Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Furia wrote:Na parze w sumie praktycznie wszystko zrobisz, byle by dobrac odpowiedni czas parowania. Ja najbardziej z pary lubie lososia, halibuta, udka i klopsiki. Mam 3 oziomowy parowar wiec caly obiad w tym robie
haha my dostalismy w prezencie slubnym parowar tez taki duzy i kiedys probowalam zrobic piers z kurczaka na parze wlozylam niby na tyle min ile powinno byc a z piersi jednej wielkiej zrobilo sie minimalne piersiatko:P i skonczylam z tym a chcialabym znow zaczac:Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Ita wrote:W pierwszej cytologi wyszły mi jakieś syfki, więc przez 10dni przyjmowałam nestatynę (antybiotyk grzybobójczy) i może to ona podrażniła, albo codzienne grzebanie celem wepchnięcia tabletki?Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Pamietam, że kiedyś pisałyście, że część z was leczy się w luxmedzie. (jedna z dziewczyn nawet i u mojego ginekologa - dr Cierniaka).
No wiec położne powiedziały mi o nowym programie - prowadzenie ciąży przez położną (dot. tylko zdrowych ciąż).
Co o tym myślicie? Jutro mam się zdecydować.
Większość spotkań w ciąży prowadzona byłaby przez położną, a w razie potrzeby zawsze można liczyć na konsultację ginekologa. USG przeprowadza gin i ostatni miesiąc przed porodem też już tylko gin. Do tego jest 5 spotkań takich jak na szkole rodzenia - omówienie porodu, omówienie wyprawki itd.
Jeżeli się nie zdecyduję na prowadzenie ciąży przez położna to i tak mogę iść na te 5 spotkań.
Zdecydowałybyście się na rezygnację z lekarza? W końcu ciąża to nie choroba... -
karola88 wrote:haha my dostalismy w prezencie slubnym parowar tez taki duzy i kiedys probowalam zrobic piers z kurczaka na parze wlozylam niby na tyle min ile powinno byc a z piersi jednej wielkiej zrobilo sie minimalne piersiatko:P i skonczylam z tym a chcialabym znow zaczac:
hehe bo piers trzeba bardzo krotko robic zeby soczysta byla a nie suchaja najczesciej piers przecinam na filety zeby szybciej sie sparowala i tak ok 10 min, tyle zeby cala zbielala, udka latwiej sie robi hehe bo wsadzisz nawet na 40 minut i sa soczyste hehe
Ej a termin porodu licza ci z usg ? teraz dzidzia miala ok 6,5cm tak ? i ktory to byl na usg tydzien ? Bo u mnie w piatek 12i6 dzidzia 6,06cm i usg wskazywalo na 12i4 -
Furia jak się zapytałam lekarza o te wyliczenia to mnie obskoczył (właściwie nawet dwóch mnie obskoczyło) Do 10 dni różnicy z USG a z OM nic się nie zmienia, bo to najzwyczajniejszy błąd pomiaru. Jeśli według usg masz różnicę dwa dni to wciąż termin z OM jest aktualny i tym powinnaś się posługiwać.
Furia lubi tę wiadomość
-
Ita nie wiem z jednej strony fajnie mieć lekarza pod ręką ale z drugiej strony o porodzie to pewnie więcej dowiesz się od położnej a kons lekarskie i tak masz. Ciężka sprawa
Ja jakoś nie lubię, może nie umiem zrobić, mięsa i ryb z parowaru, robię tylko warzywa, ostatni raz z rok temu -
Ita powiem Ci, że tak jak mnie lekarze leczą (czyt. przychodze, patrzą że wyniki ok, zlecaja termin kolejnej wizyty i USG) to mogłabym zrezygnować z lekarza. Ale zapewne spokój psychiczny większy jak się wie, że jednak lekarz czuwa.
-
Furia wrote:hehe bo piers trzeba bardzo krotko robic zeby soczysta byla a nie sucha
ja najczesciej piers przecinam na filety zeby szybciej sie sparowala i tak ok 10 min, tyle zeby cala zbielala, udka latwiej sie robi hehe bo wsadzisz nawet na 40 minut i sa soczyste hehe
Ej a termin porodu licza ci z usg ? teraz dzidzia miala ok 6,5cm tak ? i ktory to byl na usg tydzien ? Bo u mnie w piatek 12i6 dzidzia 6,06cm i usg wskazywalo na 12i4
ja musze zaczac w tym parowarze cos robic bo karmiac cyckiem wszystko tam wrzuce i juz a tak to milion garnkow trzeba a z reszta ja i tak nie gotuje
ja termin mam liczony wg owulki bo dokladnie wiemy kiedy byla (wtedy mialam podglad i podany pregnyl) ale wiadomo ze roznie to bywa na usg mialam 6.6 cm i 12.4 tcMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Martaaa wrote:Ja przed ciążą miałam problemy z opryszczką i powiedziałam gin, wpisała to w kartę ciąży że to bardzo ważne - więc swojemu lekarzowi też powiedz.
Mi powiedziała, że można smarować zoviraxem czy jakąkolwiek maścią z apteki na opryszczkę.
mój gin o tym wie, zgodził się na erazaban-jak dla mnie to jedyna masc, ktora nie wyciaga tego calego plynu na zewnatrz i dzieki temu nie wygladam jak quasimodo. niestety przez noc wyszly mi takie wielgasne banie na warze, ze nie mam czym tego teraz smarowac, bo erazabanem tylko do pojawienia sie babligin mi oswiadczyl, ze dopiero pod koniec ciazy bedziemy to leczyc tabsami pewnie heviran jak zwykle. boszz co ja sie z tym mam, mam tylko nadzieje, ze dzieciatko sie nie zarazi i bede mogla karmic piersia
-
Ita wrote:eforts najlepsiejszy sos do szparagów to holenderski! Banalnie łatwy a pyszny! Tylko, że ja zazwyczaj tak opcham się szparagami, że nie ma mowy o mięsie.
najlepszy
-
Cześć mamuśki
Wybaczcie, że tak często się nie udzielam, ale akurat mam sesje i zostały mi jeszcze 4 egzaminy. A, że zajęcia mam do 17, to przychodzę i praktycznie już w łóżku leżę i do spania! hah.
Jeszcze 9 dni do prenatalnego!!
Ita, aniar lubią tę wiadomość
-
Ja robiłam według przepisu internetowego
składniki:
sos holenderski:
125 g zimnego masła
2 żółtka
1/2 łyżeczki soku z cytryny
1 łyżka zimnej wody
sól
Do garnka postawionego na bardzo małym ogniu przełóż masło pokrojone w drobną kostkę, dodaj 2 żółtka, łyżkę wody i zacznij mieszać. Gdy konsystencja sosu stanie się kremowa, zdejmij garnek z ognia i nie przerywając mieszania, dolej sok z cytryny. Na koniec sos dopraw solą