Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
jrszcze jedno, co do wozkow nigdy w zyciu nie kupie wozka 3-kolowegomam caly czas przed oczami kobitke ktora wchodzila do autobusu i caly wozek sie przewrocil a dziecko wypadlo na ziemie. nigdy nawet jak bym miala dostac milion takich wozkow za darmo to moja odpowiedz brzmi nieeeeeeMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Super dziewczyny, że wizyty się udały, karola88 powodzenia na jutrzejszej, oby było lepiej niż dzisiaj.
Ja jeszcze o wózku nie myślałam aż tak dokładnie, za to wiem że chciałabym właśnie taki potrójny przekładany. Koleżanka taki miała i bardzo mi się podoba. Za to wiem, że na pewno sprawię sobie specjalną chustę do noszenia malucha
Okropny dzień dzisiaj mam, od rana mnie prawie nieprzerwanie mdli, wypróbowałam wszystkie sposoby i nic... Już mam czasem ochotę iść i specjalnie zwymiotować, ale lepiej mi się od tego pewnie nie zrobi, więc nawet nie próbujęWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 19:25
-
ja z obu moich wozkow zadowolona jestem, fakt faktem w gory np bierzemy ten chicco ze wzgledu na kola no i stabilnosc - 3 kolowy, a naprawde nie ma na niego mocnych 3 kolowe ktore maja waski rozstaw kol sa malo bezpieczne, ale moj ma przednie wysuniete tak, ze nic go nie ruszy :)A co do cybexa to jest swietny, i ma wysokie oparcie - zalezalo mi na tym bo moj maly jest duzym dzieckiem
Wlasnie fryty zjadlam -
magdalena ja tez myslalam o chuscie bo bedzie mi lzej zaprowadzac Manie do przedszkola. ale moze jak znajde malutki zgrabniitki wozek wlasnie z wpinanym nosidelkiem to moze zrezygnujeMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Niespodzianek:) wrote:Oliwia jak mnie nie jest niedobrze to potrafię wciągnąć 5 kromeczek chleba jedna po drugiej po czym jest mi niedobrze:)
To mnie pobiłas w ilości jedzenia za jednym razem:) ja tak z 2 kromki wciągne ale za 2 godz jakiś owoc ogólnie na wszystkie owoce mam ochotę jak idę do sklepu to wszystkie po trochu kupuje hehe a potem myśle co tu dalej zjeść co chwila na co innego mam ochotę dlatego w sklepie jestem cudzienie
-
Cześć dziewczyny - fajnie, że już po wizytach i wszystkie dzieciaczki rosną pięknie i zdrowo
Ja dziś byłam u internistki - bo miałam się u niej pojawić po 2 miesiącach ze względu na anemię i tarczyca była do zaobserwowania. Pokazałam wyniki - na szczęście tsh spadło i anemii już nie ma - więc pogratulowała bycia w ciąży. Co mnie bardzo ucieszyło, to powiedziała, że jak będę potrzebować jakieś badania później to mam przyjść to mi wypisze skierowanie (oczywiście tylko na te prostsze typu morfologia, mocz itp). To mnie utwierdziło w przekonaniu by zrezygnować z gina na nfz W ogóle kochana kobieta chciała mi dać już zwolnienie lekarskie. Powiedziałam, że dziękuję, ale jakby co to pod koniec maja się pojawię
Dobrze jest mieć fajną i pomocną internistkę
Jutro pójdę odebrać ostatnie wyniki badań i odmówię wizytę z 12 maja. Wizytę u gina prywatną mam na 14 maja. Więc już niedługo Bardzo chciałabym usłyszeć serduszko a nie tylko zobaczyć oby oby
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
witam Dziewczyny, nie nadążam czytać podchwyciłam hasło chusty i powiem Wam, że ja się teraz zdecyduje, bo z dwójka do przedszkola i z Maluszkiem to nie wyobrażam sobie inaczej... teraz chodziła do Córeczki do przedszkola kobietka z dwójeczką właśnie i z Maluszkiem w chuście super sprawa
-
ewelinka - uwierz mi i ja bym już poszła, bo niewygodnie mi się siedzi 8h przy kompie w jednej pozycji. Brzuch mnie już potem pobolewa;/ ale pracuje w korporacji w firmie ubezpieczeniowej i moje rzeczy będą musieli zrobić moje kolezanki i koledzy - a nie chce im tego syfu zostawiac:/ więc w miarę możliwości do końca maja wytrzymam.,..
aniar lubi tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Przedstawiam Wam mojego maluszka Na prawym dolnym zdjęciu widać rączke z paluszkami
http://wrzucaj.net/images/2014/05/08/2014050819080527oMG.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 20:10
Martynaaa, Marimiko, Niespodzianek:), Magdalenna, Doris-83, williams1, Qrczak, Kiara, Ita, aniar, HANA, Bursztynka lubią tę wiadomość
-
No więc mój maluch ma się cudownie. Rośnie jak na drożdżach. Według usg nadal jest dwa dni do przodu, ale gin mówi, żeby tym się póki co nie sugerować. Kosmówka się przykleiła, krwiaka nie ma. Powoli mogę ograniczać leki. Relanium zmniejszyć do jednej tabletki przez 7 dni, a potem odstawić. Kwas foliowy skończyć obecne opakowanie, a potem zakupić witaminy prenatalne z dużą zawartością żelaza i jodu, Bromergon do 21 maja brać i odstawić. Luteinę póki co 3x2, a po prenatalnych zmniejszyć do 2x2 jeśli będzie ok. TSH i FT4 powiedziała, że mam wprost idealne i że prawdopodobnie endokrynolog nie zmieni mi dawki. Ale najważniejsze, że w końcu mogę się ruszać i wychodzić z domu. Boże jak mi ulżyło.
Marimiko, lolaliciouse, Magdalenna, Doris-83, Qrczak, Nati89, Kiara, HANA lubią tę wiadomość
-
pomysl chusty tez bardzo mi sie podoba, ewentualnie takie nosidelko z przodu, to bedzie jeden z żelaznych punktów na mojej liscie zakupow.
Podlapie temat tarczycy, jak poszlam na wizyte kontrolna do endokrynologa (mam Hashimoto) bylam w 6 tygodniu ciazy. Zawsze tydzien wczesniej przed wizyta wykonuje badanie TSH. Krew pobierano mi dzien po tym jak zrobilam test ciazowy i bylam strasznie ciekawa czy cos sie zmienilo. Faktycznie; kiedy tylko otworzylam drzwi do gabinetu moja lekarz powiedziala, ze dawka lekow jakie przyjmuje jest o wiele za mala i potrzebuje zdecydowanie wiecej! Nie wiedziala ze jestem w ciazy, ale kiedy jej o tym powiedzialam zrozumiala skad te zmiany TSH, tym bardziej ze juz od 3 miesiecy zwiekszyla mi dawke kiedy rozmawialysmy o tym ze chce zajsc w ciaze.
Niesamowite jest to jak nasz organizm szybko reaguje na ciaze. Tam sie naprawdę ciezko pracuje
Moja endokrynolog byla pierwsza osoba poza moim mezem, ktora powiedziala "jestes w ciazy". Powoli zaczelam wierzyc ze to sie dzieje. -
Milcia jaki śliczny i te paluszki- piękne, wzruszyłam się. Na następnym usg 23 maja też będę w 9 tyg i 2 dni jakos ale czad...
Ja też bym chciała chustę ))Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 20:19
Milcia lubi tę wiadomość
-
A zapomniałam jeszcze napisać, że następne usg genetyczne mam 27 maja, a wizyta ginekologiczna 26 czerwca.
Ostatnio był temat podsłuchiwania serduszka. Mój mąż dzisiaj poprosił gin o dźwięk, ale ona powiedziała, że na tym etapie ciąży nie powinno się puszczać, bo to są zwiększone fale i wydzielane ciepło i to nie wpływa dobrze na płód. Tak więc powiedziała mu, że ni hu hu i że dopiero w późniejszych etapach ciąży podsłuchuje się bicie serca, bo wtedy może to dużo powiedzieć, jeśli coś by się działo. Ja słyszałam bicie na izbie przyjęć, ale mąż jest niepocieszony, bo też chciała posłuchać, ale stwierdził, że jak to ma być na dobre dla naszego dziecka, to poczeka.aniar, HANA lubią tę wiadomość