Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj na NFZ genetyczne o 15.45 mam. Trzymajcie kciuki!
Ita, kaarolaa, lolaliciouse, Marimiko, eforts, Kiara, Furia lubią tę wiadomość
-
Eforts do oporu
A szczerze mówiąc to mam już dość, bo za każdym razem mam stresa (czy z dzieckiem ok? czy będzie machało łapkami? czy znów trafię na tą głupią położną?) i muszę szukać wymówek w pracy.
Co do płukania gardła solą to wypróbowałam tą metodę 2tyg temu i zadziałało, ale fakt miałam ochotę na pawika.
eforts lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno nie mogłam wytrzymac
poza tym na wypisie ze szpitala mam napisane, wizyta kontrolna u lekarza po 2 tyg, wiec pasuje
5 wizyta prywtna 100 zł peknie...16 wizyta prywatna usg genetyczne 200 zł peknie...wyniki z dzisiaj 112 zł...matko tragedia, ale od wrzesnia ide na nfz, bedzie troche lzej
-
aniar mocno trzymam kciuki!
julianna ostatni nie jadłam przed USG (bo było b. rano) i maluch tak mocno spał, że nie chciał się przekręcić (wypiął się tyłeczkiem). Teraz dostałam radę żeby zjeść batona 1/2 godz przed badaniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 09:40
aniar lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Któraś z Was miała problem z krwią lecącą z nosa (wybaczcie ale czytam ratami hehe nie nadążam i dlatego nie wiem która z Was).
I ja mam ten sam problem - leci mi 2-3 razy dziennie, wystarczy że się gwałtowniej podniosę albo schylę... Ale to ponoć normalne.
-
Hej kobitki !
Ja od dzisiaj na L4!! Cóż za ulga i ciężar stresu z barek mi spadł....
Byłam dzisiaj u rodzinnej (dobrze że ją mam i że jest naprawdę wporzo babka) dostałam skierowania na 3glukozy i mocz i zwolnienie do 10.06. A gina mam 11.06. i wtedy poproszę o kontynuację zwolnienia.
Od razu mi się lżej na sercu zrobiło. Koniec siedzenia 8h bez ruchu prawie na dupie i wpatrywania się w monitor. W końcu mogę odpocząć. Ostatni dłuższy urlop miałam we wrześniu zeszłego roku więc z wyczekiwałam odpoczynku już od jakiegoś czasu.
Dzisiaj prawie haftnęłam przy myciu zębów - ciekawe doświadczenie:P
A na 12:40 lecę na masaż zobaczyć czy to rwa kulszowa czy co mnie tak męczy. Oby było lepiej
aniar, Bursztynka lubią tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
tak to działa, ja zjadąłm dwa cukierki toffi w czekoladzie i popilam sokiem pomaranczowym to bylo pol godziny przed wejsciem do gabinetu, mala pieknie odrocona przodem, ruszal raczkami takze to dziala. a ze na genetycznym badaniu trzeba mierzyc mikor naczynka lepiej jak maluch spi wiec lepeij nie jescIta wrote:aniar mocno trzymam kciuki!
julianna ostatni nie jadłam przed USG (bo było b. rano) i maluch tak mocno spał, że nie chciał się przekręcić (wypiął się tyłeczkiem). Teraz dostałam radę żeby zjeść batona 1/2 godz przed badaniem.
-
Ja przy informacji o 12 tyg wyczytałam:
"Twoje serce ma teraz więcej pracy, gdyż ilość krwi do pompowania zwiększyła się, w wyniku czego również temperatura Twojego ciała wzrosła. W tym czasie możesz zaobserwować również uczucie zapchanego nosa i krwawienie dziąseł. To również związane jest z większym przepływem krwi w Twoim ciele."
Może od tego te krwawienia z nosa. Ja też zauważyłam że przy wydmuchiwaniu z nosa czasem jest trochę krwawego "gila"
sorry za określenie:P choć krew mi jeszcze nie leciała
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
P.S. ja miałam wizyty na początku częściej bo chodziłam do dwóch ginów. A teraz do jednego i chodzę tylko raz w miesiącu - ciężko wyczekać tyle czasu..
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci
