Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasienka staraj sie nie pytac sie zbyt czesto dlaczego ja bo nie znajdziesz odpowiedzi. Bardzo mi przykro jezeli diagnoza sie potwierdzi.
Ja np wiedzialam ze wole skupic sie na kolejnej ciazy niz na stracie ( oczywiscie tez potrzebowalam czasu).
Bedzie dobrze, trzymam za Was kciuki. -
nick nieaktualnykasienka wiem co przezywasz, ja pierwsza ciaze dokladnie tak samo stracilam...bylam 8+5 jak poszlam do lekarza okazalo sie, ze serca nie ma a zarodek jest wielkosci jak w 7 tyg...dostalam skierowanie do szpitala, tam powtorzyli usg i juz wiedzialam, ze nic z tego nie bedzie....ciezko jest sie podniesc po czyms takim...
Furia ma racje, bedziesz potrzebowala czasu zeby sie z tym pogodzic...ale tak jak mi tłumaczono, lepiej ze to sie stalo tak szybko niz jakby maluch mial odejsc tuz przed porodem albo po...widonie cos nie gralo i byla tam jakas wada, ktora natura sama szybko rozwiazała...kochana tule i bedzie dobrze, wiem nie teraz ale za tydzien, dwa lub miesiac zaczniesz sie z tym godzic...buziaki -
nick nieaktualny
-
Wczoraj miałam wyniki TSH, FT4, Anty TPO, TSH spadło do 0,94
reszta w normie! super, bardzo się cieszę! leki działają! dziś USG tarczycy a jutro wizyta u gin w Lux Medzie, liczę na USG i że zobaczę Maleństwo!kaarolaa, Qrczak, lolaliciouse, Niespodzianek:), aniar lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny znów mnie tu trochę nie było i ciężko nadrobić wszystkie wasze posty.
W niedzielę byłam na chrzcinach siostrzeńca i tak się wzruszyłam w kościele widząc te małe kruszynki, że mi łezki poleciały
Potem było przyjęcie w restauracji i objadłam się jak nie wiem. Wszystko było pyszne, tylko zauważyłam, że słodkie jakoś mi słabo wchodzi. Zjadłam torta i dwa kawałeczki ciasta i nie miałam absolutnie ochoty na więcej.
Wczoraj miałam wizytę u gina.
Maluszek ma się świetnie Nadal jest o 6 dni młodszy w stosunku do @ i tak mu już pewnie zostanie Wychodził równo 9 tydzień. Ma 23 mm. Serduszko pięknie biło 175 uderzeń na minutę Widziałam i słyszałam Nawet rączką zamachał do Mamusi, także piękny prezent miałam na Dzień Mamy
Lekarz wszystko fajnie mi pokazywał i tłumaczył. Dość długo robił USG i nawet coś tam włączył, żeby mi pokazać dokładny obszar serduszka i pępowinę. Takie czerwone i niebieski pola, nie pamiętam jak się to nazywało.
Pytałam o luteinę, ale gin stwierdził, żebym wybrała opakowanie do końca i nie brała dalej, bo skoro nie mam plamień to on nie widzi takiej potrzeby.
Dostałam L4 bez żadnego problemu. Gin sam zaproponował.
Dał mi też skierowanie na kolejne badania. Tym razem toksoplazmoza i cytomegalia.
Za 3 tygodnie (16.06) mam badania prenatalne.
A oto moje Małe Szczęście:
olcia23, kaarolaa, lolaliciouse, Niespodzianek:), eforts, Furia, Zemraa, aniar, Bogusiar80, Bajka, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki!!
Widzę, że u Was wszystko dobrze, cieszę się! U mnie powoli sesja się zaczyna, a moje podejście do niej jest tragiczne. Nawet nie chce mi się uczyć.
W trójmieście pogoda się zmieniła, nie ma słońca, zachmurzenie i chłodniej. ufff, dla mnie dobrze. Ja po ostatniej wizycie (w czwartek) powiedziałam sobie, ze nie bede sie denerwować i tak też zrobiłam. Stwierdziłam, że musi być dobrze i koniec.
PS. Macie czasami tak, że jak śpicie i się obkręcicie to Was brzuch zaboli ?? -
Olcia ja mam niesamowitego lenia do wszystkiego. Kompletnie nic mi się nie chce Więc podziwiam Ciebie, że dajesz radę podczas sesji.
U mnie ból brzucha pojawia się gdy mocniej odkaszlnę, a że jeszcze kaszel mi nie przeszedł to dość często mi się to zdarza. Czasem jak muszę kaszlnąć, to zwijam się w kłębek, żeby mniej mięśnie brzucha nadwyrężać. Podczas obkręcania tego problemu nie zauważyłam. Za to mam tak, że instynktownie chyba nie sypiam już w mojej ulubionej pozycji - na brzuchu. Nie wiem, czy to przez obolałe piersi, czy podświadomie myślę o tym, że w mojej macicy ktoś mieszka. Jednak od dłuższego czasu śpię tylko na bokach. Na plecach nie potrafię. -
nick nieaktualnyQrczak to mamy wizyte genetyczna tego samego dnia na ktora jestes umowiona bo ja dopiero na 15...
nie przejmuj sie, ze jest mniejszy, wazne ze rosnie i serducho bije...kurcze same wizyty teraz macie a ja musze czekac, ale tak jak wczoraj powiedzialam...koniec z zamartwianiem sie, bedzie dobrze
zdjatko pamiatkowe sliczne niech Kropus rosnie -
nick nieaktualnymnie tez cos pociagnie tylko jak kicham...mam tak od samego poczatku i juz o tym pisalam...podczas spania raczej nie mam tego bolu...ja znow zasypiam tylko na bokach, zwijam sie w kulke i tak mi jest najlepiej...podobno lepiej jest wiecej lezec na lewym boku, bo wtedy przeplyw krwi jest lepszy i nerki lepiej pracuja...
-
Dzieńdoberek
Kasienka-bardzo mi przykro:( nie znam dobrych słów pociechy w takiej sytuacji.
Kurczak- śuper powizytowe wieści i jaki fajny Maluszek !
Olcia- mnie tak ciągną mięśnie czasem te górne i środkowe brzucha, właśnie przy nieodpowiednim przekręceniu się bądź dżwignięciu.
Poproszę kciuki o 15:15 czaruję Kruszka żeby nogi szeroko rozstawiłkaarolaa, Qrczak, Doris-83, aniar lubią tę wiadomość
-
Ja zauważyłam że boli mnie brzuch jak dłużej chodze... daje mi znać ze potrzebuje odpoczynku. Ja śpię dalej na brzuchu gin powiedzial ze poki mi wygodnie to moge tak spać i dziecku nic nie będzie. Potem ponoc najlepsza pozycja to lewy bok a mi się juz z dwojga boków lepiej spi na prawym...
-
nick nieaktualny
-
No no na 16.06 jesteśmy już w trójkę na prenatalne ja mam na 12.15 na szczęście mąż ma wtedy urlop to sobie też podpatrzy kruszynkę a ja nie będę sama bo pewnie będę miała mega stresa.. Heh a właśnie wczoraj miałam pisać o moim leniu bo o czymkolwiek sobie pomyśle, że mogłabym to zrobić od razu przychodzi uczucie - nie chce mi się!
Także Olcia trzymam kciuki za Twoją sesję, ja się broniłam w poprzedniej ciąży i wiem jak ciężko było mi cokolwiek naskrobać w mojej pracykaarolaa, Qrczak lubią tę wiadomość