X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Bogusiar80 Autorytet
    Postów: 1164 830

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry.
    Robie na obiad ziemniaki w kapturkach i sledzia w smietanie. Wczoraj maz mial mi kupic w occie. Ale wyslal tesciowa i siostre na zakupy. Mialy namwybrac zerandole do salonu. Za 69 zl byly w promocji i maja szczescie, ze mi sie podobaja. Ale sledzie??? Nie dosc, ze solone, bo oni takie lubia. To w occie kupili mi , ale dwa rolmopsy.

    iv09j44jrzoyrcfq.png iv09x1hppuqonulm.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Aleksandra też śliczne! Kiedyś mi się właśnie źle kojarzyło, ale zaraz po Alicji teraz jest Aleksandra. Myślałam jeszcze o Oliwce, Wiktorii i mama mówiła, że Julia ładne :P Ostatecznie póki co zostaje na Alicji. Chociaż mnie drażni zdrobnienie Ala (źle mi się kojarzy)
    Znacie inne zdrobnienia do Alicji fajne?


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar, to mamy odwrotną kolejność :)

    aniar lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Kinga współczuję Ci, musisz spróbować przywołać go do porządku.
    Ja właśnie się rozpłakałam bo mąż nie może pójść ze mną na basen! Bo pracuje z tym ze dzisiaj w domu.
    Jakby mi powiedział ze mną cos w du.. to bym w depresję wpadła :/
    jakoś mi smutno, że tyle czasu siedzę sama ale ten płacz to chyba hormony :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka sanie z maluszkiem jest cudowne ale... Nooo ale przez to spimy teraz z 2 latkiem, bo moje dziecko beze mnie nie zasnie koniec kropka i wnocy budzi sie zeby zlapac mnie za reke :P A zaczelo sie od tego ze po cc nie mialam sily wstawac w nocy, karmic, odkladac, wiec teraz kupie lozeczko takie mini z funkcja dostawki zeby dziecie bylo od razu przy mnie ale jednak na swoim, bo wiem ze inaczej spali bysmy w 4 :P

    Kinga moj tez juz ma dosc tych moich linkow ale nie ma wyboru, musi pomagac wybierac i koniec kropka - ja krzycze glosniej :D

    Bogusia ja po porodzie meza wyslalam na zakupy i pojechal z tesciami bo oni tez cos chcieli, R dzwoni jaka chce rybe i mowie lososia, a slysze przez telefon jak tesciowa gada " dorsza jej kup, my jemy dorsza i nam smakuje " a ja dorsza nie jem i mi nie smakuje :D

    Alice ( Alis ) u mnie sie mowi na Alicje wiec moze to tez moze byc zdrobnienie ? :P

    aniar, Bogusiar80 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Mamusie :) ledwo wstaję a tu tyle do nadrobienia :)
    Ja wczoraj do 2 w nocy fajny film oglądała, "Tylko Ciebie chcę" i wyłam, uwielbiam takie romansidła ;)
    Moj ukochany dzisiaj wychodzi, ale aż się boję co to będzie, ja się ruszać nie mogę, on w gipsie. Wzielismy sobie taką starszą panią do pomocy, raz na pare dni pomaga mi sprzątać, tochę dziwnie, bo ja siedzę na lapku, pozycja pół leżąca a ona biega po drabince i okna myje :P
    My wybralismy imię dla syna Salvador, właściewie to ja nie miałam nic do gadania, bo było umówione, że męskie wybiera tata, a żenskie ja :)
    Tylko nie wiem jak się pisze v czy w?
    Trochę jestem zdziwiona zachowaniem niektórych małozonków ;)
    Mój jak tylko może biegnie ze mna na badania, w zeszłym roku był przy porodzie i teraz też nie wyobrazam sobie porodu bez niego, przynajmniej ktoś trzyma za rękę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byle nie Lenki, Julie, Maje i Kuby ;) tego u nas jest przesyt. Tak popularne imiona, że wsród moich kolezanek z jednego rocznika jest ok 5 lenek, przesada

  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furia to teściowie też w De mieszkają?

    Kinga przykro, że mąż ma takie podejście :( ojj bym zrobiła awanturę i nie odzywała się :P

    Powiem Wam, że lepiej już nie będę nic czytać na temat wózków, bo coraz to nowsze informacje człowiek wynajdzie. W Riko Nano spacerówka jest dużo krótsza jednak niż w innych wózkach. Nie sądziłam, że wybór wózka to będzie aż tak duże wyzwanie, w każdym coś nie pasuje. Nie mogą to stworzyć wózka idealnego?

    eforts lubi tę wiadomość


  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jeśli chodzi o dziewczynki typy były takie:
    1. Aleksandra <3
    2. Zuzanna
    3. Maja
    4. Pola

    A dla chłopców to od zawsze Maksymilian i z wybraniem innego mam problem. No i jeszcze ten Aleksander mi się podoba, moich obu dziadków nosiło to imię, więc by było pewnie zaskoczenie wśród rodziny.

    Najgorsze jest właśnie skojarzenie imienia z jakąś osobą :/ Wtedy każde imię jest nam w stanie zbrzydnąć.

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Bogusiar80 Autorytet
    Postów: 1164 830

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do pierwszego wybieralam opcje byly Sebastian albo Karol. Zadne imie sie w rodzinie nie podoboalo. Ale w koncu to moje dziecko no i stanelo na Sebastian Karol ;-) drugie imie po papiezu.
    A na teraz nie mysle. Maz stwierdzil, ze on wybierze dla dziewczynki. A ja na to, ze jak mi sie nie bedzie podobac to i tak ja podaje poloznej po porodzie imie haha :-P wiec moze sie zdziwic haha

    iv09j44jrzoyrcfq.png iv09x1hppuqonulm.png
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc kobietki:) W końcu weekendzik:) U nas imię dla chłopca wybrał maż i ma być Gabriel, ja wybrałam dla dziewczynki Nadia. Wstawiłam obiad w sumie czekam tylko na ziemniaki bo pulpeciki już zrobiłam na dwa dni, nie miałam siły isc po rybę, wyciagnełam mielone z zamrazarki.. i robie pulpety w sosie koperkowym:)

    Troche martwi mnie, ze nie czuje jeszcze ruchów :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 12:29

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati ja poproszę o przepis na sos koperkowy :D

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    Nati ja poproszę o przepis na sos koperkowy :D
    kochana na tym wywarze co gotuję pulpety robię sosik. Jak pulpeciki sa już gotowe wyciagam je na talerz i zabieram sie za sos. (Pulpety gotuje w wodzie z lisciem laurowym, zielem angielskim i na kostce rosolowej) Wywar zageszczam troszeczkę mąką roztrzepaną z wodą, jak już zgęstenieje dodaje swiezo posiekany koperek, doprawiam magą :) Na koniec na talerzu poelwam śmietaną łąciątą 18 % :D

    Qrczak lubi tę wiadomość

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati89 wrote:
    kochana na tym wywarze co gotuję pulpety robię sosik. Jak pulpeciki sa już gotowe wyciagam je na talerz i zabieram sie za sos. (Pulpety gotuje w wodzie z lisciem laurowym, zielem angielskim i na kostce rosolowej) Wywar zageszczam troszeczkę mąką roztrzepaną z wodą, jak już zgęstenieje dodaje swiezo posiekany koperek, doprawiam magą :) Na koniec na talerzu poelwam śmietaną łąciątą 18 % :D
    Dziękuję bardzo :) Myślałam, że to będzie bardziej skomplikowane ;) Będę musiała zrobić.

    Nati89 lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • lolaliciouse Autorytet
    Postów: 429 417

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez mojego m z racji niezdecydowania mamy dość obszerną liste imion;)
    ale takie najbardziej brane pod uwagę to : Nikodem, Marek,Ryszard(ale to Tylko ja :( ),Piotr,Gabriel i Tymoteusz. Fajna rozpiętość..ehh


    Kinga- przykro mi,z powodu Twojego Męża...niewyobrażalne zachowanie jak dla mnie.

    A ja będę miała jutro mój wózek!!!! Jee!! Jedziemy po niego rano!! :D

    9ewn9jcg1snynms3.png
    nqtk6iyehyxwnxnb.png
  • Ewka89 Autorytet
    Postów: 577 541

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furia mój Mąż wlasnie tego się obawia, że będzie nas wiecznie w łóżku troje a potem może i czworo :P albo tego że będzie nas dwoje, a on na sofie w drugim pokoju :P
    Moja bratanica ma mistrza... odwiozłam je na pociąg. o 12.04 odjezdzał. Jest 11.59 a ona mowi do mnie "ciociu kupaaaaa"

    Marimiko lubi tę wiadomość

    4dbc34fc83.png
  • lolaliciouse Autorytet
    Postów: 429 417

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka89 wrote:
    Moja bratanica ma mistrza... odwiozłam je na pociąg. o 12.04 odjezdzał. Jest 11.59 a ona mowi do mnie "ciociu kupaaaaa"
    Standard :P Natalia też nam takie numery wykręca :P hihi

    Marimiko lubi tę wiadomość

    9ewn9jcg1snynms3.png
    nqtk6iyehyxwnxnb.png
  • Bajka Autorytet
    Postów: 656 558

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts ja mam średnio co 3ci dzień atak płaczu czy histerii z różnych powodów, czasem to mojemu współczuję bo znosi te napady cierpliwie :) ale na szczęście one krótko trwają i za chwilę znowu jestem zakochaną żoną :)

    Mój mąż lubi ze mną chodzić do lekarza ale wtedy ja nie mogę się skyupić dokładnie na dziecku bo patrzę na jego uśmiechniętą buzię i zainteresowanie :) a lekarka jemu wszystko pokazuje nie mnie :)więc połowę zapominam. Na połówkowe pójdę chyba sama żeby niczego nie pominąć choć on już mnie męczy że idzie ze mną.

    Pewie nie wiedziałby w którym jestem tygodniu gdyby nie to że czytam mu na głos wszystko co się dzieje z dzieckiem i ze mmą w każdym tyg. :)
    Co do wózków, kocyków itp. to jak nie wykazywał zainteresowania a mnie hormony od razu w płacz to teraz potrafi wymienić wszystkie modele wózków które brałam pod uwagę i butelek :D mam nadzieję, że mi przejdą te huśtawki nastrojów :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 12:49

    eforts lubi tę wiadomość

    "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."

    czekamy na Ciebie z miłością :*
    3jgxugpjh2uwut9m.png

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestesmy po. Wrocilam na sale o 10.30, na razie nadal nie czuje krocza, bioder,.ud,.tylka. Lydki jako tako, brzuch odzyskalam i mnie boli mimo przecowbolowych :/
    Z maluszkiem chyba wszystko ok, bo serduchp sprawdzalam jak tylko wrocilam i bije, a jak odzyskalam czucie w brzuchi to poczulam tez kopniaki :)
    Komplikacje byly juz na starcie... wjechalam na blok 7.15, dostalam podpajeczynowkowe i sie zaczelo. Potworne mdlosci, dusznosc, wymioty, baardzo niskie cisnienie. Podawano mi szybko cos dozylnie zeby pomoc i po 2 strzykawkach i tlenie pomoglo.
    Sam zabieg nieczac znieczulenia itd. trwal 1,2h, wiec dlugo... 2 uro, 2 lekarzy asystujacych, masa pielegniarek itd. Doliczylam sie 13 osob a ktos jeszcze wchodzil.
    W kazdym razie mowia, ze bylo ciezko, ale udalo sie!!:) mam tez cewnik zewnetrzny do pon, zakaz wstawania 2 dni i jak w pon wyniki beda ok to do domu. Jutro jeszcze usg maluszka.
    Jestem zmeczona i tak dziwnie mi, ze nie czuje, ponoc juz powinnam, ale jakos te kilka czesci ciala nie chce odpuscic.

    Ide spac!:)

    kaarolaa, lolaliciouse, HANA lubią tę wiadomość

  • Bajka Autorytet
    Postów: 656 558

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a dziś mam połowę dnia dla siebie i tak mi dobrze że jeeeju :)

    poszłam spacerkiem na zakupy, niedaleko mnie jest mały targ z warzywami, piekarnie, cukiernie, mnóstwo małych sklepików ze wszystkim uwielbiam :)
    Kupiłam sobie jeszcze ciepłą drożdżówkę z serem i po raz pierwszy magazyn "Mam dziecko" do poczytania. Właśnie parzę kawę do tej bułki i przeglądam gazetę jest super o butelkach, laktacji, noworodkach ale i o ciąży, porodzie i rozwoju dziecka do 1 roku życia :D takie małe a cieszy :)

    a po południu wybieram się na działkę z mężem :) choć chyba burza się zapowiada

    "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."

    czekamy na Ciebie z miłością :*
    3jgxugpjh2uwut9m.png

    <3
‹‹ 671 672 673 674 675 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masz objawy duszności wydechowej, ale nie jesteś zdiagnozowany? Lekarz online może pokierować Cię dalej

Duszność wydechowa utrudnia oddychanie, szczególnie podczas wydychania powietrza. Uczucie braku tchu może budzić niepokój. Jeśli doświadczasz takich objawów, a diagnoza wciąż nie jest postawiona, warto skonsultować się z lekarzem. Konsultacja online to szybki sposób na omówienie symptomów, uzyskanie wstępnej oceny i wskazówek dotyczących dalszej diagnostyki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ