Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Goto słuszna waga śliczny synek
U nas raz zdarzylo się 4 dni bez kupy i suszona śliwka pomogła albo też zbieg okoliczności
Franek gardzi jedzeniem sloiczkowym. Za to chrupki kukurydziane je jak głupi ale może poprostu sobie nimi drapie dziąsła, nie wiem
Idzue n a m ząb! !! Ale nie widać go, widać takie jakby dziurki w dziaslach i czuc igiełkę
My kończymy dzisiaj 5 msc, czas leci tak szybko ze nie ogarniamgoto4 lubi tę wiadomość
-
Chrupki to chyba w ramach wprowadzania glutenu nie? Czy coś zle kojarzę? Bo z tego co czytałam u dzieci karmionych piersią powinno sie wprowadzać gluten jyz w 5 miesiącu..
Goto- wow, waga konkret dorodny chłopak
Pewnie ta granica między tym co dozwolone w 4 a w 5 miesiącu jest taka niewyeazna a wiadomo ze najważniejsze jak dziecko reaguje na dany produkt. Osobiście znam osobe która jyz 2 miesięcznemu dziecku podaje marchewkę i bobofruty i dziecku nic nie dolega
Eforts, witamy w klubie ząbkujących widzę ze coraz więcej pierwszych ząbków sie tu pojawia a zawsze jak mówię komuś ze Kuba na juz swojego pierwszego zęba to spotykam sie z wielkim zadziwieniem ze to bardzo wcześnie.. Mąż ostatnio w pracy gadal ze znajomym którego syn ma 10 miesięcy i jeszcze żadnego zęba...
goto4, goto4 lubią tę wiadomość
-
Jakie śliczne dzieciaczki mamy tu na forum!:*
Co do siadania to Jaś już próbuje. Pisałam wcześniej że interesowały Go stópki ale teraz się rozkręcił.Jak go trzymamy w pozycji pół leżącej to ciągnie głowę do przodu i się rozgląda. Tak mu się podoba że jak zmieniamy mu pozycje albo wsadzam do bujaczka to jest kapryszenie.
Dałam wczoraj Małemu brokuła oj nie bardzo mu smakuje.
Pierwszy smaczek który mu nie podszedł..dziś była druga próba ale idzie ciężko.
Właśnie czy dobrze że mu podaje dzień po dniu ten smak? Czy powinnam zrobić przerwę i wrócić ponownie do niego? -
od kiedy mała miała duży katar stosujemy fride, obrzydzenia nie mam w ogóle, wczeniej mała strasznie krzyczała i płakała gdy jej tym smarki wyciągałam, ale od jakiegoś czasu jest neutralna albo się uśmiecha gdy jej wyciągam, a do zmiękczania smarków używam wody morkiej,
goto a może Twój synek ma uczulenie na pyłki, skoro swędzą go oczy?
my jesteśmy po 5 dniach marchewki, i 1 dniu dyni, ile dajecie łyżeczek jedzonka, dziś dałam 7 łyżeczek dyni, mała się rozpłakała gdy się skończyło, jak zobaczy łyżeczkę to buźkę otwiera szeroka i szybko chce kolejną porcję, no i nie wie o ile mogę zwiększyć porcję, pół słoiczka, czy cały?
ja w pazdzierniku 30
-
Julianna ja podaję tyle łyżeczek ile mały chce. Nigdy nie zjadł nawet połowy słoiczka. Na razie póki karmie piersią nie traktuje słoiczków jako posiłek. Chce, aby poznał smaki i przy okazji wykluczyć alergeny. Mały zawsze na początku jest zainteresowany, a po kilku lyzeczkach zaczyna się odwracać.Spróbuj dać jej kilka łyżeczek więcej co każde karmienie danym smakiem. Ja rejestrować am się na stronie bobovita i przysłali mi poradnik żywienia małego dziecka. Tam jest napisane, zęby podaj kilka łyżeczek podczas jednego posiłku i powtórz każdy smak przynajmniej 7 razy.W 3 tygodniu rozszerzania diety podaj 1 warzywo i 1 owoc dziennie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 20:06
-
Ja od 5 dni też daję marchewkę i na początku było 1/4 słoiczka, na drugi dzień podobnie, w trzecim reszta (porcję mroziłam, żeby nie wyrzucać). W czwartym dniu pół słoiczka i dzisiaj drugie pół, a chętnie by zjadła jeszcze. Jutro planuje dać 3/4 słoiczka.
Dziś kończymy 5 miesięcy -
Ja jesli jemy juz przetestowany smak i wiem ze Kuba lubi to daje caly słoiczek. Zjada bez problemu. A jak nowy smak to pierwszy dzien 1/3 sloiczka (tak 6 lyzeczek) a drugiego dnia resztę czyli 2/3. Jak nie podaje całego słoiczka to uzupelniam posiłek mlekiem. Owoców podaje mniej, po 1/3 sloiczka codziennie między posiłkami
-
dziewczyny, od kilku dni pojawił się u nas problem z piciem innych płynów niż mleko, wcześniej Zuzia potrafiła wypić dwie buteleczki po 120 ml koperku, piła też wodę, a teraz nic, ani koperek, ani woda, ani żadne soczki, pociągnie chwilę i zaraz wypluwa, myślicie, że to kwestia butelki??? dodam, że jak my coś pijemy ze szklanki to jest mega zainteresowana i wyciąga rączki jakby też chciała
widziałam też, że są już kubeczki po 4 miesiącu, miała któraś z Was doczynienia z czymś takim? -
Jestem po majówce i spieszę donieść, że nosidło się sprawdza na początku przyzwyczajałam małą do niego w domu- nosiłam ją kilka minut po mieszkaniu. Teraz to w zasadzie każdy spacer kończy się w nosidle świetna sprawa! dzięki niemu skończyły się powroty z marudzącym dzieckiem w wózku
U nas dziś też był brokuł ale chyba nie smakował bo pluła nim na odległość na szczęście żadnych dolegliwości brzuszkowych na razie nie mamy więc testujemy dalej warzywka. Wprowadzanie nowego smaku wygląda u nas tak, że pierwszy słoiczek mała je 3 dni- najpierw dwie łyżeczki, potem 6-7 a trzeciego dnia resztę ze słoiczka- najczęściej zostaje ok połowy. Potem kolejne warzywko i znów wracamy do smaku już znanego albo mała je kombinację z już znanych jej warzyw, np. marchew, dynia, marchew-ziemniak, dynia-ziemniak, etc. A od niedzieli owoce- jabłuszko w miarę smakuje... jutro będzie jabłko-banan na deserek
Goto, synek słusznych rozmiarów moja to kruszynka chociaż starsza
Moje dziecko strasznie się ostatnio rozgadało wcześniej "mówiła" ale była oszczędna w słowach a od weekendu nawija jak nakręcona! I to nie samo gugu ale "słowa" składa w "pełne zdania"! Niesamowita jest w tym
Frida u nas też jest w użyciu codziennie. Mała ze spokojem przyjmuje te zabiegi i jakoś mnie to nie obrzydza... przy własnym dziecku nie ma chyba czegoś takiego jak obrzydzenie
Kurcze, prawie same trzydziechy na forum! I to większość z końca roku, bo ja też wrześniowa jestemgoto4 lubi tę wiadomość
-
My juz nie śpimy. Co by się nie działo najpóźniej wstajemy o 6:00. Chyba tylko raz było luksusowo, bo o 7:00 Na razie biorę małego po przebudzeniu do łóżka i stawiam nad nim stojaczek gimnastyczny. Mamy taki 3w1. Józek zajmuje się wtedy zabawą, a ja mogę jedno oko jeszcze na chwilę zamknąć.
W sobotę mamy chrzest. Tak się zastanawiam skoro zachwalacie nosiło, to pewnie zakupie z puli prezentowej. Bo u nas to tez różnie na spacerze bywa. A najczęściej kończy się na rękach. Tylko, że my najczęściej chodzimy z Majka i to ona pcha wózek. Taki mały mój pomocnik
Ja też trzydzieści skończę w tym roku ale w sierpniu.
A i jeszcze pytanie: macie nianie elektroniczna? Jaka polecacie? Chętnie bym sobie przed domem powiedziała jak mały śpi, a bez niani to tylko biegam co 2 min do niego i go wybudzam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 05:58
-
ja też w tym roku 30 tyle że w październiku;)
co do rozszerzania diety to i my zaczęłyśmy dziś Wiki będzie kończyła swój pierwszy słoiczek marchewki na początku bardzo jej nie smakowało ale wczoraj odkryłam że ona po prostu lubi nie podgrzane takim się zajadała
co do kalafiora brokuła tak o samego ja podawać nie będę mam jeszcze jeden słoik marchewki później mam marchew ziemniak marchew dynia i wprowadzę zupkę jarzynową tym bardziej ze zaraz wiki skończy 5 miesięcy i spokojnie będzie można podawać te mięsne słoiczki..
nic na razie nasza droga z jedzeniem się zaczyna
ja też nie mogę ogarnąć że za tydzień moja kruszynka kończy 5 miesięcy strasznie szybko ten czas ucieka... -
Monika86 jeśli mąż butelkę avent, to możesz dokupić sam ustnik niekapek treningowy 4+. Z tego co pamiętam jest miękki jak smoczek a wygląda jak niekapek. Ja tez się nad nim zastanawiam, bo mały nie chce nic z butli wypić (mAmy chyba wszystkie dostępne na rynku). Może taki ustnik lepiej by i unas się sprawdził. Jak zakupie i przetestuje, to dam znać.
-
Goto ja mam nianie Tommee Tippee. Sprawuje się bez zarzutów,ja wprawdzie nie korzystam z tego czujnika ruchu, ale myślę że dla niektórych to może być jej dodatkowy atut. Ma spory zasięg, można ustawić głośność, włączyć małą lampkę na nadajniku i co mi się przydaje - pokazuje temperaturę w pokoju w którym ją zainstalujesz. Generalnie polecam Tu link do niej:http://m.tommeetippee.pl/product/cyfrowa-niania-elektroniczna-dect-z-czujnikiem-ruchu/
goto4 lubi tę wiadomość
-
u nas drugi dzień dyni, dziś po mleku i widać bylo, że mała jest najedzona bo opornie szło zjadanie, nie czuła zbytniego apetytu, a wczoraj się zajadała, chyba muszę poczekać i dać 30 minut do 1h po mleku, albo przed, my też testujemy smaki, nie traktuje tego jako posilek, sloiczek 125g mieliśmy na 3 dni, adynie mam w takim mlutkim 80 g to rozlozylam na dwa dni, jutro i pojutrze ponownie dynia, potem ziemniak albo pasternak;
planuje wprowadzic po dyni ziemniaka, pasternaka, brokula, kalafiora, groszek... chyba nie ma innych warzywek, czy są ???
potem chyba na zmianę z warzywem owoce;
my mamy nianię ANGEL CARE tak jak z TT ma lampeczkę, temperaturę, pozio głośności i bdb zasięg, z domu wychodzę i sięga bardzo daleko do 100m, a jak byłam na imperzie i mała spała w innym domu, przeżłam 30m podwórku i byłam w drugim domu to też bez problemu ściągała;
u nas pobudka jest na karmeinie 5;30-6 i zazwyczaj mala jeszcze zasypia na 1-1,5h, albo chwile się bawi i idzie spaćgoto4 lubi tę wiadomość
-
Nawet nie miałam pojęcia, że nianie mają takie gadżety Teraz to musze jakaś mieć! Przydatna rzecz.
Julianna wymieniłas wszystkie warzywa. Z owoców to jabłko, banan, gruszka i śliwka są zalecane na początek.
A myślicie juz o wprowadzeniu jaka? Można już o 5go miesiąca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 14:04