Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Paula moze byc i do gondoli, ale ja chce go do fotelika samochodowego, bo mam do gondoli spiworek ale on jest wielki ( taki do 2 lat ) wiec mi do fotelika nie wejdzie
No ja mam wszystko rozlozone na miesiace
Za miesiac ( sierpien ) ubranka, za kolejny dostawka do lozka, kocyki, kolderka, butelki smoczki, kolejny dla mnie rzeczy do szpitala, pampersy i kosmetyki i tak z miesiac przed porodem bede miala wszystko
Dostawke do lozka kupuje bo wiem ze nie bede wstawac w nocy brac i odkladac dziecko do lozeczka i znow bym przyzwyczaila do spania ze mna, dlatego nauczonaswoimi bledami lozeczko bede miala w pokoju dziennym, a w sypialni mala dostawke do lozkaButelki kupuje mimo ze chce piersia karmic, ale przydaja sie do wody, czy do herbatek na kolki
Lista taka dla mnie bardzo podstawowa to
lozeczko
wozek
spiworek
spiworek do spania zamiast kolderki
reczniki z kapturkami
wiaderko/ wanienka do kapieli
ubranka ( glownie body i rozpinane na dlogosc pajacyki bo najwygodniejsze )
kosmetykow minimum, wystarczy delikatny plyn i oliwka
cazki do pazurkow i zwykly termometr z gietka koncowka, bez przewijaka da sie zyc, z mlodym mialam takie ceratki na ktore kladlam tetre i bylo ok, tetry i takie malutkie flanelki to wycierania przy ulaniu.
No i z calego serca polecam bujawki dla dzieci, naprawde duzo ciszy dzieki nim sie ma
http://wozki-dzieciece.pl/dat/oferta/420b.jpg ja mam tka ale ona na baterie jest, a sa tez takie pod prad ( wzielam taka bo dostalam nowa za pol ceny)
-
Podobno teraz są wyprzedaże w smyku, z jednej strony wcześnie ale z drugiej dużo rzeczy potrzeba nowych to biorąc pod uwagę że mamy sporo czasu to wyprzedaże jak znalazł.
I dobrze Furia mówisz z miesiąca na miesiąc człowiek nie odczuje tak bardzo
Tak naprawdę tyle rzeczy trzeba kupić że ojojnawet nie wiem jak się do tego zabrać
Mam nieodpartą ochotę na zakup skarpeteczekWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 16:17
-
Bujaczek zdecydowanie się przydaje, Furia mam identyczny tylko w innym kolorze:) minusem jak dla mnie jest to, że zajmuje dużo miejsca, ale daje chwilę spokoju na zrobienie czegokolwiek a przy bujaniu maluszek zasypia:)
Podpisuje się pod listą Furii, z wyjątkiem tego, że ja używałam kołderki i nie miałam żadnego śpiworka. Na spacery wystarczał kombinezon i nakładka na gondole do wózka ew.kocyk w razie większego mrozu.
Co do kosmetyków to dokładnie wystarczy coś do kąpania i smarowania całego ciałka i pupki. -
uff dobrnęłam do końca
U nas wczoraj była 1 rocznica ślubu i hotel gdzie mieliśmy wesele zaprosił nas na kolację - mega luksus pyszne jedzenie (aż się czułam nie na miejscu z tą obsługą kelnerską hihi).
W w piątek niechcący na wariata kupiliśmy wózekEmmaljunga Smart Duo Combi z nosidełkiem i adapterem
w pięknym wiśniowym kolorze (ale bliżej do fioletu niż czerwonego).
Któraś z Was dawno temu pytała o ubezp. prywatne - ja mam w Inter Polska. Można sobie na ich stronie sprawdzić składkę. Jak narazie musiałam dopłacić tylko do badania wit D a reszta wszystko w pakiecie.
A ubranka cudowneJa też rozkładam, żeby kupić coś w każdym miesiącu. Ale też moje pierwsze maleństwo więc nie do końca wiem co..
Qrczak lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Udało mi się Was nadrobić
W sobotę byłam w końcu u fryzjera i czuję się o niebo lepiejCiekawa tylko jestem na jak długo wystarczy to farbowanie, bo ostatnio włosy rosną mi strasznie szybko.
Co do zakupów dla dzidziusia, to ja w sumie ma tylko Krówkę-Kocówkęktórą tatuś kupił maluszkowi (pokazywałam Wam już), kilka ubranek, które również tatuś dostał od swoich współpracowniczek, gdy dowiedziały się o ciąży. A oprócz tego w sobotę kupiliśmy taką większą butelkę, ale to dlatego, że była z krówką
I jeszcze wczoraj kupiłam w biedronce kocyk, bo były wyprzedaże i siateczkę do podawania pokarmów.
Dużo ubranek będę miała od siostry, która w lutym urodziła. Ale oczywiście nie odbiorę sobie tej frajdy i musowo kupię sporo nowych rzeczy
Podpisuję się pod pomysłem, żeby doświadczone mamy napisały co się przydaje, a co jest kompletnie zbędnym wydatkiem.
A oto moje zakupy dla dzidziusia:
Marimiko, Kiara, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
A jesli chcecie karmin piersia to butelki i smoczki wybierajcie z okraglym ksztaltem a nie te sciete :)A spiworki do spania to u mnie w szpitalu dawali gratis kazdej rodzacej i ulotke ze sa bezpieczniejsze bo maluch sobie nimi nie zakryje buzki, ale fakt ze cale wieki sie kocy i kolderek uzywalo i jakos zyjemy
Ja mam liste zakupow zrobiona w text dokument i jak cos kupie to wykreslam to z listy -
To co jest potrzebne:
łóżeczko - ja miałam z ochraniaczem,
wózek na średnich kołach sztywny ( zero resorów = zero bujania )
nosidełko fotelik do auta,
wanienka,
przewijak na łóżeczko,
kocyk,
ręczniczek z kapturkiem,
10 pieluch tetrowych,
butelka duża i mała,
termometr elektryczny,
smoczek u nas nie potrzebny,
cążki do pazurków, szczoteczka z włosiem do włosków, płyn i balsam po kąpieli, krem do buzi zimowy , ja sudocrem do pupci.
I ciuszki, pajacyki, body krótkie i długie, czapeczki.
Jak mi się coś przypomni to napiszę
A tak nakładki silikonowe na piersi,żeby dzidziuś mógł chwycić cycuszka. U tych które pierwszy raz będą mamami może być problem ze złapaniem przez dzidzię, i ja miałam odciągacz ale ręczny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 17:42
-
nick nieaktualnyFuria - tez uważam, że bujaczek to świetna sprawa! I również kupuję z miesiąca na miesiąc, bo inaczej byśmy się nie wypłacili...
a co do butli to my tez kupujemy, bo ja będę śmigać na zajęcia, gdyż zaczynam podyplomówkę i Tż będzie zajmował się dzieckiem co 2 tyg. przez 2,5 dnia, także jakoś pokarm musi podać. Później do herbatek, soczków itd.
kupuję ten zestaw:
W zestawie znajdują się:
Butelka 150ml. x 2szt.
Butelka 260ml. x 2szt.
Smoczek do butelek 3m+ x 2szt.
Explora Kubek Pierwszy z uchwytami 4-7m x 1szt.
We wszystkich butelkach znajdują się smoczki 0m+
Jutro zapisuję się do szkoły rodzenia!
I o 18.30 mam gina!
Wkleję Wam listę zrobionej przez doświadczoną mamę - jest ŚWIETNA i bardzo dużo wizażanek ją chwali, kopiuje:
Wyprawka niemowlęca – program minimum
1. Wózek
2. Łóżeczko
3. Materac (lateks, pianka, pianka-kokos, pianka-gryka, pianka-gryka-kokos)
4. Przewijak na łóżeczko (droższa wersja – komoda z przewijakiem) – odradzam niekupowanie przewijaka, po jednym dniu kręgosłup do wymiany
5. Rożek (może być z usztywnieniem albo bez, miałam bez, wygodniej mi było, a właściwie to miałam 2 rożki i polecam, dziecko robi kupę która czasem przez pieluchę przeleci…)
6. Prześcieradła 3 sztuki
7. Coś do spania na okres po-rożkowy, czyli po 2-3 tygodniach (śpiworek, ew. kołderka czyli wypełnienie i 3x poszwa)
8. Ceratka do łóżeczka x 2
9. Kocyki (2 ciepłe, 1 lekki, a latem i tak przykrywałam samą pieluchą albo wcale, córa w samej pieluszce jeździła)
10. Wanienka (+ ew. stojak, i polecam od razu wanienkę dużą, a nie malutką, bo malutka starczy na max. 3 miesiące)
11. Ręczniki z kapturkiem (2-3 sztuki)
12. Ręcznik kąpielowy bez kapturka
13. Termometr do wody (po 2-3 dniach trafił go szlag i więcej nie użyłam)
14. Pieluchy tetrowe (20-30 sztuk, raczej więcej, niż mniej – do torby wózkowej kilka, do przytulenia się, na przewijak, do łóżeczka, do wanienki, do wózka, na bujaczek, przeciw ulewaniu… To zdecydowanie nie jest za duża ilość.)
15. Środek do kąpieli OD PIERWSZEGO DNIA DZIECKA (np. HIPP żel do mycia ciała i włosów, jeśli dziecko nie ma skórnych problemów, stosujemy zasadę: im mniej chemii, tym lepiej)
16. Gruszka lub Frida (do usuwania smarków, gruszkę miałam, Fridy się brzydzę)
17. Woda morska (do udrażniania noska, np. Marimer, Sterimar)
18. Coś do pielęgnacji pępka (Octenisept, gaziki nasączone spirytusem, gaziki jałowe + spirytus)
19. Płatki higieniczne (np., do przemywania buzi)
20. Waciki do uszu z ogranicznikiem
21. Coś na odparzenia (np. sudocrem)
22. Krem nawilżający po kąpieli (np. emolium, stosowałam i stosuję tylko, gdy skóra się przesuszy lub jest czymś podrażniona. Kiedyś polecana była oliwka, ale ona zbyt tłusta jest, użyłam tylko jakąś próbkę otrzymaną, w pierwszych 10 dniach po urodzeniu, gdy skórka się dziecku łuszczy)
23. Chusteczki nawilżające do wycierania pupy (np. Dada, Pampers, Softino)
24. Nożyczki do paznokci (ale przez pierwsze 3 tygodnie i tak nie tniemy, pazurki same się mają wykruszać, inaczej można płytkę paznokcia uszkodzić)
25. Pieluchy – najmniejszy rozmiar (najpierw miałam pampers new born, a potem i do dzisiaj DADA)
26. Szczoteczka i grzebyk do włosków (szczoteczka prócz normalnego czesania przydaje się, gdy dzieciak ma ciemieniuchę – wówczas pół godziny przed kąpielą nacieramy oliwką, potem wyczesujemy i normalnie myjemy)
27. Termometr (np. do przykładania do czoła/ucha)
28. Coś do prania ubranek (np. płyn lub proszek JELP, Dzidziuś – odradzam Lovelę, lubi uczulać, nas obie po 3 miesiącach wysypało po niej)
29. Jakaś butelka ze smoczkiem o najwolniejszym przepływie (Avent, Nuk, Dr. Browns, Tommy Tippee – nawet, gdy chcecie piersią karmić – wszystko się może zdarzyć, a nie ma nic gorszego niż wyjące z głodu dziecko i wasze nerwy w poszukiwaniu butli w sklepie…)
30. Wówczas – szczotka do mycia butelki + zapasowe smoczki + mleko (np. Bebilon, Bebiko, Nuk, Gerber, sprawdziłam je wszystkie i teraz polecam Bebilon, po reszcie zaparcia są mocne)
31. Smoczek – uspokajacz (również najmniejszy, Avent, Rossmann Babydream, Nuk, kauczukowy lub silikonowy, tez wszystkie sprawdziłam i została córa przy rossmannowskich, najtańsze i fajne)
32. Osłonki silikonowe na sutki
33. 3-4 śliniaczki
34. Ubranka (raczej rozmiar 56, jeśli dziecko jest powyżej 55cm i tak w rozmiarze 62 będzie pływało):
- 5x kaftanik na zatrzaski + śpiochy (nie na guziki czy wiązania!)
- 5 x pajacyk
- 5 x body z długim rękawem
- 5 x body z krótkim rękawem
- 2 x sweterek
- 2 x razy bluza (bez kaptura)
- 5 razy bluzka z długim rękawem
- kilka par skarpet
- 2 pary niedrapków
- 3 czapeczki cienkie wiązane
- jedna grubsza czapeczka
- rajstopki 3-4 pary
- opcja na lato: zdecydowanie więcej bodziaków z krótkim rękawem/bez rękawów, kilka sztuk rampersów, dla dziewczynek sukieneczka bawełniana
- opcja na zimę: kombinezon, ciepła czapka zimowa, dodatkowe rajstopki, skarpetki grubsze, może jakaś grubsza bluza)
Zaznaczam, że miałam większą ilość, niż podałam, i nie żałuję, bo dziecię ulewało przeokrutnie, ciągle mokre było. Przy takiej ilości, którą podałam, to bym się skichała. No i – dzięki większej ilości (jakoś dwa razy większej) pranie robiłam co 3-4 dni, a nie codziennie).
OPCJA WYPASIONA
Prócz powyższych przydatne bywają różne utensylia dzieciowe.
35. Leżaczek – bujaczek
36. Mata edukacyjna (po 2 miesiącu)
37. Niania elektroniczna (nie miałam)
38. Podgrzewacz do butelek (nie miałam)
39. Wyparzacz (do butelek, smoczków) (nie miałam, najpierw gotowałam, potem olałam)
40. Regał na dzieciowe rzeczy (wielce przydatny!)
41. Karuzelka nad łóżeczko (miałam zwykłą, plastikową, żałuję że nie kupiłam jakiejś fajnej, z długogrającą melodyjką)
42. Myjki frotte (nie używałam, wolałam myć dłonią, poza tym to siedlisko bakterii)
43. Gąbka – podkładka do kąpieli (jak wyżej)
44. Pieluchy flanelowe sztuk 5 (miałam, w sumie niepotrzebne, użyłam jako prześcieradełka do wózka lub podkładka na przewijak)
45. Parafina ciekła (przydała się, gdy córa dostała koszmarnych potówek)
46. Kropelki na wzdęcia (esputicon, espumisan, bobotic, delicol, sabsimplex – ten nie do dostania w PL) (miałam, były pomocne)
47. Pudełeczko podwójne na czystą i brudną wodę, do mycia dziecka (nie miałam)
48. Wiaderko do kąpieli Tummy Tub (nie miałam)
49. Olejek mentolowy (np.olbas oil – gdy dziecko ma katar, kilka kropli dodajemy do takiego zapachowego podgrzewacza lub do miski z gorącą wodą, postawionej w pokoju – łatwiej oddychać)
50. Nawilżacz powietrza (nie posiadam)
RZECZY DLA MAMY:
51. Maść do ratowania brodawek (np. bephanten, maść, nie krem!)
52. Koszule do karmienia (miałam dwie, za mało mi, teraz dokupię kolejne 2)
53. Podkłady porodowe SENI
54. Podpaski rozmiar gigant (chyba tylko apteki, takie gigantyczne Bella lub inne są też, a dopiero potem rozmiar xxxl jakieś zwyklejsze, potem coraz mniejsze aż do wkładek dojdziecie – a tych największych to ze 4 opakowania)
55. Majtki jednorazowe (ja się pociłam w tym, więc kupiłam najtańsze gacie bawełniane z przeznaczeniem na wyrzucenie) – w opakowaniu jest 5-7 sztuk.
56. Staniki do karmienia (ja miałam też takie sportowe np. gatta, bawełniane, fajne bo tylko odsuwałam troszkę, a nie są jakieś sztywne wielkie)
57. Herbatka na laktację (nie zawsze jest konieczna, ja miałam i nie użyłam)
58. Tantum rosa (do podmywania się po porodzie, albo do robienia nasiadówek)
59. Laktator
60. Wkładki laktacyjneWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 18:04
Marimiko, kaarolaa, Paula84, Martaaa, Bursztynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ha no to już wiem od czego zacznę zamiast od kupowania to od jutra zabieram się za porządki w szafach żeby to wszytko poupychać - mamy 50m2 mieszkanie.
Lista uświadomiła mi o ilu rzeczach jeszcze trzeba pamiętać, nie tylko wózek i łóżeczko.
Co do ubranek to ja mam komfortową sytuację bo mam dwóch bratanków jeden teraz ma 16 m-cy a drugi 3 tyg, więc myślę, że bratowe coś mi pożyczą. Do tego siostra męża która mieszka w USA jak tylko się dowiedziała to już prosiła mnie o listę rzeczy to ona nam wszystko kupi i wyśle heheh. Do tego i ja i mąż mamy duzą rodzinę i wiem że nas obdarują ciuszkami i innymi gadżetami typu mata edukacyjna.
Damy radę
Qrczak, Kiara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:Kiara tez planuje te butelki kupic, kuzynka mi je polecila :)nie sa tanie, ale da sie przezyc...wy juz tyle rzeczy macie a u mnie nic jeszcze nie kupione, czekam bo wciaz zapala sie w glowie czerwona lampka, ze to za szybko
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Kiara jak zobaczyłam wyprawkę prawie zkrzesła spadłam
no ale trzeba będzie kompletować
Jak zamierzacie kupować ubranka z listą wyprawki czy ot tak co Wam się podoba:)? bo ja planu nie mam żadnego jak się za to zabrać
Karola brzuszek już spory ja też taki mam aż się sama dziwię
a dziś miałam kryzys mały bo stwierdziłam, że może jednak za duży i w ogóle co będzie później
Chodziłam za spodniami ciążowymi ale strasznie drogie i już wiem, że na chwilę nie będę ich kupować (będą za to 2 sukienki)
Julianna mój się zakochał w imieniu Julia dla córyzobaczymy co wyjdzie:)
Eforts ciuszki mega słodkie i cudne faktycznie opłacało się i zupełnie bez wyrzutów sumienia:) są mega:)
Jutro idę coś kupić teściowej na imieniny to może coś maluchowi kupie uniwersalnego tak na" smaka"
eforts, kaarolaa lubią tę wiadomość