Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczyny
Zemraa nawet nie wiem co napisać. Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty
Zuza dobrze, że u Was wszystko w porządku. Tylko kochana absolutnie żadnych prac domowych! Masz odpoczywać i się oszczędzać!
Kiara współczuję cierpieniaNie mogą Ci w żaden sposób ulżyć z tą nerką? Oj biedna Ty jesteś, ciągle coś...
Bursztynka nic się nie martw, że nie czujesz ruchów. W zasadzie masz jeszcze trochę czasu, nawet do 22tc, także spokojnie. Ostatnio pisałam Wam, że moja znajoma w obu ciążach bardzo słabo czuła ruchy synów, a nie jest wcale otyła. Lekarz stwierdził, że zwyczajnie są mało ruchliwi - taki ich urok. Obaj urodzili się zdrowi, także nie ma co panikować.
Ewka Gratuluję synusiaNo i piękny brzuchal masz
Bogusia jak Twoje zdrowie? Lepiej coś? Dobrze, że u taty już lepiej psychicznie, chyba rzeczywiście spotkania z psychologiem mu pomagają. Dokarmiajcie go domowymi smakołykami, niech nabiera sił i szybko wraca do zdrowia
Nie mam pomysłu jak można by dorobić w domu. Ja mam swoją pasję i czasem uda się na tym parę groszy zarobić. Robię m.in. księgi okolicznościowe na różne okazje. Ale nigdzie się nie ogłaszam, więc zazwyczaj wśród znajomych mam zamówienia, ale czasem też informacja drogą pantoflową dociera gdzieś dalej i mam nowych klientów. Ale to tak raz na miesiąc lub dwa się zdarza takie zlecenie. Więcej roboty mam prze bożym narodzeniem, bo wtedy robię choinki z różnych produktów (makaron, szyszki, piórka)
Milcia tulę kochana :* Każda z nas miewa gorsze dni i chwile zwątpienia. Całkowicie Cię rozumiem. Ja też ostatnio źle sypiam, a odkąd odebrałam te kiepskie wyniki, to już w ogóle masakraAle nie chcę się stresować, żeby nie zaszkodzić dodatkowo Maleństwu. A do tego głowa rypie mnie od 3 dni
Bajka narobiłaś mi ochoty na pierogi oraz na sosik z kurek! No ja nie mogę, jak ja teraz wytrzymam?Muszę u TŻa złożyć na jutro zamówienie na pierogi z jego restauracji
Furia ja nie kibicuję, więc nie oglądam. Na szczęście mój TŻ też nie lubi piłki nożnej, więc mam problem z głowyAle pewnie o wyniku i tak się dowiem od Was albo z FB
Zabrałam wczoraj TŻa na grilla do mojej nowej koleżanki i jej męża. Spędziliśmy bardzo miło czasA. też się podobało, był zadowolony zwłaszcza jak od dziadków wróciła ich 5 letnia córeczka i pozwoliła mu poskakać na batucie
Mój A. w młodości był akrobatą i miłość do trampoliny została mu do dziś
Mam stresa przed jutrzejszą wizytą, ale z drugiej strony cieszę się, że to już jutro i dowiem się co i jak. No i podejrzę mojego Maluszka, bo już się za jego widokiem stęskniłamPóki nie czuję kopniaków, tylko to mi pozostaje
Bajka lubi tę wiadomość
-
Oj ależ długi post wyszedł
i kto to będzie czytał
Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie odnoście TSH i FT4. Moja koleżanka, która jest już sporo dalej w ciąży niż ja dostała właśnie wyniki i TSH ma 2,21 więc chyba dobrze, ale FT4 coś poniżej normy, w tej chwili nie pamiętam ile. Nie zdążyła z tymi wynikami iść do lekarza, bo dziś wyjeżdżała do Niemiec (tam obecnie mieszka). Obiecałam, że zapytam w jej imieniu o to FT4, jakie są normy dla ciężarnych? Milcia, Kiara Wy na pewno się orientujecie. -
Oszaleje... muszę zjeść coś z kapustą i grzybami! tylko skąd ja to teraz wytrzasnę? ssanie takie mam że szok.... była dziś u mnie półroczna chrzesniaczka, urodziła się 17 stycznia i stwierdziłyśmy z kuzynką, że Nasze dzieci będą z tego samego rocznika. szok:P ona już taka duża a mój Misio dopiero w brzuchu rośnie
inka84 lubi tę wiadomość
-
Ewka moja siostra urodziła 3 lutego i nasze dzieci też będą z jednego rocznika
No chyba, że ja przenoszę do stycznia
Niby ten sam rocznik a jaka przepaść rozwojowa jest między takimi Maluszkami. Już miesiąc w tak młodym wieku to spora różnica, a co dopiero 10 czy 11 miesięcy.
-
Ewka tez jestem przerazona tym, ze dzieci ze stycznia juz beda chodzic, a nasze malenstwa dopiero sie beda rodzic! Na poczatku bedzie widac ta roznice, ale kiedy beda juz starsze to to zanika na szczescie
Wydaje mi sie, ze grudniowe dzieci sa najbardziej poszkodowane
, a szczegolnie te, ktore maja urodzic sie w tym ostatnim tyg grudnia
Moze jakos przetrzymaja i urodza sie w styczniu
To by bylo dla nich chyba najlepsze...
Qrczak lubi tę wiadomość
-
Ewa pamiętam, bo ja też jestem z 17 grudnia
Tyle że 5 lat wcześniej
Faktycznie data taka se, no ale cóż... Może nam się dzieciaczki w urodziny urodzą
Ważne że nam się udało szczęśliwie zajść w ciąże i niech się nasze dzieciaczki urodzą, kiedy przyjdzie na nich pora, grunt żeby zdrowe były
Ewka89 lubi tę wiadomość
-
Kinga dla nas pewnie tak
tylko czy Maluchom nie byłoby przykro z tego powodu, że nie mają własnego święta, tylko dzielą je z mamą
Wiesz póki dziecko jest małe, to urodziny są dla niego ważną sprawą, to takie ich osobiste święto
A gdy okazuje się, że ktoś jeszcze obchodzi w tym dniu urodziny, to już chyba nie to samo. Ale i tak nie mamy wpływu na datę ich narodzin, no chyba że przy cc
-
Ja jestem z 10 grudnia ale lubię moje urodziny
U mnie mąż będzie oglądał mecz a ja obok pewnie coś poczytam
Ewa może jakieś gotowe pierogi albo krokiety
Ja jutro idę na dodatkową wizytę u innego lekarza na połówkowe no i z jednej strony się cieszę bo to podobno najlepszy specjalista w Olsztynie i niby jak coś było by nie w porządku to on powinien to wykryć a z drugiej strony to takie ważne badanie że chyba powinnam zacząć się stresować
Szkoda ze dopiero na 15.20.
chyba rano pójdę zrobię sobie powtórkę toxo i cytomegalię, miałam poczekać aż będę robiła glukozę ale z drugiej strony to jeszcze miesiąc, to przy okazji zrobię morfologie i mocz ktore mam w miarę świeże ale skoro i tak wbiją mi igłę to lepiej zrobić co? -
No własnie ja bym nie chciala w Wigilie urodzic, bo co to za urodziny jak i tak wszyscy dostają prezenty
23 grudnia tez nie chce urodzic, bo to urodziny ex mojego męża - takiej znienawidzonej hahaha. Kurka wodna, ale trafiłam tym razem z datą porodu
Obym znow urodzila 2-3 dni przed terminem to jeszcze ujdzie
-
Ewka89 wrote:Oszaleje... muszę zjeść coś z kapustą i grzybami! tylko skąd ja to teraz wytrzasnę? ssanie takie mam że szok.... była dziś u mnie półroczna chrzesniaczka, urodziła się 17 stycznia i stwierdziłyśmy z kuzynką, że Nasze dzieci będą z tego samego rocznika. szok:P ona już taka duża a mój Misio dopiero w brzuchu rośnie
Ewka no wlasnie mnie tez strasznie nosi na pierogi z kapustą i grzybami, takie świąteczne, podsmażane. Na allegro znalazlam o 15 aukcje z suszonymi grzybami i stalo 1,25 zl i 2 godziny do konca, juz sie przyczailam zeby wziac udzial i tanio grzyby wyrwac, a Sprzedający zamknąl aukcje pol godziny przed koncem bo cena nie rosła wrrrr, ale sie wkurzylam !
-
Kupilam niechcacy miekki przewijak ( mama mistrz ) a mial byc na lozeczko
Popatrzylam na ceny tych desek pod przewijak... 40-60 euro
No to wymyslilismy z mezem plan, i wlasnie maz go wykonal
Jedna duza decha, kilka cieniutkich i w sumie moze byc
Tylko pomalowac by trzeba bylo
http://wrzucaj.net/images/2014/07/13/105306777584949141929428623540916775432168n.jpg
lolaliciouse, eforts, Niespodzianek:), Bogusiar80, julianna lubią tę wiadomość
-
no i kupiłam krokiety z kapuchą i grzybami z pudliszek, zaraz bede testowac, ale jak nie urok to sraczka i przydałby się barszczyk, dobrze ze mam goracy kubek gdzies w kuchni:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 19:19
eforts lubi tę wiadomość
-
Furia pomysłowy ten Twój przewijak
super. Ale Ci fajnie że tyle już masz ja poza kilkoma bodziakami i niedrapkami zupełnie nic ale jeszcze miesiąc poczekam
Znalazłam na necie przepis na pierogi z farszem z kurek i cebulki ale to już pomysł na jutro coś z tymi kurkami trzeba zrobć a że jajecznica mi ewidentnie nie podchodzi to poeksperymentuje z pierożkami bo ciasto jeszcze zostało:)
Ewka smacznego:) -
eforts to sprzedawca polecany i na Swieta kilku znajomych od niego bralo, bo byl u nas nieurodzaj. To kogos znajomy, od kogos znajomego
Ja ogolnie nie kupowalam nigdy u kogos bo sie bałam, ale jak z polecenia i paru znajomych brało, komentarze tez potwierdzają, ze jest ok to nie czuje zagrozenia. Po za tym grzyby nawet osobiscie zebrane przed spozyciem poddaje 3 krotnej obróbce ze wzgledu ns dzieci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 19:34
-
nick nieaktualnyQrczak - kazde labo ma inne normy, bo inne jednostki
one sa podane zawsze na wyniku. I tu nie tylko chodzi o to zeby ft4 bylo w normie, ale oblicza sie tez (np. Za pomoca kalkulatorow do.ft4 - sa w necie) procentowa norme. Tam wpisujesz wynik, normy i wyskakuje ile %. Chodzi o to, ze.najlepsze.wyniki sa ok 50% normy
im blizej 50% tym lepiej, z tym, ze raczej dla pelnego pogladu nie rovi sie same ft4 tylko jak juz ft3 i ft4 bo chodzi o to aby te wyniki byly do siebie zblizone %, tzn. lepszy jest wynik 35% i 45% niz 50% i 15%
Ja dzis znowu mialam kolke, ale kroplowka pomogla i poki co jest lepiej. Do tego znowu tachykardia.
Jutro mam konsultacje gin. i urologiczna. Zobaczymy co powiedza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 19:45