Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKlif - znajoma z sali w szpitalu miała taką sytuację jak Ty. Tyle, że u niej właśnie lekarz nie zauważył drugiego pęcherzyka, 3 dni potem trafiła na IP z mocnymi bólami, no i okazało się, że jest drugi pęcherzyk z maciupkim zarodkiem (znacznie mniejszy niż ten nr 1), zarodkowi serce nie biło. Co z nią zrobili? Zostawili na 4 dni w szpitalu, 2x robili usg, pytali często czy plami czy nie (jak nie to super), uprzedzili, że może trochę poplamić przez tego jednego i może ją brzuch boleć, miała własnie bóle, dostawała leki. Powiedzieli, że bardzo często się tak dzieje, że jak są bliźnięta to jeden drugiemu podkrada jedzenie i tamten nie ma szans na przezycie bardzo często, ale wtedy ten silniejszy jest na tyle silny, że duże szanse, iż przetrwa Powiedzieli jej, że powinno się samo oczyścić, a jak nie to przy porodzie to załatwią. I że lepiej, że to się teraz stało niż w 12tc czy jeszcze później bo wtedy już mógłby być kłopot dla drugiego malucha.
Także spokojnie, jeśli coś się stanie z tym jednym, to z drugim będzie ok. -
nick nieaktualnyJa paznokcie maluję, nie wdycham tego (bo i po co:P), bez przesady Toż na ulicy więcej trucizny z tych wszystkich spalin, które wdychamy godzinami...
Dziewczyny, mam pytanie:
tak, jak tu którejś niedawno pisałam tez zdarzają mi się bóle przy kichaniu. Ostatnio ustały. Teraz czasami jeszcze mi się zdarzą, zawsze uznawałam to za normalne, ale dzis to było przegięcie... tak mnie zabolało, jakby mi jajnik pękł dosłownie... aż się wydarłam, przeturlałam na bok i nie mogłam przestac jęczeć... no i problem polega na tym, że od tamtej pory cały czas, szczególnie przy głębszych wdechach bolą mnie oba jajniki.
miała tak któraś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 17:16
-
Dziewczyny, padam. Wczoraj po lekarzu pojechałam do pracy na kilka godzin i dzisiaj na cały dzień. Ledwo żyję. Jednak leżenie pięć tygodni osłabia człowieka. Niestety jeszcze kilka dni mnie czeka, ale to już w odpowiednich odstępach czasowych, bo inaczej nie wyrobie. Dobrze, że lekarz powiedział, że mogę pójść do tej pracy, bo jestem spokojniejsza, że mam pozwolenie. W innym wypadku w życiu bym nie poszła.
-
nick nieaktualnylilthe - widzisz, mówiłam tak, możesz miec takie bóle. Ja teraz też miewam, mimo, że torbiele sa już malutkie
kasienka - jak nie miałaś w tym cyklu monitoringu owulacji, to nie masz o czym myślec, bo na 100% to późniejsza owulka po prostu albo różnice w pomiarze Ja monitoring właśnie miałam (więc wiedziałam kiedy owu), do tego tamten lekarz mnie przestraszył, a jestem po jednym poronieniu więc się przestraszyłam, a tu wczoraj okazało się, że ostatnio na ip mi źle malucha pomierzyli i jest duży, 3 dni większy niz zakładaliśmy wcześniej z ginem Także serio, nie martw się.
Milcia - mam w 100% to samo!! Po ponad miesiącu leżenia, jak teraz wstałam i poszłam załatwić swoje sprawy, to na kolejny dzień miałam zakwasy w udach i tyłku, w ogóle wszystkie mięśnie czułam! -
Dziewczyny żegnam się z Wami a szczeguły opisałam pod poprzednim wykresem życzę dużo zdrowia wam i dzidziusiom .
-
Kiara powiem Ci, że normalnie masakra. Jakby człowiek na nowo zaczynał się uczyć od nowa chodzić swoim własnym tempem. Teraz juz do końca dnia będę leżeć. Trochę brzuch mnie boli, ale na pewno przestanie.
Dziewczyny pytałam wczoraj gin o te nieszczęsne sny kończące się rano wiadomo czym.. i powiedziała, że nie ma się czego wstydzić, a takie bóle wówczas są normalne, bo są skurcze macicy. Na szczęście u mnie jakoś to przestało mieć miejsce, a jak były jakiś czas temu, to już po nich nie plamiłam. -
tak tylko na chwilke weszlam, pozniej pogadamy
dzidzius jest jeden. 2.5 cm serducho bije jak dzwon.
ginka bardzo dziekowala ze przyszlam wczesniej i przepraszala ze za wczesnie ze maz nie mogl byc ale ma dla niego niesppdzianke. nagrala na plytke maluszka. az siepoplakalam bo tak super sie ruszal i jak pieknie zatanczyl sobieNiespodzianek:), Qrczak, Bursztynka, Kiara, Marimiko lubią tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
nick nieaktualnyAsiu, ja nie wiem o co dokładnie chodzi, ale domyślałam się i bardzo mi przykro
Milcia - dokładnie! Ja wczoraj chodziłam, to dziś jestem nie do życia (a planowałam zakupy) i cały dzień w łóżku, nie mam siły nawet w kuchni stać. Zauważyłam tez, że jak pochodzę dłużej to póxniej mam taki twardy ten brzuch.
Milcia, pytałaś się może swojej ginki lub wiesz coś na ten temat czy możemy iść do term maltańskich w ciąży? Tam jest cieplejsza woda niż na basenie, dlatego pytam, a kompletnie zapominam za każdym razem zapytac gina... TŻ dostanie 2 wejściówki z godziną gratis, więc jeszcze jedną byśmy sobie wykupili i trochę się zrelaksowali za jakiś tydzień. Ale kurcze nie wiem co zrobić, a głupio mi z taką pierdołą dzwonić do gina, który jest zajęty.
Dziewczyny, jakie macie ciśnienia w ciąży?
Wam też tak w dół spadły? -
Kiara ja miałam 120/80 i 125/60 za każdym razem mówili że jest w normie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 18:44
-
nick nieaktualny
-
oj to niziutkie faktycznie! To skoro u mnie czasem się zasłabnięcia zdarzają to ty musisz chyba być mocno słaba czasem nie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja się przyznam, że colę popijam na mdłości -nie dużo ale pomaga. Do tego czasem zdarzają mi się spadki cukru i wtedy słabnę, a cola mnie na nogi podnosi
-
Ja mam nadciśnienie stwierdzone przed ciążą i od kilku lat je leczę. Po lekach mam 120-125/80-85. Ale pracowałam kiedyś z dziewczyną, która w ciąży miała właśnie 90/60. Ale czuła się dobrze pomimo tak niskiego ciśnienia aż gin się trochę dziwił.
W każdym bądź razie chyba lepsze za niskie niż za wysokie. Przy wysokim może wystąpić wiele komplikacji