Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Qrczak wrote:Witajcie
Piękny dzień dziś u mnie Zaraz idę na działeczkę wysiać kolejne warzywka, a potem trochę poleżakuję.
W ciąży raczej nie można się opalać? Ja tak kocham wygrzewać się na słońcu, a tego lata będę chodzić blada
Qrczaku z sadzeniem uważaj!!! Rękawiczki zakładaj bo to zwykła ziemia, a wiesz odchody kotów...etc. Toxo... także tylko w rękawiczkach, co do opalania to raczej nie wskazane... ja zakupię rajstopy w sprayu Sally Hansen są w Sephorze i są mega super! Używałam już kiedyś kocham je
więc z nogami sobie dam rade bo zawsze mam najbardziej białe a po opaleniźnie z ostatnich wakacji ani śladu
Powodzenia!
-
Hej dziewczynki,
tak od wczoraj się zastanawiam i nie daje mi to spokoju. Chodzi o nabrzmiałe bolące piersi, odczuwałam je bardzo od samego początku ciązy, ale od jakiegoś tygodnia nie czuje bólu i nabrzmiałe też nie są. Najpierw się ucieszyłam, ale jak zaczęłam czytać to już nie jestem taka spokojna, piszą ze to może być oznaka obumarłej ciąży. Dodam, że od początku nie miałam żadnych innych objawów typu wymioty, mdłości, nudności... jak to u Was wygląda? mam powodu do niepokoju wg Was? wizyte u gin mam dopiero w następny piątek -
nick nieaktualnylaski, nogi i ręce, buzię spokojnie można opalać. Mi ginka mówiła jedynie, że należy brzuch zakrywać, a wystawiać go można na np. 15min.
My za 2h idziemy zrobić sobie piknik nad rzeką. Trochę nogi opalę
Byłam dzis w h&m kupiłam 2 koszulki i 1 sukienkę, ale wszystko z tej kolekcji basic - łącznie wydałam 79,97zł
niestety u nas przy półwiejskiej w tym tygodniu usunęli część "Mama" (Milcia, info dla Ciebie! Szkoda, bo chciałam sobie jeszcze jedne legginsy kupić. Ekspedientka mówiła, że ten dział jest jeszcze w M1 i bodajże w King Crossie.
a tak w ogóle zaczęłam dziś 13 tcWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 11:47
Milcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarola - kurcze, właśnie doczytałam o Tobie. Słońce, trzymaj się tam Jestem z Tobą myślami, będzie dobrze! Maluch jest silny, a jak nic się nie dzieje z nim i z pęcherzykiem (co pokazało usg), to pewnie hormony jakieś... mówiłaś niedawno, że Ci termin @ przypadał. Trzymam mocno kciuki :*
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny,
witam sie z Wami po dluzszej przerwie. Mialam dlugi wyjazd, uroczystosc rodzinna. Ledwie przetrwalam droge autem, strasznie sie mecze w tym 10 tygodniu. Wymiotuje nawet w ciagu dnia, ciagle mam mdlosci. Licze na to, ze ksiazkowo mina te niedogodnosci wraz z koncem I trymestru.
Mimo ze przybralam na wadze dopiero 0,5kg to juz czuje sie niekomfortowo w jeansach, cokolwiek co ma pasek strasznie mnie uwiera. Kupilam sobie spodnie z materialu w promodzie , cos w stylu dresowym, ale zwezane w nogawkach, z kieszeniami i o dziwo nawet z rozporkiem. Nosze je ciagle bo jest mi w nich wygodnie, ale chyba i mnie czekaja jakies wieksze zakupy ubraniowe. -
Laski z tym opalaniem to wydaje mi sie, ze teraz musimy pokozysac ze slonca bo przy plus 30 to juz slabo bedzie, zakaz opalania, czy opalani umiarkowane to jedno ale kwestia zeby sie nie przegrzewac.tak mi si bynajmniej wydaje.
Paula piersiami nic sie ni martw kazda z nas to przrabia
Karola pisz co u Was, dobrze ze jestes w szpitalu, tam na pewno wiedza co robia, przynajmniej masz stala opieke.kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Karola trzymam kciuki mocno, wszystko będzie w porządku, proszę się oszczędzać
Paula mnie piersi nadal bolą ale przy dotyku taka tkliwośc bardziej ale różnie bywa nie martw się tym.
Mnie się zacznie 10 tydzień
do wizyty jeszcze 3 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 12:49
-
nick nieaktualnyjestem dzieki ze sie tak o nas martwicie i trzymacie kciuki...pospalam sobie prawie 3 godziny pierwszy raz w ciazy spalam w srodku dnia ale jedno to przez zastrzyki, a dwa pogoda jest okropna...mam wrazenie, ze na sali jest ze 40 stopni, okna otwarte a ja sie gotuje...
obiadek juz zjedzony, calkiem dobre jedzonko
mozliwe ze to krwawienie to termin mniej wiecej @, ale raczej przypadał mi tydzien temu...juz teraz jest lepiej, cos tylko brazowego lwci i w malych iosciachkittykate lubi tę wiadomość
-
Kaarolaa, trzymaj się, współczuję... Ale najważniejsze, że z Kropkiem wszystko OK.
Widać mu się nudzi, że co jakiś czas mamusi takie rozrywki funduje
Całe szczęście, że krwawienie mija. Długo jeszcze będą Cię trzymać? Pewnie już byś chciała do domu, ale z drugiej strony lepiej pewnie jak wszystko sprawdzą.
Buziaki, dasz radę Kochana, pal sześć upał, nie takie rzeczy znosiłaś dla swojego prześlicznego Kropeczka
A swoją drogą, to Ty naprawdę nie masz objawów ciążowych! Ja to codziennie muszę się trochę przespać po południu. A o normalnym zjedzeniu obiadu mogę sobie tylko pomarzyć
Dziś rano znowu cofnęło mnie po otwarciu lodówki, śmierdzi mi też piec, zlew i zmywarka. Dlatego kolejny dzień obiad będzie na mieście. Kurczę, przed ciążą samo zdrowe jedzenie, gotowane w domu, a w ciąży przez moje rzygi i mdłości ciągle tylko stołujemy się po knajpachkaarolaa lubi tę wiadomość
-
Karola dobrze, że już brąz leci. Wiesz chociaż że z małym ok.
Ja się wciąż martwię. Odległe te terminy między jedną a drugą wizytą. Teraz niby tylko 2,5 tygodnia, ale po usg w przyszłym tygodniu następna dopiero za miesiąc..kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny