Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJuliana - mi po chamsku 3 dni przed moją wizytą w h&m zamknęli u nas dział mama
także tych z h&m nie miałam okazji jeszcze wypróbować.
AsiaCh hahaha mój trochę się irytuje, że krzywo lezę jak mnie masuje... ale nie mogę inaczej, bo muszę mieć jedną rękę tak, żeby robiła miejsce na brzuch (na brzuchu już nie mogę leżeć, za duży jest).
oo tez jestem stylistka rzęs :)tzn. robiłam papiery kilka lat temu, ale od jakiegoś czasu już tym się nie zajmuję. Ja mam -2,5 wady wzroku i oczy mnie strasznie bolały po 2 klientkach dziennie już... Sama miałam sztuczne przez dłuższy czas, zdjęłam dopiero teraz w styczniu czy lutym jakoś i całe szczęście... miałam już tak wymęczone te rzęsy
zaczeły mi moje nierówno rosnąć przez co jak odrastały to sztuczne mnie kuły, wywijały się (a kobietę miałam dobrą do robienia). Później olejki, odżywki naturalne różne, nie malowanie ich i teraz są takie, że dość szybko pomaluję je tuszem 
Marmiko - kurcze faktycznie sporo... ja wiem tyle, że mi się należały wcześniej masaże na nfz z uwagi na wadę kręgosłupa (choroba scheuermanna + hiperlordoza lędźwiowa), teraz pewnie tez mogłabym chodzić, ale u nich jest tak, że jak chodzisz na masaże to obowiązkowo tez musisz być na gimnastyce i na jakichś tam innych zajęciach, a raczej większości teraz nie mogłam robić. -
Kiara mój mąż obecnie wśród swoich pacjentów ma 2 panie ciężarne i wiem, że masuje je głównie w pozycji bocznej i siedzącej na krześle. Ja się strasznie wierzgam, więc moją w sumie ciężko określić
Co do rzęs, ja też kiedyś bardzo długo nosiłam sztuczne rzęsy. Co więcej, jak tylko weszły na rynek i za swoje pierwsze zapłaciłam - masakra - 480 zł! Tak zaszalałyśmy ze współlokatorką, ale stwierdziłyśmy wtedy że dopóki nie mamy mężów ani dzieci, to korzystamy z przyjemności A kurs zrobiłam 2 lata temu, jak nie miałam pracy. Potem pracując w biurze stylizacja była moim dodatkowym zajęciem i szczerze mówiąc myślałam, że umrze to śmiercią naturalną, ale wbrew moim przeczuciom poczta pantoflowa zadziałała tak, że teraz jest to moje główne źródło dochodu w tym roku dorobiłam jeszcze stylizację paznokci. Myślałam jeszcze o wizażu, ale to może już nieco później bo teraz nie zawsze czuję się na siłach, a jak już miałabym zapłacić tyle pieniążków za kurs, to dobrze byłoby wyciągnąć z niego jak najwięcej! Dodatkowo robię biżuterię z różnokolorowej skóry. A z zawodu jestem filologiem, żeby było śmieszniej 
-
ps. Dziewczyny, być może się doszukuję i zaczynam panikować przed poniedziałkowym usg, ale powiedzcie mi jakie tętno miały Wasze maluchy na przełomie 9/10 tygodnia? Mój maluch miał początkowo 176, ale potem spadło do 174 i ostatecznie pani doktor wpisała 170, bo powiedziała, że widocznie udzielił mu się ode mnie stresik. Może tak być? Nie świadczy to o jakiejś tachykardii czy czymś takim?
-
nick nieaktualny
-
Kurcze, już 2 raz mam taką sytuację w przeciągu kilku ostatnich dni i nie wiem czy to nie są omamy. Słuchajcie, położyłam rękę na podbrzuszu, pod skosem, po lewej stronie i siedzę i oglądam tv. I w pewnej chwili czuję, jakby mi się coś maleńkiego przesuwało pod dłonią i zniknęło. Tak mnie połaskotało
Niespodzianek:), kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywedług mojej wiedzy płacą ale 400zł czy 200złaga.just wrote:wychowawczy jest bezpłatny nie pamiętam już, czytałam artykuł radcy prawnego w miesięczniku dla mam ale może nie dla każdego.
AsiaCh - a który masz tc?
Co do rzęs, to ja robiłam kurs 3 lata temu, dorabiałam sobie jakieś pół roku,a później zmieniłam miejsce zamieszkania i jakoś nie chciałam już dalej tego robić, choć tak jak piszesz - wcześniej działała poczta pantoflowa.
co co tętna - mój miał wysokie najpierw 185 bodajże, a teraz spadło już na 146 Tętno kochana sie zmienia w zależności od tc, także się nie przejmuj. Im młodsza ciąża tym jest wyższe, u Ciebie pewnie zmaleje za kilka tyg.
-
Hejka Ja już po spotkaniu Było bardzo miło, zresztą jak zawsze Koleżanka wyciągnęła mnie na ciuchy i trochę pobuszowałyśmy. Ale tak jak już wcześniej pisałam, nigdy nic nie kupowałam w lumpach i nie potrafię za bardzo tam grzebać. Ale okazało się, że pracuje tam moja znajoma i podpytałam o ciuchy ciążowe. Pokazała mi fajny strój kąpielowy, czarny w białe grochy, taki z miejscem na brzusio, nawet nie zniszczony i tak się nad nim zastanawiam. Ale cena 28 zł. Czy to nie za dużo jak na używany strój? Bo ja się kompletnie nie znam. No i przede wszystkim jakby nie patrzeć to jednak bielizna, więc trochę tak hmmmm... Kazałam jej odłożyć, bo to nowa dostawa i dopiero jutro będzie można go kupić i teraz mam dylemat. Wiem, że są tam też dużo tańsze ciuchy, na wagę ale nic kompletnie nie było. Jak myślicie, warto?
-
nick nieaktualny
-
Karola88 moj ojciec jest po zawale, ma nadcisnienie i cukrzyce. To co mu sie zrobilo na palcu to nazywaja palcem cukrzyka. Dzis pobrali jemu jakis wycinek. Wstepnie decyduja sie na amputacje palucha a co dalej, bede wiedziec jak beda wyniki. Lezy na chirurgii
-
Kiara wrote:według mojej wiedzy płacą ale 400zł czy 200zł nie pamiętam już, czytałam artykuł radcy prawnego w miesięczniku dla mam ale może nie dla każdego.
jak idziesz u pracodawcy na wychowawczy to nie masz ani grisza od niego, a możesz dostać wychowawczy zasiłek z mopsu, ale tylko jak spełnisz warunki dochodowe
aga.just lubi tę wiadomość
-
Qurczaku moim zdaniem 28 zl to tanio, cena nowego 70 w gore, kupowalam przed ciaza zwykly basenowy 80a taraz ciazowy 100 aczkolwiek ja tez nie kupilabym bielizny na szmatkach
Dziewczyny ja kilka razy przykleilam rzesy al jdnak to nie dla mnie nie moge miec nic szcztucznego tak jak paznokci. Ale przed ciaza uzywalam odzywki rewitalash i efekt super tylko przestalam na wszelki wypadek
Qrczak lubi tę wiadomość
-
Ahh efors w naszej firmie raboa nas na kazdym kroku. Brak slow. Zobacze za miesiac jak bedzie to samo to zadzwonie do kadr i sie spytam o co kaman?
Jesli chodzi o wychowawcze to wybiera sie je do ukonczenia przez dziecko 4 roku zycia. Pierwsze dwa lata platne po 400 zl a rok bezplatny. Lacznie trzy lata mozna. Kiedys nie wazne byly dochody. Teraz nie wiem.
A orientujecie sie czy becikowe jeszcze istnieje?
Bylam na zakupach. Kupilam malemu ladne sandalki w deichmanie po 39 zl. W innych sklepach ceny zaczynaly sie od 59 zl. I klocki lego cale pudlo za 210 zl. A i kupilam farbe do pomalowania pokoiku cos wpadajacego w fiolet dulux. Potem napisze nazwe koloru bo zapomnialam hah. A maz mnie wyzywal, ze skad wiem, ze dziewczyna bedzie. A ja bo WIEM !! Gosciu sie smial w castoramie.Teraz oplacic rachunki i zobaczymy ile nam magicznych dolarow zostanie
Kiara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bogusia nie mow ze pomalujesz pokoj bez znajomosci plci? chociaz stonowany fiolevik to i dla chlopaka si nada
A wychowawczy to chyba w zaleznosci od dochodow.
Becikowe chyba tez od dochodow ni kazdy sie zalapie.
Bogusi ja po roku postaram sie o komejna ciaze to przynajmniej z pierwszym zostane dluzej drugie bedzie poszkodowane ale jjedna pensja to jednak ni wiele
Zreszta jakby nie bylo moje dzieciaki pojda do zlobka, babcie w innym miescie a niania to tylko jakas znajoma z polecenia a poki co takiej nie mam.
kaarolaa, Bogusiar80 lubią tę wiadomość
