Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBogusia - ciężko powiedzieć bez norm, ale patrząc po wskaźnikach to moim zdaniem - różyczka z głowy Tzn. raczej byłaś szczepiona, tak, jak i większość kobiet, albo ewentualnie przechodziłaś. IGG to jest, że przechodzone/szczepione i odporne (chyba, że igg jest bardzo wysokie, to wynik jest wątpliwy, np. ja w toxo igg mam 380, a od 280/300 wynik jest niejednoznaczny może wskazywać na przebytą świeżo chorobę lub własnie zaczynającą się w tej chwili <igm wyszło mi minusowe ale na granicy, igm rośnie nieco później>, dlatego mnie gin skierował do lekarza chorób odzwierzęcych - mam w pon wizytę).
Co do toxo, to o ile masz takie normy jak ja, to znaczy, że nie przechodziłaś niestey, nie jesteś też chora na szczęście, co oznacza tyle, że będziesz musiała za jakiś czas powtórzyć badanie (robi się chociaż 1 x na trymestr).Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 23:06
-
Rzadko się odzywałam przez ostatnie dni, ponieważ byłam u rodziców a potem siostry. Powiedziałam o ciąży. Niespodzianka się udała.
A przed chwilą tak mocno kichnęłam, że aż poczułam silny ból w podbrzuszu najbardziej z lewej strony. Był krótki, ale aż krzyknęłam. I oczywiście od razu stres. Miała tak któraś przy kichaniu? -
Hej..w końcu udało mi się nadrobić... ciężki miałam weekend..znów plamienie...leżę..biorę większą dawkę luteiny i mam nadzieję że wszystko będzie ok..
Pociesza mnie fakt, że non stop mam mdłości...nigdy nie sądziłam, ze mdłości będą mnie cieszyć..
Zdjęcia Maluszków piękne już się nie mogę doczekać aż mój będzie taki duży
Nawiązując do przybierania na wadze w ciąży..ja w pierwszej przybrałam prawie 20kg..bardzo się tym martwiłam, że dużo i mi zostanie..a potem się okaząło, że mały ma alergię na mleko a ja go karmiłam piersią..więc dietę miałam straszną..i tak w ciągu 6 msc od porodu zrzuciłam 27 kg.. Gdybym tyle nie przybrała to pewnie nie dałabym rady trzymać diety i karmić małego bo bym się wykończyła..więc teraz jestem zdania, ze natura wie co robić a w ciąży kg się przejmować nie będę )
-
Milcia wrote:Mi się dzisiaj śniło moje usg genetyczne. Lekarz powiedział, że serce słychać tylko na 2%, żadnych przepływów nie ma i wynik jest fatalny. Masakra co się może człowiekowi śnić. Rano oczywiście detektor i na szczęście serce bije
Witam
Dziewczyny, mam pytanie odn detektora tętna płodu. Znalazłam w internecie takie detektory, ale zwykle mają w opisie informację że działają od 12 tyg ciąży.
Czy Wasze też mają taki opis, a działały wcześniej?
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Dziewczyny nie nadrobię Was niestety ale przez ostatnie dni nie miałam siły na kompa, jak zwykle dogorywałam po egzaminie
Wczoraj byłam na warsztatach dla ciężarówek i tak jak obiecałam opisuję Ogólnie było ciekawie, poza prezentacją pani od witamin. Typowy akwizytor medyczny i w takim tonie prowadziła spotkanie. Ale reszta bardzo ciekawa, szczególnie pan od fotelików dużo mówił. I dużo się dowiedziałam. Myślę, że warto iść. Co do obiecanych prezentów to szału nie ma, więcej ulotek i reklam niż czegoś przydatnego.
Ja dzisiaj rano niestety wylądowałam na izbie z plamieniem, zorientowałam się rano w toalecie wyglądało, że jest tego sporo, dlatego od razu pobiegłam. Na szczęście dzidziak ma się dobrze, serducho bije. Na USG pani dr znalazła małego krwiaka, który prawdopodobnie się ewakuował i stąd krew. Dostałam duphaston, mam się oszczędzać i za tydzień do kontroli.
Teraz na szczęście już praktycznie nic nie ma, brzuch nie boli, więc mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze
-
hej dziewczyny przeglądam wszystkie wątki jednak tu wolę się wyżalić chyba dlatego że od poczatku pochwaliłam się moim szczęściem właśnie tu .
A więc wczoraj dostałam jednorazowego plamienia więc szybciutko do gin usg,badanie i co ....serduszka nie widać ;( jestem załamana to 8t5d i moja pierwsza ciąża na którą tak długo czekaliśmy.wyrok raczej przesadzony dzis bete zrobilam w czwartek kolejną nie mam już żadnej nadziei to koniec ...jak mam się z tym pogodzić ...dlaczego !!!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 10:06
kasienka236 -
Kasienka idz do innego lekarza dla pewnosci. Ja w zeszlym roku stracilam 2 ciaze, nie da sie do konca z tym pogodzic, ale trzeba czasu by to zaakceptowac. Trzymam za was kciuki, by jednak okazalo sie ze wszystko jest dobrze.