X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 25 listopada 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    31 dnia ale test zwykly z sikania


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 25 listopada 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julianna ja dostałam pierwszy okres 19 lipca i od tej pory nic. PO 35 dniach przez tydzień miałam bardzo minimalne plamienie, ale takie naprawdę mało zauważalne i potem 7 października to samo. Gin mi powiedziała, że może organizm powoli wraca do normy i to moje niby plamienie było okresem. No ale ja już konkretnego nie postałam :)

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja szybko dostalam bo 24 grudnia i byly regularne 26-27 dni....ale teraz ostatnie 3 cykle to 27, 25 i 29 dni wiec kurcze cos nie tak...bede sobie robila prolaktyne i tsh a przy okazji morfologie...ale czekam do tego 8 grudnia, jak sie nie uda to wtedy ide na pobranie...

    a julianna ja z druga ciaza tak mialam ze zaczelam plamic w dniu @...czekalam tak 3 dni i dalej plamilam, tesy sikany nie wyszedł, odczekalam jeszcze 3 dni i wyszly lekkie kreski, z krwi pokazalo tylko 18...a po 2 dniach poronilam,,,te plamienia to byc moze za niski progesteron byl i dlatego ciaza sie u mnie nie utrzymala...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 22:31

  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 25 listopada 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, chyba zrobie kolejny test w weekend, jezeli bedzie negatywny to juz cudow nie ma,zeby pozniej wyszedl, uznam moje minimakne plamienie jako miesiaczke, chociaz dziwne to bo. przeciez cos sie zluszyc powinno jezeli bym miala owulacje,
    Ogolnie to miesiaczke dostalam 24.10. Jakos w 18-20 dc mialam jeden dzien plamienia, taki chwilowy, i teraz to od 31,32 i 33 dc, i juz jakbym go nie miala
    8.12 ide do gina jezeli uznam plamienie to bede tak w 15 dniu cyklu, zatem gin cos powinien widziec, czy rosnie jakis pecherzyk, a jutro sprawdze jaka mam prolaktyne, zaczelo sie liczenie, obserwowanie, myslenie ... Zosia jest dzieckiem po clo wiec zakladam ze czeka mnie taka sama przygoda


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wiesz jak u nas bylo, in vitro wiec ja tez nie mam duzej nadzieji ze wyjdzie...my dajemy sobie 2 lata jak sie nie uda to znow trzeba bedzie prosic pana doktora o pomoc...bardzo zaluje ze nie mamy mrozaczkow, liczylam ze chociaz 2 maluszki beda czekaly na swoja kolej, a tu przyjdzie wywalic 10 tys i jeszcze nie bedzie pewnosci czy sie uda czy nie...no nic to poki co odlegla przyszlosc, teraz jest mlody i co bedzie to bedzie...

  • annusiak88 Autorytet
    Postów: 254 133

    Wysłany: 26 listopada 2015, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julianna ja pierwszy okres po porodzie miałam bardzo skąpy. Bardziej przypominało plamienie dopiero po dwóch cyklach miałam normalne @.
    Życzę Ci jednak aby w weekend test miło Cię zaskoczył.;)

    Ja dziś testowałam i test negatywny. Czekam na kolejny cykl albo starania zaczniemy od stycznia. Tym razem zakupię zestaw pasków bo nie mam owulacji co miesiąc więc będzie łatwiej.

    dqpri09kf3kzk37k.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 26 listopada 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też badałam prolaktynę, bo jeszcze karmię raz w nocy i była 12, tak więc gin powiedziała, że bardzo dobry poziom i mnie nie blokuje ani prolaktyna ani TSH.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chce sprawdzic prl bo jak scisne sutek to wycieka mi taki zolty gesty plyn, czytalam ze to moze sie troche utrzymywac no ale juz by moglo zanikac a tu zonk...

  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 26 listopada 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sytuacja sie rozwiazala, dzis czuje sie jak balon z upuszczonym powietrzem, miesiaczka pojawila sie tak samo bolesna jak pierwsza i poowoli sie rozkreca jezeli chodzi o wyplyw,
    Odwolalam cwiczenia, nie ide na basen, przez kolejne najblizsze trzy dni planuje suedziec w domu, a szczyt mojej aktywnosci to spacer :-)
    Odebralam wyniki i ku mojemu zaskoczenie prolaktyne mam ponizej normy 3,3 (4,8-23,3), a tak jak karolaa wspomniala, tez po nacisnieciu wyplywa mi jasne, kremowe mleko, nie karmie od 1,5 msc wiec bylam pewna, ze prolaktyna bedzie wysokja, tym bardziej, ze przed zajsciem w ciaze obnizalam ja bo wskaznik miala kolo 20. Ciaza wiele zmienilas w organizmie, jestem bardzo ciekawa jak to bedzie, a sweoja droga czy niska prolaktyna na cos wplywa


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julianna ja dostalam pierwsza @ w Wigilie, takiego prezentu sie nie spodziewalam, juz dawno nie mialam takich boli, takiej intensywnosci krwawienia, normalnie w nocy przelecialam i to dosc mocno, myslalam ze nie ogarne kolacji, wzielam tylko jeden Apap bo sciagalam mleko...kolejne juz bardziej normalne i bezbolesne...

    to moze i u mnie bedzie w normie bo wczesniej mialam prawie 50 i bralam bromergon...prolaktyna zatrzymuje owulacje, to taka naturalna antykoncepcja, chociaz nie na wszystkie kobiety dziala...

    i u mnie mam nadzieje ze ciaza zmienial wiele, napewno nie mam problemow ze sluzem, gdzie wczesniej go nie bylo, no i moze te zrosty jakos sie zagoiły i teraz uda sie naturalnie...och zobaczymy

  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 26 listopada 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolaa oby oby tak bylo, powodzenia,
    Mi gin mowil, ze ciaza bardzo duzo zmienia, ja juz po pierwszej wizycie 6 tyg po porodzie bylam zdziwiona, ze gin nic nie mowil o pecherzykach na jajnikach, a przed ciaza na obu bardzo liczne, a teraz jakby ktos mnie zresetowal i dzialam na nowo

    kaarolaa lubi tę wiadomość


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 27 listopada 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh kobietki zazdroszcze staran i juz istniejacych fasolek :) gratuluje i

    Tez bym sie chetnie aale musze wrocic do pracy coby o mnie nie zapomnieli. Ogolnoe tez chce wrocic ale wizja zlobka coraz bardziej mnie przeraza :/

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 listopada 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak byłam w szpitalu w Wigilię w zeszłym roku, to było 19 dni po porodzie, to na usg już był widoczny pęcherzyk 23 mm i byłam zdziwiona, że tak szybko zaczął rosnąć. Pierwszy okres też miałam bardzo obfity. Przez dwa dni lało się ze mnie jak z kranu. Tak więc ciąża zmienia dużo w organizmie.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia widac masz predyspozycje do zachodzenia w ciaze :)

  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 28 listopada 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts mnie tez wizja zlobka przeraza a raczej to ze moje dziecko odkąd poszlo do żłobka jest non stop chore :/ w listopadzie byl w żłobku 5 dni. W październiku to samo. Jestem przerażona, na początku listopada wyleczony po chorobie poszedł do żłobka i po 3 dniach byl spowrotem chory. Potem 10 dni w domu i jeden dzień w żłobku i następnego dnia znów chory! Koszmar.. Teraz postanowiłam zabrać go ze żłobka bo nie mogę patrzeć jak sie dziecko meczy non stop chore w domu siedzi nigdzie nie wychodzi. Do Swiat Bożego Narodzenia na pewno do żłobka nie wróci. Niestety lekarz mnie nie pocieszyl mówiąc ze u takiego dziecka 10-15 infekcji w roku to standard będzie jesli będzie chodził do żłobka..ręce mi opadają, od lutego wracam do pracy i jesli nic sie nie zmieni to nie wiem co będzie :/ dodam ze Kuba jak nie chodzi do żłobka to jest wszystko ok, teraz drugi tydzień w domu siedzi i zdrowy jest, wychodzimy na spacery, do galerii, w inne miejsca publiczne i nic nie lapie.. Ale zlobek wykańcza go natychmiast.. Zalamka :( juz się zastanawiam nad opcja nianii ale to juz zabójczy koszt :|

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 12:02

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bukomola aspekt zdrowia tez mnie przeraza, niby staram sie zeby Franek mial kontakt z dziecmi, chodzimy na jakies spotkania czy spotyka sie ze zlobkowymi i przrdszkolnymi dziecmi w domu juz nawet nie unikam dzieci z katarem ale i tak wiem ze to nie to samo co zlobek :/
    Z jednej strony pomyslalam zeby przrciagnac do maja ze zlobkiem ale nie wirm czy to by pomoglo bo znajomych syn poszedl w czerwxu i tez tylko kilka dni zdrowy. Ja nie chce niani bo po pierwsze brak mi zaufania no i nie mam jakoejs z polecenia no i moj Franrk jest dzieckiem bardzo wymagajacym i nie wiem czy taka kobieta miala by cierpliwosc a licze ze w zlobku Franek pojdzie za dziecmi.
    Jeszcze czasami namawiam kolezanke z osiedla zeby wziela Frania ta pare msc ona ma dwa miesiace starsze dziecko i jest na kironiowce teraz bo nie ma powrotu do pracy wiec miala by wiecej kasy a Franek nie musialby juz przechodzic tych wszystkich chorob. Jeszze chorobo to jedno ale nie chce pakowac w niego antybiotykow :/

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy Wasze dzieci juz chodza ? U nas do samodzielnego cvhodzenia jeszcze troche, mala nie chce pousciuc rak, czasem sie zapomni i jak ja trzymam za ciuszek przejdzie pare kroiczkow, ale nasdal nie czuje sie strabilnie, zaczela za to chodzic na kolkanach, ale raczkowanie nadal metoda dojscia do celu.
    A z nowosci Zoska powtarza czesc i chodz :-) czyli czes i choc, uroczo to brzmi
    A i ile macie juz zabkow, u nas 4 u gory, 2 na dole, i. Chybva zaczynaja sie kolejne objawy zabkowania


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas z chodzeniem jest tak samo jak u Ciebie...musi chociaz za koniuszek palca trzymac, jak go puszczam to od razu siada na tylek, ale widac ze jeszcze ma problem z rownowaga no i te stopy krzywo stawia wiec to napewno mu nie pomaga...

    zebow mamy dalej sztuk 2 i nie widac zeby wiecej bylo narazie...

  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ząbków to u nas 8 - wszystkie jedynki i dwójki są juz na posterunku :) i chyba idą dolne czwórki..
    Kuba uwielbia chodzenie ale głównie za rączkę - może tak zwiedzać cale mieszkanie przez caly dzień :) sam potrafi stać i przejdzie sam kilka kroków ale nie potrafi sie sam zatrzymać :) takze mysle ze do samodzielnego chodzenia to jeszcze troche...

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franek chodzi ale to juz mowilam wczesniej.
    Zebow mamy 8 :)

    Juliana to Zosia pieknie gada :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
‹‹ 1310 1311 1312 1313 1314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ