Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyewelinka_shn wrote:Karola jaką zupke robisz? Ja musze wkoncu tylek ruszyc i isc śniadanie zjeść... a tak mi się nie chce...
-
nick nieaktualny
-
Oj taaaakkkki, lenia tez mam, jedyne co mi wychodzi tospaniei robienie sobie jedzenia hehe wlasnie 2 sniadanie zjadlam: salatka banan, brzoskwinia, maliny, truskawki z jogurtem, odrobina miodu i orzechami nerkowca mniam !
Karola jaja zupa? Ja wczoraj szparagowa zrobilam zoltkami, o losie jakie cudo dzis w planach chlodnik litewski i halibut, szpinak w sosie jogurtowym i ziemniolki z koprem jakas mam faze na zdrowe jedzenie, nie jestem w stanie zjesc nic robionego na oleju, z proszku itd
Detektor mnie wkurza ostatnio hehe. W niedziele i dzisco probowlalam cos znalezcto nic, tylko moje tetno. Nie to nie, niech siedzi za kare w kartonie, i bez jego laski jutro poslucham serduszka u gina hehe
Mnie czesto w nocy przy przekrecaniu cos w brzuchu zaboli. A i przekrecam sie chyba z 20 razy. O lataniu do kibla nie wspomne, masakra jakas, pamietam jak jiz pod koniec ciazy z Colinem mowilam ze wole w nocy wstawac nakarmic dziecko, nic co chwile sikac. I faktycznie mniej meczy to wstawanie do malucha niz wstawanie milion razy siku hehe :p -
nick nieaktualny
-
Kulka41 wrote:Ja też zastanawiam się nad detektorem.
Ostatnio znów mam napady strachu, czy wszystko w porządku, czy z maluchem wszystko dobrze. Wizytę mam 5.06. i nie wiem jak wytrzymam jeszcze 1,5 tyg
ja też już zaczynam schizować i nie wiem jak wytrzymam do 5 ! -
nick nieaktualnyFuria to jest taka zupa, ze daje sie do niej wszystkie jarzyny jak na rosol + mieso mielone wyrobione z przyprawami i jajkiem...robisz kuleczki i wrzucasz...ja dodaje jeszcze troche octu bo musi byc lekko kwasna...na koniec zaprawia sie maka albo smietana...podaje sie z ziemniakami gotowanymi osobno...to taka domowa zupa, ktora gotowala moja mama i babcia
Furia lubi tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:Furia to jest taka zupa, ze daje sie do niej wszystkie jarzyny jak na rosol + mieso mielone wyrobione z przyprawami i jajkiem...robisz kuleczki i wrzucasz...ja dodaje jeszcze troche octu bo musi byc lekko kwasna...na koniec zaprawia sie maka albo smietana...podaje sie z ziemniakami gotowanymi osobno...to taka domowa zupa, ktora gotowala moja mama i babcia
Bede musiala zrobic
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZemraa wrote:Dizewczynki powiedzcie mi jak u was z piersiami ?
moje co prawda są ciężkie i wrażliwe ale nie bolą , ale od wczoraj okropnie pieką i szczypią ....nie do wytrzymanie szczególnie wieczoremZemraa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jezu, jak ja Wam zazdroszczę z tym jedzeniem!
U mnie niestety już praktycznie wszystko jest bleee, od wczoraj już nawet truskawki, którymi zajadałam się przez poprzednie tygodnie. Zostały mi tylko wafle ryżowe i arbuz
Nawet w tej chwili walczę z sobą, żeby nie zwymiotować (jestem w pracy).
Na samą myśl o gotowaniu, tych wszystkich zapachach, robi mi się masakrycznie słaboWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 12:02
-
nick nieaktualny
-
Zemraa wrote:Dizewczynki powiedzcie mi jak u was z piersiami ?
moje co prawda są ciężkie i wrażliwe ale nie bolą , ale od wczoraj okropnie pieką i szczypią ....nie do wytrzymanie szczególnie wieczorem
Mnie piersi nadal bolą i do tego czasem też pieką, jak je dotykam to są czasem strasznie gorące. Nie wiem czemu tak się dzieje. -
Niespodzianek:) wrote:No no na 16.06 jesteśmy już w trójkę na prenatalne ja mam na 12.15 na szczęście mąż ma wtedy urlop to sobie też podpatrzy kruszynkę a ja nie będę sama bo pewnie będę miała mega stresa.. Heh a właśnie wczoraj miałam pisać o moim leniu bo o czymkolwiek sobie pomyśle, że mogłabym to zrobić od razu przychodzi uczucie - nie chce mi się!
Także Olcia trzymam kciuki za Twoją sesję, ja się broniłam w poprzedniej ciąży i wiem jak ciężko było mi cokolwiek naskrobać w mojej pracy -
nick nieaktualnyQrczak wrote:O jak fajnie, że nie będę w tym dniu sama Ja mam na 15 wizytę. Idę sama. Jakoś nie wyobrażam sobie tam mojego TŻa. Zresztą on pewnie też źle by się czuł w tej sytuacji, więc po co mi to.
-
A ja mam na obiad kalafiarową
Zebrałam się w sobie ułożyłam włosy, podmalowałam się i siedzę na sofie:-) A co mi tam:-) Dzisiaj stolarz ma przyjść to go nie wystraszękaarolaa, Furia, eforts, Niespodzianek:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny