WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 7 lipca 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny,

    ale naskrobałyście przez weekend, kto za Wami nadazy? ;) Oby Wasze dzieci za Wami zdążyły Mamusie ;)
    Zuza trzymam kciuki za Was, dobrze ze jestescie pod opieka lekarska.

    Ja od tygodnia odczuwam takie wybrzuszenia w dole brzucha, jakkolwiek to dziwnie brzmi. Czasem jakby dziecko przysuwalo sie do przedniej sciany brzucha na moment, a potem wracalo do tylu. Czuje jakies bulgotki, ale nie interpretuje tego jako ruchy malenstwa, nie wydaje mi sie zeby to bylo to. W 12 tygodniu przy kichnieciu kiedy lezalam na wznak poczulam takie plusk w dole brzucha, wiec mysle ze to mozliwe ze niektore kobiety czuja ruchy tak wczesnie. Ja mam troche "warstwy ochronnej" na brzuchu i chyba ona amortyzuje te delikatne ruchy, musze poczekac na te mocniejsze :)

    3i49anlimybgnl9h.png
  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 7 lipca 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia no ładny jest i tanio. Ale właśnie nie byłam pewna czy dzieci aby na pewno w takim czymś śpią. Czy chcą spać, czy im wygodnie? Na to się już chyba nie nakłada kołderki?

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 7 lipca 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza - dobrze, ze z maluchami wszystko dobrze - dawaj znać co jakiś czas chociaż ;)


    Słuchajcie dziewuszki moje - mam pytanie - moja bliska koleżanka starała się o maluszka mniej więcej równo ze mną. Mi się udało szybciej. W zeszłym tygodniu powiedziała mi, że zrobiłą test i wyszła bladziuchna krecha. Najpierw 27.06 zrobiła bete w 34 dniu cyklu (ma dość długie cykle, nawet do 45 dni) i wynik był 20. Potem 02.07 zrobiła drugą bete i wyszło 120. Sprawdzała temperaturę - miała powyżej 37. Zaczęła mieć powoli objawy: senność straszną, problemy z koncentracją, duszności i zadyszkę. W zeszłym tyg jej gin była na urlopie i dopiero dziś będzie się umawiać. Martwi się, bo nie wie na kiedy będzie miała wizytę, a spadła jej temperaturę (36,6 - w pierwszej fazie cyklu miewała 36,3). W necie polukałam, że może to oznaczać spadek progesteronu i że wtedy na podtrzymanie się bierze duphaston - ale nie wiem bo nie mialam z nim problemu i tych lekó nie brałam. Czy kojarzycie może - czy to faktycznie tak może być? Ona strasznie się martwi, a do lekarza moze zadzwonić dopiero o 16 - kazałam jej poweidzieć gince przy rejestracji o tej temperaturze - to może szybciej się wizytę załatwi..

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • lolaliciouse Autorytet
    Postów: 429 417

    Wysłany: 7 lipca 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bursztynka- na początku dla mnie spiworek był mega niewygodny, mała się w nim zakopywała, było jej ewidentnie niewygodnie.
    Takie maluchy lubią opatulenie. najlepiej sprawdzał się zwyczajny kocyk:)
    kołderka tezposzła w ruch duużo później.

    zuz- nieustanne kciuki za Ciebie i dzieciaki!!!

    9ewn9jcg1snynms3.png
    nqtk6iyehyxwnxnb.png
  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 7 lipca 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja zerknęłam na swój wykres i od testu sikacza miałam cały czas ponad 37. Brałam duphaston.

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola, a w zimie też wystarczy tylko kocykiem opatulić do spania?

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adc1397fffa6f58bmed.jpg

    Qrczak to dla Was :) mala jałóweczka ktora ma dopiero 3 dni :) Malwinka

    Bursztynka, Marimiko, Ewka89, Qrczak, Bogusiar80, lolaliciouse, eforts, Kiara, Niespodzianek:), Doris-83, Bajka lubią tę wiadomość

  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolaa jaka słodka ta króweczka!!!!!!

    kaarolaa, eforts lubią tę wiadomość

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko u mnie tempka nawet teraz jest powyżej 37... ja badalam progesteron i jak widzialam ze spada to poszlam do gina po dupka.

    Krówka piękna ;)

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja mialam zawsze niskie tempki kolo 36,8... 36,7 a teraz mam jeszcze nizej mimo ze biore caly czas luteine...

  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwielbiam te spiworki :) ALE spiworek musi byc dopasowany do rozmiaru dziecka. W zaduzym dziecko sie topi :P U mnie szpital przy porodzie daje kazdej mamie ulotke na temat wlasnie dlaczego dziecko powinno spac w spiworku i gratis sliczny bialy spiworek z misiem :) Jak z niego wyrastal to kupowalam kolejne bo naprawde byla to wygoda, a i do karmienia nie musialam go odkrywac, tylko bralam w spiworku :)Z kocyka i kolderki sie zawsze odkopywal :P

    http://www.bezpiecznysendziecka.pl/spiworki_faq.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 12:23

    Bursztynka lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak jeszcze mierzyłam temperaturę, to miałam cały czas powyżej 37. Nie brałam od początku luteiny, dopiero jak poszłam skonsultować leki z gin, to ją przepisała.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka, ja to mam tak samo jak Ty... nic nie wiem, co, jak, z czym. Już do męża mówiłam, że skąd my to wszystko będziemy wiedzieć.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko ja od testu już nie mierzyłam temp. ale jeśli Twoja koleżanka jest z Wawy i potrzebuje luteinę to ja mam jeszcze jedno opakowanie. Teraz też temp nie mierzę, a jak byłam 1,5 tyg temu na IP (a brałam wtedy jeszcze luteinę) to temperaturę miałam 36,6, mimo że jak robiłam test w kwietniu to miałam 37,2. Może to nie jest od siebie zależne?

    860ianliz3s2rxlo.png
  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia, ja też!!!! :D

    Ale dziewczyny tu ładnie wszystko podpowiadają. Więc teraz już się nie czaję tylko jak nie wiem to pytam, nawet jak mi się wydaję że to głupie pytanie :D

    Furia myślisz że te określenia grubości "tog" powinny być na każdym śpiworku niezależnie od firmy?

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi sie wydaje, ze jak lozysko zaczyna pracowac to tempka spada sama, ja tez nie mierze juz teraz, przestalam kolo 10 tyg...i juz wtedy zaczela sie obnizac, podobno wlasnie przez lozysko tak sie dzieje...

    ja tez nie wiem, czy sobie poradze z tym wszystkim zwiazanym z ubieraniem, pielegnacja itd...ale jak cos to zadzwonie do mamy, albo zdam sie na wlasna intuicje :)

  • Ewka89 Autorytet
    Postów: 577 541

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mierzyłam temp sporadycznie i nie zawsze była pow 37. Może przez samopozucie i pogode może byc toche osłabiona?

    4dbc34fc83.png
  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka wrote:

    Furia myślisz że te określenia grubości "tog" powinny być na każdym śpiworku niezależnie od firmy?

    Gruboscia bym sie nie przejmowala :) Na lato cienki, na zime gruby i jest ok :)

    Bursztynka lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolaa piękna ta króweczka :) Wielkie dzięki :D A. z pewnością się ucieszy ;) Chociaż pewnie wolałby zobaczyć na żywo :P

    Ja też nie wiem, czy podołam temu wszystkiemu. Na szczęście mam siostrę, którą mogę zawsze podpytać o radę lub poprosić o pomoc ;) Ale czasem jestem przerażona tym co nas czeka :P

    Co do temp. to ja też już nie mierzę, więc nie pomogę. U mnie w drugiej fazie cały czas była b. wysoka (powyżej 36,9) poza dniem zagnieżdżenia prawdopodobnie, bo wtedy spadła do 36,44. Ja robiłam progesteron w 7dpo i był b. niski - 3,11 a mimo to ciąża się utrzymała bez żadnych wspomagaczy. Luteinę dostałam duuużo później, tak profilaktycznie, bo martwiłam się, że dziecię wolno rośnie i jestem wg USG tydzień do tyłu w stosunku do OM. Gin mi przepisał jedno opakowanie i na tym się skończyło.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za pomoc ;) jesteście kochane:*

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
‹‹ 570 571 572 573 574 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ