Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBajka wrote:Furia udusiłabym teścia
troszkę to narusza prywatność
ja mam tak ze szwagierką, że musi wszystko dosłownie wiedzieć a później opowiada, mnie to irytuje strasznie
-
Rewelacyjna anegdotka. Nie dziwi mnie twój wk.rw
Przez to, że przez długi czas było prawie pewne, że poronię to nie mówiliśmy nikomu. Rodzinka dowiedziała się dopiero w 13tc a w pracy w połowie 14tc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 15:40
kaarolaa, Furia lubią tę wiadomość
-
ja Tureckie uwielbiam kebaby aczkolwiek już ich nie jadam
dużo zależy od ubrań jedne podkreślają brzuszek inne zakrywająteż tak mam
od 2 tygodni chodzi za mną kaszankachodzi mimo iż ja jem co 2 gi dzień taką mocno przysmażoną, wcześniej była ok ale teraz to jadłąbym codziennie na śniadanie. Wyczytałam, że ma mnóstwo łatwo przyswajalnego żelaza, hmmm czyli organizm sam pokazuje co mu potrzebne:)
a dziś znów miałam ogromną ochote na pesto spaghetti ... pyycha
Czyli mówicie, ze lepiej nie jeść za dużo przed badaniem genetycznym? chcę żeby maluch się ruszał ale chciałabym też żeby dał się zbadać -
kaarolaa wrote:dlatego ja wiekszosc rzeczy trzymam dla siebie, bo jak powiem to po jakims czasie dowiaduje sie o 5 roznych wersjach mojej historii...
najlepsze, ze zanim cos powiem to ona już wszystko wiekaarolaa, Furia lubią tę wiadomość
-
No najgorsze sa te tureckie dzieciaki drace sie pod oknami do polnocy i turczynki gadajace przez okno z kolezankami... Dlatego myslimy zeby za rok przeprowadzic sie juz nie do bloku. Ale kebaby robia dobre hehe
Za to ci ojcowie tureccy nic sie dziecmi nie interesuja a narobia ich 5-6 i sie ciesza ze maja ponad tysiaka kindergeldu.
No wlasnie narusza prywatnosc, ale on problemu oczywiscie nie widzi... -
kaarolaa wrote:dlatego ja wiekszosc rzeczy trzymam dla siebie, bo jak powiem to po jakims czasie dowiaduje sie o 5 roznych wersjach mojej historii...
no wlasnie to moj maz mu za wiele mowi... zreszta nawet jak sie tak w rozmowie cos nieistotnego powie, to on sobie cos wkreci i nagle zaczyna wielka afere robi niewiadomo o coi tak z miesiac potafi na 1 nieistotny temat napieprzac...
-
Bajka zależy czy masz ruchliwego malucha. Mój za nic nie chciał się właściwie ustawić i wypinał tylko tyłeczek i spał cały czas
lekarz nawet dość silnie ugniatał mi macicę a to i tak nic nie dawało.
Przed kolejna wizytą zajadałam mentosy i troszeczkę lepiej było.
Dzidziuch leń jak mama - podczas drzemki tykać mnie nie wolnoeforts lubi tę wiadomość
-
Furia podeśle Ci moją teściową.. ja ostatnio już nie miałam siły jej słuchac i w połowie się wyłączyłam psychicznie, ostatnio powiedzialam jej ze nie mieszcze sie juz w żadne swoje spodnie, temat miała chyba na pół godziny, ja z grzeczności jej przytakiwałam nawet jej nie słuchajac, a wczoraj dzwoniła że znalazła mi w lumpie spodnie o których rozmawiałyśmy. (pierwsze słysze ale ok). i drażni mnie jej podejście do naszych spraw z budową, ja sie martwie żeby przed zimą ogrzewanie załozyc i dom ocieplic, a ona mie pyta na jaki kolor kuchnie zrobi i czy firany juz wybrałam....
to co kiey może wpaśc na popierdółki do Twojego teścia ? -
no wlasnie nie wiem chociaż na ostatniej wizycie w 9 tyg ruszal rekami i nogami, chyba tyle zdazyl się nauczyć
hmmm może coś małego zjem nie chciałabym żeby mnie uciskała lekarka
-
nick nieaktualnymoj byl rozbrykany, wiec ciekawe czy da sie grzecznie zmierzyc i sprawdzic w poniedzialek...ale mysle, ze po 100 km jazdy samochodem i tych wstrzasach bedzie rozbudzony
cos slodkiego jednak bede musiala ze soba wziac bo nie dam rady wysiedziec tyle bez przekaski...
Bajka lubi tę wiadomość
-
Ewka89 wrote:Furia podeśle Ci moją teściową.. ja ostatnio już nie miałam siły jej słuchac i w połowie się wyłączyłam psychicznie, ostatnio powiedzialam jej ze nie mieszcze sie juz w żadne swoje spodnie, temat miała chyba na pół godziny, ja z grzeczności jej przytakiwałam nawet jej nie słuchajac, a wczoraj dzwoniła że znalazła mi w lumpie spodnie o których rozmawiałyśmy. (pierwsze słysze ale ok). i drażni mnie jej podejście do naszych spraw z budową, ja sie martwie żeby przed zimą ogrzewanie załozyc i dom ocieplic, a ona mie pyta na jaki kolor kuchnie zrobi i czy firany juz wybrałam....
to co kiey może wpaśc na popierdółki do Twojego teścia ?
Haha dogadaja sieI moja tesciowa do tego to z nudow nie umra
Moja tesciowa 2 tygodnie po porodzie do mnie - ale nogi to masz nadal grube
I co ? Ja schudlam a ona sie styla hahaha
Jest sprawiedliwosc na tym swiecie
Juz wam chyba pisalam ze ogladala w TV ze wielblada daja do wody sol zeby byly silniejsze, wiec zaczela sobie solic wode zeby byc silna, i sobie nerki zalatwilaEwka89, kaarolaa, Qrczak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jestem po wizycie u rodzinnego. Dostałam skierowanie na wszystkie badania oprócz FT4, bo NFZ tego nie refunduje. Ogólnie pytałam o alergie i nic nie mogę brać. Jedynie co to przepisała mi coś do psikania do nosa. Od kilku tygodni zauważyłam u siebie stolec ciemno zielony (przepraszam za opisy) i tez o to zapytałam i nie mam się przejmować, jeśli konsystencja się nie zmieniła, bo kolor jest zależny od tego co jemy i pytała, czy zmieniłam dietę, a ja mało mięsa jem ostatnio i może to prze to. Pytałam również o ból kręgosłupa, który mi towarzyszy już jakieś 3 tygodnie w jednym i tym samym miejscu codziennie wieczorem. Mogę smarować raz dziennie Naproxenem. Ogólnie to nie kierują kobiet w ciąży na jakieś specjalne badania, bo nie mogą, nawet na tarczyce nie mogą wypisać tak po prostu kobiecie w ciąży, ale na szczęście w karcie miałam wpisane, że leczę tarczyce i w tym przypadku jak najbardziej mogą wypisać. Dała mi tez na cholesterol, bo zawsze miałam wysoki. Ogólnie to zapytałam również o inne badania i mam jeszcze na mocz, morfologię, INR, APTT, VDRL i Hbsag. To ostatnie to mówi, że zółtaczki to nie za bardzo. Ale nie wiadomo, czy byłam szczepiona, więc mi dała i powiedziała, że jeśli by wyszło, że nie chorowałam, to mam porozmawiać z gin, czy jeszcze przed porodem się nie zaszczepić. Okazało się, że ta lekarka prowadziła ciążę u mojej gin
Może dlatego była taka przychylna w sprawie badań
Furia, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Wstawiam zdjęcie mojego malucha z ubiegłotygodniowej wizyty. Dopiero teraz, bo nie mogłam znaleźć kabla do kompa. Mam nadzieję, że skopiowałam dobry link i będzie zdjęcie widać. Widzicie jak klęczy?
kaarolaa, Furia, Marimiko, Bogusiar80, Niespodzianek:), Ita, Paula84, Qrczak, julianna, Bursztynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kulka - spory brzusio - i taki zaokrąglony
śliczny!
a maluszek cudowny - może duchownym zostanie:P albo modli się, żeby ładnie rosnąć i rozwijać się i zdrowy w grudniu urodzić się do mamusicudowna fota!
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci