyłam do wc.. zastanawiam sie czy to hormony ciążowe czy stres..

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi pomogła na mdłości cola :D Dziś rano obudziłam się o 4:30 mega głodna. Wstałam zjadłam pół takiego pieczywka WASA i popiłam dwoma wielkimi łykami coli. Potem w drodze do pracy wypiłam jeszcze ze dwa łyki coli i powiem wam że mdłości minęły i czuję się dobrze :>

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiola25 wrote:
    Postaram sie.. A tak z innej beczki. Do ginekologa chodzicie na nfz czy prywatnie? Koleżanka, które rodziła rok temu, powiedziała mi, że na nfz jest bardzo mało usg, a z kolei prywatnie trzeba za wszystko płacic. Nie wiem co robic, jak narazie jestem zapisana na 5 maja na nfz. Koleżanka poradziła, bo ponoc sa takie praktyki, że chodzi sie na nfz i prywatnie rownoczesnie. Skierowanie na badania dostaje sie na nfz, a dodatkowo prywatnie mozna podglądać dzidziusia :)

    Ja chodzę prywatnie. Zraziłam się do ginekologów na NFZ. Moja lekarka pracuje w szpitalu, w którym chcę rodzić, oprócz tego w każdej chwili mogę zadzwonić na jej komórkę, gdyby coś się działo... a tak poza tym to prowadziła ciążę mojej mamy jak byłam w jej brzuszku, więc to trochę jak moja druga mama :-) Co do kosztów to fakt- za wszystko się prawie płaci, ale liczyliśmy się z tym i odłożyliśmy pieniądze na ten cel.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2014, 09:58

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie zgodzę ze na nfz malo usg... ja chodzę na nfz. Znalazłam super lekarza i u niego ciaze tez prowadzi moja znajoma ktora niedługo rodzi. Lekarz robi badanie co 2 tyg srednio. Wizyty trwają czasem bardzo dlugo bo wszystko dokładnie sprawdza i wypytuje. Upewnia się czy na pewno wszystko wiem i mnie uspokaja. Malo takich lekarzy na nfz ale jak widać można trafić :)

    Qrczak lubi tę wiadomość

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka_shn wrote:
    Ja się nie zgodzę ze na nfz malo usg... ja chodzę na nfz. Znalazłam super lekarza i u niego ciaze tez prowadzi moja znajoma ktora niedługo rodzi. Lekarz robi badanie co 2 tyg srednio. Wizyty trwają czasem bardzo dlugo bo wszystko dokładnie sprawdza i wypytuje. Upewnia się czy na pewno wszystko wiem i mnie uspokaja. Malo takich lekarzy na nfz ale jak widać można trafić :)

    Uspokoiłaś mnie :) zobaczymy co to bedzie, pewnie wyjdzie w praniu :) jak ta bedzie zła, to lece do innej :D

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiola25 ja również chodzę prywatnie i rzeczywiście troch taka przyjemność kosztuje. Ale swojego lekarza nie zamieniłabym na żadnego innego:) Tylko z drugiej strony tak jak pisze ewelinka na nfz też można dobrze trafić, ale chyba to kwestia szczęścia lub sprawdzonych poleceń od innych kobiet.
    U mnie mdłości ciąg dalszy dzisiaj prawie przywitałam się z kibelkiem ale niestety nic z tego i dalej się mecze.. Dobrze, że koleżanka zgodziła się przyjść za mnie do pracy w piątek więc od 17 długi weekend:) może się wyśpię w miarę możliwości

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko wrote:
    Mi pomogła na mdłości cola :D Dziś rano obudziłam się o 4:30 mega głodna. Wstałam zjadłam pół takiego pieczywka WASA i popiłam dwoma wielkimi łykami coli. Potem w drodze do pracy wypiłam jeszcze ze dwa łyki coli i powiem wam że mdłości minęły i czuję się dobrze :>
    mi kola niestety nie pomaga :(

    lolaliciouse wrote:
    Hej!
    na mdłości polecam korzeń imbiru do herbaty! działa u mnie cuda!
    Sama jestem migrenowcem, spróbuj może wypic dużo wody mineralnei i wziąść magnez+potas. Jak w miarę szybko "uchwycisz" ból- powinno minąć!
    spróbuję korzeń, samego imbiru bym nie przełknęła ale z herbatą kusząca opcja, tylko gdzie ja teraz w pracy znajdę imbir :/


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no troche nas jest z ta wizyta na 8.05 a na ktora godzinke mavie bo ja na 8.50

    kurcze moja psinka ma 2 kleszcze jestem teraz sama i nie wiem czy mi sie uda samej wyciagnac bo jeden ma malutki na wardze a drugi wiekszy na szyi. moze poczekam do wieczora na ema

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na 10.20 i juz się nie mogę doczekac :D

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • Kulka41 Autorytet
    Postów: 438 207

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris-83 wrote:
    Wiola! Zrób jak ja idź spać to Ci czas szybciej zleci :-)Albo zajmij się czymś absorbującym np.puzzle :-)

    Tak czytałam posty to dużo z nas ma wizytę na 08.05 (ja też)
    Będzie szał po majówce :-)

    Ja też mam wizytę na 8.05. :-)

    relganli1r5x4qbq.png
    Aniołek 5.02.2013 - 8tc
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien wizytowy tak jak ostatnio. ja bede miala caly tydzien ciekawy
    6.05- z mama do szpitala na zabieg
    7.05- do dentysty
    8.05- do gin na nfz
    9.05- do gin prywatnie :)

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie chodze do dwóch ginów i na nfz i prywatnie. Nie wiem czy do końca tak będę chodzić, ale póki co od prywatnego gina dostałam większy zakres badań do zrobienia. Częśc zrefunduje mi się na nfz dzięki ginowi drugiemu. Z drugiej strony gin pryw. ma bardzo przyjemny gabinet i jakoś bardziej komfortowo się czuję i nowocześnie. Niby u tego drugiego źle nie ma, ale jednak gabinecik malutki i wielkiej wygody nie ma. Aczkolwiek lekarz dobry. Zobaczę jak to będzie wyglądało do czasu jak dostanę zwolnienie. Nie wiem który mi je za miesiąc da :D

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też idę 8 maja na 9:10 :) To będzie 7tyg.+2d. myślicie, że już będzie serduszko?

    Dziś byłam na badaniach: morfologia, mocz, WR, glukoza, HCV, grupa krwi. Miałam iść w piątek, ale coś mnie tknęło, żeby jednak dziś i dobrze, bo na drzwiach gabinetu info, że w piątek 02.05 nie pobierają próbek do badań, więc nie zdążyłabym z grupą krwi. Pani w lab. mówiła, że nie wiadomo, czy w poniedziałek będzie już do odbioru ten ostatni wynik.

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak mydle ze juz bedzie serduszko ja juz powinnam miec serducho a tym bardziej 8 jak bede na wizycie :) za 4dni powinno mi wskoczyc 3 okienko :). a juz niedlugo 9 hihi
    8 tez sie okaze czy to bedzie jeden kropek czy dwa :)

    Qrczak lubi tę wiadomość

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak ja w 6 tydz 6 dz juz widzialam 1 cm Szczęścia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2014, 11:33

    Qrczak lubi tę wiadomość

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Karola :) Mam taką nadzieję, że już będzie :D Jak byłam u gina w poniedziałek, to potwierdził ciążę, wypisał skierowanie na badania i kazał zapisać się na najbliższy wolny termin i powiedział, że wtedy założy mi kartę ciąży, więc liczę na to, że wiedział co mówi i że już serducho będzie waliło :D

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Wiola25 Autorytet
    Postów: 473 337

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja dziś 2 razy miałam tak, że złapał mnie tak jakby skurcz jajnika :( rano z prawej strony a teraz z lewej. przytrzymało kilka sekund i puściło. Tak to brzuch mnie nie boli.. co to może być?? moze ktos tez tak mial?:>

    km5s2n0alr7h8mz0.png200604293338.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w 6t3d juz tez serducho było

    Qrczak lubi tę wiadomość


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 30 kwietnia 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiola25 wrote:
    Dziewczyny ja dziś 2 razy miałam tak, że złapał mnie tak jakby skurcz jajnika :( rano z prawej strony a teraz z lewej. przytrzymało kilka sekund i puściło. Tak to brzuch mnie nie boli.. co to może być?? moze ktos tez tak mial?:>

    Miałam dosyć często. Gin mi powiedział, że jest ok norma- krwawień nie miałam, wspominał, że często może się tak dziać. Dodam, że w nocy do tej pory mnie kłuje czasem jajnik raz jeden raz drugi. O ile ból nie jest bardzo silny i nie ma innych niepokojących objawów to wszystko powinno być ok, ale o każdym takim przypadku mów gin. - on w tej sytuacji będzie wiedział lepiej niż my tutaj na forum :)


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ