Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:ja słyszalam w 8 tyg pierwszy raz, a pozniej jak w szpitalu bylam to na 3 sekundy mi puscili...
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej ja juz po wizycie na złe siuski dostałam żurawit i pomafucin mam duzo pic i powinno być ok. Zmniejszyła mi dupka do 1 tab i Luteine tez 1 dziennie. Co do prenatalnego to wszystko wygląda ok kość nosowa jest serduszko prawidłowo zbudowane pęcherza nie mogła zauważyć ale nowi ze pewnie był opróżniony. Płci tez sie niestety nie udało zobaczyć. Ludzik jest starszy wg usg -13t1d i ma 69 mm (wg om mam 11t5d) trochę duża ta różnica jakoś... No i przeziernosc 2,2 także w normie. Jak oceniacie moje wyniki? Następna wizyta 9 lipca...
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalkjulianna, kaarolaa, Bogusiar80, Qrczak, Kiara, olcia23, Bursztynka, Niespodzianek:) lubią tę wiadomość
-
no nasza mała (ze wstęonych ustaleń
) była obrucona przodem do nas i się trochę ruszala, tzn. głownie rączkami machała, teraz lekarz mówił, że lepiej jak będzie spookjna, ale czytam, że wasi lekarze jednak zalecają ruchliwość podczas badania ?? to ja się już pogubiłam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEFORTS - mamy podobne terminy
Ja mam 29.11 (z genetycznego)
Wczorajsza wizyta była tylko taka na szybko, żeby sprawdzić łożysko, kosmówkę i czy ok z maluszkiem. Nie dało się go zmierzyć, ponieważ jest już za duży by robić to transwaginalnie a przy usg przez brzuch u mnie z uwagi na zrosty i bliznę pooperacyjną duużą niestety maluszek jest za mgłą i dopiero za kilka tyg. będzie go lepiej widać, kiedy macica pójdzie wyżej (tak uważa 2 ginów)
W każdym razie wszystko ok. Mam dalej brac luteinę 3x1, duphaston 3x1 i aspargin 3x1. Luteina i aspargin mają też podobno działanie takie, że przy moim stawianiu się (twardnieniu) brzucha powinny nieco łagodzic sytuację.
Julianna - ja słyszałam serduszko już w 6tc przez chwilęGin prywatny co wizytę słucha serduszka i tam mierzy jakieś wymiary które mu się wtedy pokazują. Gin na nfz robi mniej szczegółowe usg i sprawdza tylko czy serce bije, nie mierzy fal bicia ani nie odsłuchuje na usg (jedynie ostatnio miałam słuchane takim "detektorem" w gabinecie - kobieta w ogóle nie mogła znaleźć serca, choć szukała długo, wróciłam do domu i ja na swoim detektorze znalazłam bez problemu - jak podliczyłam to było ok. 145 uderzeń/minutę).
OLCIA - OGROMNEGO masz tego bobasa jak na ten etapSuper, że wszystko ok
NAMA - wszystko okCo do CRL - może byc tak, ze gin lekko źle zmierzył... to jest różnica mm i już jest inny tc, także spokojnie
U mnie kiedyś 3x łapali wymiary i za każdym razem inaczej im wychodziło
Też łykam żurawinę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 16:08
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Melduję, że wróciłam od babci. Wszystko super, uśmiechnięta, zadowolona
Mówi, że czuje się lepiej niż przed zabiegiem, bo nic ją nie dusi ani nie uciska. Nie wiem, czy to nie czasem jeszcze efekt jakichś leków przeciwbólowych, ale grunt że ona zadowolona
Nie leży już na intensywnej terapii, tylko na ogólnym, może za 2-3 dni wyjdzie.
Dziewczyny u nas nie jest to takie proste z teściową. Mój TŻ i teściowa mieszkają sami na 130 m2, mieszkanie wielkie, przestronne - 5 pokoi. Niestety nie ma opcji, żebyśmy się gdzieś wyprowadzili i zostawili teściową samą na takim metrażu. A o sprzedaży tego i kupnie dwóch mniejszych mieszkań też nie ma co marzyć, bo teściowa i TŻ urodzili się i wychowali w tym mieszkaniu. Teściowa nigdzie się nie ruszy niestetyTakże jestem na nią skazana. Ale ja sobie z nią dam radę
Co do sokowirówki, to A. kupił ją w Auchanie za niecałe 100zł, akurat promocja była. Dziś już są po 150zł. Na szczęście tamtą nam wymienili, więc jutro na śniadanko może znów jakiś soczek będzie
Karola narobiłaś mi ochoty na sałatkę. Już od pewnego czasu za mną chodziła, a teraz to już na bank nie da mi spokoju
Ewa dobrze, że wszystko OK. A że poszłaś na dodatkową wizytę to plus, bo przynajmniej spokojniejsza będziesz.
Olcia super wieściMaluch to już taka mniejsza wersja olbrzyma
Julianna ja dwa razy słyszałam serduszko Maleństwa. Gin nie tylko pokazywał, ale też i puszczał na chwilę. Coś cudownego
Naama wszystko jest OK. A takie różnice się zdarzają. Moje Maleństwo z kolei jest cały czas o 6 dni młodsze niż wynika z OM, ale tym się nie przejmuję. Ważne, że się zdrowo rozwijało. Będzie pewnie małe po mamusi
-
nick nieaktualnyQrczak to super, widzisz babcia zaraz wyjdzie ze szpitala i jeszcze długo bedzie sie cieszyla wnukami i prawnukami
a salatke juz jadlam i wyszla idealnatez juz za mna chodzila jakis czas
moja babcia w 1 listopada konczy 80 lat, ale nikt jej tyle nie daje, niektorzy mowia, ze co najwyzej 65...odpukac ale jest pelna sil i nawet najmlodszym prawnukiem, ktory ma poltora roku potrafila sie zajac kiedy moja siostra chodzila do pracy, a mama akurat nie mogla...Qrczak, Kiara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a ja jednak kupiłam detektor i słyszałam maluszka! Najpiękniejszy dźwięk na świecie! Może teraz trochę wyluzuję, bo jestem chyba największy obsraniec na tym forum
Teraz tylko aby pomiary i reszta była ok... ale do poniedziałku już tuż tuż
kaarolaa, Kiara, Qrczak lubią tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:jesli chodzi o alkohol to ja uwielbiam vermuty
wino mi najlepiej wchodzi
i nie choruje po nim...
o matko, karolaa, ja też kocham vermutyależ mi przypomniałaś
pierwsza szklankę to zawsze piję ciurkiem conajmniej do połowy! No a jak będzie smakował po tak długiej przerwie? O jacie!
kaarolaa lubi tę wiadomość