Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
żeby wysłać Ci wiadomość prywatną dodałam Cię do przyjaciółem - tylko tak można ją wysłać. Mogę Ci co tydzień wysyłam informacje - wykupiłam abonament premium do końca ciąży.
ewelinka_shn lubi tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Kulka41 wrote:Ja zauważyłam, że moje opinie o lekarzach najczęściej były inne niż te, które czytałam w Internecie. I już dwa czy trzy razy zawiodłam się na lekarzu, który ogólnie miał dobre opinie. Więc nie wiem jak to jest. Bardziej mogę polegać na opiniach kogoś znajomego.
A co do witamin, to ja nadal mam brać tylko kwas foliowy. Myślałam, że teraz każe mi już jakieś brać. Nie wiem co o tym myśleć. Może dlatego, że morfologię miałam bardzo dobrą
Ja morfologie tez mam bardzo dobra, ale moja ginekolog powiedziala ze warto brac witaminy, pokazalam jej jakie kupilam w aptece za poleceniem farmaceuty i powiedziala ze sama je brala przez cala swoja ciaze i powinnam je lykac.
Tak jak pisze kittykate, pojdz do apteki i zapytaj o te najlepsze dla Twego etapu ciazy, na pewno Maluszek przyjmie z nich co mu potrzeba. -
Hej dawno mnie tu nie było wiele Was Nas przybyło
Zajęta byłam przygotowaniem komunii syna ale już po wszystkim zatem mogę odetchnąć , było wspaniale najważniejsze ze jemu się podobało
Ja też łykam Pregna plus ma najwięcej witaminy D3 z wszystkich witamin prenatalnych a jak wiemy D3 na kości potrzebna
Jutro mam wizytę zobaczymy jak się maluszek/szka rozwija
Co do lekarza na NFZ rożnie bywa dlatego chodzę prywatnie i wiem że z L4 nie będzie problemu a od lipca muszę koniecznie na nie iść bo prowadzę własną działalność . -
nick nieaktualnywitam kochane
w koncu dzisiaj witam sie z dobrym humorem...mam termin na 19 na godzine 11:30...oczywiscie lekarz prywatny bo na nfz z miesiac minimum trzeba czekac...
zobaczymy czy mi sie spodoba, bo jeszcze u niej nie byłam...
co do poprawy cery to u mnie tez jest duzo lepiej...wczesniej miałam wypriski i skure mieszana z tendencja do tłustej a teraz krostki jeszcze sa ale głownie na plecach i mysle, ze tez zgina i skora nie jest taka tłusta.... -
Współczuje Marimiko przeżyć z lekarzem Normalnie jakiś palant!
Co do krostek i syfków to mnie wysypało na początku, ale teraz jakoś sie to uspokaja, więc trzymam kciuki żebym nie musiała jednak iść do dermatologa (ramiona i dekolt wyglądały jak pole minowe!)
Ja zamierzam pracować jak najdłużej bo chyba bym ześwirowała w domu. Poza tym w kwietniu dostałam awans (ubiegałam się o niego nie wiedząc o ciąży) i jakoś tak teraz mi głupio zostawiać ludzi z moimi projektami
Szykuję się żeby oświecić szefową, ale z tym poczekam do następnej środy jak juz będe miała najświeższe USG :]
Coś czuję, że kobietka padnie!
kaarolaa, Marimiko lubią tę wiadomość
-
A ja byłam wczoraj na wizycie na NFZ i to mój pierwszy i ostatni raz. Niedelikatny gin, przy cytologii rozkrwawil mnie na szczęście malutko, nic nie mówił, zrobił wprawdzie usg i kropek urósł do 1.24 cm i wg usg mam 7t4d wg om 7t1d. Puścił serduszko ale dłużej niż moja prywatna ginka Chciałam żeby mi zlecił badania krwi a on ze teraz niepotrzebne, kolejna wizytę wyznaczył na koniec czerwca i wtedy dopiero cos zleci i założy kartę ciazy. No kur .... Moja prywatna ginka umawia co 2-3 tyg i przy każdej wizycie sugeruje zrobić jakieś badania. Koniec z państwowa służba zdrowia juz wole zapłacić i być pod dobra opieka! Taka byłam zła ze mnie to wszystko jakoś dzis zupełnie rozwalilo i nawet die nie cieszylam ze zobaczyłam kropka
-
ewelinka nawet nie wiedzialam ze jest takie cos na androida ale dzieki poszukam sobie
naamah kochana niedawno mialam to samo . do tej pory nie mam na nfz kaety cuazy zalozonej. z badanialmi lekarz ma racje, moze byc za wczesnie bo te pierwsze badania trzeba zrobic do 10yc wiec jeszcze rroszke czasu masz. spokojnie. tez mnie ginka rozkrwawila ale troszke bardziej. to jest twoj prowadzacy lekarz?
ja juz po pobraniu krwi zjadlam sobie buleczke i zmykam do domkuMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
nick nieaktualnytrzeba dobrze trafic na gina z nfz...ja mialam tego mojego lekarza, ale jak mi wczoraj powiedziała wolny termin na 11 sierpnia to podziekowałam...
juz wole isc prywatnie, zapłacic, ale w koncu załoze karte, porobie potrzebne wyniki i znow zobacze Kropeczka -
Ja przed ciążą miałam problemy z twarzy, potem przy antykoncepcji się wynormowało, potem podczas starań jak hormony doprowdziałam do porządku to tez była twarz cacy. Jak zaszłam w ciążę, to twarz o jejku rewelka. A od tygodnia ciabach pan kleks.
Też pierwsze co pomyślałam to effaclar duo, ale własnie zaczęłam sobie tłumaczyć skład i szlag mnie trafił i już nie wiem sama. -
Mi też w ciąży wywaliło na twarzy takimi syfkami nie do wyciskania ale widzę, że powoli powoli uspokaja mi się to. Nie wiem czy to zasługa kremu Avene (zaczełam go używać) czy upływającego czasu. Jednak wydaje mi się, że to reakcja na hormony bo w poprzedniej ciąży, w której byłam chwilę to organizm zareagował tak samo. Na co dzień nigdy nie miewam problemów z cerą.
Wiecie ja do opinii w necie podchodzę sceptycznie głównie dlatego, że opinie zazwyczaj wystawiają ludzie nie zadowoleni a jak pozytywów jest aż do urzygu to nieraz tylko chwyt marketingowy. Oczywiście to nie reguła ale chyba lepiej drogą pantoflową szukać specjalistówMartynaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny