Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztynka wrote:Wykopałam aparat. Znalazłam dobre miejsce i co tydzień fotki w nowym wydaniu ze staraniem zachowania tej samej pozycji i ubranka
Chyba już nie wyglądam jakbym się przejadła
Bursztynka sliczny brzuszek! To Ty ostatnio pisalas, ze startujemy z podobnej wagi i wzrost ten sam?
Bursztynka lubi tę wiadomość
-
Efors, u mnie było chore dziecko, którym się opiekowałam. Jeżeli chorowałaś na ospę to jest duże prawdopodobieństwo, że nic ci nie będzie. Poza tym, z tego co mi wiadomo półpasiec nie jest już tak zaraźliwy jak ospa (przynajmniej tak słyszałam). Myślę, że nie masz powodów do obaw.eforts wrote:Dziewczyny później was nadrobię.
mam pytanie, bo u któreś chorowało dziecko na ospę i czy dorosły może się zarazić? Okazalo się ze moja ciocia ma polpasca a widziałam się z nią dwa dni z rzędu i zastanawiam się czy mogłabym się zarazić? Niby na ospę chorowałam ale to nie gwarantuje mi że się nie zarażę i tak się zastanawiam czy się stresować?
Mój gin pocieszał mnie, że nawet gdybym teraz zachorowała, to nie powinno to zaszkodzić maluchowi. Oczywiscie trzeba od razu brać jakiś lek. Ale może tylko tak mnie pocieszał, bo widział jaka byłam zdenerwowana. Mnie ta sytuacja tak przeraziła, bo ja z małą spędziłam trzy dni tuż przed wysypem , a nie byłam pewna czy chorowałam. Zrobiłam przy tej okazji badania na antyciała, żeby mieć już pewność. Czekałam prawie 10 dni na wynik, czyli w sumie tyle ile wylęga się wirus. Na szczęście okazało się, ze przeciwciała mam i musiałam chorować.
Także w Twoim przypadku nie masz się co stresować. Poza tym przy tej okazji pomyślałam sobie, że w sumie na ulicy, sklepach itd ciągle możemy mieć do czynienia z zarażającą osobą - niestety
Aniołek 5.02.2013 - 8tc -
Qrczak - synek siostry będzie miał na imię Gabryś. W sumie syn takie wybrał.
Dodam tylko, że wszystkim nam życzę takich porodów jak siostry. Poród trwał 1,5 godz. A bóli partych chyba było tylko 6, że nawet nie mogli już dać jej znieczulenia, o które prosiła. I nie nacinali jej i nie pękła. Też tak chcę
aniar lubi tę wiadomość
Aniołek 5.02.2013 - 8tc -
Burszytnka jakby sie nam duze lustro nie strzaskalo przy przeprowadzce to z miłą chęcią hehe Teraz wynajmujemy mieszkanie na poddaszu i nie ma sensu kupowac, bo za niedlugo bedziemy sie szykowac do kupna wlasnosciowego mieszkania i wtedy zamowimy wielką szafe typu komandor z wielkim lustrem Teraz mam lustro lazienkowe w ktorym sie widze tak jak na wczorajszym zdjeciu, ktore wkleilam na forum albo kosmetyczne niecale 40 cm
Ale ja i tak zawsze sie widzę grubszą niz jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 15:43
-
Był sąsiad przy skrzynce pytałam się czy ma mleko, bo bym naleśniki zjadła I co przyniósł mi już zjadłam trzy
Nie ma to jak mieć zarąbistych sąsiadów
Na razie do sąsiadów po mleko nie chodzę bo to jest kawałek. A synek u babci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 16:21
-
No tez sie zdziwilam, ze tak wygladaja dziewczynki Bo te kuleczki to jak jajeczka hihi Ale widzialam potem w necie inne usg i faktycznie wargi sromowe tak sie odbijaja
Na ostatnim usg wydaje mi sie, ze jednak cos dyndalo miedzy nogami, a nie świecilo w kroczu, wiec pewnie juz nie odpadnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 16:47
-
Qrczak wrote:Mojej koleżance gin tydzień temu (15tc) powiedział, że na 70% siusiak, a wczoraj że jednak dziewczynka
ja już mam nadzieję, ze się mój mały nie zmieni w dziewczynkę mimo że na początku chciałam córeczkę to teraz nie zamieniłabym
ewelinka_shn, inka84, eforts lubią tę wiadomość
"nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."
czekamy na Ciebie z miłością :*
