Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajka cud miś
My z mężem i znajomymi przyjechaliśmy wczoraj nad morze na dwa dni to na słońcu posiedziałam chwilę ale jak przenieśliśmy się w cień to już było super
Laski ja nadal wymiotuje a wczoraj po kolacji to myślałam, że duszę zwymiotuje
Ale nic cieszę się ciążą i nawet detektor użyłam raz jak dostałam przed wizytą żeby nie schizować i narazie nie mam potrzeby powtarzaćBajka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyczesc kochane. ja po wczorajszym okropnym wieczorze ranek mam narazie super ale upaly dla mnie to tragedia...nie moge wychodzic na slonce bo mi niedobrze sie robi...najlepiej w mieszkaniu w przeciagu lezec....mezu juz do rodzicow pojechal. musi samochod przejrzec bo cos nam szwankuje...
teraz widzimy sie chyba dopiero za 2 tyg a tak bede sama siedziala kolejne tyg...ale juz nieduzo zostalo, ma szkolenie tylko do konca czerwca nawet pol roku szybko mi zleciala, a to dzieki tym przygotowaniom, pozniej in vitro, pozytywnym testom i juz ciazy
mam nadzieje, ze u Kropka wszystko dobrze bo teraz wizyta dopiero za 2 tyg...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 09:47
-
Mi na tym usg genetycznym sprawdzali: przezierność, kość nosową, mózg, serce (czy ma 4 komory), żołądek i coś jeszcze nie pamiętam. A także przepływy krwi we wszystkich narządach.
To możecie sobie porównać czy to samo będziecie miały zmierzone na "zwykłym" usg -
Cześć dziewczyny - od 2 dni mnie tu nie było - tyle roboty mam. Niestety nie nadrobiłam 20 stron postów - nie mam dzisiaj znowu czasu ;( ale widziałam zdjatka wszystkie i te duże dzieciątka już - są po prostu piękne
Dziś zaczynam 12 tydzień ale to zleciało w pracy jeszcze tylko 1 tydzień i mam nadzieję, że na l4 pójdę.
Dziś jade na wesele - musze jeszcze paznokcie pomalować, kartę wypisać, fryzurę zrobić, koleżanka ma mnie umalować, nie wiem jak to zrobie więc odezwę sie pewnie dopiero jutro.
Ogólnie wszystko git, ale masakra z tym gorącem;/ nie dość że mój organizm normalnie takiego gorąca nie toleruje bo od razu puchnę to teraz z dwojoną siłą ;( czuję się taka otępiała i we wszystkim mi duszno i gorąco. Wczoraj cały wieczór przeleżałam w staniku i gaciach bo tak się prażyłam.
Dziś się ważyłam - znowu na 0 jee aż dziwne bo wpierdzielam jak dzika
buziaki dla was i miłego dnia:*kaarolaa lubi tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Witam się z rana, a właściwie blisko południa..
Dołączam się do grona dla którego mycie zębów to tortura
Zdjątka dzieciaczków śliczne. Mój po wczorajszym nadprogramowym sprawdzaniu też ładnie rośnie..
Marimiko - och jak ja bym się pobawiła na weselichu jakimś..w zeszłym roku 4 miałam a teraz to w ciągu najbliższych 2-3 lat to żadne się nie szykuje
kaarolaa - współczuję że musisz się sama bez Mężusia obchodzić...i podziwiam Cię jednocześnie..ja mam takie huśtawki emocjonalne, że bez wsparcia głównie psychicznego chyba bym oszalała..
-
Bajka śliczny maluszek:) Ja też już nie wyrabiam na tych upałach nie mogę wyjść bo od razu mam ciemno przed oczami i nie mam czym oddychać a jutro wracam do bloku więc będzie jeszcze gorzej o 7 stopni mniej i było by rewelacyjnie:)
Bajka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysiok ja juz sie przyzwyczailam do tych wyjazdow meza, taka praca i powiem szczerze, ze samotnosc dla mnie w tej chwili jest najlepsza...normalnie jestem dosc nerwowa osoba, wiec im mniej ludzi wokol mnie teraz tym lepiej
moze jak zacznie sie II trymest troche te nerwy mnie opuszcza i bedzie juz inaczej...
Marimko fajnie wybawisz sie, chociaz w taki upal to moze byc troche niewygodnie...ja szykuje sie do wesela w sierpniu, mam nadzieje, ze pogoda bedzie troszke lzejsza... -
Hello.
Ja dalej na leżance ....już mnie trafia. Ale wczoraj pochodziłam i mi jakieś brudy poszły. Ale gin mi mówił, że puki nie czerwona krew to mam być spokojna bo mi się krwiak oczyszcza. No to dzisiaj grzecznie leżę
Pozytywnie Wam zazdroszczę, że tak latacie na zakupy.....ehhh następna wizyta dopiero 12.06 i może będę mieć pozwolenie na chodzenie:-) -
nick nieaktualnyDoris-83 wrote:Hello.
Ja dalej na leżance ....już mnie trafia. Ale wczoraj pochodziłam i mi jakieś brudy poszły. Ale gin mi mówił, że puki nie czerwona krew to mam być spokojna bo mi się krwiak oczyszcza. No to dzisiaj grzecznie leżę
Pozytywnie Wam zazdroszczę, że tak latacie na zakupy.....ehhh następna wizyta dopiero 12.06 i może będę mieć pozwolenie na chodzenie:-)Doris-83 lubi tę wiadomość
-
Ewelinka w tak wczesnej ciazy. 4d to chyba szalu ne bedzie moja dzidzia (tylko nie wiem juz czy w 3d czy w 4) wygladala jak podluzny kartofel z wypustkami wiecziorem wroce do domu to wrzuce fotke bo ostatnio cos mi nie poszlo
Karola i reszta zreszta tez zobaczycie ze w II trym bedzie lepiej ja czuje sie od jakiegos czasu z dnia na dzien coraz lepiej, juz nawet nie drzemie w dzien
Mi generalnie data porodu zmienila sie na listopad ale zadomowilam sie na tym grudniu wiec narqzie obstaje przy 1kaarolaa, Bogusiar80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny