Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
a oto moje zakupki
kocyk jest mega milusi, raczej cienki ale też nie był drogi polecam dla osób które tak jak ja bardzo chcą coś kupić ale jeszcze mają nie sprecyzowaną listę zakupów na pewno się przyda, chciałam błękitny ale naszywka była brzydsza a smoczki były śliczne
Furia, Qrczak, olcia23, Bajka, Niespodzianek:), Bogusiar80, lolaliciouse, kaarolaa, Marimiko, Kiara lubią tę wiadomość
-
Slysze ze jakies dziecko od 5 minum drze sie ANE, ANE ( tureckie mama ) wygladam przez okno a to chlopczyk duuuzo mniejszy od mojego 2 latka sam na dworzu krzyczy zeby matka do okna podeszla, a ANE nie raczy zareagowac
Jak mozna takiego malucha puscic samopas
https://www.maluchy.pl/li-69537.png
-
Wyszłam dziś fartem, bez wypisu. Jadę po niego we wtorek. Jutro wam opiszę co i jak.
Proszę mi na liście grudniówek dopisać SYNKA
dwóch lekarzy na raz stwierdziło że siusiak jak nic.
Kinga.k, Niespodzianek:), eforts, lolaliciouse, kaarolaa, Marimiko, Kiara lubią tę wiadomość
-
Bursztynka kolejny forumowy chlopak do kolekcji !
A ja dalej sie upieram, ze u mnie brzuchu mieszka dziewczynka
Juz nawet rozgladam sie za ciuszkami dla niej, ale moja siostra mnie powstrzymuje od zakupu twierdzac, ze ona chce siostrzenca i koniec Juz sie nastawiam powoli, ze bedzie Alicja, a jak za tydz mi powie na wizycie, ze chlopak bedzie to chyba mnie wmuruje tymbardziej, ze na grudzien juz tylu chlopakow...
-
eforts wrote:Padła bym i ja
Bajka nie ma już tego filmu na zalukaj
a już się nastawiłam
Eforts ja zajrzałam przed sekundą i jest na zalukaj.tv
hmmm jak się zalogujesz to nie zamulają
cudny ten kocyk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 20:52
"nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."
czekamy na Ciebie z miłością :*
-
eforts wrote:Furia rzekłabym, nie rozumiem pytania
Tu masz link:
http://allegro.pl/lovi-uspokajajacy-smoczek-smoczki-dynamiczne-x-2-i4388273056.html
przy okazji możesz mi powiedzieć czy się nadadzą do czegoś bo zamówiłam ze względu na motyw
Weszłam z ciekawości i ślczne mają smoczki! mmm...
Kurde, no to nie mam szans na chłopaka, ostatnio nic nie wystawało, ale jak mamy plagę synusiów to na bank teraz siusior wyskoczy.. jak z procy.
eforts lubi tę wiadomość
-
jeśli chodzi o smoczki to ja małemu też z lovi kupujęale na długo nie planuję mu dawać więc takie awaryjne będą butelkę też chcę lovi medical albo samosterylizującą i drugą jakąś antykolkową małą
eforts lubi tę wiadomość
"nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."
czekamy na Ciebie z miłością :*
-
olcia23 wrote:No właśnie jak to jest z tymi smoczkami. Wyczytałam, że nie powinno się dawać, bo dziecko przez to ''nie stara się'' ciumciać z cyca.
Moj i ciumal cyca i ciumal smoka, nie bylo problemu Mial silna potrzebe ssania
eforts lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69537.png
-
eeee niee, podobno właśnie dzięki smoczkom dziecko się uspakaja,zauważ jak dziecko zaczyna płakac, dasz mu smoka i zazwyczaj przechodzi histeria
a położna ostatnio mówiła, że jak najbardziej dawac smoka bo dziecko wyrabia sobie odruch ssania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 21:03
eforts, Kiara lubią tę wiadomość
-
Ale jestem zmęczona, ale zadowolona:) Kupiliśmy dzisiaj łóżko dla małego i komodę więc mam już gdzie trzymać ubranka:)) Ale będę się dzisiaj stresowała bo mój malutki ma pierwszą nockę w nowym łóżku..
Ja dawałam smoczek ale krótko bo Kacper jakoś specjalnie go nie potrzebował ale na pewno nic mu nie zaburzył
eforts lubi tę wiadomość
-
Bajka właśnie obejrzałam, popłakałam się z 16 razy!
Dzięki Furia za opinię
Co do smoczków to rzeczywiście różne są opinie, często dzieci same nie chcą smoka. Ale tak czy siak warto mieć, z butlami to zrobię tak jak mówi Bajka jedna czy dwie na wszelki wypadek.
Ewa na pewno bo jest mega milusi
Bursztynka super że już jesteście w domu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 21:13
Bajka, Bursztynka lubią tę wiadomość
-
Ja chyba już na porodówkę wezmę smoka.
Tak sobie ostatnio usiadłam i myślę sobie, że ja nie mam pojęcia nawet jak małe to dziecko będzie i jak mam się do tego dzieciątka 'zabrać'. Moje pierwsze dziecko, a ja nie mam pojęcia żadnego. My kobitki chyba mamy to we krwi i tak to sobie wszystko tłumaczę. Zadziwia mnie to, bo nie miałam styczności z maluchami i będę rzucona na głęboką wodę
