Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Bukumol;a też podziwiam laski pracujące prawie do rozwiązania, ja jestem o wiele bardziej zmęczona, dodatkowo upały, i czasem bóle pleców, kręgosłup, teraz coś mnie żebra bolą, czasem kłucie, rwanie w podbrzuszu...
Mariko i Zuza super brzuszki, widać, że ładne z nich domki,
Ewka Twojego nie widizałam mam zablokowaną fotkę w pracy więc nadrobię w domu,
Grzyby lubię jeść dziś na obiad zupa grzybowa, zbierać lubię, ale jestem amatorem słabo się znam i zawsze proszę specjalistów o sprawdzenie, z blaszkowych zbieram tylko kurki, a swoją drogą te nieblaszkowe też są czasem trujące więc uważajcie, jest jakiś grzyb podobny do prawdziwka u nas mówi się na niego szatan
-
Ita wrote:Sama nadal mam zamiar pracować tak do początku/połowy października czyli do 8 miesiąca, ale musze powiedzieć, że nabrałam jeszcze więcej podziwu dla pracujących ciężarówek.
Wow, Ita, podziwiamJa sobie do 8 miesiaca nie wyobrazam mimo ze jakos nie mam ciezkiej pracy ale samo siedzenie tyle godzin przy biurku juz wystarczajaco mnie meczy, pod koniec dnia juz brzuch pobolewa i plecy..
Olcia, a co czujesz? moze to juz takie bardzo niesmiale pierwsze ruchy tylko jeszcze nie umiesz tego zinterpretowacJa w sumie tez nie mam 100% pewnosci ze to co czuje to dziecko ale wczesniej nigdy tego nie czulam wiec mniemam ze nie moze byc inaczej i ze to dzidzius
-
Cześć dziewczyny
Powodzenia wszystkim dziś wizytującym, ja mam jutro na 17:30.
Zobaczymy też jak będzie przebiegać ta wizyta, bo zaczęliśmy się z mężem zastanawiać nad zmianą lekarza.
Też wydaje mi się, że maluchy zaczynają się ruszać. Tylko, że ja nie czuję żadnych rybek, motylkow czy bąbelkow a takie rozpychanie i twardsze miejsce na chwilkę się robi. Na początku myślałam, że to coś złego jakieś skurcze czy coś ale coraz częściej myślę że to jednak ruchy.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
olcia23 wrote:No kurde dziewczyny strasznie Wam zazdroszczę, coś czasami czuję, ale to bardziej jelita. Może mam zaćmienie mózgu i tego nie wyłapuję?
-
Zuza to ja będę trzymać kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę, a Ty trzymaj za mnie dziś
Idę na 14:40.
U mnie również jest takie rozpychanie i twardnienie brzucha momentami i właśnie wydaje mi się, że to musi być Maluch, bo nigdy wcześnie czegoś takiego nie odczuwałam. Ale żadnych bąbelków, puknięć (poza 3 razami jakiś czas temu) ani kopniaków nie czuję. Tylko to ugniatanie/rozpychanie.
Dziewczyny też Was tak niemiłosiernie swędzą piersi? Bo ja już nie wiem jak sobie z tym radzićNajchętniej rozdrapałabym je do krwi, żeby poczuć ulgę.
-
Qrczak wrote:U mnie też ból zelżał, kilka dni nie bolały prawie wcale, za to okropnie swędzą, a od dwóch dni są znów powiększone, lekko tkliwe i niesamowicie swędzące!
-
Mnie piersi wogole nie bola ani nie swedza, bolaly w 1 trymestrze ale potem minelo, sa jedynie takie nabrzmiale. Mysle ze warto smarowac, nawilzac bo trzeba pamietac ze zagrozone rozstepami miejsca to tez m.in. piersi
Ale skoro swedza sutki a nie skora na piersiach to raczej nie efekt rozciagania skory. Najlepiej chyba podpytac lekarza.
A slyszalam ostatnio ze powinno sie wogole sutki hartowac- w sensie po kapieli czyms szorstkim pocierac przez chwile (recznikiem na przyklad) zeby jakos sie hartowaly, byly odporniejsze I pozniej nie pekaly I nie krwawily przy karmieniu. tylko nie wiem dokladnie kiedy to niby te zabiegi zaczac trzeba... -
Kocyki mam upatrzone takie
http://wrzucaj.net/images/2014/07/14/1392987207-435.jpg
http://wrzucaj.net/images/2014/07/14/f1aded681c82e2486e23456d89a6d4ba.jpg
Mnie piersi boa, zwlaszcza sutki, i znow mi uroslyokropne sa takie 2 armaty
julianna, Qrczak, lolaliciouse, olcia23, Niespodzianek:), Bogusiar80, eforts, Marimiko, Paula84 lubią tę wiadomość
-
Bukumola mnie sutki nie swędzą ani nie bolą, w ogóle nie bolały mnie wcale, tylko same piersi bolały a teraz jeszcze swędzą. Wiem, że to skutek rozciągającej się skóry i wiem, że mogę mieć rozstępy, ale smaruję je i nawilżam oliwką i to i tak nic nie pomaga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 12:39
-
heloo lece doczytac
a narazie mam pytanko.
kobietki moze wiecie czy jak mam umowe na czas nieokreslony, na stale to czy tez obowiazuje mnie to ze do 13tc moze pracodawca mnie zwolnic??Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
karola88 wrote:heloo lece doczytac
a narazie mam pytanko.
kobietki moze wiecie czy jak mam umowe na czas nieokreslony, na stale to czy tez obowiazuje mnie to ze do 13tc moze pracodawca mnie zwolnic??
-
Qrczak - pewnie że będę trzymać kciuki i z niecierpliwością czekać na relacje. Jesteśmy w tym samym tygodniu to po wizycie proszę napisz jakie pomiary maluszka robi u Ciebie lekarz. Bo u mnie to w sumie tylko crl i serduszko czy bije. A wydaje mi się że powinno być już więcej pomiarów i waga maleństwa...
Martwie się czy odpowiednio prowadzi moja ciążę. Muszę sprawdzić kiedy w jednojajowych może się zdarzac podkradanie jedzenia. .. No i może płeć powie, bo u niego co się spytam to słyszę, że w tym momencie to jest najmniej ważne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 12:59
-
Furia-dokładnie na ten sam kocyk z sówkami poluję
Qrczak- spróbuj na piersi takie okłady: pod stanik smarujesz piersi ciepłą oliwą z oliwek i nakładasz flanelowy "opatrunek". Wskakujesz w stanik na 15 min.
Najlepiej przed spaniem. Powinno pomóc:)Qrczak lubi tę wiadomość
-
julianna jest takie cos ze do 13 tc moze pracodawca cie zwolnic ;/ niestety
zemraa kochana trzymaj sie mocno i baaardzo mocno was sciskam
kiara jak twoje nerki?
bursztynka jak ty sie czujesz?
qrczak ja mam tak od paru dni ze moge sie zadrapac;/ a wczoraj w lewej piersi tak strasznie mnie kulo w jednym miejscu al troszke podrapalam troszke rozmasowalam i przeszlo natomiast swedzenie caly czas jestMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Qrczak widzisz - masz kolejną z rozpychaniem w brzuchu
Wiec ruchy juz czujesz
Moje małe tez po 2 puk puk odpuscilo dalsze pukanie i woli sie rozpychac, ale to bardzo subtelnie jeszcze czuje. Mam czas
Zrobiłam dzis na obiad ogórkową i sie wściekłam, bo ogórki kupione w sklepie byly jakies takie mało ogórkowe, wiec i zupa nie taka jak lubie, a moze mi sie tylko wydaje.
Umówiłam sie dzis do gina (podobno guru wielkopolskiej ultrasonografii, tak go zwą) i zbieram szczeke z podłogi - połówkowe 300 zł. No ale... pojde. Bylam u niego na nfz na genetycznych w poprzedniej ciazy i wiem, ze chce pójsc. Nigdy nie widzialam tak wypasionego sprzetu, lekarz rewelacyjny, no i duzo podobno potrafi wykryc czego niektorzy lekarze nie dopatrzyli. Jeszcze miesiac do wizyty, bo terminy prywatnie tez "rewelacyjne".
-
trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty
i witam sie w jutrzejszym 20tc
http://wrzucaj.net/images/2014/07/14/20140713113403SOxr0.jpg
prosze nie patrzec na zebre:PWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 13:31
olcia23, Qrczak, Ita, lolaliciouse, julianna, Bursztynka, Niespodzianek:), Bogusiar80, zuza_3, jedynka, Kiara, kaarolaa, Doris-83, HANA, Kulka41, Marimiko, Bajka, Paula84 lubią tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm