Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja za pierwszym razem sie wygadalam i to był blad...wszyscy dowiedzieli sie juz w 6 tc...pozniej jak poronilam musialam sie tlumaczyc ze juz nie jestem w ciazy, ze je stracilam...o drugiej ciazy wiedzial tylko maz i najlepsza kolezanka...a teraz jest 3 ciaza i tez tylko nieliczni wiedza, reszta dowie sie jak juz bede w II trymestrze
-
Asia mnie też przez jakiś czas nie bolały. Przestały chyba koło 12 tygodnia - już nawet nie pamiętam. Teraz znów zaczęły mnie boleć, najczęściej w nocy. Chyba znów się powiększają. Ale teraz ból nie jest już taki duży jak wcześniej, takie pobolewanieAsiaCh wrote:Tak to ja pytałam o piersi, bo kurde - nie bolą mnie! jedynie czasem wrażliwsze mam sutki,a nigdy tak nie było. i tak zapytałam, bo dotąd (po ustąpieniu mdłości) to głównie bardzo bolące piersi dawały mi znać, że jestem w ciąży

-
u mnie o pierwszej ciąży wiedział wtedy jeszcze chłopak (obecny mąż), bo wtedy nie mieliśmy jeszcze ślubu. też na początku trochę żałowałam że się wyklepałam, bo różnie w życiu bywa, ale u mnie nigdy za długo nie dało się czegoś ukryc jesli było legalne
-
to moja pierwsza ciąża to też podchodziliśmy inaczej, chociaż i tak nie pwoiedzieliśmy po teście ..mieliśmy dystans do tego, aż lekarz potwierdzi, że wszystko jest w tym miejscu co trzebakaarolaa wrote:ja za pierwszym razem sie wygadalam i to był blad...wszyscy dowiedzieli sie juz w 6 tc...pozniej jak poronilam musialam sie tlumaczyc ze juz nie jestem w ciazy, ze je stracilam...o drugiej ciazy wiedzial tylko maz i najlepsza kolezanka...a teraz jest 3 ciaza i tez tylko nieliczni wiedza, reszta dowie sie jak juz bede w II trymestrze


-
Ja powiedziałam od razu jak się dowiedziałam w 6tc swoim Rodzicom i Teściom bo z uwagi na leżenie wiedziałam, że od Moich będę potrzebowała pomocy przy małym..a Teściom bo tak wydawało mi się sprawiedliwie..
w pracy też od razu ale tylko szefostwu i kadrom no bo i tak L4 miałam..ale z uwagi na niepewność sytuacji prosiłam o dyskrecję..kryli mnie aż do teraz..
teraz już powolutku dalszej Rodzinie, w sensie rodzeństwu, też mówimy..no i w pracy też już oficjalnie poinformowałam.. -
nick nieaktualnyja powiedzialam po udanej wizucie u lekarza, wtedy ciaza wygladala dobrze, nikt nie przypuszczal, ze przestanie sie rozwijac...julianna wrote:to moja pierwsza ciąża to też podchodziliśmy inaczej, chociaż i tak nie pwoiedzieliśmy po teście ..mieliśmy dystans do tego, aż lekarz potwierdzi, że wszystko jest w tym miejscu co trzeba
a jesli chodzi o lezenie, to akurat jak bylam u rodzicow to w 7 tc trafilam do szpitala...ale powiedzialam, ze mam krwiaka i torbiel i dlatego zatrzymali mnie w szpitalu, a nie oklamalam ich bo przeciez krwiak i torbiel meczyły mnie az do 10 tc...i tak mi sie upieklo
az sie dziwie, ze sie nie domyslili
-
kaarolaa wrote:ja powiedzialam po udanej wizucie u lekarza, wtedy ciaza wygladala dobrze, nikt nie przypuszczal, ze przestanie sie rozwijac...
a jesli chodzi o lezenie, to akurat jak bylam u rodzicow to w 7 tc trafilam do szpitala...ale powiedzialam, ze mam krwiaka i torbiel i dlatego zatrzymali mnie w szpitalu, a nie oklamalam ich bo przeciez krwiak i torbiel meczyły mnie az do 10 tc...i tak mi sie upieklo
az sie dziwie, ze sie nie domyslili
Może się domyślili
ale nie chcą naciskać i czekają na obwieszczenie radosnej nowiny
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto ktores z mojego licznego rodzenstwa by sie wyklepało zaczelo pytacMysiok wrote:Może się domyślili

ale nie chcą naciskać i czekają na obwieszczenie radosnej nowiny
a tak cisza, wiec nie wiedza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 15:18
Mysiok lubi tę wiadomość
-
Ewka fajny brzunio
Nie martw sie kg, ja tez tyje jak szalona ale widac tak organizm potrzebuje 
Ja nie chcialam tym razem mowic nic w 1 trymestrze, a moj kochany maz juz w 5tc sie wygadal tesciowi ktory jest ogromna papla, i uwielbia rozdzwaniac po rodzinie i wszystko rozglaszac... A nie chcialam zeby znow wszyscy wiedzieli skoro 2 razy sie nie udalo... No ale na szczescie tym razem szczescie sie do mnie usmiechnelo
Powiem wam ( napisze ) co mnie ostatnio wkur... ilo
Dzwoni domofon, maz otwiera a po schodach tlucze sie na gore cala wielka turecka familia z tekstem ze slyszeli ze sie wyprowadzamy a oni sa zainteresowani mieszkaniem... No i co sie okazalo... Tesc spotkal gdzies na ulicy nasza sasiadke i zacza jej opowiadac ze R zmienia prace i bedziemy sie przeprowadzac, a sasiadka powiedziala innej sasiadce a tamta swojej znajomej... A my planujemy najwczesniej a rok sie wyprowadzac, no i co to za opowiadanie o nas, maszych planach, pracy R naszym sasiadom...
Ita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynapewno, wiem jak tam jest bo mam ciotki w Niemczech i jezdze do nich...wiecej rumunow, turkow i wietnamczykow niz rodowitych niemcow...u ciotki w pieciorodzinnym bloku, nie ma ani jeden niemieckiej rodziny, sami zagraniczni...a tak sie zmieniaja, ciotka tak 17 lat mieszka a na dole co chwila ktos nowy...Furia wrote:No tak bo ci turcy tylko poluja na te mieszkania bo one sa duze i socjalne, wiec taniej... No ale powiedz sama, nie wsciekla bys sie ?
Furia lubi tę wiadomość
-
Jak mieszkałam w Irlandii to zraziłam się doc turków, jakaś dziwna ich mentalność... jedyne co lubiłam to turecką budkę z chicken burgerami, nigdy więcej takich dobrych nie miałam okazji jeść

co do brzuszka, to po obiedzie dopiero mam kule
a jak byłam zanieść L4, ubrałam luźniejszą bluzkę, bo strasznie nie lubie jak mnie ktoś dotyka po brzuchu, koleżanki stwierdziły że gdyby nie wiedziały to by się nie domyśliły, za to wczoraj pojechałam tam na zakupy w sukience to nadziwic się nie mogły skąd brzuch wziełam
Furia lubi tę wiadomość
-
Furia udusiłabym teścia
troszkę to narusza prywatność
ja mam tak ze szwagierką, że musi wszystko dosłownie wiedzieć a później opowiada, mnie to irytuje strasznie
-
nick nieaktualny










