WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam dylemat, bo wstępnie podoba mi się ten wózek w fiolecie http://olx.pl/oferta/wozek-3w1-tako-city-move-roma-gondola-spacerowka-nosidlo-stan-bdb-CID88-ID6r9nl.html#c3d845c5f1
jeśli będzie dziewczynka to spoko, ale myślę co będzie gdy drugi będzie chłopiec... tak chyba zbyt dziewczęco wygląda?
Pytałam paru osób i mówią, że fiolet może być dla chłopca, czemu nie, ale fiolet fioletowi też nierówny.
-
hehe to gdzie ja to widziałam, że 3-kołowe?Milatka :) wrote:Qurczak ale 3w1 to chodzi o ilosc elementów w zestawie a nie kół
czyli ze masz gondole, fotelik i spacerówkę ( trzy w jednym) 
Sorki 
Ale co do tych 3-kołowych, to bym nie chciała, bo słyszałam opinie, że wywrotne bywają, choć wiem że nie wszystkie i mam nadzieję, że mnie Furia nie ukatrupi, bo zdaje się, że ona właśnie ma 3-kołowca i jest zadowolona. Chyba, że znów coś poknociłam
-
Mi się te Tako podobająszurabura wrote:ja mam dylemat, bo wstępnie podoba mi się ten wózek w fiolecie http://olx.pl/oferta/wozek-3w1-tako-city-move-roma-gondola-spacerowka-nosidlo-stan-bdb-CID88-ID6r9nl.html#c3d845c5f1
jeśli będzie dziewczynka to spoko, ale myślę co będzie gdy drugi będzie chłopiec... tak chyba zbyt dziewczęco wygląda?
Pytałam paru osób i mówią, że fiolet może być dla chłopca, czemu nie, ale fiolet fioletowi też nierówny. A ostatnio też słyszałam opinię, że fiolet dla chłopca pasuje, ale mi by chyba jakoś nie leżało to. Jednak to tylko moja opinia
-
nick nieaktualnyznam to kochanaBursztynka wrote:Moje tętno dziś szaleje, od 95 do 118. Źle się czuję przez to, jest mi duszno no i czuje jak mi serce łomocze. Nie ma różnicy czy siedzę czy chodzę. Znaczy jak chodzę i siądę to czuję najgorzej.
Czemu to serducho mi tak napitala?
Też tak mam... mi lekarz powiedział, że niestety w ciązy tak może być i jest to normalne 
szurabura - moim zdaniem fiolet też pasuje do chłopca, szczególnie te ciemniejsze
Qrczak - ja mam 4 koła, z tym, że ułożone jakby były 3, bo tak:
http://images.sklepy24.pl/85625075/154/large/bexa-b3-wozek-trojkolowy.jpg
i z tego co wiem od rodziny to dobrze się nim jeździ, opinie w necie tez ma bdb
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 15:39
-
No foteliki od tych wozkow to hmmmm, nie sa najbezpieczniejsze spacerowki ciezko kiepskie w prowadzeniu i toporne. Moja spacerowka z 3w1 w sumie jest super ale ciezka ( 15kg ), nie mozna w niej ustawic pozycji takiej bardzo siedzacej no i jest spora, super na wycieczki lesne, w gory itd, ale na miasto, do lekarza itd uzywam tylko dokupionej spacerowki, jest lekka, wygodna i maly ja uwielbia
Ja wzoru typu kwiatki nie lubie. Zreszta zadnych wzorkow ne lubie na wozkach
Ide konczyc obiad, zaraz bede szamac golabki
https://www.maluchy.pl/li-69537.png
-
aa i jeszce odnosnie wózka coś mi mowiono, żeby sprawdzac, jakie wypełnienia mają ?! chyba chodzi o to zeby był normalny przepływ powietrza, zeby dziecko sie nei kisiło w środku,,,aczkolwiek my grudniówki chyba nie bedziemy mialy z tym problemu
IVF- kwalifikacja 10.2013r.
22.03.2014r. - punkcja; 27.03.2014r. - transfer; 07.04.2014r. - HCG 66, 81)))
-
no mnie akurat ten fiolet też nie leży zbytnio dla chłopca, ale może przy drugim dziecku ludzie już mają świadomość, że wózek po pierwszymQrczak wrote:Mi się te Tako podobają A ostatnio też słyszałam opinię, że fiolet dla chłopca pasuje, ale mi by chyba jakoś nie leżało to. Jednak to tylko moja opinia Zawsze istnieje szansa, że drugie dziecko będzie również dziewczynką
z bezpieczniejszych kolorów z akurat tego modelu jest beż, ale taki smutny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 15:41
-
Qrczak- wypowiem się jako "wózkowy maniak"i weteran- miałam 4 wózki przy Tusi.
Po pierwsze wszystko zależy od tego gdzie mieszkamy(blok,dom, winda), po drugie po jakim terenie wózek będzie się poruszał,po trzecie pora roku używania gondolo,po czwarte co się nam podoba, na czym nam zalezy.
Nie demonizowałabym wózków 3 w 1.
np. tusia w gondolce pojeździła krótko, chciała więcej widzieć,więc wpakowałam ją do spacerówki(normalnej, ciężkiej z zestawu), nie wyobrażam sobie 4 mc dziecka w lekkiej niestabilnej "parasolce",dopiero po ok 1.5 roku kupliliśmy super lekka fajną parasolkę.Po drodze miałam jeszcze "lekki" wózek z gondolą- porażka- never ever mimo że mieszkam na 3 piętrze bez windy. Dam radę z większym gabarytem.
Kiara, Qrczak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoim zdaniem trochę drogo jak za używany po 2 dzieci...Qrczak wrote:Dziewczyny mam okazję kupić wózek. O taki:
Cena 500 zł. Niby po dwójce dzieci, ale fotelik ponoć nie używany w ogóle no i drugie dziecko urodziło się w grudniu, a już sprzedają, więc za długo w nim nie pojeździło. Co myślicie? Warty tej ceny?
Jakby zeszli do 350zł to bym wzięła
Co do spacerówki z 3w1 - to zależy. One sa przeważnie mniejsze, ale nie zawsze. Moim zdaniem na początek nawet dobrze taką mieć, a dla większego dziecka można przecież kupić tez używaną duuużą
Qrczak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyco do fotelików z wózków w 3 w 1 to nie zgadzam sie. Mój fotelik ma wszystkie atesty bezpieczeństwa i jest ok. Ale wiem, że są ludzie którzy muszą koniecznie miec foteliki za 700 czy 800zł żeby uznać że jest ok... dla mnei to jednak za duże pieniądze.
lolaliciouse, Qrczak lubią tę wiadomość
-
Kaarolaa, śliczny brzuszek!
Kiara, Twój dzidziuś już jest chyba ubrany od stóp do głów
Qrczaku, wypowiem się na temat tego TSH bo miałam prawie identycznie, jak Ty. Nigdy nie leczyłam się na tarczycę, u endokrynologa byłam raz w życiu, żeby usłyszeć, że wszystko ok. Kiedy dowiedziałam się, ze jestem w ciąży i zrobiłam pierwsze badanie na początku maja, TSH wyszło mi lekko powyżej 3. Ginekolog powiedziała mi wtedy, że jest trochę za duże i ze gdybym nie była w ciąży, mogłabym mieć nawet do 4.0, ale w takiej sytuacji przepisała mi Euthyrox. Biorę cały czas po jednej tabletce rano na czczo. Zdarzało mi się zapominać, albo po wzięciu tabletki biec objąć kibelek, cóż, bywa. Przedwczoraj powtórzyłam TSH i mam wynik 1.25. Także naprawdę się nie przejmuj! Wszystko będzie dobrze. A kiedy masz wizytę u ginekologa? Może on by Ci przepisał lek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 15:51
Qrczak lubi tę wiadomość
-
nie no jesli ktos kupuje fotelik za 700zl czy drozszy...to ma chyba za duzo kasy :]] nie wiem gdzie mieszkacie, ale w moim malym miasteczku oddzielne foteliki z tego co mi kolega mowil za 200zł to juz są superKiara wrote:co do fotelików z wózków w 3 w 1 to nie zgadzam sie. Mój fotelik ma wszystkie atesty bezpieczeństwa i jest ok. Ale wiem, że są ludzie którzy muszą koniecznie miec foteliki za 700 czy 800zł żeby uznać że jest ok... dla mnei to jednak za duże pieniądze. aaaa i widziałam przecene fotelików w SMYKU - po 250zł
IVF- kwalifikacja 10.2013r.
22.03.2014r. - punkcja; 27.03.2014r. - transfer; 07.04.2014r. - HCG 66, 81)))
-
a co do bezpieczeństwa fotelika jest strona z testami i tam można sprawdzić ile dany fotelik ma punktów więc chyba nie ma co generalizować. Tak samo jeśli chodzi o spacerówkę, powiem wam, że ja dosyć szybko przesadziłam małego z gondoli ( bo wyrósł ) na lekką spacerówkę i nie byłam z niej zadowolona. Dużo bardziej wolałabym wozić dziecko w cięższej spacerówce, gdzie będzie mu wygodnie. Natomiast trzeba tutaj wziąć pod uwagę kto gdzie mieszka i jakie ma warunki ma pewnie inaczej bym mówiła gdyby przyszło mi wnosić 20 kg wózka na 4 piętro:)
Milatka :), Kiara lubią tę wiadomość
-
macie ochotę na słodyczę - wykraczam poza temat wózków, ale ja nie mam ochoty prawie na nic ;/ nawet ( co w moim przypadku jest b.dziwne) na słodycze..IVF- kwalifikacja 10.2013r.
22.03.2014r. - punkcja; 27.03.2014r. - transfer; 07.04.2014r. - HCG 66, 81)))
-
u mnie wyjaśniła się kwestia teściowej i wozka od znajomej. Teściowa nalegała żebysmy go zobaczyli, bo to taki "extra wypasiony" wózek.
Zapytała znajomą o cenę więc ona dała w sklepie 4 lata temu 3 tysiące, ale jest skłonna go odsprzedac za połowę ceny.
Tesciową wyśmiałam i powiedziałam że za 1500 zł dostane w sklepie nowy nieużywany. a wózek który 4 lata temu kosztował 3 tysie to juz dawno stracił na wartości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 15:56
Qrczak, Kiara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja musze codziennie jakis batonik czy ciastko z czekolada zjesc...wstret do slodyczy mialam od 5 do chyba 8 tyg...Milatka :) wrote:macie ochotę na słodyczę - wykraczam poza temat wózków, ale ja nie mam ochoty prawie na nic ;/ nawet ( co w moim przypadku jest b.dziwne) na słodycze..
-
Dzięki dziewczyna za wypowiedzi w sprawie wózka. To chyba jednak jeszcze nie to
Po pierwsze nie do końca odpowiada mi kolorystyka, tak jak Szarabura wolę minimalistyczne wzornictwo
Po drugie, tak jak Kiara i Niespodzianek piszą - trochę drogo jak na używkę po 2 dzieci
Jedynka dzięki za informację. Wizytę mam w poniedziałek, więc nie tak daleko do niej. Jakoś wytrzymam. Dziś już nie mam zamiaru się łamać i dołować, wystarczy mi smutków i płaczu po wczorajszym. Ma nadzieję, że gin jakoś konkretnie zareaguje na te kiepskie wyniki, a jeśli nie, to mam namiary na dwóch chwalonych endokrynologów i jak coś to zaraz po wizycie u gina skontaktuję się z ich przychodniami i spróbuję ustalić jakiś szybki termin wizyty.
Kiara lubi tę wiadomość
