Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
lithe123 wrote:Kurczaczku, a powiedz mi skąd Ty wytrzasnęłaś takie tygodnie ciąży jak masz na suwaczku? Wg OM? Owu miałaś raptem 3 dni szybciej niż ja a wg suwaczka jesteś tydzien do przodu, więc nic dziwnego że Ci młode wychodzi za maleńkie. Mały kurczaczek lepiej wie jaki ma być
-
Hej
mi lekarz sam dał zwolnienie w 8 tygodniu, napoczątku nie chciałam ale złożyło mi się to z mega wymiotami także nie byłabym w stanie jeździć do pracy. A myślę, że szybkie zwolnienie ze względu na wcześniejsze poronienie no i może trochę warunki pracy. -
heya wieczorowo
ja tez od razu dostalam l4 i tez bede miala do konca ciazy
co do przytulanek to my prawie codziennie. w ciazy czuje wszystko 100 razy bardziej i wiecej sprawia mi to przyjemnosci. sa wieczory tylko bez przytulaskow jak mnie mdli
ja chce juz II trymest !!!!!!!!!kaarolaa lubi tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
A jeszcze co to badań prenatalnych, rozmawiałam ostatnio z koleżanką, która zajmuje się badaniami genetycznymi człowieka to powiedziała mi, że zamiast pobierać materiał igłą można zrobić badanie z krwi tak samo wiarygodne 2.500 zł przy instytucia matki i dziecka w wawie. No i że z marszu u nich robią prenatalne kobietom powyżej 40 rż i że odsetek chorych dzieci jest minimalny
-
nick nieaktualnyja na szczescie mam o tyle dobrze, ze nie pracuje...wczesniej zajmowałam sie dziecmi...głownie jednym, ale czasem zdarzała sie trojka i jak tylko zaczełam stymulacje do in vitro to sie pozegnałam chociaz było mi bardzo smutno bo zajmowałam sie nimi przez ponad rok...
Martynaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Poszłam do lekarza. Usiadłam - wszystko ok.Pyta mnie po co przyszłam. To mówię, że robiłam badania krwi i chciałabym zobaczyć wyniki.
On patrzy w kartę, a tam wyników nie ma! Tylko mocz i glukoza. To się mnie pyta "a gdzie są pozostałe?" na to ja mu mówię "nie wiem, dzwoniłam w piątek i mówili, że wyniki są u Pana doktora". No to kazał mi wyjść, pójść do recepcji i zapytać o nie. No to poszłam. Babka szuka i szuka - ale nie ma. Wracam do gabinet i mówię, że nie ma wyników badań, że to trochę dziwne, ale nie ma, nie wiem o co chodzi. On w sumie się nie przejął. Po chwili wparowała babka z recepcji (de facto ta sama która mi wcześniej pobierała krew) i mówi "a znalazłam, dołączone były do innej Pani na literę M.."
No dobra, no to on patrzy przepisuje, wypisuje mi kartę ciąży i pyta jakie mam pytania. Pytałam o farbowanie - powiedział, że bez amoniaku i jakichś dziwnych mocnych chemikaliów. Ok. Pytam o kość ogonową. "A gdzie Pani dokładnie boli - Pani pokaże" No to pokazuje. On dotyka, lekko uciska i "hmm chyba jest ok." To mu mówię, że mam krzywy kręgosłup, że miałam zwichnięte biodra przy narodzinach, że miałam nogi różnej długości w dzieciństwie i czy to może być od tego - a on zdziwiony " chyba w sumie może". I tyle. Nic więcej nie powiedział, nie pomógł, nie zainteresował się, że mnie to cholerstwo boli.
Potem zapytałam o opryszczkę. "Może jakieś maści Pani brać...nawet jakieś tabletki..może Pani przepiszę...". Nie przepisał - nadal nic nie wiem.
No to usg. Patrze - piękny maluszek, rączki, nóżki, rusza się i serduszko piękne. Wszystko w porządku. Idę się ubrać i pytam się o zdjęcia "Nie zrobiłem, w sumie po co - nie ma takiej potrzeby". Na pytanie ile cm ma maluszek odpowiedział "yyyhmmm ze 2 cm chyba, tak coś koło 2 cm z czymś, już nie pamiętam" - SUPER, nie wiem ile moje dziecko ma cm!
Na koniec pytam o zwolnienie, że chciałabym iść od czerwca na L4. Jaka była jego reakcja: "na co, na krzywe nóżki?" (z szyderczym uśmieszkiem). Wkurzyłam się i mówię "nie, nie mam krzywych nóżek, boli mnie kość ogonowa i brzuch po 8h siedzenia". To powiedział, że zobaczymy.
Ogólnie zachowywał się bezczelnie, miał mnie totalnie w nosie. Olał mnie i w ogóle zignorował kompletnie. WIĘCEJ DO NIEGO NIE IDE!
Na szczęście udało mi się zabrać wyniki badań. Mam kartę ciąży. Termin na 15 grudnia. W środę wizyta i mojego gina prywatnego.
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
nick nieaktualny