X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Ewka89 Autorytet
    Postów: 577 541

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq witaj.
    Ja połówkowe bede miała 11 sierpnia czyli 21tyg 4 dn., także myślę, że to nie za późno, do konca 22 tyg jest czas wiec spoko:)
    aaa swoją rogą to tylko prywatnie lekarz mi zrobił genetyczne i połówkowe, gdybyscie widziały moją kartę ciąży.... mam ogólnie 2 jedna z nfz a druga prywatna.. ta prywatna jest rzetelnie zapełniana, a ta z nfz prawie pusta bo lekarz kompletnie nic nie wpisuje, tylko pielęgniarka wagę, ciśnienie i ewentualnie wyniki krwi i moczu... a miejsca na te genetyczne i półówkowe są puste... (bo połówkowe na nfz miłam robione w 19tyg 24 dn) :/


    CHOLERA MNIE BIERZE!!!!! umawialam się z teściową dzis na godz 10, że przyjedzie i nadal czekam..... zakupoholiczka wyrwała się na miasto :/

    Malenq lubi tę wiadomość

    4dbc34fc83.png
  • Bursztynka Autorytet
    Postów: 1602 2189

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq, ja mam dziś połówkowe 21t+4

    Dziewczyny tak mnie zżera stres, że znowu będę miała mega ciśnienie i tętno galopującego konia po pustyni.

    Od kilku dni moje maleństwo bardo mało dawało o sobie znać. Jak już od zeszłego czwartku nie było puknięć to w niedzielę jak chciałam jechać na IP to zaczęło pukać. Od poniedziałku znowu cisza. Wczoraj zżarłam całe jedno pięterko ptasiego mleczka wypiłam 1,5l zimnej wody z lodem i leżałam i czekałam i nic. Myślałam że umrę. Zaczęłam czytać po necie i wynalazłam najstraszniejsze opcje. Że niedobrze jak się już czuło i przez kilka dni nic. Poryczałam się wczoraj, humor do dupy, wszystkich w domu pogryzłam. W nocy nie mogłam zasnąć, bo wciąż czekałam na ruchy, żeby się obudził. Non stop do łazienki po tych litrach wody. I do tego miałam jakieś koszmary o śmierci bliskich. MASAKRA. I wiecie co??????? Gdzieś o 3-4 rano poczułam wyraźne puknięcia i usnęłam. Obudziłam się po 6 i zastanawiałam się czy mi się śniło i do tej pory nie wiem, znowu nie czuję puknięć. Trzymam się myśli że mam w brzuszku nocnego marka. Wizyta dziś o 15tej.

    Ehh musiałam się wystukać do was :)

    Malenq lubi tę wiadomość

    SyCy39O.jpgSyCyp2.png
  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie polecam tych misiow bo maja za blade kolory przez co maluch malo sie nimi interesuje, wooolnoooo to sie kreci tak ze az mnie to irytowalo :P Muzyka ladna ale tak zjada baterie ze o matko :P

    Bursztynka moj Colin tez byl leniuch i bardzo malo przez cala ciaze go czulam. Kopal, jak kopal to mocno ale malo. Teraz mam chyba male adhd :P

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • Mysiok Ekspertka
    Postów: 215 79

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    http://allegro.pl/posciel-4cz-dwustronny-ochraniacz-minky-kulki-sowy-i4452328288.html

    A jak komponować samemu pościel z tej aukcji? Tzn chodzi mi o kolorystykę, bo ja nie wiem co jest tam do czego :P A podoba mi się właśnie miętowa kompozycja, albo mięta + szary jak Furii. Cena też fajna :)


    z tego co mi sie wydaje wybierasz kolor minky+kolor bawełny na ochraniaccz a na poszewki samą bawełnę.
    Ale mysle tez ze jakby napisac do sprzedajhacego to mozna sie dogadac..mi najbardziej podoba sie opcja pokazana na zdjeciu glownym aukcji

    89b74e6224.png
  • Ewka89 Autorytet
    Postów: 577 541

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka na na dupsko Ty chcesz? niepotrzebnie się denerwowałas czytając bzdury z internetów :P
    Masz spokojne dziecko i widocznie jeszcze ma na tyle dużo miejsca w brzuszku że nie zawsze czujesz ruchy. Idź kobieto do tego lekarza co Cię troche uspokoi..a jak będzie wszystko ok to stawiasz nam dużą bezkofeinową i mega lody czekoladowe :P

    Qrczak, Bursztynka lubią tę wiadomość

    4dbc34fc83.png
  • inka84 Autorytet
    Postów: 640 416

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam dość spory zyciowy dylemat i jesli bym mogla prosic o rade, bo czasem nie wiem co jest lepsze.
    Mam kolege, przyjaciela w sumie bo to wspanialy czlowiek. Znamy sie od 5 lat. Przez jakis czas wiem, ze byl we mnie bardzo zakochany, ale ja kochalam mojego wowczas narzeczonego (obecnego meza). Zawalczylismy o przyjazn i sie udalo. Moj mąż wiedzial o jego uczuciach, ale ufał mi i wierzyl tak jak ja, ze ta przyjazn ma szanse przetrwac. Wiem, ze męzowi nie bylo łatwo gdy przyjaciel rpzychodzil do nas i wszyscy wspolnie siedzielismy i pilismy piwko, ale nigdy nie dał temu wyrazu i zawsze to mnie wspierał, mówiąc, ze on jest wartosciowym czlowiekiem i jesli decyduje sie zawalczyc o przyjazn i wygasniecie uczuc, to on to szanuje i ufa przede wszystkim mi. Po 2 latach bylo juz na tyle dobrze, ze poznal i zwiazal sie z dziewczyną. Ona wiedziala o jego uczuciach. Dodam, ze z tym kolegą wspolnie pracowalismy prawie 2 lata w jednej firmie. Ona wiadomo - zazdrosna, choc niby starala sie mu ufac i nawet spotyalismy sie w czworo. Jednak lata mijają i jest coraz gorzej. On mnie juz nie kocha, zapomina o mnie (w sensie, ze nie jest na kazde zawolanie jak wtedy, mnie to cieszy), ona zastosowala w stosunku do mnie pewien subtelny "atak" tak aby sobie dac upust emocji, ale zeby nie bylo to skierowane bezposrednio do mnie (choc wszyscy wiemy o co i o kogo chodzi). Bylo kilka takich sytuacji kiedy otwarcie okazywala niechec w stosunku do mnie. Tych sytuacji nie opisze na forum (i tu wychodzi wczorajszy temat braku anonimowosci na tym forum). On dzwoni do mnie 2-3 razy w miesiacu, ale praktycznie si enie widujemy. Mieszkamy blisko siebie. Ostatnio obiecal mi pomoc w jednej sprawie i pwoedzialam otwarcie, ze jesli nie ma czasu albo "nie moze" to niech mi powie to poprosze kogos innego, ale sie uprał ze pomoze, a ja czekam... . Wiem, czuje, za dobrze go znam, ze ona dała mu ultimatum, ze albo zrywa ze mną przyjazn albo ona odchodzi (mieszkają razem). Zapytalam go pwprost czy dostał takie ultimatum, zaprzeczyl, ale jednoczesnie po czesci gra na zwłoke, mysle, ze chcialby przyjsc i pomoc, ale sie boi. On jest uczciwy, nie pojdzie za jej plecami, kłamiac ze idzie gdzie indziej, a prawda będzie go kosztowała przynajmniej kolejne tygodnie awantur i wyrzutów. I tu mój dylemat. On jest jednym z najlepszych ludzi jakich w zyciu poznalam, malo jest teraz takich osob. Ja mam bardzo, bardzo malo przyjaciol, kilka osob ale to są mi osoby drogie, wazne, ktore szanuje nad wyraz i strata kogokolwiek z nich bedzie dla mnie bardzo bolesna. I nie wiem czy mam przełknąc te gorzką pigułkę i po prostu sama sie odsunąć dla jego dobra (kiedy mu to kiedys powiedzialam to mnie zburał ) czy zachowywac sie jakbym nic nie widziala i pozwolic im załatwic to miedzy soba ostatecznie w prawo albo w lewo. Mnie to boli, bo wiem, ze on chcialby mi pomóc, a targaja nim skrajne emocje, nie wiem czy przyjaźń jest tego warta? W tym dziwnym "trójkącie" cierpi kazdy i mysle, czas to zakonczyc. Przynajmniej jedna osoba bedzie wtedy szczesliwa.

    ganndqk39u0k0xj0.png

    dxgi2rintqxgfhf2.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka głowa do góry. Ja też tak miałam, ze zaczęłam już czuć Malucha, a potem przez kilka dni cisza... Bajka i Eforst mnie uspokajały, że na tym etapie to normalne i miały rację :)
    Dostałaś może od nas na meila książki? Jeśli nie, to podaj meila i zaraz Ci wyślę. Jak poczytasz trochę fachowej literatury, a nie "pierdół" z netu, to się może uspokoisz ;)
    Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, zobaczysz ze będzie wszystko dobrze :)

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka jezeli on ja naprawde kocha, to odsunela bym sie na jakis czas, bo zazdrosc niszczy niestety. Ja wiem ze jest ciezko, bo jest dla ciebie wazny, ale on nie chce zawiesc zadnej z was, przez co tak naprawde zawodzi obie :/
    W sumie no nie dziwie sie jej, tez bym nie potrafila akceptowac przyjazni partnera z byla miloscia :/

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • DoradcaLovela Znajoma
    Postów: 30 53

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie Mamy,

    Eforts, stosowanie płynów do płukania jest zależne od osobistych preferencji :) warto jednak wiedzieć, że ich wprowadzanie (również tych przeznaczonych dla dzieci) nie jest zalecane od razu. Zaraz po narodzinach specjaliści radzą, by używać proszków lub mleczka do prania dla dzieci, ponieważ są one delikatniejsze i gwarantują, że pranie zostanie dobrze wypłukane. W przypadku płynów zmiękczających nie mamy takiej pewności, ponieważ dodaje się je do ostatniego płukania.

    Kiara, skład środków dla dzieci jest badany klinicznie i dobierany tak, by nie zawierały one substancji, które mogą podrażnić lub uczulić skórę dziecka. Niestety, bez względu na markę, zdarza się, że nawet najbardziej hipoalergiczne proszki uczulają. Wówczas mówimy jednak o osobniczej wrażliwości, czyli o bardzo indywidualnej reakcji na substancję wchodzącą w skład produktu. Zwykle w takich przypadkach dziecko bywa uczulone na konkretny składnik, który na większość maluchów nie działa negatywnie.

    Kinga.k, nie mylisz się :) Stosując środki do prania przeznaczone dla dzieci, nie trzeba mieć obaw związanych z dodatkowych płukaniem. Nie jest ono potrzebne, bez względu na to, czy chodzi o proszek czy płyn do prania. Warto jednak zwrócić uwagę na informacje zawarte na etykiecie produktu. W przypadku płynów do płukania, ich stosowanie jest w pełni bezpieczne do stosowania dopiero od pewnego etapu życia dziecka.

    Furia, jeśli sam proszek nie jest wystarczająco skuteczny, warto sięgnąć po odplamiacz. Dobrze jednak pamiętać, że zwykłe produkty do usuwania plam nie są odpowiednie dla dzieci. Zawarte w nich składniki chemiczne mają właściwości drażniące i mogą być niebezpieczne dla maluchów. Substancje takie jak rozjaśniacze optyczne, fosforany, enzymy czy silne związki zapachowe wiążą się z włóknami tkaniny. Nawet po podwójnym płukaniu pozostają w niej, mając kontakt ze skórą. Warto wiedzieć, że na rynku dostępne są odplamiacze przeznaczone do ubranek dziecięcych. Radzą sobie one z większością typowych dziecięcych plam, a ich skład jest odpowiedni dla wrażliwej skóry malucha.

    Warto wiedzieć, że brak podrażnień na skórze dziecka nie świadczy o tym, że wszystko jest z nią w porządku. Zapobieganie objawom alergii to nie jedyny powód, dla którego specjaliści zalecają stosowanie proszków przeznaczonych dla maluchów. Do 3. roku życia ich skóra nie jest jeszcze w pełni ukształtowana i nie stanowi odpowiedniej bariery dla silnych składników zawartych w produktach dla dorosłych. Komórki skóry u maluchów można porównać do tkaniny o luźnym splocie, której nici są ułożone bardzo rzadko. Nie tworzą one właściwej bariery ochronnej i są przepuszczalne dla zanieczyszczeń, temperatury i wszelkich substancji, z którymi skóra ma kontakt. Silne składniki piorące zawarte w zwykłych środkach przenikają w głąb organizmu dziecka i mogą być szkodliwe. Powodują także nadmierne zmywanie się płaszcza hydrolipidowego, który stanowi naturalną warstwę ochronną skóry. Nie działa to korzystnie na prawidłowy rozwój naskórka oraz przyszłą kondycję skóry dziecka.

    Dlatego, bez względu na markę, warto sięgać po bezpieczne produkty przeznaczone dla dzieci. Ich skład gwarantuje odpowiednią ochronę wrażliwej skóry. Aby mieć pewność, że środek będzie odpowiedni, dobrze zwrócić uwagę na jego skład oraz informacje zawarte na etykiecie. Najlepiej, jeśli został przebadany klinicznie i można stosować go od pierwszych dni życia dziecka.

    Mam nadzieję, że moja odpowiedź okaże się dla Was pomocna.

    Gdybyście miały dodatkowe pytania lub wątpliwości, chętnie odpowiem.

    Zapraszam Was również do odwiedzenia strony internetowej programu edukacyjnego „3 lata pod ochroną”. Znajdziecie tam ciekawe informacje na temat budowy i właściwej pielęgnacji skóry dziecka.

    Pozdrawiam,
    Doradca Lovela

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedzi, jestem trochę spokojniejsza zatem czekam na wrzesień:)

    inka84 współczuję sytuacji - tym bardziej, że sama w takiej byłam kilka lat temu i z punktu widzenia przyjaciółki kiedyś takiego mężczyzny się sama usunęłam...bardzo mi żal było wypracowanej przez długie lata przyjaźni, ale Jego żona, awantury, Jego rozdarte serce.....ja się usunęłam...czasami myślę o nim i co u niego...wiem, że jest szczęśliwym (teraz) mężem i ojcem...a ja cóż - pozostały wspomnienia.....

    pozdrawiam

  • inka84 Autorytet
    Postów: 640 416

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furia ale ja sie juz bardzo odsunelam, sama od siebie prawie sie nie odzywam, to zwykle on dzwoni. Kolejny etap odsuniecia to bezwzgledne zerwanie kontaktu :(
    A czy on ją na prawde kocha? Wydaje mi sie, ze tak, ale to najlepiej wie jedynie on... .

    ganndqk39u0k0xj0.png

    dxgi2rintqxgfhf2.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka zgadzam się z Furią, chyba musisz odpuścić. Wiem, że Ciebie będzie to bolało, bo stracisz przyjaciela, ale on może stracić swoją kolejną miłość życia. Ciebie nie zdobył, pogodził się z tym, poznał kogoś innego i jest szczęśliwy. Bo jest z nią szczęśliwy? W takim razie, odpuść, przeczekaj, może jakoś się wszystko ułoży.
    A nie ma szans na przyjaźń między Tobą a nią? Albo po prostu szczerą rozmowę z tą dziewczyną?

    inka84 lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • inka84 Autorytet
    Postów: 640 416

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq dzieki. Chyba dojrzewam do tego kroku i rycze na samą mysl, nigdy nie mialam takiego przyjaciela i mysle, ze jesli ich związek bedzie mial przetrwac to przetrwa, jesli nie to sie rozstaną i moze wtedy przyjaźń bedzie mozliwa.
    heh...gdyby ONA wiedziala ile razy stawalam po jej stronie kiedy na nią narzekal, ile razy mowilam, ze sie ciesze, ze są razem, ze nie jest samotny z mojej "winy. Gdyby ona wiedziała ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 12:03

    Malenq lubi tę wiadomość

    ganndqk39u0k0xj0.png

    dxgi2rintqxgfhf2.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    Hej grudniówki.....
    Mam do Was pytanko:
    co do badania połówkowego: między 18-22 tygodniem
    mnie zaprosił gin na początek września i tak teraz patrzyłam, że 1 września - to będzie 21tydz+1dzień...myślicie że dobrze?, nie za późno? czy umówić się w 20tyg.+1 dzień? ..... uhmmmmmm

    Pozdrawiam :)

    ja mam dzisiaj i mój lekarz chciał nawet później robić

    Malenq lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 31 lipca 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qurczak ja używam tych husteczek fitti lub dada, sa ok, ale nie trzeba specjalnie czekać na promocję fitti bo u mnie w Biedronce ona cały czas trwa:)

    Qrczak lubi tę wiadomość

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka84 wrote:
    Malenq dzieki. Chyba dojrzewam do tego kroku i rycze na samą mysl, nigdy nie mialam takie przyjaciela i mysle, ze jesli ich związek bedzie mial przetrwac to przetrwa, jesli nie to sie rozstaną i moze wtedy przyjaźń bedzie mozliwa.
    heh...gdyby ONA wiedziala ile razy stawalam po jej stronie kiedy na nią narzekal, ile razy mowilam, ze sie ciesze, ze są razem, ze nie jest samotny z mojej "winy. Gdyby ona wiedziała ;(
    przechodziłam przez to samo, nawet wiersze pisałam dla niej jak mnie prosił, wpadał często po 22giej, mój małż nie miał nic przeciwko, sama zamawiałam im pokoje nad morzem.....ale cóż....jestem szczęśliwa, że ON ma swoje szczęście....tak masz rację - ja też pomyślałam, że jak ICH miłość ma przetrwać to tak będzie, jak nie to odzyskam przyjaciela....koniec końców cieszę się że tworzą zgrane małżeństwo, może z czasem coś się kiedyś u niej w główce zmieni....;)
    to będzie dobra decyzja....

  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 31 lipca 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoradcaLovela wrote:
    Drogie Mamy,

    Eforts, stosowanie płynów do płukania jest zależne od osobistych preferencji :) warto jednak wiedzieć, że ich wprowadzanie (również tych przeznaczonych dla dzieci) nie jest zalecane od razu. Zaraz po narodzinach specjaliści radzą, by używać proszków lub mleczka do prania dla dzieci, ponieważ są one delikatniejsze i gwarantują, że pranie zostanie dobrze wypłukane. W przypadku płynów zmiękczających nie mamy takiej pewności, ponieważ dodaje się je do ostatniego płukania.

    Kiara, skład środków dla dzieci jest badany klinicznie i dobierany tak, by nie zawierały one substancji, które mogą podrażnić lub uczulić skórę dziecka. Niestety, bez względu na markę, zdarza się, że nawet najbardziej hipoalergiczne proszki uczulają. Wówczas mówimy jednak o osobniczej wrażliwości, czyli o bardzo indywidualnej reakcji na substancję wchodzącą w skład produktu. Zwykle w takich przypadkach dziecko bywa uczulone na konkretny składnik, który na większość maluchów nie działa negatywnie.

    Kinga.k, nie mylisz się :) Stosując środki do prania przeznaczone dla dzieci, nie trzeba mieć obaw związanych z dodatkowych płukaniem. Nie jest ono potrzebne, bez względu na to, czy chodzi o proszek czy płyn do prania. Warto jednak zwrócić uwagę na informacje zawarte na etykiecie produktu. W przypadku płynów do płukania, ich stosowanie jest w pełni bezpieczne do stosowania dopiero od pewnego etapu życia dziecka.

    Furia, jeśli sam proszek nie jest wystarczająco skuteczny, warto sięgnąć po odplamiacz. Dobrze jednak pamiętać, że zwykłe produkty do usuwania plam nie są odpowiednie dla dzieci. Zawarte w nich składniki chemiczne mają właściwości drażniące i mogą być niebezpieczne dla maluchów. Substancje takie jak rozjaśniacze optyczne, fosforany, enzymy czy silne związki zapachowe wiążą się z włóknami tkaniny. Nawet po podwójnym płukaniu pozostają w niej, mając kontakt ze skórą. Warto wiedzieć, że na rynku dostępne są odplamiacze przeznaczone do ubranek dziecięcych. Radzą sobie one z większością typowych dziecięcych plam, a ich skład jest odpowiedni dla wrażliwej skóry malucha.

    Warto wiedzieć, że brak podrażnień na skórze dziecka nie świadczy o tym, że wszystko jest z nią w porządku. Zapobieganie objawom alergii to nie jedyny powód, dla którego specjaliści zalecają stosowanie proszków przeznaczonych dla maluchów. Do 3. roku życia ich skóra nie jest jeszcze w pełni ukształtowana i nie stanowi odpowiedniej bariery dla silnych składników zawartych w produktach dla dorosłych. Komórki skóry u maluchów można porównać do tkaniny o luźnym splocie, której nici są ułożone bardzo rzadko. Nie tworzą one właściwej bariery ochronnej i są przepuszczalne dla zanieczyszczeń, temperatury i wszelkich substancji, z którymi skóra ma kontakt. Silne składniki piorące zawarte w zwykłych środkach przenikają w głąb organizmu dziecka i mogą być szkodliwe. Powodują także nadmierne zmywanie się płaszcza hydrolipidowego, który stanowi naturalną warstwę ochronną skóry. Nie działa to korzystnie na prawidłowy rozwój naskórka oraz przyszłą kondycję skóry dziecka.

    Dlatego, bez względu na markę, warto sięgać po bezpieczne produkty przeznaczone dla dzieci. Ich skład gwarantuje odpowiednią ochronę wrażliwej skóry. Aby mieć pewność, że środek będzie odpowiedni, dobrze zwrócić uwagę na jego skład oraz informacje zawarte na etykiecie. Najlepiej, jeśli został przebadany klinicznie i można stosować go od pierwszych dni życia dziecka.

    Mam nadzieję, że moja odpowiedź okaże się dla Was pomocna.

    Gdybyście miały dodatkowe pytania lub wątpliwości, chętnie odpowiem.

    Zapraszam Was również do odwiedzenia strony internetowej programu edukacyjnego „3 lata pod ochroną”. Znajdziecie tam ciekawe informacje na temat budowy i właściwej pielęgnacji skóry dziecka.

    Pozdrawiam,
    Doradca Lovela


    Jestem pod wrażeniem :) Dziękuję za odpowiedź.

    DoradcaLovela lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • inka84 Autorytet
    Postów: 640 416

    Wysłany: 31 lipca 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    przechodziłam przez to samo, nawet wiersze pisałam dla niej jak mnie prosił, wpadał często po 22giej, mój małż nie miał nic przeciwko, sama zamawiałam im pokoje nad morzem.....ale cóż....jestem szczęśliwa, że ON ma swoje szczęście....tak masz rację - ja też pomyślałam, że jak ICH miłość ma przetrwać to tak będzie, jak nie to odzyskam przyjaciela....koniec końców cieszę się że tworzą zgrane małżeństwo, może z czasem coś się kiedyś u niej w główce zmieni....;)
    to będzie dobra decyzja....

    Taaa.... chyba juz tylko tego potrzebowalam, poswiadczenia z zewnatrz, że rozum dobrze podpowiada, choc serce krwawi :( Mysle, ze to juz czas. Dziekuje Ci bardzo :*

    Malenq lubi tę wiadomość

    ganndqk39u0k0xj0.png

    dxgi2rintqxgfhf2.png
  • inka84 Autorytet
    Postów: 640 416

    Wysłany: 31 lipca 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    Inka zgadzam się z Furią, chyba musisz odpuścić. Wiem, że Ciebie będzie to bolało, bo stracisz przyjaciela, ale on może stracić swoją kolejną miłość życia. Ciebie nie zdobył, pogodził się z tym, poznał kogoś innego i jest szczęśliwy. Bo jest z nią szczęśliwy? W takim razie, odpuść, przeczekaj, może jakoś się wszystko ułoży.
    A nie ma szans na przyjaźń między Tobą a nią? Albo po prostu szczerą rozmowę z tą dziewczyną?


    Dopiero doczytalam. Probowalam sie z nią zaprzyjaznic, na prawde probowalam :( Ona stwarzala wtedy pozory, ze jest ok, ale z roku na rok jej nienawiśc do mnie rosnie. Czy są szczesliwi? Wg mnie nie i sklada sie na to nie tylko sytuacja z zazdrością (jest ogolnie zazdrosna, ale ja jestem jedynym "zywym celem" ), mają duzo wiecej problemów i wg mnie ona go wykorzystuje bardzo. Ale nie mi decydowac czy on ma sie na to godzic czy nie :( Nie ocenialam jej i nie oceniam, ale nie tlyko ja stoje tu na przeszkodzie do szczescia.

    ganndqk39u0k0xj0.png

    dxgi2rintqxgfhf2.png
  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 31 lipca 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka sama nie wiem co Ci poradzić... nie poradzę więc nic. Mnie kiedyś bardzo zależało na przyjaźni mojego byłego, ale ja byłam w nim wtedy zakochana. Jego ówczesna dziewczyna tego nie akceptowała. On nie potrafił zawalczyć o tą przyjaźń, choć twierdził, że jemu też na niej zależy. Wszystko się rozpadło niestety... :(

    Malenq tutaj masz kalendarz badań prenatalnych: http://www.badania-prenatalne.katowice.pl/kalkulator-badan-prenatalnych.php

    Co do pampersów, to też planuję na początek Pampersa, a później Dada. W przedszkolu u mnie ich używałyśmy i są ok. Nie wiem jak z chłonnością w nocy, ale przetestuje się :)

    A chusteczki w przedszkolu używane były te z Tesco Gaga
    https://www.google.pl/search?q=tesco+chusteczki+nawil%C5%BCane&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=9RPaU_z9EKHm7Aa27YDYBw&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1366&bih=667#facrc=_&imgdii=_&imgrc=K-LjRkTepBIpaM%253A%3B5Iw96vQYmdC1rM%3Bhttp%253A%252F%252Fmnz.pl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2013%252F10%252Fgaga-chusteczki.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fmnz.pl%252Fprodukt%252Ftesco-chusteczki-nawilzane-gaga-premium-fresh%252F%3B328%3B328 dobrze nawilżone są :)

    Znów dylemat minky, myślę o ochraniaczu na łóżeczko, ale zastanawiam się nad kolorem... najlepiej gdyby był maksymalnie uniwersalny, bo kupowanie każdej pościeli z ochraniaczem mnoży koszta, a tak to przepierze się i będzie dobrze :> Może samo pluszowe minky w jakimś kolorze neutralnym? Sama nie wiem..

    Nawet nie wiecie jak mnie wkurza tutaj konieczność kopiowania linków, żeby w nie wejść grrrrr
    Napiszcie ewentualnie ile byłoby chętnych na forum prywatne i zastanowimy się wtedy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 12:39

    Malenq lubi tę wiadomość


‹‹ 768 769 770 771 772 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ