X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • monka86 Koleżanka
    Postów: 66 17

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super, że już tyle wytrzymuje na brzuszku:)u nas też jest problem z jedną rączką przy leżeniu na brzuszku, też jej ciągle do tyłu ucieka, ale my dopiero mieliśmy 4 spotkania z panią rehabilitantką, kontrola u neurologa na koniec kwietnia.

    co do włosów też mnie korci, żeby znacznie je skrócić, ale odwagi trochę brak :)

    relgtv73uvywn530.png
  • ylena Koleżanka
    Postów: 90 15

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakieś 1,5 miesiąca temu ściełam jakieś 25cm z długości włosów :)z takimi długimi jak miałam było mi przy dziecku niewygodnie , poza tym potrzebowałam jakiejś zmiany. Teraz sięgają do ramion, a i tak Natuśka potrafi nieźle za nie pociągnąć, gdy nie są spięte ;)

    k0kdroeq3fqtees1.png
  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech tak weszłam na forum i widze ze jest już watek Grudniowe mamusie 2015 :) Jezu, jak ten czas leci! Czujecie ze my rok temu ogladalysmy dwie kreski na teście a dzisiaj bawimy prawie 4-miesieczne bobasy? ;)

    Dziewczyny które się rehabilitujecie (tzn rehabilitujecie dzieci :P) - po ilu mniej więcej spotkaniach z terapeuta zauwazylyscie pierwsze postępy/efekty? Bo u nas było dopiero jedno spotkanie, dziś drugie i tak się zastanawiam kiedy oczekiwać jakiejś poprawy, w sensie ze maly zacznie choć trochę ta glowe dzwigac..

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • monka86 Koleżanka
    Postów: 66 17

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas już na trzecim spotkaniu była różnica, ale myślę, że to w dużej mierze zależy od dziecka i od tego jak zaawansowane jest to napięcie

    Bukumola nasze dzieciaczki jeszcze są malutkie i wszystkie braki są do nadrobienia dzięki rehabilitacji, ważne, że już są zdiagnozowane i już działamy w tym kierunku :)

    relgtv73uvywn530.png
  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 12 kwietnia 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka, wiem, wiem.. :) Ale ja jestem z tych niecierpliwych co nie lubia czekac i wszystko chcieliby już :P Chcialabym żeby już dzwignal ta glowe i mogłabym trochę z ulga odetchnąć a tak to przy każdej wizycie w przychodni jest wałkowany ten temat ze glowy nie podnosi i musze za każdym razem wysluchiwac ze powinien i blablabla..

    Dziewczyny, jestli któras szczepi Pentaximem (5 w 1) i czeka na szczepienie z powodu braku szczepionek w hurtowniach to melduje ze podobno szczepionki już spowrotem sa dostępne. Wlasnie w czwartek dzwonili z przychodni ze już maja i jutro idziemy na szczepienie.

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 12 kwietnia 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze piszecie o problemach z leżeniem na brzuszku i że lekarze na to zwracają uwagę. My byliśmy u lekarzy kilka razy i jakoś nic nie mówili chociaż mówiłam że Kacper nie lubi leżeć na brzuchu.

    Teraz zagadując go i pokazując ulubioną biedronkę wytrzymuje 15 minut. Ale bywają dni że 5... I też potem rozkłada ręce ale pupa idzie do góry tak jak by na kolanach klękał. Nie wiem czy to ok czy nie. Muszę chyba pójść prywatnie do pediatry to może wtedy się zainteresuje...

    Ale dziś zauważyłam że jak leży to jeden łokieć odrywa i podnosi się na dłoni do góry ale raz w jedną raz w drugą stronę - obie na raz nie.

    A wygląda tak:

    2wdum42.jpg

    Bogusiar80, annusiak88 lubią tę wiadomość

    relgh371rphwpz6l.png
  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaa- jak na moje oko (lekarzem nie jestem ale troche sie juz na temat leżenia na brzuchu nasłuchałam) to u twojego Kacperka wygląda to ok.. Jesli sam po ułożeniu na brzuszku przyjmuje taka pozycje jak na zdjęciu, podpiera sue na łokciach tak ze łokcie sa w linii barków albo ciut z przodu to jest raczej super- chciałabym żeby mij kuba tak wygladal na brzuszku :) na pewno pediatra by ci powiedzial jakby cos bylo nie tak..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 08:05

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Bukumola. Uspokoiłaś się ale mimo wszystko poszukam lepszego pediatry :)

    relgh371rphwpz6l.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaa wg mnie to on bardzo dobrze trzyma główkę, moja mała zaczyna coraz więcej sama się podpierać, dzięki temu wczoraj pierwszy raz obróciła się z brzucha na plecki, ale tak jak patrzę na twoje zdjęcię, to moja zosia chyba tak wysoko nie trzyma jeszcze główki, a jest starsza, nie ma co się nakręcać niepotrzebnie, sama też doszukuję się u niej wszytskiego, czytałam trochę o napięciu, i w zasadzie to dziecko je ma gdy całkiem nie może głowy podnieść plus wiele innych objawów,


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • ylena Koleżanka
    Postów: 90 15

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u nas od kilku dni coś dziwnego się dzieje. Mała w trakcie dnia jest bardziej marudna, domaga się większej atencji, zabawiania, ale to nie jest problem. Problemem jest to, że przy odkładaniu na drzemki (w ciągu dnia, po ok.2h aktywnosci, gdy zaczyna ziewać albo trzeć oczy) wpada w taką histerię że ciężko ją uspokoić. Zupełnie nie mam pomysłu co jej może dolegać. Myślałam, że może ząbki bo ślini się na potęgę i ma trochę spuchnięte dziąsła, ale jakoś nie pasuje mi to do ryku przed zasypianiem, bo wcześniej w czasie zabawy aż takich tragedii nie ma. Trochę gorzej też je, bardziej się pręży przy jedzeniu, a w sob w ogóle wieczorem spłakana odmówiła jedzenia przed snem. Podanie butelki ją tylko rozwścieczało. Myślałam, że może jakieś pleśniawki, ale nie widzę u niej nic takiego, trochę jakby prześwitujące spod dziąseł białawe, ale to chyba zalążki zębów. Już sama nie wiem. Przy każdym odkładaniu do spania (a staram się ja utulić, uspokoić, trochę ponosić) jest ostatnio ryk. Tylko w nocy zasypia bez problemów. Macie jakieś pomysły o co może chodzić? bo żal mi biedulki,a sama już nie wiem czym to może być spowodowane.

    k0kdroeq3fqtees1.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylena u nas tez byl taki czassze Franek nie chcial zabardzo jescc, wyginal sie przy cycu a jak wieczorem chcialam go nakarmic to histeria i ze dwa razy poszedl spac bez jedzenia, po krotkiej drzemce wybudzal sie i juz normalnie zjadal i szedl nadal spac na noc. Trwalo to moze ze trzy dni i nie mam zielonego pojecia co to bylo. Najpierw chcialam troche na sile mu dac tego cyca ale potem stwierdzilam ze jak zglodnieje to zje :)

    Marta bardzo ladnie Twoj synek lezy.
    Franek nie ma problemu z trzymaniem glowy ale rece mu sie rozjezdzaja i nadal nie lubi lezenia na brzuchu szczerze to juz tak bardzo go do tego nie zmuszam, klade kilka razy dziennie ale niewiele sie uzbiera.

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ylena nie wiem co powiedziec moze przechodzi skok rozwojowy, ja mialm tak raz ostatnio, ze mala wpadla w histerie przed drzemką, ale była już tak wycieńczona, że tylko pierś ją uspokoiła, zjadła, pocmokała i zasnęła mi w ramionach, a w ciągu dnia to się jej nie zdarza;

    u zosi też rączki się rozjeżdżają, bo jak rączki weźmie blisko siebei to glowa automatycznie idzie do góry, a gdy się rozjadą to już jej ciężko ją trzymać, ja starm się kłaść ją po każdym jedzeniu, tzn. zje, odpocznie i jak się uleży i pobawi się na macie to wtedy na brzuszek, czasowo wychodzi max 10-15minut, dłużej już nie chce, ale zauważyłam, że lepiej ją kłaść rano po nocy lub po drzemce dziennej bo ma więcej siły i większą ochotę dźwigać swójciężar, wtedy bawimy się nawet do pól godziny, albo lezy na łóżku albo na mnie;

    podobno niemowlaczkom to się zmienia, na początku nie lubią na brzuszku, a jak się nauczą to chcą tylko na brzuszku,


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylena, jak dla mnie to mogą być zeby.. Mój Kuba zachowuje się od jakiegoś czasu podobnie, przeraźliwie się slini ale to tak ze mu non stop z dziuba cieknie, pcha piąstki do buzi non stop no i wlasnie jak wcześniej odkładany do lozeczka potrafil sam zasnąć tak teraz za cholerę,wierci się marudzi a w końcu dostaje ataku furii..do tego tez nieraz marudzi przy jedzeniu, nagle odrywa się od butelki i zaczyna plakac... Jak byliśmy w szpitalu dowiedzieliśmy się ze zeby wlasnie mu ida a dziś rano w przychodni pediatra potwierdzila i powiedziała ze jak na jej oko to już tuz tuz i się przebija.. Zajrzyj malej do buzi, zobacz czy na wewnętrznej stronie dziasla nic się nie dzieje.. u nas wlasnie widać od wewnętrznej na dole tak jakby pod dziaslem takie białawe cos na kształt wlasnie zabka.
    Skok tez moje być.. a może po prostu jakies gorsze dni :)

    Tez uważam Marta ze twój synek super lezy, nie ma się do czego przyczepić :) Mojemu się rece rozjezdzaja i dziobie glowa po ziemi a jak podnosi glowe to robi to mięśniami grzbietu a nie opierając ciezar ciala na rekach. Jak mu uloze rece odpowiednio to wtedy spoko, trzyma glowe i może tak nawet trochę wytrzymać, ladnie wysoko trzyma glowke. Ale sam z siebie przewrócony na brzuch nie umie ulozyc rak i się na nich podeprzeć tylko rozjezdzaja się na boki i do tylu i robi Małysza..

    Ech a ja dziś znowu zestresowana..maly praktycznie wogole od 3 tygodni nie przybiera na wadze.. waga dziś 6160g :/ spadl na 10 centyl już..z kupami tez nie do końca, już znowu się poprawilo a dziś bach- znow dwie rzadkie sluzowate kupy :/ nie wiem już co myslec, nie przybiera na wadze wiec chyba wciąż jest cos na rzeczy..przez to nie zakwalifikowali nas dziś do szczepienia ale może to i dobrze...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 20:46

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • annusiak88 Autorytet
    Postów: 254 133

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, troszkę mnie na forum nie było ale ostatni tydzień był intensywny. Święta Chrzciny Jasia, powrót do domu i znowu podróż na wesele. Więc dopiero mam chwilkę.

    Pisałyście że wypadają Wam włosy..mi również i to straaaasznie.;/ Stosowałam wcierkę do włosów która miała wzmocnić cebulki.. ale nie za bardzo podziałało. Włosy wypadają garściami, zdarza się że muszę Małemu wyciągać kilka razy dziennie z piąstek bo gdzieś tam zawsze coś złapie.;/

    Co do przekręcania to Jaś kilka dni temu zaczął się bujać na boczki (jak leżał na brzuszku) do przewrotu i dziś się sam przekręcił. Byłam dumna i w szoku:)
    Główkę trzyma jak Kacperek Marty, więc stwierdzam po wpisach że chyba nie mam powodów do zmartwień. Wizytę mamy 28 kwietnia więc na bilansie pewnie będzie sprawdzany. Do tego czasu się nie zamartwiam.:)

    A tu kilka zdjęć Jasia z uroczystości:)
    a36494365288843bgen.jpg

    e8f22ccc7d1310bfgen.jpg

    0db3089361be2f57gen.jpg

    ylena, Bukumola, Martaaa, julianna, Bogusiar80 lubią tę wiadomość

    dqpri09kf3kzk37k.png
  • monka86 Koleżanka
    Postów: 66 17

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annusiak piękny chłopczyk i widać zadowolony z uroczystości :) my też chrzciliśmy w święta.

    U nas dziś apogeum marudzenia,na rękach źle, na macie źle, w wózku źle, a jak przychodziło do drzemki to już całkowita masakra, może rzeczywiście to coś z zębami, okropnie mi się ślini po prostu cieknie i wszystko co jej wpadnie w łapki ładuje do buzi, a jak nic nie wpadnie to całe piąstki idą w ruch :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 21:38

    annusiak88 lubi tę wiadomość

    relgtv73uvywn530.png
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annusiak śliczny chłopak!

    Dzięki Dziewczyny za opinie.

    A co do marudzenia to może być skok rozwojowy 14-19 tygodnia - podobno bardzo upierdliwy. U nas skoki też są odczuwalne gorszym jedzeniem, marnym spaniem itp itd.

    annusiak88 lubi tę wiadomość

    relgh371rphwpz6l.png
  • annusiak88 Autorytet
    Postów: 254 133

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za miłe słowa Kochane:*

    Teraz rozumiem dlaczego tydzień temu Mały przez trzy dni z rzędu budził mi sie do karmienia od 23 co godzinę!! Myślałam może że zmiana otoczenia: łóżko mu nie pasuje..zapomniałam całkiem o skoku. ;)

    Wczoraj Jaś leżał na bujaczku przyglądał mi się jak się maluje i mówi MAMA!!A ja oczy jak 5 zł uśmiech od ucha do ucha i radość niesamowita!!:)Powiedział tak jeszcze z trzy razy. Mąż nie chciał mi uwierzyć bo później wołał MAM.:) Czytam właśnie że w tym okresie właśnie dziecko umie składać dźwięki Mama Tata. Jakiż to miód na moje serce że pierwsza była Mama.:) Tatuś chyba nie chciał uwierzyć bo wolałby Tata.:D Ciekawe czy ma świadomość co te słowa znaczą..pewnie jeszcze za mały nie?:)

    Dziewczyny poszukuję dobrego tuszu do rzęs. Może macie jakieś faworyt w tej dziedzinie który sprostałby moim oczekiwaniom: rozdzielenie rzęs: objętość: czarny i żeby się nie osypywał. Testowałam z różnej półki cenowej tzn do 60zł. Więcej na pewno bym nie dała. :) To tak z innej beczki:D

    ylena, Bukumola lubią tę wiadomość

    dqpri09kf3kzk37k.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)
    A ja się Wam pochwalę, że u nas jest pierwszy ząbek!!! prawa dolna jedyneczka już się przebiła przez dziąsło :) też myślałam, że mała ma skok ale jednak nie... dzisiejsze marudzenie zaowocowało odkryciem ząbka :D
    jestem taka dumna z niej, że tak szybko poszło :)

    annusiak88, ylena, Bogusiar80, Bukumola, Martaaa lubią tę wiadomość

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • annusiak88 Autorytet
    Postów: 254 133

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Gratulacje dla córeczki!!!!:*

    Pierwszy ząbek na forum!!!!!!WoWWWWWWW:)

    kanapa, Martaaa lubią tę wiadomość

    dqpri09kf3kzk37k.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annusiak ja używam bourjons volume 1 second mascara ultra black- jest super czarny i ma gumową szczoteczkę, która dobrze rozdziela, no i się nie osypuje :)
    Gratuluję pierwszej "mamy" :)

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
‹‹ 1268 1269 1270 1271 1272 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ