Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydynamiczna - tak, wiem o tym, dlatego napisałam, że ja miałam ze swoim problem, choć ewidentnie może wypisac te badania i przedwczoraj właśnie pisałam, że jestem zła, iż zmieniłam niedawno rodzinnego, bo tamten by wypisał, a ten tylko odsyła to do gina, to do endo itd.
Ja czuję wystarczające wsparcie w TŻcie, nie mam potrzeby dzielić się tym z kimś innym dodatkowo
magdalena - jak teściowe umieją trzymac język za zębami, to pewnie Moi niestety nie do końca Wygadali się przypadkiem, ale ja wiedziałam, że tak będzie... powiedzieli ciotce TŻta, ona synowi, syn dziewczynie (a dziewczyna nas zna i mamy wspólnych znajomych tutaj, na razie do nich nie doszło, ale pewnie to kwestia czasu), ehh.. a prosiliśmy, żeby zachowali to dla siebie. Zła jestem na nich. Chcieli dobrze, ale jestem zła, bo kurcze tak się nie robi. Oni po prostu w życiu nie spotkali się z takimi problemami jak np. niepłodność, więc dla nich zachodzenie w ciążę i utrzymanie jej to jest coś bez wysiłkowego... nie wymagającego szczęścia...
właśnie - dziewczyny orientujecie się czy w danej przychodni można zmieniać lekarza prowadzącego? w takim sensie, że nie zużywając tego limitu 2 zmian lekarza w ciągu roku? Miesiąc temu zmieniłam rodzinnego, bo sie przeprowadzaliśmy w inną część miasta, niestety ten facet jest totalnie felerny... byłam tak 2x i za każdym razem wyszłam zła. 2 dni temu prosiłam o wypisanie sierowania na tsh,pokazałam moje stare wyniki, mówię, że teraz znowu gorzej się czuję, serce mi skacze, a ja tak mam jak znowu tsh skoczyło/zmalało i że chciałabym to skontrolowac. Na co on że proszę iść do endokrynologa i to z nim konsultować ja do niego, że nie mam tu endo, tylko gin-endo i wizytę za 1,5 miesiąca dopiero.. jak to powiedziałam mamie, to ona też się wkurzyła, bo mówi, że rodzinny ma obowiązek wypisac tsh przed wizytą u endokrynologa skoro coś się dzieje.
Także chciałabym zmienić lekarza w tej przychodni na innego, ale nie tracąc tej szansy na nieodpłatną zmianę? (trzecia zmiana lekarza w ciągu roku to 80zł) U mojej mamy jest tak, że można mieć danego prowadzącego, ale chodzić do innych lekarzy w tej przychodzi, a u mnie tak nie można
Jeszcze pomyślałam sobie, że mogłabym pójśc i wkręcić, że czuję się nieswojo, bo chce porozmawiać o pewnym problemie kobiecym, a ten lekarz to facet i że może wtedy by mnie do innego zapisały?
-
williams1 wrote:A co Ci gin pow o terminie, czy ciąża młodsza przy tym pęcherzyku 0,64?
Ja wtedy byłam na izbie przyjęć w szpitalu, bo krwawienia dostałam. W opisie jest napisane, że wielkość i budowa macicy odpowiadają tygodniowi ciąży. A mój gin potem potwierdził wg ostatniej miesiączki. -
Kiara mogę się zapytać teściowej, ale to dopiero wieczorem jak wróci z pracy. Mnie się wydaje, że taka zmiana mimo wszystko wiąże się z koniecznością wypełnienia kolejnej deklaracji, bo liczy się zmiana lekarza, a nie przychodni. Ale widzę, że rzeczywiście masz podstawy do zmiany lekarza, tylko najpierw zorientuj się jak to wygląda w tej konkretnej przychodni, bo może być tak, ze wszyscy podobnie tam oszczędzają, a wtedy może lepiej poszukać całkiem innego ośrodka, w którym są trochę normalniejsi lekarze.
moni_1990 lubi tę wiadomość
-
cytuję:
magdalena - jak teściowe umieją trzymac język za zębami, to pewnie Moi niestety nie do końca Wygadali się przypadkiem, ale ja wiedziałam, że tak będzie... powiedzieli ciotce TŻta, ona synowi, syn dziewczynie (a dziewczyna nas zna i mamy wspólnych znajomych tutaj, na razie do nich nie doszło, ale pewnie to kwestia czasu), ehh.. a prosiliśmy, żeby zachowali to dla siebie. Zła jestem na nich. Chcieli dobrze, ale jestem zła, bo kurcze tak się nie robi. Oni po prostu w życiu nie spotkali się z takimi problemami jak np. niepłodność, więc dla nich zachodzenie w ciążę i utrzymanie jej to jest coś bez wysiłkowego... nie wymagającego szczęścia...
A z czym się wygadali Twoi teściowie bo nie zrozumiałam to powiedziałaś im o ciąży czy nie ?
I jeszcze jedno pytanko bo nurtuje mnie ono rozwiń skrót TŻ bo ja za chiny nie umiem a już od kilku dni próbuję wpaść co oznacza TŻ wiem że chodzi o męza ale co znaczy TŻ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2014, 11:15
Magdalenna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydynamiczna - tak, powiedziałam im po wizycie seruduszkowej. Tak, jak pisałam. Niestety oni w mig wygadali wiadomość o ciaży dalej, co mi nie odpowiada.
dokładnie - towarzysz życia tak się przyjęło na forach internetowych
magdalena - u mnie ta druga opcja nie przejdzie, bo słyszałam jak taka babka przyszła i dostała odp. że dzis nie ma już jej lekarza i ma przyjśc jutro od 8 do 13 będzie... trochę to chore..
co do wysokości macicy - ja się akurat w ten temat jeszcze nie zagłębiałam, ale u mnie gin ostatnio powiedział, że jest w połowie wysokości od spojenia łonowego do czegos tam
łeeee jak mnie mdliWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2014, 12:28
-
ewelinka ściskam mocno20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Mnie mdli rano już chyba od tygodnia. I mówiłam właśnie do M wczoraj że może być trudno zachować ciążę w tajemnicy jak podczas śniadania mnie zemdli albo nie daj Boże polecę przy wszystkich do toalety
Także zastanawiamy się czy jednak nie powiedzieć przynajmniej rodzicom, ale o tym zdecydujemy po jutrzejszej wizycie.20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
już po dentyście- w drugim centrum stomatologii zostałam przyjęta:) Dziurka zalepiona uff
dostałam słabiutkie znieczulenie dziecięce
Ja mam dziś słabszy dzień, ciągle chce mi się spaaaać, chodzę jak zombie, nic mi nie smakuje,mdło okropnie...
piszecie czy powiedziałyście juz o ciąży- ja najbliższym(wybranym), i przyjaciołom już tak:)aniar lubi tę wiadomość
-
Odnośnie powiedzenia o ciąży to ja powiedziałam trzem przyjaciółkom z pracy,z którymi się trzymam. Wszystkie trzy wiedziały że się staramy, także uznałam że im powiem i że jak Bóg da- niedługo opuszczę ten korporacyjny kołchoz. Wspierają mnie także w trudach wysiedzenia w pracy 8h przy biurku .. Po za tym wolałam by ktoś z pracy wiedział jakby coś się stało.
Do tej pory nikomu więcej nie powiedzieliśmy. Rodzicom planujemy powiedzieć w święta. Kierowniczce powiem na początku maja, żeby mogła się przygotować. Niech ta @ zna moje dobre serce;) choć pewnie i tego nie doceni. A co do pozostałych ludków: to podzieliłam ich na dwie grupy: najbliższym powiem po następnej wizycie u lekarza, która jest 14 stycznia (będzie to 10 tydzień), a tym inszym pipulom to po 12 tygodniu.
Choć tak naprawdę wszystko może się jeszcze zmienić, może ja zmienie zdanie - zobaczymy.
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci