Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane! Od około 16 jesteśmy już w Pradze i na dzień dobry pierwszego popołudnia zrobiliśmy chyba z 8-10km ! Nogi mi już w 4 litery wlazily a pod koniec jak trzeba było dojść do hotelu to myślałam że bede wrzeszczeć bo tak mnie stopy i kostki bolały! Ale jakos się udalo:) wykompana i wysmarowana leżę w łóżku i zaraz lecę spać. Dziś pierwszy raz chciało mi się aż tak siku jak przyjechalismy że z bólu pęcherza nie mogłam przejść kilku kroków bez "ała". A co ciekawe kiedy udało mi się dojść do wc to wcale wodospadu nie było:p
Jutro muszę trochę odpuścić bo dziś za dużo chciałam na raz.
Trzymajcie się ciepło piękne brzuchatki - postaram się coś skrobnąć jutro wieczorem:) buziaki i dobranoc:)Milcia, Bogusiar80, kaarolaa lubią tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
My byliśmy w Pradze na wycieczce jednodniowej przy okazji wyjazdu do Karpacza. Jechaliśmy z biurem turystycznym. Było naprawdę fajnie. Przewodnika mieliśmy bardzo gadatliwego, wiec dużo nam opowiadał. Co prawda żadnych wstępów nie mieliśmy opłacanych, więc tylko przed jakimś obiektem opowiadał. Mówił, że żeby dokładnie zwiedzić Pragę, to potrzeba całego tygodnia. Na Moście Karola kazali nam uważać na złodziei, bo akurat jak byliśmy w 2010 roku to się ich namnożyło. Nie byliśmy tylko w Złotej Uliczce, bo była w remoncie. Bardzo fajnie wspominamy ten wyjazd.
-
Bogusiar80 wrote:Dzien dobry
Niespodzianek jak narazie odpukac przeszlo. Mialam tylko w nocy. Co szlam siusiu to na papierze bylo. Teraz nie bylo. Nic musze troche zwolnic obroty i odpoczac. Jak sie powtorzy to pojade do lekarza. -
Hej
Zaczelam 16 tydz
Bogusia uwazaj na siebie. Jasnorozowa krew to chyba z szyjki jak dobrze kojarze...
Ja dziś znowu obudzilam się z bólem głowy... jak nie przejdzie to chyba jednak apap pójdzie w ruch bo spotykam się o 12 z przyjaciolka i jej 2latkiem wiec ciotka musi mieć trochę energii -
Czesc dziewczyny:) z gory przepraszam za bledy, ale pisze z telefonu:) ja tez chce sie wybrac do darmowej szkoly rodzenia, ale nie mam pojecia gdzie:( musze poszukac w internecie, choc jakos ciezko jest cos u mnie w miescie znalezc. Szkola rodzenia przy szpitalu, w ktorym bede rodzic to koszt 400 zl, zal mi tyle wydac:/ a szpital przeciez zawsze moge obejrzec, dopytac sie personelu o wszystkis interesujace mnie rzeczy.
Ja znow wczoraj wymiotowalam:( moj Groszek ulozyl sie tak, ze bylo widac brzuszek. A dzis juz nie ma po nim sladu:(
[/url]
-
Bogusiar80 wrote:A ja mam jakies rozowe plamienie. Wykapalam sie i jak co to jutro pojade do lekarza.
Bogusia koniecznie skonsultuj z lekarzem, każde plamienie trzeba jak najszybciej skonsultować żeby wszystko było dobrze z maluszkiemFuria lubi tę wiadomość
-
Marimiko wrote:Hej kochane! Od około 16 jesteśmy już w Pradze i na dzień dobry pierwszego popołudnia zrobiliśmy chyba z 8-10km ! Nogi mi już w 4 litery wlazily a pod koniec jak trzeba było dojść do hotelu to myślałam że bede wrzeszczeć bo tak mnie stopy i kostki bolały! Ale jakos się udalo:) wykompana i wysmarowana leżę w łóżku i zaraz lecę spać. Dziś pierwszy raz chciało mi się aż tak siku jak przyjechalismy że z bólu pęcherza nie mogłam przejść kilku kroków bez "ała". A co ciekawe kiedy udało mi się dojść do wc to wcale wodospadu nie było:p
Jutro muszę trochę odpuścić bo dziś za dużo chciałam na raz.
Trzymajcie się ciepło piękne brzuchatki - postaram się coś skrobnąć jutro wieczorem:) buziaki i dobranoc:)
My też byliśmy w Pradze ale zrobiliśmy sobie taki szybki wypad w drodze do Francji, cudna jest Praga i jest gdzie spacerowaća zdjęcia jakie cudne wychodzą
ale Ci fajnie
ciesz się tam każdą chwilką
jest cudnie
Marimiko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzien dobry...
ja po wczorajszym dniu padlam juz po 22 a dzisiaj wstalam o 10...prawie 12 godzin snu...boje sie ze przez mala ilosc lezenia cos sie stanie...za szybko i tak nagle odstawilam lozko....
dziewczyny zazdroszcze tych wycieczek, ja poki co zwiedzalam niemcy i holandie...miala byc w tym roku wycieczka do francji, ale dziecko jest wazniejsze...