Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
A swoją drogą odebrałam wlasnie wyniki moczu o morfologii w necie i masakra jak mnie mój lokator zjada. Na początku miałam hemoglobine na górnej granicy, i nie tylko z reszta, teraz dobijam dolnej granicy
W zadnej ciazy mnie tak maleństwo szybko nie zjadło jak teraz. Strasznie żarłoczny pasożycik mi w brzuchu siedzi
Lekarz nie bedzie zachwycony, ja tym bardziej nie jestem. Kurka wodna przeciez jem normalne posilki, warzywa owoce, chude mieso, biore witaminy Skąd tak fatalne wyniki juz na koniec 4 miesiaca ?Boje sie strasznie ze dostane zastrzyki z żelaza. Dostalam anemii po pierwszym porodzie i mialam zastrzyki z tego wstretnego oleistego żelaza, co to byl za ból ;(
-
no idę dziś na 16tą na nieplanowaną wizytę do gina
muszę wspomnieć o pieczeniu pipki i tym tętnie, bo kolejną wizytę mam zaplanowaną na 31.07.
może to tętno takie wysokie jak długo śpię i mam mało aktywności w ciągu dnia? już sama nie wiem. Jestem dziś nie do życia. Nie ma opcji ugotowania obiadu, ledwo co ogarnęłam przy sobie na wizytę do gina. A i właśnie włosy umyłam - wyczyn. -
nick nieaktualny
-
Inka dlaczego nie zadowalaja Cie wyniki w dolnej granicy normy? Ja tez mam hemoglobine w folnej granicy ale w normie! Fakt mam nadzueje ze nie poleci w dol ale nawet ponizrj normy to nie musi byc nic zlego bo ciezarne maja inne normy.
Qurczak ja sie nie znam, moze sprawdz ile tak nowy kosztuje. Generalnie cena mila -
eforts wrote:Inka dlaczego nie zadowalaja Cie wyniki w dolnej granicy normy? Ja tez mam hemoglobine w folnej granicy ale w normie! Fakt mam nadzueje ze nie poleci w dol ale nawet ponizrj normy to nie musi byc nic zlego bo ciezarne maja inne normy.
Qurczak ja sie nie znam, moze sprawdz ile tak nowy kosztuje. Generalnie cena mila
Pewnie dlatego, ze w 2 ciązach mialam zawsze ładną. Anemia po pierwszym porodzie byla wynikiem utraty duzej ilości krwi. Pierwszy raz w zyciu widze u siebie takie wyniki.
-
To wychodzi na to że pierwszy wózek pół roku i trzeba następny. To coraz bardziej mnie upewnia w tym że nie warto kupować mega drogiego, a jak się trafi dobrą okazję na używany to brać. Kolejna spacerówka chyba jest potrzebna na dłużej i tu warto więcej zainwestować.
Qrczak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Noooo Bursztynka fakt, Gondole uzywa sie kilka miesiecy a te spacerowki z 3w1 sa takie sobie, lepiej zainwestowac w mala, lekka poreczna spacerowke
Tez mam takie kolatanie sercaBursztynka, Qrczak lubią tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:a on na 3 kolkach jest tak??? ogolnie jest ok...mysle, ze warto sie nad nim zastanowic
-
Qurczak - sprawdz opinie do tego modelu w necie, mozna sporo mądrego wyczytac
Ja generalnie słyszałam ze wozki 3w 1 to tak nie bardzo ( opinia kolegi ktory ma trójkę dzieciaczkow), powiedział ze ten fotelik z zestawu jest bardzo słabej jakosci i dziecko "skulone" w nim lezy i mowi ze nie poleca
Qrczak lubi tę wiadomość
-
też słyszałam opinię, że spacerówki z zestawów 3w1 są za ciężkie i lepiej zainwestować później w lżejszą spacerówkę.
Qrczak ja po logopedii jestem, taką siateczkę można zastąpić w warunkach domowych zwykłą gazą, z tym że to bardziej pod kontrolą rodzica, bo przy tej siateczce widzę, że dziecko samo może sobie trzymać.
Co do wózka mnie się nie podoba wzornictwo, wolę czarny z budką kolorową, tak minimalistycznieale wygląda na zadbany, po kołach też dobrze widać czy zjeżdżony.
Pyszna koperkowa mi wyszła, teraz smażę naleśniki... chyba do jutra będę to robić, jakoś długo idzie na tej ceramicznej patelni do naleśników...
-
Co do wózków powiem Wam, ze kiedys od kogoś mądrego usłyszałam takie stwierdzenie, że żeby wybrać dobry wózek, to najpierw trzeba pojsc do minimum 2-3 sklepów porozmawiac ze sprzedajacymi - nie po to zeby jzu ten wozek kupic tylko po to zeby kazdy z nich opowiedzial o wadach i zaletach kazdego z modeli, samemu podotykac, posprawdzac czy nie za ciezki, jaka rama, czy solidnie skrecony, czy kola ma skretne...itp itd a potem wybrac sobie z 2 max 3 modele i przeszukac neta w celu opinii. A potem zostaje tylko szukac wybranej uzywki
-
szurabura wrote:też słyszałam opinię, że spacerówki z zestawów 3w1 są za ciężkie i lepiej zainwestować później w lżejszą spacerówkę.
Qrczak ja po logopedii jestem, taką siateczkę można zastąpić w warunkach domowych zwykłą gazą, z tym że to bardziej pod kontrolą rodzica, bo przy tej siateczce widzę, że dziecko samo może sobie trzymać.
Co do wózka mnie się nie podoba wzornictwo, wolę czarny z budką kolorową, tak minimalistycznieale wygląda na zadbany, po kołach też dobrze widać czy zjeżdżony.
Ale masz rację, że zwykła gaza też by się sprawdziła
Mi osobiście też się wzór tego wózka średnio podoba i chyba odpuszczę. Zresztą mój A. pewnie i tak by marudził, że za wcześnie, że potem może trafić się coś lepszego itd.